Dan Mohler / Po co nam w życiu próby i trudności? / Część 21 / NL Church

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 27 вер 2024
  • Hej! Dziękuję Wam za wysłuchanie kazania ♥️ Powstawanie tłumaczeń jest możliwe dzięki grupie osób, która dobrowolnie wspiera nasze działania. Jeśli chciałbyś nas wesprzeć możesz to zrobić przez wpłatę na numer konta lub zrzutkę. Dziękujemy ☺️♥️
    Nr telefonu do BLIKa na telefon:
    792093373
    Nr konta:
    35 1050 1520 1000 0097 2447 0969
    Biuro Rzeczy Niestworzonych Michał Rassek
    Jeśli budują Cię te materiały, zostaw komentarz, zawsze wszystkie czytamy i cieszymy się z tego co Pan Bóg robi w Waszym życiu ❤️ Ściskamy Was!

КОМЕНТАРІ • 5

  • @jacobpula
    @jacobpula День тому +1

    Bądź błogosławiony

  • @PolaPola-tf7xv
    @PolaPola-tf7xv День тому +1

    Chwała Jezusowi Chrystusowi ❤️

  • @tomaszpakua2457
    @tomaszpakua2457 День тому +1

    Bóg z Tobą !

  • @nataliaweronika6290
    @nataliaweronika6290 День тому

    Dziękuje! ❤

  • @agnieszkakaluzna4570
    @agnieszkakaluzna4570 19 годин тому

    Witaj Michał ,dziękuję za to nauczanie i podzielenie się swoim komentarzem.
    Modliłam się wtedy z Ciałem Chrystusa na językach jak prosiłeś.
    Po modlitwie przyszedł taki pokój.
    Miałam kilka miesięcy temu też podobny atak demoniczny o którym mówi Dan.
    Najpierw miałam sen że demon próbował wejść przez okno do mojego domu, w końcu spadł i się zabił.Potem moje zdrowie szwankowało ,czułam się coraz gorzej i gorzej ,wszystko mnie bolało ,odchodziły siły ,wypadł mi dysk ,z ust leciała krew. Czułam się tak jakby ktoś założył mi czarny worek na głowę.
    Siedziałam tak w domu miesiąc.
    Włączyłam Tajemny Plan na YT. To był odcinek kiedy Fabian spacerował i opowiadał o relacji z naszym Ojcem ,pod koniec odcinka modlił się na językach.Pomyślałam wtedy " o jak ja bym chciała tak spacerować " Zdrowie mi się poprawiło ,wróciłam do pracy ,ale z powodu choroby zwolnili mnie.
    Sytuacja nieciekawa bo miałam gruby minus na koncie. Ale miałam też Boże obietnice ,że cię nie zostawię ani nie opuszczę.
    Pojechałam w góry ,tam modliłam się ,czułam taką jedność z Bogiem ,ale demon dalej nie odpuszczał.Spałam po 20 min i budziłam się z krzykiem na ustach ,w imieniu Jezusa kazałam temu odejść i była cisza ,potem wracało i znów.
    Moja modlitwa polegała na " oddychaniu Jego imieniem " mówiłam ,nie ja Panie ,tylko Ty .Wywyższałam Go i uwielbiałam i przyszedł przełom do mojego życia.
    Całkowicie wyzdrowiałam ,znalazłam nową pracę i na konto spłynęły pieniądze ponieważ firma z której zostałam zwolniona wypłaciła mi odprawę ,której się nie spodziewałam ,ale Bóg jest dobry❤❤❤
    Zauważyłam w moim życiu taką prawidłowość ,że im bardziej angażuje się w sprawy Boże tym bardziej zły próbuje atakować.Z każdego takiego ataku wychodzimy silniejsi i on w końcu odpuści. O tym też Dan mówi.
    Błogosławię Was ,z Bogiem ❤