I jak? Który Pitch Shifter spodobał się wam najbardziej? A tutaj znajdziecie wszystkie sprzęty, które polecamy: thmn.to/thocf/6nssbjpir3 Zniżka 10 procent na profile Bazoka z kodem: CTGTV bazok.pl/kategoria-produktu/profile-quad-cortex-tonex/ Zniżka 10 procent na wszystkie przetworniki Vermilion Pickups z kodem CTGTV: vermilionpickups.com/
Jak się cieszę, że się stałem inspiracją do tego testu xD Nawet udało się Wam uchwycić ten auto-EQ ficzer z polypicza i ten spadek mocy sygnału w Dropie (najpewniej przez ucięcie góry/górnego środka) i nawet słychać momentami ten bulgot z NC. Dodatkowym bonusem polypicza jest możliwość podbicia sygnału np. o 3 dB (level), żeby zniwelować stratę sygnału. Co też zauważyliście. Oczywiście różnice się pojawiają w zakresie -5 do -8 a nie -1 czy -2. Latencja to też kwestia przetworników ADA, a nie tylko wartości odstrojenia. Ale w sumie test na -7 pokazał to co już się na serio czuje pod łapami. Ciekawa obserwacja zależności latencji od dźwięku. Na serio to mnie zaciekawiło. Szkoda, że nie zrobiliście w teście złapanego jakiegoś nonowego powerchorda czy sekstowego np (w drop-d) 7-8-10 - kolejno na najgrubszych strunach. Przy -7 różnica jest dramatyczna dla NC. Ten fragment z dysonansem nieco to pokazał. Przyznaliście, że nie zczailiście tego tematu wcześniej, a ja właśnie w kilku numerach mam takie dysonanse i NC ssie niestety. Ale widzę, że wreszcie się postaraliście. Dodam, że test polypicz vs gitara przestrojona fajnie pokazuje, że cienkie struny (z piczem) są bardziej tajt mimo mniejszej naturalności. Macie u mnie bonusa. Normalnie piekło zamarzło xDDDD
Od kilku (a z 6 już będzie) lat używam whammy dt i sobie chwalę. Opcja capo nie urywa i chyba najrzadziej, jeśli nie nigdy, z niej korzystałem do tej pory, ale drop jest git. A jeszcze jak przez (przynajmniej) średnie kostki przejdzie, to jest bardzo używalny
Dobre. Test uzupełniający to spoko pomysł. Problem chyba dotyczy większej ilości urządzeń. W Mooer ge1000 samo zapięcie w torze pitcha, daje niegrywalnego laga na wyjściach zbalansowanych xlr. 😂Nawet pod HD500x robi to wiele szybciej.
@@CTG-TV Prawda. Natomiast zapinając PS pod pedał, 500x spoko robi efekt whammy na pojedynczych dźwiękach i laga nie czuć. Nie da się tak na Mooer ge1000 czego żałuję bo dodatkowe Whammy jest większe od Mooera🤦😄 Ogólnie to dobre tematy ostatnio wyciągacie. Bardzo użytkowe. Niby dobre ale zawsze lepsze wrogiem dobrego. Dzięki
Wydaje misie, że macie słuszną obserwację, nie da się przetwarzać sygnału szybciej niż wymusza jego częstotliwośc i przy niższych dźwiękach będzie się czekać dłużej niż przy wyższych - i pewnie dlatego taka wtyczka Helix w trybie pitch shiftera nie potrafi zwracać latencji do DAW (bo ta nie jest stała i przewidywalna) i zawsze pokazuje optymistyczne zero sampli PDC. Stąd niezależnie jak zaawansowaną chirurgią rakietową jest taki cyfrowy pitchshifter się tego używa niezbyt miło i lepiej mieć po prostu fizycznie ekstra gitarę zestrojoną do drop Z. Swoją droga może by ten H1 dopędził Cortexa z wajchą dokładności przestawioną w lewo (pewnie wtedy podobnie smętnie warczy).
Mały disclaimer - Helixy posiadają też Poly Capo, ucięty o funkcjonalność centów - taka kopia właśnie Dropa, a na Stompach, LT i Floorach pozwala zaoszczędzić trochę procesora - to jest STRASZNY pożeracz zasobów DSP na spółę z modelem efektu Freeze. Przy tym AFAIK Line6 do rozwoju algorytmów Poly Pitch, Poly Capo i Whammy pozyskał byłych inżynierów Digitecha. A jak ktoś myśli jak to się sprawdza z basem - gada jak złe, jednak schodząc więcej niż 1-2 półtony trzeba liczyć się z artefaktami na czystych brzmieniach. Sprawdzone z deathcorami , gdzie drop A robiłem do drop G# oraz w stonerach przy zejściu drop C# -> drop B. Istotna różnica to też brak MIDI w Dropie jeżeli ktoś chce bawić się w HLB. Fajne też byłoby zestawienie w kontekście miksu.
Wywołany do tablicy, odpowiadam: najlepsze są analogowe i monofoniczne ;) (Great Divider, Octron itd). U mnie w boardzie jest niestety EHX Pico Pitchfork (ale też do konkretnych, chwilowych zastosowań, wtedy da się z nim żyć). A tak ogólnie to czekam na jakiś odwalony pitch shifter polifoniczny, który by w końcu dawał radę. -.- EDIT: Poluję na coppersounda jeszcze do sprawdzenia, ale tam tylko oktawy wchodzą w grę ;)
Też miałem Whammy DT i pogoniłem. Momentalnie kupiłem Whammy 5 i teraz jak chcę przestroić gitarę w dół grając riffami schodzę Whammy na 2 półtony lub 4 półtony w dół. 5 półtonów w dół to już tylko gram pojedynczymi dźwiękami. Z tym,że mój baryton standardowo siedzi w A# więc 5 półtonów w dół to jakby gitara ośmiostrunowa przestrojona o pół tonu w dół. Czeluści piekielne dołu 😂
Być może Cortex używa trybu adaptacyjnego - stąd różnice w opóźnieniu dla różnych częstotliwości i gubienie się w wielodźwiękach których składniki nie pochodzą z szeregu harmonicznego (brak korelacji). Nie ma tam jakieś opcji do wyboru w parametrach?
Dzięki za reklamę i ciekawy odcinek. Fajna metodologia porównywania wyników. U Was fajniej brzmi ten profil niż u mnie - ale to pewnie kwestia łapy i gitary. Słaby ze mnie metal :o
Z akustykiem jest zasadniczy problem - grając "sypialnianie" będziesz słyszeć też "naturalne" brzmienie z pudła, co Ci będzie generować baaaaardzo niefajny dysonans. To jest rozwiązanie do grania głośnego/odizolowanego. Ten dysonans jest mocno słyszalny nawet grając na otwartych słuchawkach.
I jak? Który Pitch Shifter spodobał się wam najbardziej?
A tutaj znajdziecie wszystkie sprzęty, które polecamy:
thmn.to/thocf/6nssbjpir3
Zniżka 10 procent na profile Bazoka z kodem: CTGTV
bazok.pl/kategoria-produktu/profile-quad-cortex-tonex/
Zniżka 10 procent na wszystkie przetworniki Vermilion Pickups z kodem CTGTV:
vermilionpickups.com/
Jak się cieszę, że się stałem inspiracją do tego testu xD
Nawet udało się Wam uchwycić ten auto-EQ ficzer z polypicza i ten spadek mocy sygnału w Dropie (najpewniej przez ucięcie góry/górnego środka) i nawet słychać momentami ten bulgot z NC.
Dodatkowym bonusem polypicza jest możliwość podbicia sygnału np. o 3 dB (level), żeby zniwelować stratę sygnału. Co też zauważyliście.
Oczywiście różnice się pojawiają w zakresie -5 do -8 a nie -1 czy -2. Latencja to też kwestia przetworników ADA, a nie tylko wartości odstrojenia. Ale w sumie test na -7 pokazał to co już się na serio czuje pod łapami. Ciekawa obserwacja zależności latencji od dźwięku. Na serio to mnie zaciekawiło.
Szkoda, że nie zrobiliście w teście złapanego jakiegoś nonowego powerchorda czy sekstowego np (w drop-d) 7-8-10 - kolejno na najgrubszych strunach. Przy -7 różnica jest dramatyczna dla NC. Ten fragment z dysonansem nieco to pokazał. Przyznaliście, że nie zczailiście tego tematu wcześniej, a ja właśnie w kilku numerach mam takie dysonanse i NC ssie niestety.
Ale widzę, że wreszcie się postaraliście.
Dodam, że test polypicz vs gitara przestrojona fajnie pokazuje, że cienkie struny (z piczem) są bardziej tajt mimo mniejszej naturalności.
Macie u mnie bonusa.
Normalnie piekło zamarzło xDDDD
Od kilku (a z 6 już będzie) lat używam whammy dt i sobie chwalę. Opcja capo nie urywa i chyba najrzadziej, jeśli nie nigdy, z niej korzystałem do tej pory, ale drop jest git. A jeszcze jak przez (przynajmniej) średnie kostki przejdzie, to jest bardzo używalny
Dobre. Test uzupełniający to spoko pomysł.
Problem chyba dotyczy większej ilości urządzeń.
W Mooer ge1000 samo zapięcie w torze pitcha, daje niegrywalnego laga na wyjściach zbalansowanych xlr.
😂Nawet pod HD500x robi to wiele szybciej.
@@jodowskikrzysztof4140 używałem HD500 i pamiętam że tam to nawet PS nie był zbyt polifoniczny, rozjeżdżał się ciągle ;)
@@CTG-TV Prawda. Natomiast zapinając PS pod pedał, 500x spoko robi efekt whammy na pojedynczych dźwiękach i laga nie czuć. Nie da się tak na Mooer ge1000 czego żałuję bo dodatkowe Whammy jest większe od Mooera🤦😄
Ogólnie to dobre tematy ostatnio wyciągacie. Bardzo użytkowe. Niby dobre ale zawsze lepsze wrogiem dobrego.
Dzięki
Wydaje misie, że macie słuszną obserwację, nie da się przetwarzać sygnału szybciej niż wymusza jego częstotliwośc i przy niższych dźwiękach będzie się czekać dłużej niż przy wyższych - i pewnie dlatego taka wtyczka Helix w trybie pitch shiftera nie potrafi zwracać latencji do DAW (bo ta nie jest stała i przewidywalna) i zawsze pokazuje optymistyczne zero sampli PDC. Stąd niezależnie jak zaawansowaną chirurgią rakietową jest taki cyfrowy pitchshifter się tego używa niezbyt miło i lepiej mieć po prostu fizycznie ekstra gitarę zestrojoną do drop Z. Swoją droga może by ten H1 dopędził Cortexa z wajchą dokładności przestawioną w lewo (pewnie wtedy podobnie smętnie warczy).
Super materiał;) dzięki! Macie moze dostep do headrusha? Używam mx5 i korzystam tam z funkcji dop, ciekaw jestem jak wypada na tle konkurencji
Już nie mamy.
Mały disclaimer - Helixy posiadają też Poly Capo, ucięty o funkcjonalność centów - taka kopia właśnie Dropa, a na Stompach, LT i Floorach pozwala zaoszczędzić trochę procesora - to jest STRASZNY pożeracz zasobów DSP na spółę z modelem efektu Freeze. Przy tym AFAIK Line6 do rozwoju algorytmów Poly Pitch, Poly Capo i Whammy pozyskał byłych inżynierów Digitecha.
A jak ktoś myśli jak to się sprawdza z basem - gada jak złe, jednak schodząc więcej niż 1-2 półtony trzeba liczyć się z artefaktami na czystych brzmieniach. Sprawdzone z deathcorami , gdzie drop A robiłem do drop G# oraz w stonerach przy zejściu drop C# -> drop B.
Istotna różnica to też brak MIDI w Dropie jeżeli ktoś chce bawić się w HLB.
Fajne też byłoby zestawienie w kontekście miksu.
Wywołany do tablicy, odpowiadam: najlepsze są analogowe i monofoniczne ;) (Great Divider, Octron itd). U mnie w boardzie jest niestety EHX Pico Pitchfork (ale też do konkretnych, chwilowych zastosowań, wtedy da się z nim żyć). A tak ogólnie to czekam na jakiś odwalony pitch shifter polifoniczny, który by w końcu dawał radę. -.-
EDIT: Poluję na coppersounda jeszcze do sprawdzenia, ale tam tylko oktawy wchodzą w grę ;)
masta sound testing engineering
Też miałem Whammy DT i pogoniłem. Momentalnie kupiłem Whammy 5 i teraz jak chcę przestroić gitarę w dół grając riffami schodzę Whammy na 2 półtony lub 4 półtony w dół. 5 półtonów w dół to już tylko gram pojedynczymi dźwiękami. Z tym,że mój baryton standardowo siedzi w A# więc 5 półtonów w dół to jakby gitara ośmiostrunowa przestrojona o pół tonu w dół. Czeluści piekielne dołu 😂
Sprzedałeś bo za dużo miejsca zajmowała?
Być może Cortex używa trybu adaptacyjnego - stąd różnice w opóźnieniu dla różnych częstotliwości i gubienie się w wielodźwiękach których składniki nie pochodzą z szeregu harmonicznego (brak korelacji).
Nie ma tam jakieś opcji do wyboru w parametrach?
@@PoleWidzenia nie ma nic, tylko lowcut i highcut.
No patrzcie, a ja właśnie rozmyślam nad kolejną gitarą aby ją nastroić do G#
Jejku, ale jaki ciemny colorgrading - dopasowywaliście pod święta? :D
To nie grading, nagrywaliśmy w niskim kluczu ;)
Dzięki za reklamę i ciekawy odcinek. Fajna metodologia porównywania wyników. U Was fajniej brzmi ten profil niż u mnie - ale to pewnie kwestia łapy i gitary. Słaby ze mnie metal :o
Dla mnie Digitech wypadł najlepiej
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad kupieniem pitchshiftera do gry z akustyczną gitarą, ale chyba mnie zniechęciliście 🤣
Bardzo dobrze, to czego nie wydasz dołóż do następnej gitary 🙃
Lepiej akustyk barytonowy ;)
Z akustykiem jest zasadniczy problem - grając "sypialnianie" będziesz słyszeć też "naturalne" brzmienie z pudła, co Ci będzie generować baaaaardzo niefajny dysonans. To jest rozwiązanie do grania głośnego/odizolowanego. Ten dysonans jest mocno słyszalny nawet grając na otwartych słuchawkach.
Panie doktorze mnie bardzo poli pitcha
Jak boli pitcha to trzeba wcisnąć switcha ;)
Ja bym chciała taki kwiczer w tym Pewexie, tfu sorry pomyłka w Tonexie
@@robertpron chyba niewykonalne.
Trzecia dekada 21 wieku a oni dalej pchają wyświetlacze z minecrafta.Sam wygląd line 6 odrzuca ;)
Mogli jeszcze ping pong z Amigi wgrać.🤣