Witam. Mam 40 kurek dziennie zbieram ok 25 jaj. W miesiącu mam ok750 jaj. Sprzedaje co miesiąc jakieś 700 po 0,90 gr. Wychodzi ponad 600 zł. Przez ten miesiąc zjadają ok 100 kg pszenicy , która kosztuje mnie 100 zł. 500 zostaje jakby nie patrzeć. Kura rasy Dominat Blue. Pozdrawiam
@@Dobo prądu nie używam. Zimą nie wymagam od kur super nieśności, daję im odpocząć. Klienci sami przyjeżdżają do mnie po jajka. Kurnik jest po starym gołębniku bo kiedyś miałem pierdolca na punkcie gołębi pocztowych. Trzymałem ok 120 sztuk ale stwierdziłem że lepiej będzie trzymać drób.czas poświęcony to dziennie ok 10 minut. Rano jeść i po południu jeść i zebrać jajka
Mi się nie opłaca ale za to sumienie mam czyste. Sprawiłem sobie mały kurnik z płyty OSB obitej styropianem i starymi banerami. Koszty to ok 600zł. Sianko na wyściółkę zbieram na łąkach podczas spacerów czyli koszt 0zł. Karmię mieszanką od rolnika za 1kg płacę 1,20zł. Kupuję rocznie 100kg. O wolnym wybiegu nie ma mowy, mają mało miejsca, ok 25m2 wybiegu. Rzucam im obierki i resztki z obiadu. Sąsiedzi też coś rzucają, tylko prosiłem żeby nie dawali mięsa i chleba, choć i z tym ciężko. Mam 5 kurek i koguta, dają ok 3 jajeczka dziennie. Jak mi któraś zachoruje albo zagryzą ją psy sąsiadów to uzupełniam młodymi a więc trzeba czekać na jajka dłużej. Ogólnie każdemu polecam, dziwnie satysfakcjonujące i odprężające jest siedzenie i gapienie się na kurki. Mieszkam w małym bloku w mieście 80 tys., kurnik założyłem za budynkiem gospodarczym. Pianie koguta rano - bezcenne :D
To ja nawet nie chciałabym koguta, staram się aby stadko było jak najmniej uciążliwe dla sąsiadów, czy to o zapachy czy dźwięki chodzi, zresztą kogut kurom niepotrzebny skoro do mnie przychodzą po "deptanie" 😆
Przymierzam się do zakupu 10 kur na własny użytek jako forma zabezpieczenia przed nadchodzącym głodem. Kurnik kupiłam razem z domem, jedyna inwestycja, to ogrodzenie wybiegu, również od góry, bo mieszkam w lesie. Więc jak dla mnie bardzo wartościowy filmik, oraz komentarze pod nim :)
Witam wszystkich:) Obecnie mam 60 kokoszek, karmię pszenicą, warzywami z parnika i wypuszczam na zielonkę. Ogólnie staram się jak najbardziej naturalnie (ekologicznie) w zasadzie wszystko czym karmię mam ze swojego małego gospodarstwa. Jajek mam około 30 dziennie, chyba że jest jakieś załamanie pogody tak jak ostatnio deszcze przez tydzień nieśność spada wiadomo tak jak i zimą. Kury chodzą na wolnym wybiegu. Powiem tak inaczej było gdy miałem 10 do 30 a inaczej jest przy większej ilości. Coś tam się zarobi, ale czy to się opłaca? Dodam do tego że pasuje iść dwa razy dziennie. Lubię jajka jem praktycznie codziennie i chcę jeść zdrowo a czy to się opłaca sami zadajcie sobie to pytanie albo po prostu spróbujcie... Tak w skrócie bo ten temat to rzeka pozdrawiam wszystkich i zapraszam do mnie:)
@@Dobo Też tak myślę jeżeli dodamy do tego poświęcony czas. Co nie znaczy że mam tu zamiar kogoś zniechęcać. Warto mieć chociażby dla siebie. A weź wybuduj budynek za 100tyś czy więcej kiedy ci się to zwróci. Zależy kto jaką ma sytuację. Pozdrawiam
Miałem ok 160 kurek przez 3 lata. Nie ma wolnych dni. Jest to przykre jak chce się wyjechać na weekend lub na wakacje. W rodzinie nikogo nie było chętnego na zastępstwo. Dobre zajęcie na emeryturę.
@@Dobo Dobra cena dla sprzedającego 😉 bo dla kupującego masakra. DLATEGO! mam swoje 😅 Wczoraj było pierwsze jajo...emocje, że hej. Narazie mam 5 niosek Rossa, byle starczyło dla mojej rodziny. Niestety zdarza się tak, że gospodarz wyczuje, że kupujemy tylko u niego to zaczyna kombinować 😒 dlatego mam swoje dziewczyny ☺️😋
Kocham kury. Jeśli kiedyś będę miała to będą miały raj i noszenie na rękach. Miło że Pan tak dzielnie objaśnia ekonomię hodowli. Wygląda że mała hodowla jest też warta - nie ma pracy 8 godzin dziennie, nie ogromny dochód ale niewielkie ryzyko, porostu dodatkowy dochód.
Zarobią na siebie na jajka dla ciebie :-) i światło do kurnika a smak jajek nie do porównania sąsiedzi rodzina twierdzi że jest różnica :-) poza tym nawóz do ogródka ha ha ha:-) z banku "kurza du...ka" teść kupił zestaw narzędzi z wkrętarką :-)
Ja w tamtym tygodniu kupiłam kurki 20 tygodniowe po 32 zł. Jajka sprzedaję po 1 zł .Paszy nie kupuje, mam swoje zboża. Więc coś tam zarobie. Małopolska.
Witam . Zaczynamy. Kora zje od 350 do 500 gram dziennie chyba że łazi po dobrym wypasie. Wtedy zboża około 250 gram. Zboże kosztuje około 150 pl. Czyli kora zje za rok 150 kg. Cena jajek to od 15 do 20 pl za kg . Zniesie 200 jajek bo co drógi dzień i pierzenie. To nawet po 20 pl za kg daje 13 kg jajek to około 260 pl z jednej kóry. Koszt kory i koszt paszy to około 200 pl. Koszt pracy i witamin weterynaria woda prąd i coś niespodziewanego wraz z padnięcia mi i lisem. Teraz sam policz. A jeżeli sprzedać po 15pl za kg to nawet niema co tylko hobbystycznie dla siebie.
Chciałbym zobaczyć kurę która żre pół kilo dziennie to prawie połowa tego co w mięsie lub karmie zjada 100 kilogramowy bernardyn. Ortografię lepiej przemilczeć.
Kupilem zborza za 2000 zl starczylo na pol roku kury zniosly w najlepszym momencie 100 jajek dziennie Czyli w 20 dni zarobily na karme Na wolnym wybiegu jedza do 40 procent mniej zboza
ja już nie kupuję niosek tylko pisklęta, po kiepskich doświadczeniach z kupnymi, marna przeżywalność kupuję tylko pisklęta i mimo że kosztuje to dużo czasu mam lepsza przeżywalność , a czy się opłaca? mam 100szt. i opłaca się hobbistycznie wychodzi się na zero , jeden plus znajomi mają super jajka , pozdrawiam
Jajko wiejskie już chodzi 1,3zł , kurnik można zrobic z byle czego - na wsi każdy ma te pare desek , jakiś stary baner na daszek i już jest. Pasze można skarmiać połowe zboża połowa warzywa plus zielonki itd.... Dużo żarcia dla kur można zdobyć za darmo tylko trzeba się zakręcić przy tym
Jest to możliwe jak dobre kury. 400kur policzyć tylko 250jajek dziennie x1.2zł x30dni daje 9tyś. A może być to i 300jajek dziennie przy odmianie leghorn . Tylko gdzie tyle jajek sprzedać 😃
Mówisz o zysku przy 100 kurach 100zł dziennie? Nie ma szans, chyba że odejmiesz tą pasze ogólnie pokarm i zostanie Ci ledwie 1/4 tego może na czysto :) Natomiast optymistą warto być, pozdrawiam!
Tu ktoś powie zarobek musimy uwzględnić straty okres w których kury słabiej niosą zakup niosek kokoszki bo stare to tylko wino sa upadki tego nikt nie uniknie gdy jest dobrze to dobrze ale różnie to bywa
mam dome k po babci mała obore i 4 h pola.Myślałem ze by jescze dobudowac cos do tej obory.Zborze jest obsiane na 2h wiec jest to duży plus.Jestem ciekaw ile mógł bym kupic kurek że by nie przecholowac z iloscia a jednoczesnie zarabiac rozsądne pieniadze.
Kury kupiłem za 30zl i karmie pszenicą bardzo mało paszy i chciałem spróbować jak najbardziej zdrowo je karmić i zobaczyć czy coś z tego wyjdzie na początku było ciężko z sprzedażą jajek ale teraz praktycznie to mi do zera wszystko schodzi
@@Dobo Jest dziesiątki smakołyków które można samemu uprawiać i skarmiać kurki. rośliny różnorakie i warzywa na takim karmieniu Kura jest zdrowsza i dłużej niesie jajko ekologiczne
W pierwszym roku od zakupu astry zapisywałam ilość jajek, średnia na kurę wyszła 285sztuk, szkoda że nie mam dobrego źródła astry lub messy (nie chcę obciętych dziobów), Rossa znosi jednak mniej...
Drogi Panie widział Pan jak hoduje kury? One chodzą, dziobią. Nie siedzą w zamknięciu i nikt tego nie testuje nie sprawdza ile tej trawki skubnie. Można mniej więcej założyć, że jeżeli kura zjada około 150g dziennie a worek paszy kosztuje.... Ile to wyjdzie. My nigdy aż tak osobiście tego nie testowaliśmy. Napewno jak tylko stadko się powiększy i będę myślał o tym bardziej poważnie jak najbardziej wrzucę odcinek i wszystko sprawdzę, powiem. Na obecną chwile są takie różne czynniki, które wpływają na koszta, że bardzo trudno jest to obliczyć przy takiej hodowli. Jakby się je zamknęło lub faktycznie kupiło z 10 młodych i od początku... to wtedy jest możliwość to obliczyć. Moje kury są w różnym wieku... 😀
@@Dobo i tu się w sumie z Panem zgodzę odnośnie różnych czynników. Ja posiadam też kury a także kaczki perliczki i przepiorki. Zapisuje co dzień jajka i na koniec miesiąca robię podsumowanie ile jajek razy średnia sprzedaży z każdego rodzaju. Od zarobku z jajek odliczam przykładowo 300 zł pasza i 50 zł inne koszty(woda prąd). Tylko w moim przypadku to jest szacowane bo wszystko kupuje w dużych ilościach i nie wiem ile idzie wszystkiego w konkretnym miesiącu. Najwięcej mam kur i właśnie jestem ciekawy jak to zarobkowa wychodzi...
Drogi Panie nie wiem czy słuchał Pan uważnie. To nie jest tak, że się nie opłaca: powiedziałem że opłaca się przy dużo większej ilości natomiast na hodowlę składa się wiele czynników: pasza, zboża, zakup kur, prąd... Wiadomo, że popyt na takie jajko jest. Jak najbardziej wręcz zachęcam początkujących i osoby które już mają jakieś doświadczenie do hodowli kur. Właściwie po to jest ten kanał żeby w jakiś sposób starać sie edukować. Miłego dnia! :)
Zarobek nieduży,ale przy 20 nioskach na dobrej karmie, nawet kupując zborze, to stówka miesięcznie zostanie. A smak jajek pozostaje bez komentarza 😛
Dokładnie super sprawa :D
Witam. Mam 40 kurek dziennie zbieram ok 25 jaj. W miesiącu mam ok750 jaj. Sprzedaje co miesiąc jakieś 700 po 0,90 gr. Wychodzi ponad 600 zł. Przez ten miesiąc zjadają ok 100 kg pszenicy , która kosztuje mnie 100 zł. 500 zostaje jakby nie patrzeć. Kura rasy Dominat Blue. Pozdrawiam
Witam a dolicza Pan do tego czas poświęcony na to, koszty stałe np. prąd. koszt dojazdu żeby sprzedać?
@@Dobo prądu nie używam. Zimą nie wymagam od kur super nieśności, daję im odpocząć. Klienci sami przyjeżdżają do mnie po jajka. Kurnik jest po starym gołębniku bo kiedyś miałem pierdolca na punkcie gołębi pocztowych. Trzymałem ok 120 sztuk ale stwierdziłem że lepiej będzie trzymać drób.czas poświęcony to dziennie ok 10 minut. Rano jeść i po południu jeść i zebrać jajka
No to tylko się cieszyć powodzenia w hodowli :)
@@Dobo dziękuję bardzo
teraz to worek karmy 25kg kosztuje zdaje się 100zl.
Mi się nie opłaca ale za to sumienie mam czyste.
Sprawiłem sobie mały kurnik z płyty OSB obitej styropianem i starymi banerami. Koszty to ok 600zł. Sianko na wyściółkę zbieram na łąkach podczas spacerów czyli koszt 0zł. Karmię mieszanką od rolnika za 1kg płacę 1,20zł. Kupuję rocznie 100kg. O wolnym wybiegu nie ma mowy, mają mało miejsca, ok 25m2 wybiegu. Rzucam im obierki i resztki z obiadu. Sąsiedzi też coś rzucają, tylko prosiłem żeby nie dawali mięsa i chleba, choć i z tym ciężko. Mam 5 kurek i koguta, dają ok 3 jajeczka dziennie. Jak mi któraś zachoruje albo zagryzą ją psy sąsiadów to uzupełniam młodymi a więc trzeba czekać na jajka dłużej.
Ogólnie każdemu polecam, dziwnie satysfakcjonujące i odprężające jest siedzenie i gapienie się na kurki.
Mieszkam w małym bloku w mieście 80 tys., kurnik założyłem za budynkiem gospodarczym. Pianie koguta rano - bezcenne :D
Super fajnie, że i sąsiedzi w miarę popierają pomysł. Powodzenia w hodowli! :)
Nie dawaj im obierek ani cytrusów awokado ich też zatruje, powieś im kalafiora na sznurku albo brokuł zobaczysz fajną karuzele :)
To ja nawet nie chciałabym koguta, staram się aby stadko było jak najmniej uciążliwe dla sąsiadów, czy to o zapachy czy dźwięki chodzi, zresztą kogut kurom niepotrzebny skoro do mnie przychodzą po "deptanie" 😆
Przymierzam się do zakupu 10 kur na własny użytek jako forma zabezpieczenia przed nadchodzącym głodem. Kurnik kupiłam razem z domem, jedyna inwestycja, to ogrodzenie wybiegu, również od góry, bo mieszkam w lesie. Więc jak dla mnie bardzo wartościowy filmik, oraz komentarze pod nim :)
Super dzięki wielkie i powodzenia czy głód będzie zauważalny czy nie zawsze warto mieć coś swojego 🙂😀👍
Zrobiłem to samo powodzenia
@@rictrans9133 Dzięki i wzajemnie :)
jak Ty czlowieku pitolisz..... a mowisz ile dostajesz od YT za te pitolenie Twoich glupot ?
Witam wszystkich:) Obecnie mam 60 kokoszek, karmię pszenicą, warzywami z parnika i wypuszczam na zielonkę. Ogólnie staram się jak najbardziej naturalnie (ekologicznie) w zasadzie wszystko czym karmię mam ze swojego małego gospodarstwa. Jajek mam około 30 dziennie, chyba że jest jakieś załamanie pogody tak jak ostatnio deszcze przez tydzień nieśność spada wiadomo tak jak i zimą. Kury chodzą na wolnym wybiegu. Powiem tak inaczej było gdy miałem 10 do 30 a inaczej jest przy większej ilości. Coś tam się zarobi, ale czy to się opłaca? Dodam do tego że pasuje iść dwa razy dziennie. Lubię jajka jem praktycznie codziennie i chcę jeść zdrowo a czy to się opłaca sami zadajcie sobie to pytanie albo po prostu spróbujcie... Tak w skrócie bo ten temat to rzeka pozdrawiam wszystkich i zapraszam do mnie:)
Dziękuje za komentarz. Myślę, że w większości tym bardziej przy obecnych kosztach i tak małej ilości raczej nie opłacalne :)
@@Dobo Też tak myślę jeżeli dodamy do tego poświęcony czas. Co nie znaczy że mam tu zamiar kogoś zniechęcać. Warto mieć chociażby dla siebie. A weź wybuduj budynek za 100tyś czy więcej kiedy ci się to zwróci. Zależy kto jaką ma sytuację. Pozdrawiam
@@PasiekaDzikaZabudowa Dokładnie dla siebie jak najbardziej warto 👍
Miałem ok 160 kurek przez 3 lata. Nie ma wolnych dni. Jest to przykre jak chce się wyjechać na weekend lub na wakacje. W rodzinie nikogo nie było chętnego na zastępstwo. Dobre zajęcie na emeryturę.
Zgadza się. 👍
Ja właśnie w tym roku zaczęłam hodować kurki. 10 tygodniowe były po 16 zł.
Koszt jajka wiejskiego w moim rejonie to 1,10
O fajnie to powodzenia w hodowli :) Co do ceny to w zależności od województwa też różnie bywa, ale 1,10 zł/szt to dobra cena. 😀
@@Dobo Dobra cena dla sprzedającego 😉 bo dla kupującego masakra. DLATEGO! mam swoje 😅 Wczoraj było pierwsze jajo...emocje, że hej. Narazie mam 5 niosek Rossa, byle starczyło dla mojej rodziny. Niestety zdarza się tak, że gospodarz wyczuje, że kupujemy tylko u niego to zaczyna kombinować 😒 dlatego mam swoje dziewczyny ☺️😋
No pewnie życzę powodzenia 😀
Po dwa złote powinny być za eko z wybiegu.Zlotowke marketowka teraz
Za każde hobby się płaci . Jeśli kury to hobby to nie patrzy się na zarobek a przy okazji ma się swoje jaja.
Dokładnie też się zgadzam :)
Kocham kury. Jeśli kiedyś będę miała to będą miały raj i noszenie na rękach. Miło że Pan tak dzielnie objaśnia ekonomię hodowli. Wygląda że mała hodowla jest też warta - nie ma pracy 8 godzin dziennie, nie ogromny dochód ale niewielkie ryzyko, porostu dodatkowy dochód.
Super w takim razie powodzenia w hodowli! 😀
Zarobią na siebie na jajka dla ciebie :-) i światło do kurnika a smak jajek nie do porównania sąsiedzi rodzina twierdzi że jest różnica :-) poza tym nawóz do ogródka ha ha ha:-) z banku "kurza du...ka" teść kupił zestaw narzędzi z wkrętarką :-)
Hah dokładnie coś tam zawsze zostanie z hodowli. :)
Ja w tamtym tygodniu kupiłam kurki 20 tygodniowe po 32 zł. Jajka sprzedaję po 1 zł .Paszy nie kupuje, mam swoje zboża. Więc coś tam zarobie. Małopolska.
No i dobrze powodzenia! :)
Fajny filmik ja właśnie z moim tatą i z moim bratem budujemy kurnik na 200kur. Zaczynamy dopiero przygodę z kurami hehe.
Dzięki no to życzę wam powodzenia i dużej nieśności dla kur :)
@@Dobo A dziękii😁
@@xq3rnox273 :)
Witam jak Wasz kurnik? ja właśnie postawiłam ale mniejszy
@@MrsEva85 Cześć u mnie stoi i ma się dobrze narazie nie planuje budowy kolejnych :)
Witam . Zaczynamy. Kora zje od 350 do 500 gram dziennie chyba że łazi po dobrym wypasie. Wtedy zboża około 250 gram. Zboże kosztuje około 150 pl. Czyli kora zje za rok 150 kg. Cena jajek to od 15 do 20 pl za kg . Zniesie 200 jajek bo co drógi dzień i pierzenie. To nawet po 20 pl za kg daje 13 kg jajek to około 260 pl z jednej kóry. Koszt kory i koszt paszy to około 200 pl. Koszt pracy i witamin weterynaria woda prąd i coś niespodziewanego wraz z padnięcia mi i lisem. Teraz sam policz. A jeżeli sprzedać po 15pl za kg to nawet niema co tylko hobbystycznie dla siebie.
Cześć no nie kalkuluje się. 👍
Koszt słownika 30zl
@@paweniezabitowski7975 Haha 😀
@@paweniezabitowski7975 jakiego słownika?
Chciałbym zobaczyć kurę która żre pół kilo dziennie to prawie połowa tego co w mięsie lub karmie zjada 100 kilogramowy bernardyn. Ortografię lepiej przemilczeć.
Moje od inkubacji ze mną, wolę wydać i zjesc jajko bez leków
Prawidłowo :)
Liczyłem w powiecie pomorskim tak na czysto około 200 złotych na kurze / rok , czyli na takie 100 kurek to około 1500/ miesiąc
200zł na kurze w jakim okresie czasowym? przy jakim koszcie paszy i zakupu drobiu?
Kupilem zborza za 2000 zl starczylo na pol roku kury zniosly w najlepszym momencie 100 jajek dziennie
Czyli w 20 dni zarobily na karme
Na wolnym wybiegu jedza do 40 procent mniej zboza
No tak mniej więcej to wygląda :)
ale masz wolny wybieg?
Ja mam takie kurki które znoszą od 23 do 30jajek na miesiąc teraz trochę mniej bo jest zimno🐔
No to super nieśność :)
Hodowla jakiego rodzaju inwentarzu jesy według Pana bardziej opłacalna niz hodowla kur ?
Obecnie moim zdaniem krowy albo kury.
ja już nie kupuję niosek tylko pisklęta, po kiepskich doświadczeniach z kupnymi, marna przeżywalność kupuję tylko pisklęta i mimo że kosztuje to dużo czasu mam lepsza przeżywalność , a czy się opłaca? mam 100szt. i opłaca się hobbistycznie wychodzi się na zero , jeden plus znajomi mają super jajka , pozdrawiam
Dziękuje za informację! :)
Jajko wiejskie już chodzi 1,3zł , kurnik można zrobic z byle czego - na wsi każdy ma te pare desek , jakiś stary baner na daszek i już jest. Pasze można skarmiać połowe zboża połowa warzywa plus zielonki itd.... Dużo żarcia dla kur można zdobyć za darmo tylko trzeba się zakręcić przy tym
Dokładnie tak wszystko można zrobić! :)
Hej. Znajomy ma około 400 kur i chwali się że wyciąga średnio 5 tys. zł z samych jaj. Jest to realne?
Cześć przy obecnych cenach? z 400 kur ale 5tys na czysto rocznie, miesięcznie?
@@Dobo miesięcznie:) brał złotówkę od jajka, a teraz z powodu podwyżki cen pszenicy chce brać ok. 1.2zl
@@GregorSol hah przy 400 kurach? kupując pszenice, kury... ta nie ma takiej opcji chyba, że kupuje z fermy i sprzedaje jako wiejskie :)
Nie
Jest to możliwe jak dobre kury. 400kur policzyć tylko 250jajek dziennie x1.2zł x30dni daje 9tyś. A może być to i 300jajek dziennie przy odmianie leghorn . Tylko gdzie tyle jajek sprzedać 😃
Ja mam 100 kur i idzie z tego zarobić.ale to są niewielkie pieniądze 50-80 zł dziennie ale trzeba od tego odjąć koszty dziennego zużycia paszy
Mówisz o zysku przy 100 kurach 100zł dziennie? Nie ma szans, chyba że odejmiesz tą pasze ogólnie pokarm i zostanie Ci ledwie 1/4 tego może na czysto :) Natomiast optymistą warto być, pozdrawiam!
Tu ktoś powie zarobek musimy uwzględnić straty okres w których kury słabiej niosą zakup niosek kokoszki bo stare to tylko wino sa upadki tego nikt nie uniknie gdy jest dobrze to dobrze ale różnie to bywa
Dokładnie
mam dome k po babci mała obore i 4 h pola.Myślałem ze by jescze dobudowac cos do tej obory.Zborze jest obsiane na 2h wiec jest to duży plus.Jestem ciekaw ile mógł bym kupic kurek że by nie przecholowac z iloscia a jednoczesnie zarabiac rozsądne pieniadze.
Na czym chcesz zarabiać na sprzedaży jajek?
no tak myślałem że na jajkach.Znajomym schodzi każda ilośc.Bardziej chce to poprostu wykorzystac ze by ojciec miał zajecie.
@@Dobo W Warszawe jajka znikają nawet po 1.30.
mysłałem o 100 sztukach na początek.Docelowo jest miejsca na około 400 sztuk.Troche sie tylko boje zimnych miesiecy.
@@piotrkowalski5347 Policzyłeś koszt paszy i kury jak wzrósł? To tak jakbyś kiedyś jajko sprzedawał po 80gr.
Ja 5 miesięcy i ponad 1000zl już około to wszystko odliczyć to 800 zł na czysto jestem
Chodzi mi o Handel jajkami
W jaki sposób ? tzn. po ile kupujesz kury i czym karmisz ? :) Kolorowo coś wychodzi ale mimo wszystko gratuluje :)
Kury kupiłem za 30zl i karmie pszenicą bardzo mało paszy i chciałem spróbować jak najbardziej zdrowo je karmić i zobaczyć czy coś z tego wyjdzie na początku było ciężko z sprzedażą jajek ale teraz praktycznie to mi do zera wszystko schodzi
Już kury to mi się zwróciły też zapomniałem dodać
@@Marcin-zz2dp I na samej pszenicy ma Pan tyle jajek? :)
Żeby zrobić eko jajko nie trzeba żadnej paszy. Wydajność bez paszy można uzyskać na rewelacyjnym poziomie
Też można prawda! :)
@@Dobo
Jest dziesiątki smakołyków które można samemu uprawiać i skarmiać kurki. rośliny różnorakie i warzywa na takim karmieniu Kura jest zdrowsza i dłużej niesie jajko ekologiczne
Dokładnie! :)
Ile jaj od kury rocznie można uzyskać?
Nawet 300 przy zapewnieniu odpowiednich warunków :)
W pierwszym roku od zakupu astry zapisywałam ilość jajek, średnia na kurę wyszła 285sztuk, szkoda że nie mam dobrego źródła astry lub messy (nie chcę obciętych dziobów), Rossa znosi jednak mniej...
No to u mnie kury nioski 6 tygodniowe kosztują 15-25 zł
U nas podobnie było :)
Mam 50 kurek i prawie na siebie zarabiają
To dobrze powodzenia. 🙂
chce zalozyc kurnik na okolo 2000 kur mam 100tys pln
Super w takim razie życzę powodzenia! :)
Ja kupiłem za 24 ale chodzą po 30+
Tak teraz ceny różne :)
Myślałem że to będzie film o przy domowej hodowli. Konkrety...
Co dokładnie chce pan wiedzieć udziele informacji?
@@Dobo liczył pan jaki jest koszt na przykład utrzymania jednej Kurki na miesiąc?
Drogi Panie widział Pan jak hoduje kury? One chodzą, dziobią. Nie siedzą w zamknięciu i nikt tego nie testuje nie sprawdza ile tej trawki skubnie. Można mniej więcej założyć, że jeżeli kura zjada około 150g dziennie a worek paszy kosztuje.... Ile to wyjdzie. My nigdy aż tak osobiście tego nie testowaliśmy. Napewno jak tylko stadko się powiększy i będę myślał o tym bardziej poważnie jak najbardziej wrzucę odcinek i wszystko sprawdzę, powiem. Na obecną chwile są takie różne czynniki, które wpływają na koszta, że bardzo trudno jest to obliczyć przy takiej hodowli. Jakby się je zamknęło lub faktycznie kupiło z 10 młodych i od początku... to wtedy jest możliwość to obliczyć. Moje kury są w różnym wieku... 😀
@@Dobo i tu się w sumie z Panem zgodzę odnośnie różnych czynników. Ja posiadam też kury a także kaczki perliczki i przepiorki. Zapisuje co dzień jajka i na koniec miesiąca robię podsumowanie ile jajek razy średnia sprzedaży z każdego rodzaju. Od zarobku z jajek odliczam przykładowo 300 zł pasza i 50 zł inne koszty(woda prąd). Tylko w moim przypadku to jest szacowane bo wszystko kupuje w dużych ilościach i nie wiem ile idzie wszystkiego w konkretnym miesiącu. Najwięcej mam kur i właśnie jestem ciekawy jak to zarobkowa wychodzi...
Rozumiem dzięki za informację. Ja jak będę coś więcej wiedział napewno będę zamieszczał w odcinkach. Powodzenia w hodowli :)
czyli odradzasz.... czyli tym w twojej okolicy... czyli nie chcesz mieć konkurencji..... czy co?
Drogi Panie nie wiem czy słuchał Pan uważnie. To nie jest tak, że się nie opłaca: powiedziałem że opłaca się przy dużo większej ilości natomiast na hodowlę składa się wiele czynników: pasza, zboża, zakup kur, prąd... Wiadomo, że popyt na takie jajko jest. Jak najbardziej wręcz zachęcam początkujących i osoby które już mają jakieś doświadczenie do hodowli kur. Właściwie po to jest ten kanał żeby w jakiś sposób starać sie edukować. Miłego dnia! :)
Fajne kurczoki .zostawiam laika oraz suba .i zapraszam do mnie
Dziękuje :)