To nie są garnuszki. Moje herbaciane serce krwawi 😂 To Gaiwan (czytane gaj łan) - jest najprostszym i najbardziej uniwersalnym naczyniem do parzenia herbaty. Jego prostota jest zawarta już w nazwie: gai to pokrywka, a wan to miseczka lub czarka. Gaiwan to więc nic innego niż czarka z pokrywką, a w najczęściej spotykanej wersji - czarka z pokrywką i spodkiem.
Mnie gra również nie urzekła, taka tam zwykła sałatka punktowa z praktycznie zerową interakcją :). Ja już po samej lekturze instrukcji tak obstawiałam i się nie pomyliłam. Jestem po stronie tego Pana, który woli zagrać w Wiedźmią skałę, ona dla mnie serio jest satysfakcjonująca i podoba mi się ciągły wyścig w grze o wszystko, kto pierwszy zgarnie lepsze fanty :). Osobiście zagrałam w Herbaciany, bo koleżanka chciała, ale sama bym na to w ogóle nie poszła i nie zaproponowała :P
Cesarz i filiżanki, klimaciarze :D
To nie są garnuszki. Moje herbaciane serce krwawi 😂
To Gaiwan (czytane gaj łan) - jest najprostszym i najbardziej uniwersalnym naczyniem do parzenia herbaty. Jego prostota jest zawarta już w nazwie: gai to pokrywka, a wan to miseczka lub czarka. Gaiwan to więc nic innego niż czarka z pokrywką, a w najczęściej spotykanej wersji - czarka z pokrywką i spodkiem.
Otóż to, weszłam tu żeby napisać ten komentarz, a tu jest :D Gra mogłaby edukować w tej kwestii,w instrukcji nazwali to filiżanką 😅
Czekam na przecenę.
Podróżowanie po wodzie? A może chcodzenie po wodzie - niedługo są urodziny faceta, który ponoć tak czynił ;)
Mała prośba. Jak mówicie o lepszych alternatywach to podawajcie,, proszę, tytuły, bo poza Wiedźmią Skałą chyba żaden tytuł nie padł.
Skala 0-1 to najlepszy przedział w historii wyboru rozpiętości ocen!
Czemu do zrobienia herbaty używamy czajnika, a nie herbatnika?
🎧🚐👍
Mnie gra również nie urzekła, taka tam zwykła sałatka punktowa z praktycznie zerową interakcją :). Ja już po samej lekturze instrukcji tak obstawiałam i się nie pomyliłam. Jestem po stronie tego Pana, który woli zagrać w Wiedźmią skałę, ona dla mnie serio jest satysfakcjonująca i podoba mi się ciągły wyścig w grze o wszystko, kto pierwszy zgarnie lepsze fanty :). Osobiście zagrałam w Herbaciany, bo koleżanka chciała, ale sama bym na to w ogóle nie poszła i nie zaproponowała :P
Również opowiadam się za skalą 1-0. Bardzo czytelne. Wiadomo, nie wszystko co "0" nie jest warte zagrania.