Dobrze, że upomniała się Pani tutaj o swoje prawa :-) Opisana przez Panią kamienica przypomniała mi blok pracowniczy w Rudce, gdzie dorastałam. Miejsce niezwykłe, bo niemal w środku lasu. Przez lata nosiło status sanatorium przeciwgruźliczego. Potem wyjechałam i wiele się zmieniło, ale wracałam co i rusz do miejsc szczęśliwego dzieciństwa, podładować akumulatory. W bloku nikt już nie mieszkał, kłódki na drzwiach, wybite szyby w oknach, a ja wspomnieniami szukałam głosów i twarzy dawnych mieszkańców. Obecnie Rudka przechodzi kompleksową przemianę. Będzie piękniej i nowocześniej, ale to już nie TO. Pozdrawiam :-)
Pierwsza piosenka do moich słów. Cieszę się Olu i pozdrawiam. :) Elżbieta Mikołajczyk
Dobrze, że upomniała się Pani tutaj o swoje prawa :-) Opisana przez Panią kamienica przypomniała mi blok pracowniczy w Rudce, gdzie dorastałam. Miejsce niezwykłe, bo niemal w środku lasu. Przez lata nosiło status sanatorium przeciwgruźliczego. Potem wyjechałam i wiele się zmieniło, ale wracałam co i rusz do miejsc szczęśliwego dzieciństwa, podładować akumulatory. W bloku nikt już nie mieszkał, kłódki na drzwiach, wybite szyby w oknach, a ja wspomnieniami szukałam głosów i twarzy dawnych mieszkańców. Obecnie Rudka przechodzi kompleksową przemianę. Będzie piękniej i nowocześniej, ale to już nie TO. Pozdrawiam :-)
Pani Oli brakuje teraz w SDM...