Witam. 3 lata temu dostałem voucher na zrobienie własnego zapachu + wykład w ramach prezentu urodzinowego. I chyba był to najlepszy prezent ever :D Czytałem negatywne opinie nt mo61 na fragrze a po wizycie byłem meeega pozytywnie zaskoczony. Ogromny wybór komponentów, przemiła atmosfera. Pan, który pomagał nam tworzyć kompozycję był naprawdę ogarnięty jeśli chodzi o perfumy. Przegadaliśmy sporo czasu wymieniając się doświadczeniami nt perfum i spędziłem tam z 2h. Zapachy z mo61 utrzymują się na skórze długo - mój spokojnie 12h. Jedyne co nie podoba mi się to dość brzydkie aluminiowe opakowanie, Twoje szklane wygląda o wiele ładniej :) Perfumy, które stworzyłem to skórzano, śliwkowy zapach z papirusowymi akcentami o rześkim porzeczkowym otwarciu. Ogólnie mega ciekawe doświadczenie, które chętnie bym powtórzył :) Super, że Tobie też się spodobało. Pozdrawiam!
Chłopak, który robił swoje perfumy obok mnie też dodawał porzeczkę! 😉 Nie wiem, jak Ty - ja na pewno to doświadczenie powtórzę, było niesamowicie! Serdeczności 🌞🌞🌞
Dobry wieczór 😆Miłosz, Ty również fantastycznie i z pasją opowiedzialbys o Twoim doświadczeniu? Przemysl to! PLEASE!!!! A TY KOMU RZUCILBYS RĘKAWICE? POZDRAWIAM ALICJA
Bardzo ciekawe nutki, figę bardzo lubię i mam z nią wiele kompozycji. 😀 słuchałam jak zaczarowana, tak to pięknie opisałaś krok po kroku, że wyobraziłam sobie te perfumy! 👍😀🤗
Fantastycznie, że zdecydowałaś się na takie doświadczenie i że efekt końcowy Cię usatysfakcjonował. Ja z jednej strony, bym chciała, a z drugiej mam wrażenie, że nie sprostałabym własnym oczekiwaniom. Fajny eksperyment i udany! Gratuluję😀
Co za wspaniały odcinek 😁😍 nie miałam pojęcia, że w Polsce można stworzyć swoje własne perfumy 😍 mąż słuchał razem ze mną i zdaje się, że wylądujemy w Mo61 w Krakowie 😁
Ale super, że w końcu Ci się udało! Gdyby Twoje perfumy trafiły do sprzedaży to ja bym na pewno je kupiła, masz pierwszą klientkę bo ja obecnie uwielbiam zapachy dziwne 😆😉 Właśnie jedynym minusem dla mnie było to, że nie można się zapisać na godzinę, już nawet się obawiałam, że nie zdążę zrobić swojego zapachu, na szczęście udało się wstrzelić ale stres był. Kolejnym razem jeśli odwiedzę Mo61 w tym celu to po prostu pójdę na otwarcie 😉 Oj tak, to jest bardzo emocjonujące przeżycie, dla mnie jeden z lepszych momentów ubiegłego roku, serce waliło mi jak szalone i czułam się jak dziecko w sklepie z cukierkami 🤩🤩 Gdybym miała tworzyć kolejny swój zapach to tym razem byłaby to ciężka, dymno-kadzidlano-białokwiatowa kompozycja. Jestem zakochana w T-Rexie od Zoologist więc myślę, że poszłabym w te klimaty. Pozdrawiam Kochana ❤️❤️😘
Gratuluję stworzenia zapachu na miarę 👍 To musi być niesamowite doświadczenie. Inni zazdroszczą po cichutku, a ja zazdroszczę bardzo głośno 😆 Życzę , żeby Twoje 05, zyskały taką sławę, jak 5 Chanel. Pozdrawiam 🥰
Ahoj Natalko😆Cieszę, się, że masz swój zapach plus stworzony przez siebie.To przecież fajna zabawa i jakie emocje.Bardzo się cieszę, że mówisz o tym.Bardzo mi zależało właśnie na Twojej opinii.Jadowita figa plus proch strzelnicy. Razem zapach wybuchowy.Zielonosc przechodząca w coraz ciemniejsze tonacje.Nastepnie zielonosc oleista,Fajnie się Ciebie słucha. NATALKO KOMU RZUCASZ RĘKAWICE DO ZROBIENIA PERFUM DLA SIEBIE. ....O TO BYŁOBY CIEKAWE!!! TERAZ TYLKO CZEKAC KIEDY WYSTRZELI? BRAWO PASJONATKO😆JESTEM Z CIEBIE DUMNA😍😘💑👀👂❤❤👍👍✌✌👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏🌰🌱🌲🍀🌿🌰🌱🌰🌱🍂🍁👒🎩🔫🔫🔫💣💣💣💣🎆🎇🎆📯📯💭💭🃏🍓🍀☁☁🌋🌋🌋🌊 .
Super! :) Czy na stworzenie tych perfum masz ogroniczona ilość czasu? Pracownik perfumerii decyduje w jakich proporcjach idą dane nuty, czy Ty o tym decydowałaś? Dokładny przepis jest zapisany w ich bazie i mozna identyczne perfumy kupowac później w dowolnej ilości sztuk? :) Pozdrawiam serdecznie :)
Hej! Na stworzenie zapachu jest chyba godzina ale nikt Cię nie wyrzuci, jeżeli będziesz się zastanawiać dłużej 😉 Ja decydowałam o proporacjach. Proporcje nut zapachowych są korygowane na skórze, np. w moim przypadku liście tytoniu były tak mocne i słodkie, że przez kilka prób skórnych obniżałam ich procent w zapachu aż byłam zadowolona z wydźwięku. Przepis jest zapisany i możesz kupić jakikolwiek zapisany zapach, nie tylko swój ale też na przykład mój 😊 Minęło już trochę czasu i nadal uważam, że to było niesamowite przeżycie i serdecznie je polecam!!!
Bardzo dziękuję za odpowiedź:) Potem ponowne kupno zapachu jest w takiej samej cenie jak jego stworzenie? Ogólnie tam można wejść "z ulicy", czy trzeba mieć wcześniej ten voucher? Wow to bardzo ciekawe że można też kupić perfumy innych osób. Tylko skąd je znać? :D są tam wystawione?
@@D.Pistacja Wydaje mi się, że trzeba mieć voucher, ale na 100% nie jestem pewna...Ponowne kupno w tej samej cenie: no chyba, że podniosą ceny wszytkich produktów. Niestety są tylko receptury w komputerze, jak sobie jakąś wybierzesz, to wtedy przygotowują ten zapach.
UWIELBIAM OUTLANDERA, proszę mi tu nie umniejszać tego cacuszka kinematografii netfliksowej 😁 A tak z ciekawości - pamiętasz sezon/odcinek, w którym pokazywali te perfumy? Wydali je w 1912, więc to teoretycznie może być każdy sezon. Że też nie rzuciły mi się w oczy! Samych perfum jeszcze nie znam ale w ramach poznawania klasyków vintage zamówiłam sobie w zeszłym tygodniu próbkę, więc w tym tygodniu powinnam się dowiedzieć, jak pachną 😉
A ha, szkoda, że jednak nie wymyśliłaś dla swojego zapachu jakiejś odjechanej nazwy. Wyobraź sobie teraz perfumiarzy i ludzi z działu naming, którzy tworzą nowe nazwy perfum. Myślę, że to dla mózgu wspaniała okazja na gimnastykę ;)
Cała receptura jest zapisana i gdybym chciała wrócić i kupić następną butelkę: to mogę to zrobić. Ilość kropel zależy od tego, co chcemy osiągnąć i jak dana nuta zachowuje się na naszej skórze - na mojej przy pierwszych próbach tytoń zabijał wszystko inne więc po kolei zmniejszaliśmy ilość tytoniu w gotowej miksturze 😉
Pięknie opisałaś swój zapach ❤ Co do cywetu, to też uważam, że swoje piękno ukazuje w wyższych temperaturach. Zazdroszczę, stworzenie własnych perfum, to niezapomniane przeżycie. Myślę, że kupiłabym Twoje perfumy, nuty bardzo pode mnie 😊
Nigdy nie miałam zapachu z tak wyraźną solo nutą cywetu (zawsze w połączeniu z innymi składnikami) i wydawało się, że cywet to będzie dobra nuta zimowa. Ano właśnie, otóż nie: już czekam na ciepłą wiosnę, żeby je nosić więcej na zewnątrz!
@@marianowak6274 stalam soe posiadaczka marki lotewskiej dzintars i cholercia ten cywet I mech to jest masakra , boje sie coby bylo na wiosne jesli w zime jest tak fizjologiczno- piwniczny
Jest to niesamowita rzecz! Z dzisiejszego punktu widzenia trochę mi szkoda, że te perfumy robią się kwaśne w niskich temperaturach bo chciałabym je nosić częściej: nadal bardzo je lubię 🥰
@@nataliaodperfum moje niedoscignione pragnienie to ultraviolet od p.rabanne , nos Zmieszal papriki I Chipotle z fiolkiem I wyszlo arcydzielo I niestwty juz czuje ze poplyne na wakacjach w pl ze znowu dlugo bedzie odwyk zakupowy
![Jak pachnie pieniądz? [POMYSŁ NA BIZNES]](http://i.ytimg.com/vi/d61ctgtjYTk/mqdefault.jpg)
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Witam. 3 lata temu dostałem voucher na zrobienie własnego zapachu + wykład w ramach prezentu urodzinowego. I chyba był to najlepszy prezent ever :D Czytałem negatywne opinie nt mo61 na fragrze a po wizycie byłem meeega pozytywnie zaskoczony. Ogromny wybór komponentów, przemiła atmosfera. Pan, który pomagał nam tworzyć kompozycję był naprawdę ogarnięty jeśli chodzi o perfumy. Przegadaliśmy sporo czasu wymieniając się doświadczeniami nt perfum i spędziłem tam z 2h. Zapachy z mo61 utrzymują się na skórze długo - mój spokojnie 12h. Jedyne co nie podoba mi się to dość brzydkie aluminiowe opakowanie, Twoje szklane wygląda o wiele ładniej :) Perfumy, które stworzyłem to skórzano, śliwkowy zapach z papirusowymi akcentami o rześkim porzeczkowym otwarciu. Ogólnie mega ciekawe doświadczenie, które chętnie bym powtórzył :) Super, że Tobie też się spodobało. Pozdrawiam!
Chłopak, który robił swoje perfumy obok mnie też dodawał porzeczkę! 😉
Nie wiem, jak Ty - ja na pewno to doświadczenie powtórzę, było niesamowicie! Serdeczności 🌞🌞🌞
Dobry wieczór 😆Miłosz, Ty również fantastycznie i z pasją opowiedzialbys o Twoim doświadczeniu? Przemysl to! PLEASE!!!! A TY KOMU RZUCILBYS RĘKAWICE? POZDRAWIAM ALICJA
@@alicjagoabowska418 Hej Alicja :) Nie myślałem o tym, ale może faktycznie nagram o tym film :D Pozdrawiam
Bardzo ciekawe nutki, figę bardzo lubię i mam z nią wiele kompozycji. 😀 słuchałam jak zaczarowana, tak to pięknie opisałaś krok po kroku, że wyobraziłam sobie te perfumy! 👍😀🤗
Łapka w górę i oglądam 🤩 już zazdraszczając 😁
Fantastycznie, że zdecydowałaś się na takie doświadczenie i że efekt końcowy Cię usatysfakcjonował. Ja z jednej strony, bym chciała, a z drugiej mam wrażenie, że nie sprostałabym własnym oczekiwaniom. Fajny eksperyment i udany! Gratuluję😀
Sekretem udanego zapachu jest podejście do sprawy bez oczekiwań, po prostu dać się ponieść przewodnictwu Mo61 😉
Co za wspaniały odcinek 😁😍 nie miałam pojęcia, że w Polsce można stworzyć swoje własne perfumy 😍 mąż słuchał razem ze mną i zdaje się, że wylądujemy w Mo61 w Krakowie 😁
Wydaje mi się, że jest nawet więcej niż jedno miejsce! Ja polecam Mo61 😉
Ale super, że w końcu Ci się udało! Gdyby Twoje perfumy trafiły do sprzedaży to ja bym na pewno je kupiła, masz pierwszą klientkę bo ja obecnie uwielbiam zapachy dziwne 😆😉 Właśnie jedynym minusem dla mnie było to, że nie można się zapisać na godzinę, już nawet się obawiałam, że nie zdążę zrobić swojego zapachu, na szczęście udało się wstrzelić ale stres był. Kolejnym razem jeśli odwiedzę Mo61 w tym celu to po prostu pójdę na otwarcie 😉
Oj tak, to jest bardzo emocjonujące przeżycie, dla mnie jeden z lepszych momentów ubiegłego roku, serce waliło mi jak szalone i czułam się jak dziecko w sklepie z cukierkami 🤩🤩 Gdybym miała tworzyć kolejny swój zapach to tym razem byłaby to ciężka, dymno-kadzidlano-białokwiatowa kompozycja. Jestem zakochana w T-Rexie od Zoologist więc myślę, że poszłabym w te klimaty. Pozdrawiam Kochana ❤️❤️😘
Miałam dokładnie te same odczucia, nawet stres czy uda mi się dzisiaj wejść się zgadza 😁 Buziaki! 🌞
Śliczny makijaż i piękne okularki ::)
Dziękuję!
👏👏👏👏 Cieszę się razem z Tobą 👍❤️🌹
Gratuluję 👌
Ps.
Przepięknie wyglądasz Natalko.
Życzę Ci abyś stworzyła jeszcze nie jedną kompozycję.
Bardzo dziękuję! Oby udało mi się stworzyć coś jeszcze, może nawet w tym roku, kto wie? 😉
Gratuluję stworzenia zapachu na miarę 👍 To musi być niesamowite doświadczenie. Inni zazdroszczą po cichutku, a ja zazdroszczę bardzo głośno 😆 Życzę , żeby Twoje 05, zyskały taką sławę, jak 5 Chanel. Pozdrawiam 🥰
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🌞🌞🌞
Super! Gratulacje kochana :)), stworzenie własnych perfum jest moim marzeniem , może i mi się kiedyś uda stworzyć coś własnego :)
Trzymam za to kciuki bo to fajna przygoda 😉
Ahoj Natalko😆Cieszę, się, że masz swój zapach plus stworzony przez siebie.To przecież fajna zabawa i jakie emocje.Bardzo się cieszę, że mówisz o tym.Bardzo mi zależało właśnie na Twojej opinii.Jadowita figa plus proch strzelnicy. Razem zapach wybuchowy.Zielonosc przechodząca w coraz ciemniejsze tonacje.Nastepnie zielonosc oleista,Fajnie się Ciebie słucha. NATALKO KOMU RZUCASZ RĘKAWICE DO ZROBIENIA PERFUM DLA SIEBIE. ....O TO BYŁOBY CIEKAWE!!! TERAZ TYLKO CZEKAC KIEDY WYSTRZELI? BRAWO PASJONATKO😆JESTEM Z CIEBIE DUMNA😍😘💑👀👂❤❤👍👍✌✌👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏🌰🌱🌲🍀🌿🌰🌱🌰🌱🍂🍁👒🎩🔫🔫🔫💣💣💣💣🎆🎇🎆📯📯💭💭🃏🍓🍀☁☁🌋🌋🌋🌊
.
Było super i na pewno będzie powtórka! Serdeczności 🌞🌞🌞
Strasznie marzę o stworzeniu swojego zapachu.
Niesamowite doświadczenie, serdecznie polecam!
Odważnie.
Ja o tym nie marzę. Poza tym nie dałabym chyba rady 😀
Gratuluję Ci, że się odważyłaś.
Bardzo specyficzne doświadczenie. Które jeszcze powtórzę, choć uzmysłowiło mi ono, że lepiej mi w roli komentatorki perfum niż ich twórczyni 🙃
@@nataliaodperfum właśnie, jak włożymy cudze buty, to dopiero wtedy możemy stwierdzić czy są dla nas wygodne.
Wiem, banał 😀
@Gal Anonim Jakże wspaniale, że istnieją perfumiarze - bo dzięki temu mam co komentować 😁
Hej.Ja tez skomponowalam swoje perfumy.Zapach przepiękny.Nuty swiezo kwiatowe.Nawet ma swoją nazwę.
Super!!! Niech się wspaniale noszą 💕
Super! :) Czy na stworzenie tych perfum masz ogroniczona ilość czasu? Pracownik perfumerii decyduje w jakich proporcjach idą dane nuty, czy Ty o tym decydowałaś?
Dokładny przepis jest zapisany w ich bazie i mozna identyczne perfumy kupowac później w dowolnej ilości sztuk? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Hej! Na stworzenie zapachu jest chyba godzina ale nikt Cię nie wyrzuci, jeżeli będziesz się zastanawiać dłużej 😉
Ja decydowałam o proporacjach. Proporcje nut zapachowych są korygowane na skórze, np. w moim przypadku liście tytoniu były tak mocne i słodkie, że przez kilka prób skórnych obniżałam ich procent w zapachu aż byłam zadowolona z wydźwięku.
Przepis jest zapisany i możesz kupić jakikolwiek zapisany zapach, nie tylko swój ale też na przykład mój 😊
Minęło już trochę czasu i nadal uważam, że to było niesamowite przeżycie i serdecznie je polecam!!!
Bardzo dziękuję za odpowiedź:)
Potem ponowne kupno zapachu jest w takiej samej cenie jak jego stworzenie?
Ogólnie tam można wejść "z ulicy", czy trzeba mieć wcześniej ten voucher?
Wow to bardzo ciekawe że można też kupić perfumy innych osób. Tylko skąd je znać? :D są tam wystawione?
@@D.Pistacja Wydaje mi się, że trzeba mieć voucher, ale na 100% nie jestem pewna...Ponowne kupno w tej samej cenie: no chyba, że podniosą ceny wszytkich produktów.
Niestety są tylko receptury w komputerze, jak sobie jakąś wybierzesz, to wtedy przygotowują ten zapach.
@@nataliaodperfum dzięki za informacje :)
Tak niesamowicie opisałaś swoj zapach i nuty które zawiera że aż zaczełam googlować jak układa sie piramida zapachowa moich ulubbionych perfum ;P
Si Armaniego? 🙃
@@nataliaodperfum tak, ten ale nie tylko ;p
Bardzo ciekawe perfumy stworzyłaś.
Dziękuję!
Ciągle rozważam to doświadczenie ale przyznam, że się boję. Bo interpretacje zapachów mogą nie być takie jak oczekuję.
Ano faktycznie u mnie tak bylo - więc lepiej jednak iść bez oczekiwań i dać się zaskoczyć nutami, o których wcześniej byśmy nie pomyśleli 😉
Jestem fanką Twojej stylóweczki!
UWIELBIAM OUTLANDERA, proszę mi tu nie umniejszać tego cacuszka kinematografii netfliksowej 😁 A tak z ciekawości - pamiętasz sezon/odcinek, w którym pokazywali te perfumy? Wydali je w 1912, więc to teoretycznie może być każdy sezon. Że też nie rzuciły mi się w oczy!
Samych perfum jeszcze nie znam ale w ramach poznawania klasyków vintage zamówiłam sobie w zeszłym tygodniu próbkę, więc w tym tygodniu powinnam się dowiedzieć, jak pachną 😉
Ale CZAD :) też tak chcę :) byłaby super zabawa, dzięki za pomysł :*
A ha, szkoda, że jednak nie wymyśliłaś dla swojego zapachu jakiejś odjechanej nazwy. Wyobraź sobie teraz perfumiarzy i ludzi z działu naming, którzy tworzą nowe nazwy perfum. Myślę, że to dla mózgu wspaniała okazja na gimnastykę ;)
Bardzo polecam!
Przed wizytą sobie pomyślałam: 'eee luz, coś mi wpadnie do głowy'. Tylko, że jednak nie, no i zostałam bez nazwy 🙃
Po ile kropel ? Czy to było tak na oko? Czy receptura była zapisywana ?
Cała receptura jest zapisana i gdybym chciała wrócić i kupić następną butelkę: to mogę to zrobić. Ilość kropel zależy od tego, co chcemy osiągnąć i jak dana nuta zachowuje się na naszej skórze - na mojej przy pierwszych próbach tytoń zabijał wszystko inne więc po kolei zmniejszaliśmy ilość tytoniu w gotowej miksturze 😉
Pięknie opisałaś swój zapach ❤
Co do cywetu, to też uważam, że swoje piękno ukazuje w wyższych temperaturach.
Zazdroszczę, stworzenie własnych perfum, to niezapomniane przeżycie. Myślę, że kupiłabym Twoje perfumy, nuty bardzo pode mnie 😊
Nigdy nie miałam zapachu z tak wyraźną solo nutą cywetu (zawsze w połączeniu z innymi składnikami) i wydawało się, że cywet to będzie dobra nuta zimowa. Ano właśnie, otóż nie: już czekam na ciepłą wiosnę, żeby je nosić więcej na zewnątrz!
@@nataliaodperfum ano właśnie, cywet wydaje się ogrzewaczem na ciepłe dni, a robi psikusa, tak samo mam z ambrą, im cieplej, tym piękniej się rozwija.
@@marianowak6274 Dokładnie tak!
@@marianowak6274 stalam soe posiadaczka marki lotewskiej dzintars i cholercia ten cywet I mech to jest masakra , boje sie coby bylo na wiosne jesli w zime jest tak fizjologiczno- piwniczny
To musiało być niesamowicie ekscytujące wrażenie, tworzyć pierwsze swoje perfumy, doskonałość tego wyzwania to taka, że one są wyłącznie Twoje.😊
Jest to niesamowita rzecz! Z dzisiejszego punktu widzenia trochę mi szkoda, że te perfumy robią się kwaśne w niskich temperaturach bo chciałabym je nosić częściej: nadal bardzo je lubię 🥰
Ale super odcinek , ciagle bylam przekonana ze mozna tylko to zrobic w gdansku I krakowie a tu sie okazuje ze galleria mokotow tak blisko
W Warszawie można oprócz Galerii Mokotów zmieszać perfumy też na pewno w Centrum, przy Mokotowskiej 😉
@@nataliaodperfum moje niedoscignione pragnienie to ultraviolet od p.rabanne , nos
Zmieszal papriki I Chipotle z fiolkiem I wyszlo arcydzielo
I niestwty juz czuje ze poplyne na wakacjach w pl ze znowu dlugo bedzie odwyk zakupowy
@@n0rmalna Jak ja Cię rozumiem... Każda moja wizyta w Polsce kończy się (zbyt) dużym ubytkiem w portfelu ;)
Nawet słuchanie o tych wrażeniach powoduje u mnie ciarki
Uuu super!!!
Jak będę w Warszawie to tam zajrze.
Polecam!
Zazdroszczę
Ja sobie też! 🙃