Historie potłuczone [#62] O Weronice, co się w księdzu zakochała
Вставка
- Опубліковано 25 лис 2024
- Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchi...
@Langustanapalmie
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/l...
→ bit.ly/Subskryb...
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Strona z kalendarzem o. Adama:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
W kwestii seniorów. Dajcie znać słuchający czy jest dużo takich +50. My z żoną 58 od kilku lat nie ma dnia bez Langusty. Dziękujemy Ojcze Adamie 👍🤩
Ja 65+ i ciągle słucham 😀👍
Dobrego dnia wszystkim Langustowiczom 🥰
Ja mam 54👍😚. Słucham od kilku lat... chyba 8. Nie ma dnia bez Wstawakow, Pisma Świętego, HP, niedzielnych kazań, listów z Ukrainy. 🙏🌹❤️
@@katarzynakor.7748 Super
@@magdalenaszopna9655 👍👋
Ja 67, z Langustą się modlę, medytuję, słucham wszystkiego i "rechoczę", bo często inaczej nie da rady 🤗 Lubię być seniorem, pozdrawiam Wszystkich serdecznie. 💝 Dzięki Ojcze Adasiu (mam Syna w Twoim wieku) 🙂
A ja słucham leżąc w namiocie, a obok mnie leży półmetrowa suszona ryba. To swoista atrakcja Lofotów - norweskich wysp położonych za kołem podbiegunowym. Jest już prawie północ, a wciąż jest jasno jak w dzień - w lecie można doświadczyć tu białych nocy. Mój towarzysz życia i podróży poszedł na ryby, a ja leżę ubrana od stóp do głów wełnę, zawinięta w ciepły śpiwór i słucham Ojca głosu i szumu fal - piękne zakończenie rowerowych wakacji na dalekiej północy!
Ten komentarz powinien wygrać casting do odcinka xD
@@yukispeeed i wygrał! 😄
Super ♥️
Oj, to pozdrawiam serdecznie 👩🦳I zakładam szybciutko 🎧bo Mąż mówi kobito -bez tego 💝Łysego, żyć nie możesz...no raczej 😉☀️Dziękuje za HP ...miłego popołudnia z ☕🍰🤗
Witaj Elżuniu mój mąż też tak mówi 😁😉
Kochana😁Ty nie jesteś sama 😘😘Buziole dla wszystkich i podwójne dla Łysego 😉o.Adasia😘😘😘
A mój już prawie nauczył się wymawiać poprawnie "historie potłuczone" co dla Włocha jest niezłym wygibasem językowym.
@@lukreziaskards5766 Buziaczki 😘😘😘💝Dziewczyny...no co poradzisz 😉trzeba cierpliwym być...może kiedyś?Miłego wieczoru życzę Wam 🥰
Dobry Boże, proszę przytul całym swym sercem Weronikę, udziel Jej proszę swego Ducha Świętego, by rozpoznała swoje powołanie. Przez Chrystusa Pana naszego.
Pokornie proszę o modlitwę w intencji Zofii i Juliana, proszę o zdrowie ciała i ducha. O uzdrowienie z choroby nowotworowej dla Juliana. O uzdrowienie dla Zofii. Proszę o modlitwę za mnie, o łaskę zdrowia dla mnie. Dziękuję
Siedzę w kfc. Przede mną longer, frytki i duża dolewka. Na uszach słuchawki. Słucham HP i czuję wzruszenie historią Weroniki. Tak mi Jej szkoda. Chciałbym, by mogła doświadczyć najpiękniejszej na świecie miłości. Niech tak się stanie przez Jezusa Chrystusa. Amen
Sucham dziś przy usypianiu mam 12 lat i jesteś dla mnie najlepszym usypiaczen❤❤❤
Szczęść Boże!!!!! Super. Nowa historia. A my słuchamy całą rodziną.... pożerając"Murzynka". Oczywiście ciasto czekoladowe.....a nie że rodzina kanibali
I ten komentarz zasługuje na „wystąp”
Brawo!
Ja też właśnie jadłam "murzynka"przed chwilą słuchając H.P. Niesamowite 😀👍
Nie mowi się "Murzynek" tylko "Afroamerykanin". Co Wy? Etykiety nie znacie? 😄😄😄😄😄
@@kamastar2696 tak. Afroamerykanin. Dokładnie.
HP słucham głównie podczas biegania po górach. Fantastycznie odwracają uwagę od kilkukilometrowych podbiegów. Jednocześnie przy tych historiach kilkukilometrowe podbiegi wydają się zbiegami. BTW najbardziej podobała mi się oczywiście historia australijskiego pasterza, który w gumofilcach wygrał wyścig na dystansie 875 km. Sprawdziłem, prawdziwa historia. W kontekście HP-chowych romansideł doczytałem, że zaraz po tym zwycięstwie ożenił się z prawie trzy razy młodszą świeżą fanką, ale długo to nie potrwało... Ahoj!
Wracam z lasu. Byłam trzy dni na bytowaniu,szkoleniu wojskowym z zielonej taktyki a wczoraj całą noc spędziłam na posterunku obserwacyjnym leżąc w jagodach z celownikiem termowizyjnym i karabinkiem czuwałam nad bazą by przeciwnik nie zdobyl naszej flagi. Okazało się że zapomnieli mnie zmienić , warta miała trwać godzine a trwała całą noc. pozniej Nadrobiłam 3 odcinki HP leżąc na szyszkach i próbując zasnąć. Teraz jadę w jelczu siedząc na plecakach i słucham HP! Ślinka mi cieknie jak pomyślę o maczku bo jedzenie z racji żywnościowych nie jest super apetyczne 😖Ucieszylo mnie że wpadł nowy odcinek, szczęść Boże pozdrawiam☺️🥰
Noo to prawdziwy z Ciebie komandos jest także szacun i pozdrawiam 😊🖐️
Lol, co wy za życia macie ludzie :D no nieźle
Troszkę boczku do garneczka, za nim leci marcheweczka, za nią czai się ziemniaczek, ciut kiełbaski tak na smaczek, rozbełtane dwa jajeczka tak powstaje potłuczona zapiekaneczka! Pozdrawiam serdecznie!!!
Ale że o. Adam w domu seniora 🤔😅 to chyba jeszcze nie ten etap 😄 ciekawe, czy się Ojciec załapał na jakiś dancing 🕺💃😉
Rozpakowana siedzę w pokoju szkolnego internatu, wsuwając sałatkę przygotowaną przez kochane ręce mamy i planując w międzyczasie wyjazd 6 października do Krakowa na spotkanie z ojcem Adasiem. Dreszcze przechodzą przez ciało na samą myśl wspólnego uwielbienia Pana Boga, w którym uczestniczyć będzie także mój chłopak, także fan Langusty :) Pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchaczy Potłuczonych:)
Zazdroszczę 🙃
Jest 4 rano. Kolejna bezsenna noc. Od 2 tygodni jestem przeziębiona i nie mogę z tego wyjść 🙈🤧 Synek w moim łonie fika koziołki, chyba już rozpoznaje głos Ojca ☺️ jestem w 8 miesiącu, jeszcze nieco ponad miesiąc do rozwiązania ☺️ kiedy nie mogę spać, często słucham kojącego głosu Ojca i w trakcie udaje się zasnąć, kończę wtedy słuchać rano 🥰 dziękuję za dobrą robotę którą Ojciec dla nas robi! ❤️🙏
Pamiętam ten czas niespania przy przeziębieniu i konferencje o. Adama. Otulam modlitwą
Ja też jestem w Dzwizynie. Byłam na mszy świętej o 9.30 wysłuchałam Ojca konferencji i dziękuję za udzieloną komunie świętą. Pozdrawiam też jestem seniorem ale w domu jest spokój.
"pierwszy rok był okropny tylko moja wiara sprawiła, że się nie powiesiłam" - oczy momentalnie zaszły mi łzami, Weroniko do cholery jak mocno Cie rozumiem! Przytulam z całego serca
Czyzbys tez byla kochanla ksiedza,wspolczuje chociaz nie wiem jak to jest
@@danap9163 nie
@@danap9163 przecież autorka nie była wtedy zakochana w księdzu i nigdy nie była jego kochanką
Nie rozumiem co Ci piszą, walczymy o siebie .o pierdoły dnia i o przyszłości
A ja słucham dla odstresowania, 13 dni przed ślubem. Może uda się szybciej zasnąć 🙈😇 pozdrawiam serdecznie i proszę o modlitwę w naszej intencji! ❤
No to modlone :)
Oleńko nie słuchaj tych co straszą !!! Jestem 36 lat po ślubie. Zaczynasz nowa podróż. Na zakrętach nie wypadnij. Życie razem jest ciekawe, intrygujące i ekscytujące.
A ja też tam byłam w tym Dźwirzynie...sluchalam Cię i nawet przez chwilę widziałam...Ps..nie jesteś wcale taki gruby ....pozdrawiam
🤣🤣🤣😉
Szelki też wydłużają sylwetkę 🤭😁
@@joannajoanna2678 😀👍😁🤭😂
Nie nie było szelek ..., najprawdopodobniej efekty są
@@monikagrybel6119 bardzo mi się podoba to najprawdopodobniej😁, to tak jakby mógł mieć gorset lub pas 😁 😉😁
Szczęść Boże, witam! Słucham tej historii na zmianę z ćwiczeniem za skrzypcach, za 4 godziny gram koncert.. mam nadzieję, że mój występ potłuczony nie będzie 🤣 Pozdrawiam, z Bogiem !
Powodzonka i Pozdrawiam 😊🍰☕🖐️
Witam słuchaczy Historii potłuczonych. Ja dziś słucham i jem czereśnie mniam 😋
🍒
😁😘😘😘😘😘😘😘
@@ewelinabauk8559 tylko się pestka nie zakrztus!
@@annenglish2851 Ok teraz przyszła Daria i jemy pizzę 😉😋🐥😘
@@ewelinabauk8559 ciekawe połączenie! Całuję 🧡💛💚
Weroniko, płakałam już jak zobaczyłam tytuł ..... również Cię rozumiem z przytulam z całego serca .....i cierpię tak bardzo, raz mocniej raz słabiej ....a niekiedy rozpadam się na kawałki .... dobrze że nie jestem sama z takim uczuciem.... dziękuję Ci za tę historię ....💔
A ja slucham i pisze z 'cloud nine' po ostatnich rekolekcjach w Manchester, bo nie dość że nam się udało być to jeszcze utulac Ojca. Ah co to była za piękna konferencja -marzenia się spełniają. Może i jechaliśmy po 3h w każdą stronę, może i musielismy wymyślać najróżniejsze gry i zabawy co by córci te podróż urozmaicić ale cośmy duchowo przeżyli to nasze. Eh Ojcze chciałoby się z Ojcem przegadać niejedna noc jedząc, pijąc śmiejąc się i płacząc....... może kiedyś..... Dziękuję Zeva co Languste utulala 😊
Słucham, jedząc kawałek tortu kawowego, który został z wczorajszej 18-tki mojego syna. Słucham, jem, słucham i tak przypominam sobie jak to było przez te 18 lat i wyobrażam sobie, jak potoczy się jego dorosłe życie. Panie, oby było proste jak tory kolejowe, po których będzie jeździł, gdy zrealizuje swoje marzenie o zostaniu maszynistą Intercity🙂
Nie musi być prosta, ważne żeby On był silny Bogiem
Najlepsze życzenia urodzinowe dla syna w dorosłości 👍😊
@@joanna1573 Synuś dziękuje😘😘😘 Nie spodziewał się życzeń z "tego kierunku"😀
Gdybym usłyszał ta Historię trzy lata temu ,był bym w tej chwili o złe doświadczenie lżejszy ;) Bóg Zapłać za tą Historię Z Bogiem :)
A ja dzisiaj słucham pijąc kawusie i jedząc pysznego loda. A co do seniorów to, jednego lata także byłyśmy tzn. ja i moja córka nad morzem z seniorami. Było tam także parę dzieci, ale przede wszystkim seniorzy. I Ciebie całkowicie rozumiem co do ciszy. W tym czasie mięliśmy 2 wycieczki i zabawę, na której się tak ubawiłysmy i właśnie z seniorami. Jedna starsza pani która w ciągu dnia chodziła z laską do tańca laskę odstawiała i tańczyła ile sił miała i przyznam niejeden młody by jej nie dorównał. Także ubawiłysmy się niesamowicie i także podziwialiśmy seniorów. Takie trochę wspomnienia. Z tego wniosek. Starość to nie choroba i może być piękna i aktywna. Pozdzowionka dla wszystkich pa pa 😇🥰💚😉🌞
Ja właśnie słucham ojca ...we własnym łóżeczku po powrocie z Dźwirzyna ... Bóg zapłać za te trzy dni rekolekcji...sluchac ojca na ,,żywo ,, to super przezycie .....szkoda tylko że zza pleców oporatora ....ale tak sluchajac rozważań i myśli już słyszanych na ytubie...pomyślałam że jesteś Adasiu moim najbardziej znanym...nieznajomym ...niech Cie Duch św wspomaga w pięknym tłumaczeniu słowa Bożego na długo jeszcze.....i sorki..za ten ,,zapach geriatrji...
Bardzo ładne imię Weronika. Ciekawa historia, a zarazem trudna.🤔Zawsze gdy słyszę takie historie przypomina mi się historia Św. Franciszka i Św. Klary. Ile trzeba mieć w sobie łaski danej od Boga, aby przejść przez to co ludzie i miłować po bożemu. Weroniko jeżeli to przeczytasz to życzę Ci spełnienia. Pan niech Ci błogosławi ☀️🫧🫧🫧🫧
Też o tym pomyślałam
Z moim kolegą lekarzem, spędziliśmy piękny dzień na oceanem; historii słuchałam siedząc obok niego. On, chłodny umysł, niewzruszony na moje "święte podcasty" w tym czasie słuchał jazzu.. Oboje doszliśmy do wniosku, że uczucie musi mieć perspektywę bezkresu, conajmniej oceanu, aby kiedyś stać się miłością, niewyczerpaną... Przypieczętowaliśmy tę myśl wizytą w olbrzymim profesjonalnym Starbucksie W restauracji kawowej zalewaliśmy się różną odmianą napojów, jeżeli od tego ciśnienie rośnie, to moje powinno eksplodować.....ale podobno nie rośnie.... A potem było urocze Greenwich Village. Lubię jego klimat. I życie z perspektywą conajmniej "małej rzeczki "Hudson, która kiedyś wskoczy do oceanu... Tego życzę również Weronice...
O, byłam w Dzwirzynie ponad 40 lat temu na szkoleniu ZHP, ale zimą. A ja słucham jak zawsze w łóżku i chwilami przysypiam, kiedy przebudzam się, cofam i od nowa słucham. Głos Ojca Adasia tak na mnie działa . Uwielbiam hp, pozdrawiam serdecznie
Też tak mam🙂
"Seniorzy poszli spać" 😏. Ja właśnie słucham tego odcinka w autobusie w drodze powrotnej do pracy(Dom seniora). Kolacja, no i wszystkim pomóc ułożyć się w łóżku. Super praca. Pozdrawjam 🤗🤗🤗🤗
W końcu relaks... Siedzę sobie na moim balkoniku pełnym kwiatów i światełek, w moim domu znalezionym przez Maryję dokładnie rok temu - w środku lasu. Zasłużony odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy. W oddali słychać rechot żab i rzadkie szczekanie psów. Relaks w pełni bo głos o. Adama jest uspokajający i wyciszający, tylko te historie tak bardzo bolą, gdy się słucha, bo są odzwierciedleniem także mojego życia bardzo często. Pozdrawiam wszystkich słuchających, z Panem Bogiem 🥰
Ja słucham po dniu Grębałowa, jem karkówke z grilla popijac herbatka malinowa na przemian z popcornem. Jestem wdzięczna panu Bogu za dzisiejszy dzień w sprawie Bogu wiadomej.
Nie zgodzę się zupełnie, jeśli chodzi o przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Mam przyjaciela od ponad 10 lat, był najbliższą mi osobą na studiach. Przez ten czas przeszliśmy oboje wiele - rozstania, poszukiwanie dziewczyny/chłopaka, wielkie problemy w związkach... I nigdy nic więcej, poza czystą przyjaźnią między nami nie było. Teraz oboje jesteśmy w małżeństwach.
Ojciec w ogóle nie wspomina w swoich przykładach o przyjaźni, tylko o relacji kierownik duchowy - wierny, która jest specyficzną relacją, mającą otoczyć opieką osobę z problemami, potrzebującą kierownictwa. Taka relacja to nie jest przyjaźń.
Według mnie prawdziwa, zdrowa przyjaźń nie ma płci. To jest właśnie piękne w przyjaźni.
Pozdrawiam Ojca i Weronikę. Mam nadzieję, że odnajdziesz swoje szczęście 🤗
Zgadzam się w 150%. To jest dojrzałość.
Zgadzam się. Sama tak mam.
Tak, masz absolutną rację, przyjaźń nie ma płci, dlatego ż nazywanie relacji idealnej między małżonkami przyjaźnią, nie jest odpowiednim nazwaniem uczucia ich łączącego, moim zdaniem, to jest wciąż miłość w innej odmianie, ale nie przyjaźń... Kluczem do każdej relacji jest dojrzałość. I uczciwość.
Ja tez tak uwazam
Ciekawe, że żaden mężczyzna nie potwierdził twoich słów. Ja też kiedyś myślałam, że mam przyjaciela, jednak kiedy zbliżała się data mojego ślubu wymówił się z przyjścia na dzień czy dwa przed. Nasza wspólna koleżanka, z którą miał przyjść, dowiedziała się ode mnie, że ją wystawił...
Dźwirzyno to nasza ulubiona miejscówka nad morzem ♥️ niestety w "naszym" ośrodku nie ma miejsca... Ale Ci zazdraszczam... Właśnie czekam na autobus po Mszy świętej 🙏 mam w sercu Pana Jezusa 🥰😘
Słucham ❤️
Ojcze słucham Cię prawie codzienne a mój mąż jak słyszy Twój głos od razy wychodzi - jak tu się zgrać 😢
Dziekuje serdecznie za H P. Dużo mi one dają.
Słucham ich zwykle w niedzielę w drodze z Kościoła bo jadąc do niego zwykle słucham CNN.
Jeśli nie mogę w niedzielę to słucham H.P wcześnie rano przy kawce na moim balkonie pełnych ziół i kwiatów. Wspaniała sprawa. Oh, zapniałam nadmienić że mieszkam od jakiegoś czasu w Toronto z kąd was wszystkich serdecznie zdrawiam.
Czesc sasiadko
To najlepszy moment dzisiejszego dnia... Mam moją trójce : błękitne niebo, placek ziemniaczany i hamak. Bujam się z głosem ojca Adasia w słuchawkach ...... Lepiej chyba się nie da spędzić popołudnia w niedziele 😎 dziękuje za ten moment!!! 😘
Piękne okoliczności👍😉🌞😍
Usłyszałam o wspomnieniach stambulskiej kuchni i poczułam się wywołana do odpowiedzi… od roku słucham HP właśnie w Stambule i potwierdzam jedzonko maja tu przepyszne.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Stambułu
Ja bym bardzo chciala odwiedzić Stambuł
Pozdrowienia ze Stambułu! 🥙🥙 Po to byla ta rozkmina, żebym mogła się uśmiechnąć ;)
Sprzątam łazienkę - jak co tydzień - słucham HP i wspominam rekolekcje z Ojcem w Dźwirzynie. Było super - Panie Boże Wielki Zapłacić 🤗🤗🤗
Bardzo dziękuję Ojcu za pozdrowienia🌞🌞🌞 Melduję, że maszyna do kawy wyczyszczona☕ A mnie dziś Ojca głos ululał do snu i obudziłam się, gdy Ojcze mówiłeś o myciu i spaniu. Tak więc historia potłuczona musi poczekać do rana. Dobranoc❤️
Szczęść Boże Bóg zapłać za tę historię i pouczenie, pięknej niedzieli wszystkim
Beatko ode mnie też ukochaj twojego synka. Dzieci lubią głos o.Adama; mój synek lubi zasypiać przy medytacjach, także nabijamy wizualizację co wieczór.
myślą też można zgrzeszyć - chroń nas Panie przed "kudłaczeniem" w głowie😔
To są dopiero historie,I seniorzy obok😆🤗👍.Dla Weroniki wszystkiego dobrego i znalezienia swojego miejsca w życiu 🙏🙏♥️♥️🤗
Jest już prawie 2 w nocy, a ja wciąż nie mogę zasnąć. Odsłuchuje kolejne HP, bo ojca głos pomaga mi chociaż na chwilę się uspokoić i wyciszyć. Nie mam na co narzekać. Przez ostatnie kilka lat swojego życia, spełniłam wszystkie swoje życiowe cele i marzenia. Skończyłam studia, wyprowadziłam się za granicę, znalazłam cudownego partnera i po raz pierwszy w życiu mam wspierających mnie bezgranicznie ludzi dookoła. Mimo wszystko czuje się...zupełnie pusta i skończona. Cały czas nawiedzają mnie lęki i demony przeszłości. Próbowałam chodzić na mszę, do pobliskiej misji katolickiej, ale zupełnie nie mogę się do tego zmusić. Nigdy nie czułam tak silnej potrzeby powrotu do Boga a równocześnie oderwania od niego... nie potrafię nawet pójść do spowiedzi, czuje się zacznę płakać i nie będę w stanie skleić zdania. Może kiedyś wyślę ojcu i moją, bardzo potłuczoną historię.
Jak się teraz miewasz ?
Co u Ciebie?
A ja słucham HP wykonując żmudne i bolesne cwiczenia mojej nogi po skomplikowanej operacji, którą mialam 5 tygodni temu. Dzisiaj mam ogromny kryzys... boli, kolano mocno spuchnięte i łzy lecą z bezsilności. Moje plany z powrotem szybkim do pracy, normalnego życia legły po operacji....trzeba było zrobić w nodze więcej niż byłam na to przygotowana. Jest straszne ciężko. Są dni lepsze ale są też te gorsze, jak dzisiaj. Staram się nie załamać i uczę się cierpliwości, bo jak mówi mój fizjoterapeuta to pomoże mi wyjść na prostą i odzyskać sprawność.
Pozdrawiam wszystkich słuchających HP i mających również trudny czas jak ja teraz. Dziękuję wszystkim za modlitwę a Tobie Ojcze Adasiu za każdą Twoją obecność w "sieci". Bardzo pomagasz mi teraz. Gdy nie daję rady, przypominam sobie Twój vlog wkasnie o tym go robic gdy nie dajesz rady - "Nie poddawaj się ". Najlepszy motywator.
Szczesc Boze dzisiaj sluchach HP w poniedzialek spalajac sobotniego grila na orbitreku lub na Crosstrainer jak to sie u nas mowi pot cieknie ciurkiem juz 3.5 km na liczniku historia sie juz konczy a kalorie dalej zalegaja .Dzieki Weroniko za Twoja opowiesc 🤗🙏🖐🕊🤝
A ja się męczę niesłychanie słuchając HP. Wracam z pracy na rowerze. Mocno pod górę, na nowym, pięknym ale ciężkim jak czołg rowerze (taki sobie wybrałam nie sądząc, że waga jest dużo istotniejsza od wyglądu :)) i całą drogę słucham historii, bo są tak wciągające, że jadę i tak nie czuję tej drogi. Dodam, że wiatr zawsze oczywiście wieje przypadkowo w oczy, obojętnie w którą stronę jadę.
P.s. a tydzień temu wyszłam za mąż (za starego męża), po 30 latach od ślubu cywilnego :)
pozdrawiam Beata
Wyjątkowy dla mnie odcinek, nie z historii która była omawiana. Ale za słowa ,, znajdź siebie "❤ ,, znajdź swoją drogę ", a słowa na dzisiaj dla mnie które mają największą moc to ,, nie uzupełniamy swoich braków innymi relacjami" dziękuję za dzisiaj.
Poczułam ogromną wewnętrzna ulgę.
Ps. " co ja tutaj wygaduję "- same wartościowe słowa z ust Ojca wypływają.
Jeszcze raz dziękuję.
Usiadłam w Krakowie żeby coś zjeść, no bo właśnie wróciłam z UK, a tu HP. No to slucham...🙂 A tu mój komentarz Ojciec Adaś czyta 😄 pozdrawiam serdecznie Adamku i wracam w moje ukochane góry. Jak to czytacie i wybieracie się w okolice Zakopanego to czekam...😘😍💕
Z przyjemnością Renatko 🤗pozdrowionka 😍
Będę w Zakopanem 19 czerwca. Właśnie słucham hp w samochodzie. Za nami przejechane 900 km. Przed 102 km. Zasłużone wakacje w Ojczyźnie
Byłam z Mężem kilka razy i z całego serca polecam 🥰czuliśmy się tam bardzo dobrze. To wyjątkowe miejsce i wyjątkowa 💝Langustka z przyjemnością 😘Reniu przyjedziemy 🌄🙋♀️
Och! Dźwirzyno! Pierwszy raz byłam nad morzem właśnie w Dzwirzynie! Pięknie tam jest😍A ja słucham i panieruje kalafiora. Dziękuję za te historie. I pozdrawiam serdecznie Ojca i wszystkich słuchaczy. Dobrego dnia 😃
Zycze milego popoludnia , w Beskidach burza 😇🐦🐱😄😘❤🐥😊😇😍
Ja też jestem seniorską ( 60+ )
Codziennie słucham Langusty.
Bardzo korzystam z rad i interpretacji prowadzonych przez ojca Adama. To prawdziwy dar, że jest taka możliwość.
Pozdrawiam o. Adama, i wszystkich słuchaczy, młodych i młodych drugi raz.
Byłem na meczu, wracając włączyłem HP stojąc w korku. Korek się skończył, więc jeździłem dookoła osiedla żeby dosłuchać do końca. Pozdrawiam serdecznie
Słucham w pracy opracowując wielki stos książek dla dzieci, bo pracuję w bibliotece. Przeglądam z ciekawością zabawną książkę "Wielkie sekrety przyrody" i oto, co zwróciło moją uwagę" Czego nie mają zwierzęta: pająki - uszu , ryby - szyi, węże -powiek, ptaki - zębów, dziobaki - żołądka, gąbki - ust, meduzy-mózgu". Meduzy bez mózgu jakoś nieprzesadnie mnie zdziwiły...ale te dziobaki bez żołądków już tak. Aż sprawdziłam...i faktycznie! I co ja mam teraz zrobić z tą wiedzą?! Po powrocie do domu podzielę się z córcią ;) Pozdrawiam serdecznie Ojca i wszystkich słuchających. :)
A ja wstałam i zamiast brać się za.pracę to słucham Ojca Szustak.Pozdrawiam❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Drogi Ojcze,spotkałam Cię w Mrzeżynie.Pozdrawiam serdecznie❤️
Ja słucham HP od paru dni podczas podróży, sprzątania czy po prostu gdy rozmyślam pytając się Boga co się dzieje w moim życiu, bo sama przeżywam teraz czas, w którym moja historia już wstrząśnięta i potłuczona, tłucze się na jeszcze drobniejsze kawałki. Czekam aż mąż wróci do domu, do mnie swojej żony, do Boga... Może kiedyś się tym podzielę dziś mogę jedynie dostrzegać dzięki HP i waszym historiom oraz dzięki o. Adamowi jak bardzo moja miłość była niedoskonała i nie przybliżała nas do Boga tylko pozostawiła w nas rany- czas uzdrowić ten ogryzek, którym jestem a co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela więc trwać będę nadal czekając i trwając w przysiedze - Amen!
Wam życzę błogosławieństwa i zawierzenia w Bogu, bo o
ON ma dla nas plan, jak te nasze historie potłuczone posklejać - mocno wierzę w to że na nasze małżeństwo także jest już jakiś plan i że bedzie przestrzeń by Bóg mógł działać!
W jednym ręku trzymam 4 miesięczne szczęście, które za wszelką cenę stara się zagłuszyć ojca swoim głużeniem 😀 a drugim staram się ogarnąć mieszkanie po przyjeździe od dziadkow, ponieważ wszędzie porozrzucane zabawki, ubrania- jednym słowem jeden wielki bajzel ☺️
Efekt końcowy historia wysłuchana, mieszkanie nieposprzatane, 1:0 dla ojca.
Pozdrawiam i z niecierpliwością czekamy na kolejne hp. :)
Bóg zapłać za historię która powinna uczyć w postępowaniu
Odkryłam HP. Coś dobrego się dzieje!!!
Bóg zapłać 🥰
Dzisiaj słuchałam na rowerze, jedna słuchawka w uchu, drugie ucho i jedno oko 🙃nastawione na psa, który bez smyczy, grzecznie biegnie obok.
Ojcze Adamie, nie zgadzam się z teorią, ze nie może być przyjaźni między kobietą i mężczyzną. Fakt, jestem szcześliwą, wiekową mężatką, ale całe życie pracowałam w męskim zawodzie, a ostatnie 22 lata jako… mechanik samochodowy 😁
Wirtualny, ale jednak mechanik. Projektowałam samochody, a właściwie ich wnętrza, choć otarłam się o silniki, podwozia, autobusy i o auta pancerne.
Miałam w swoim życiu wielu przyjaciół, mężczyzn właśnie. Czasem nawet szłam z nimi na piwo 😇. W pojedynkę lub grupowo. Wypiliśmy razem hektolitry kawy i próbowaliśmy naprawić świat. Byli w różnym wieku, ostatni dużo młodsi niż ja 😁.
Zaprzyjaźniłam się z moim szefem, który mógłby być moim synem, sprytna bestyjka, nauczyłam się od niego wiele.
Z moimi „chłopakami” jedliśmy razem lunchy i spotykaliśmy się poza pracą. Do dzisiaj przetrwały te relacje. Są zdrowe i jednoznaczne. Możemy gadać o wszystkim i o niczym. Są to ludzie różnych narodowości, wyznań i poglądów politycznych. Potrafimy dyskutować i nie skakać sobie do oczu.
Pochwałę się nawet ich zaufaniem, bo przychodzili do mnie po radę jak mieli problemy małżeńskie. Zaczynali mniej więcej tak: jako kobieta, pomóż zrozumieć moją kobietę. Nie zawsze potrafiłam pomóc, ale zawsze próbowałam. Niektóre żony znają mojego męża i mnie, niektóre nie.
Przychodzili mnie prosić o modlitwę, bo nie kryłam się z różańcem. Obmadlałam narodziny ich dzieci, śluby, operacje, choroby…
Jestem osobą uczciwą, prostą i szczery ze mnie człowiek. Jeśli któremuś zdarzyło się robić „maślane oczy”, od razu stawiałam sprawę jasno, albo mądrzejesz, albo won. To są rozsądni ludzie, zwykle mądrzeli 😁.
Covid nas trochę rozdzielił, ja straciłam pracę, ale ciagle jesteśmy w kontakcie. Przecież w dzisiejszych czasach to jest takie łatwe.
Szczęść Boże wszystkim Langustom i Tobie O. Adamie.
... a ja to się cieszę jak Maniuś na (oj.) SZUSTAKA. Serdecznie pozdrawiam !!!
Wstępy są super 🥰 dzięki Ojcze Adamie
Łatwo można dostrzec próby rozkochiwania przez księży młodych dziewcząt. Posługują się starą taktyką - obdarowania uwagą, której zabrakło im w domu, od ojca, czy brata... Stają się często te dziewczęta asystentkami od czytań, chórków, psalmów ( nie ważne, czy potrafią śpiewać, czy nie, konsekwencją tej adoracji jest przeważnie muzycznie udręczenie wiernych) Zawsze blisko księdza, zawsze w pierwszych ławkach z koleżankami, wpatrzone w księdza, w stylizacji, ewangelicznej Magdaleny, z rozpuszczonymi włosami... To naprawdę gołym okiem widać...., powtarzają się na wyjazdach, pielgrzymkach, oazach.... Historie stare, jak świat, które zabierają dziewczętom życie. Należy o tym mówić córkom, dzieciom, księżom. Rodzice powinni być czujni.
Pozdrawiam serdecznie siedzę sobie na balkonie i słucham HP 🥰🥰🥰🥰💝❤️
to tak jak ja☺️ i imię się zgadza
Kochać ludzi, wszystkich ludzi? O, jak to trudzi!
Dziękuję za tą historię 🙏🙏🙏
Witam wszystkich,siedzę na kanapie i mysle zastanawiam się nad historia i w pierwszej chwili pomyślałam No to będzie grubo 😀
Mimo to z zaciekawieniem słuchałam dalej rozladowywujac zmywarkę po obiedzie 😜
Tak czy inaczej jak zwykle się nie rozczarowałam,bardzo się cieszę że tak się właśnie zakończyła...
Szczęść Boże, bachata to styl tańca latynowskiego w parach I do tego tez jest specjalna muzyka. Tańczę I tez lubie słuchać hiszpańskich piosenek bachatowych. Ta muzyka działa releksujaco I wprawia w dobry nastrój.
Pozdrawiam wszystkich,
Emilia
Słuchałem ale usnąłem, to słucham na nowo szykujac się do pracy a jest 4.15..
Słucham oczywiście na leżąco. Z jednej strony smacznie śpi moja niemowlaczka, z drugiej mój synek. Za ścianą mąż usypia kolejnych dwóch chłopców. Słyszę (dzięki słuchawce w jednym uchu - ledwo, ale jednak) jak mąż (swoją drogą Adam) "walczy" z naszym niespełna trzylatkiem, który nie miał dziś drzemki w dzień, więc teraz sam nie wie, o co mu chodzi. Dobrze, że są sluchawki 🙃. Pozdrawiamy cieplutko i dziękujemy za HP i nie tylko!
Szacun 🙂 Wszystkiego dobrego i pozdrowionka dla całej rodzinki 😊🖐️
A ja właśnie czytam Listy przyjaźni duchowej świętego Franciszka Salezego. Polecam.
Dziękuję za pozdrowienia! Ogarniam dobrymi myślami i modlitwą.
Słucham dziś jadąc do szpitala na ostateczną kwalifikacje na operację stoję w korkach i ze spokojem słucham i nawet korki mnie nie irytują.Dzięki Ojcze i dobrego dnia.
Wróciłam ze spaceru z psem i zasiadam do wysłuchania z kubkiem herbaty liściastej z cytrynką :) Już nie mogę doczekać się spotkania z ojcem Adasiem w Dublinie za kilka tygodni :)
W Dublinie? Kiedy i gdzie?
W sanatoriach widać jak czas ucieka! 🤫
Pozdro dla seniorów! 🥰
Siedzę na tarasie. Piję poobiednią kawę i... podjadam "krówki". Eh, nie mogę zacząć odchudzania😱 słodycze kuuuszą❗
Krówki to dopiero kuszą 🙈
Haha ja podobnie kawka i potłuczone:D
@@annaszafranska9838 🤫aż wstyd się przyznać 😁😉
Witaj w klubie 😟😉
Mam to samo 😅właśnie podjadam ciastko 🍪🙈
No proszę Ojciec Adam w "sanatorium" hihihi :)
Serdeczności. Bóg zapłać. Pozdrawiam Ojca, Panią Weronikę i Was wszystkich. Z Bogiem. Paaa.
Ze względu na poważne okoliczności nie będę dziś pisać ironicznych komentarzy, tylko bardzo proszę o modlitwę za mnie i 300 moich kolegów z roku - jutro zdajemy trudny egzamin, którym bardzo się denerwuję.
🐥❤🙏
Powodzenia ❤️
Pomodlę się za Was 🙏
Wspieram modlitwą. Powodzenia.
Ojcze Adamie, słucham ojca sprzatając mieszkania - taka to moja praca, póki co dodatkowa i nie czuje, że w ogole w niej jestem. Jestem obecnie na 54 podkascie hp, a słucham praktycznie jeden po drugim.. i jak widzę, że juz powoli moje słuchanie "non stop" dobiega końca mysle sobie "o nieeee" i co teraz... bede musiala czekac i czekać na kolejny.. 😅 ale jak widze ile jeszcze innych rzeczy mam do wysłuchania to mi lepiej. Dziekuje Ojcze, że jesteś. Słucham cię od jakiś 2 miesięcy.
A ja właśnie słucham HP nad Bałtykiem przyjechalam z UK na urlop, stęskniłam sie za polskim morzem 🙂....Przypadkowo wpadłam na rekolekcje Ojca w Dźwiżynie.W tym krótkim czasie trafilo mi się "Spa"dla ducha🙂 Dziękuję Ojcze Adamie za te rekolekcje i blogoslawienstwo . Fajnie było spotkać Ciebie osobiście po 7 latach...Pozdrawiam Ania
Robiłam kompoty z miłych czereśni, gdy słuchałam tego odcinka. A potem naszły mnie potłuczone rozkminy, np czy są tu osóbki, które słuchają Historii Potłuczonych od początku? Bo wiecie co, ja tak... Nawet jest jedna, która łudząco moją przypomina - lekkiego szoka wtedy miałam, ale przyznam, że patrząc na to z innej perspektywy, wyciągnęłam coś dla siebie. Bo to bagno było, jak nie wiem...
I mam tu małe świadectwo w związku z tym: rozpadało się moje małżeństwo - jakiś czas później pojawiła się ta podobna do mojej historia. Potem przesłuchałam całe Pachnidła, były piesze (są nadal, to jest nałóg), potem fundament ignacjańskich i teraz prowadzenie na spowiedź generalną, a dziś: kierownictwo duchowe. Zbieram się jakoś do nich, powoli, ale widzę, że w tempie jakim trzeba.
I gdy już te 30 słoików zagotowałam, porozkminiałam też wiele więcej i postanowiłam napisać ten komentarz. Kochani, dziękuję za Wasze historie. Każda z nich jeśli nie na mnie, to "działa" na kogoś innego. Takie niepozorne dzieło Boże. I cieszę się, że mimo przerw wakacyjnych, adwentowych czy wielkopostnych Potłuczaki wciąż powracają. Chciałam się jednak przypomnieć, że Elementarz był obiecany się kontynuować ;) Czy jeszcze kiedyś, czy jeszcze coś?
Pozdrówka
Witajcie ❤️
Siedzę w pracy (sklepie odzieżowy w Białce ) na drabinie ,pije kawkę która pije tylko w niedzielę ,i zajadam ciastko 🍪🙈
Mam trochę pracy ,ale jak tylko zobaczyłam że już jest HP ,to jakbym mogła nie odsłuchać historii 🥰❤️🥰
Pozdrawiam wszystkim ❤️z Panem Bogiem ❤️
Jakże mądry i ważny jest ten film.
Ja również mogę polecić tą metodę, aby mówić mądrej zaufanej osobie o tym co się dzieje. Jestem mężatką 18 lat po ślubie. Mój mąż prawdopodobnie cierpi na depresję. Czułam się często bardzo samotna. Moja radość życia nie wystarczała by go zachęcić do zmiany.
Pojawiały się jakieś fascynacje, które czasami mocno mną wstrząsały.
Jeżeli mąż tylko grał w gry a nagle młody przystojny facet chciał rozmawiać ze mną przez długi czas to siłą rzeczy siedział mi w głowie i powodował, że zaczynałam marzyć.
U mnie mama jest tym powiernikiem.
A ona jak nikt inny potrafi wybić mi z głowy takie zapędy. Na szczęście takie ciągoty nigdy nie wyszły poza sferę emocjonalną i rozmów telefonicznych. Nie spotykałam się z nikim. Właśnie dzięki temu, że w zalążku to było przepracowywane i rozkładane na czynniki pierwsze.
Natomiast z tego co obserwuje to u osób, u których oprócz emocji pojawia się fizyczność to jest to jak tajfun nie do zatrzymania.
Szczęść Boże 😃
Słucham z dwoma piesełkami tuż po spacerku. Twój głos Adaś usypia psiunie, a ja zajadam się wcześniej przygotowaną Baklavą 💜
Tak można zaczynać poniedziałki 💜
Cześć O. Adamie, dziś po mszy, bez cmentarza jak co tydzień, gdyż dziś brat zabiera Rodziców na groby krewnych, po spacerze, po obiedzie , jest czas na dobrą niedzielę z Bogiem już od rana, a historia emocjonalnie ciężka i piękna, Weronika szuka pomocy Boga i jest w tym odważna .Mądre podsumowanie, skąd Ojciec tyle wie, lubię te słowa z taką życiową mądrością . Dziękuję.
Dziękuję za życiowy komentarz o.Adamie 👍 pozdrawiam serdecznie 👋💖
Nooooo nareszcie..... jestem na bieżąco z HP ;) mimo iż Ojca słucham od kilku lat to HP wpadły mi dopiero w maju tego roku. I od miesiąca słucham w każdej możliwej okazji gdy jestem sam czyli najczęściej Ojciec umila mi czas za kółkiem. Teraz też. Wracałem z synem z rejonowych dni wspólnoty DK i włączyłem aby młody też posłuchał czegoś wartościowego. Dziękuję Bogu za Ciebie Ojcze Adamie. Każdego dnia. To Ty i śp. Ks. Piotr Pawlukiewicz pokazujecie mi, a raczej mówicie o miłości Bożej. Dziękuję i niech Bóg ma Ojca w opiece i jak to mówi moja małżowinka niech Anioły Księdza nie opuszczają i strzegą. Z Panem Bogiem.
Ja słucham w kuchni, w trakcie robienia parówek w cieście francuskim. Najlepiej smakują z ketchupem i posypane czarnuszką mniam 😋
Słucham w poniedziałek, jadąc pociągiem o godzinie 6:10, na wykłady. Cały dzień na uczelni, a ja mam niedobór kofeiny w organizmie, na dodatek para obok mnie bardzo stara się swoją sprzeczką zagłuszyć historię. Ehhh no cóż poniedziałek.
Szczesc Boze Dziekuje slucham piekac chleby i ciasteczka czestuje was kto lubi Pozdrawiam serdecznie wszystkich
To bardzo smutna historia. Pierszwy raz chce mi się płakać...
Mnie też głos ojca bardzo uspokaja. Zawsze. Czuję się mniej samotna, jakby Bóg był bliżej.
Niech Cie Bóg błogosławi i postawi dobrych ludzi na Twojej drodze.
Też tak mam😌
A ja słucham HP jeżdżąc pociągiem z Wiednia do Tyrolu lub odwrotnie. Jeżdżę tak co drugi tydzień i specjalnie zostawiam sobie przyjemność słuchania HP na podróż. Może kiedyś opiszę swoją historię? Jest bardzo długa, bo już nieco starawa jestem😉, ale dobrze się kończy😊. Pomyślę o tym....pozdrawiam z pięknej Austrii😘
Ksiądz jest facetem zajętym- "zajętym" bo Komuś ślubował, a od zajętych wara.
Rady w punkt.
Witam cieplutko
Koniec odcinka a mi odkurzacz wciągnął skarpetkę... -.-
Pozdrawiam wszystkich nieszczęśliwie zakochanych
A ja leżę w salonie podczas "urlopu". Chociaż słabo wypoczywam, bo to urlop spowodowany ciążą, a bardziej jej skutkami ubocznymi - nudnościami i wymiotami, które niesamowicie mnie męczą, to mam czas, by spędzić chwile zanim wróci mąż, słuchając wartościowych historii z mięskiem :) Pozdrawiam wszystkich !