Zadania maturalne z biologii i chemii - poznaj porady ekspertów!
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Jak sobie radzić z zadaniami maturalnymi? Oto zapis Domówki na którą zaprosiłam ekspertów od zadań maturalnych i o wszystko ich wypytałam. Zobacz co mają do powiedzenia bo ich wiedza jest ogromna, a porady bezcenne. Zapraszam do oglądania :)
Moimi gośćmi byli: Paulina Kulpa (@chemiczna.szeptucha), Damian Mickiewicz (Powtórka z chemii), Krystian Wdowiak oraz Marcin Purchałka.
P.S: Live odbył się na naszym fanpage'u na FB. Całe spotkanie wraz z komentarzami znajdziesz tutaj: / 690059075003558
Spis treści:
0:00:10 - przedstawienie gości
0:04:02 - problemy i błędy popełniane przez maturzystów
0:19:13 - pisanie poza wyznaczone miejsce w brudnopisie
0:20:43 - dodatkowa kartka od komisji i kolorowe długopisy
0:20:59 - kolorowe długopisy
0:22:50 - kalkulator na maturze
0:23:20 - „klucz maturalny”
0:38:33 - energia na maturze i stara matura
0:43:26 - podstawa programowa
0:46:18 - mity chemiczne
0:49:21 - zmiany w podstawie programowej w 2021 roku
0:54:47 - trudność matury z roku na rok
0:57:04 - odwołania maturalne
0:58:34 - patenty na rozbudowane zadania maturalne
1:06:45 - planowanie rozwiązania arkusza
1:10:57 - słowny opis wykonywania obliczeń w chemii
1:12:47 - zapis genów sprzężonych
1:14:59 - zapisywanie skrótów na maturze
1:17:27 - statystyki maturalne
1:21:55 - rady dla maturzystów
1:32:01 - odpowiedzi na czasownik operacyjny „wyjaśnij”
Myślę, że sporo z tych problemów wynika ze sposobu prowadzenia lekcji w szkole. Ile się słyszy o tym, że "największą kosą" w szkole jest choćby biolożka.
Nasza pani z biologii po skończeniu omawiania zagadnienia, prosi nas o wysłanie zadań ze swoich zbiorów, matur, etc. Kiedy mówimy własne odpowiedzi - jest źle. W ostateczności zdarza nam się czytać odpowiedzi z klucza, lecz nawet wtedy słyszymy: "za mało", "ja bym tego nie uznała", "niby jest odpowiedź na pytanie, ale dla mnie to nie wystarcza". I w taki sposób na sprawdzianie nawet na pytania typu "podaj" czy "wymień" musimy pisać pełne uzasadnienie. I w taki sposób każdy z nas uczy się na nie jedną, ale dwie biologie - jedną do szkoły, aby sprostać wymaganiom nauczycielki i zdać; drugą - maturalną, aby pisać poprawne i ścisłe odpowiedzi.
Choć rozumiem, że chęć nauczenia uczniów więcej, jak najbardziej dogłębnego sprawdzenia ich wiedzy, może zmotywować do nauki, to jednak nie można z tym przesadzać. A z tego co słyszę z wielu relacji kolegów/koleżanek z innych szkół - taka sytuacja jest notoryczna :/
Uwaga. W opisie filmu jest spis treści jak byście szukali konkretnego fragmentu :)