Fajny ten Felt! Cieszę się, że również poruszysz tematykę maszyn czasowych w tym triathlonowych. Sam startuję w triathlonie i stoję przed zakupem czasówki. Póki co startowałem na zwykłej szosie ze zmienioną kierownicą czasową Profile Design CX3 + sztyca Profile Design i siodło Adamo. Taka konfiguracja masakrycznie przyśpieszyła moją szosę, śmiało mogłem się ścigać i wyprzedzać nawet innych na czasowych maszynach. Niemniej jednak wolę szosę zostawić do treningów, a TT nabyć do ścigania ;) Pzdr.
Dzięki za film,ułatwiłeś mi trochę podjęcie decyzji odnośnie zakupu pierwszej szosy czy też roweru triathlonowego.Teraz bardziej ,,przyjaźnie"przyjżę się rowerowi triathlonowemu 🙂
w przypadku geometrii TT chodzi o aerodynamikę kolarza - fakt, ale również, a dla niektórych, przede wszystkim o generowanie większej mocy z czwórek, zmniejszenie ryzyka wystąpienia skurczy podczas biegu i ułatwienie pracy przeponie
Rower triathlonowy ma więcej wykorzystywać inne mieśnie, żeby zostawić siłę w nogach na bieg. Ale rower do jazdy czasowej ma wykorzystać kolarza w 100% :)
Witam gospodarza kanału i wszystkich widzów. Nie komentowałem filmów ale w miarę systematycznie oglądam to co prezentujesz i przy okazji porównania typowej szosy z rowerem TT prosiłbym, żebyś odniósł się do różnic a w zasadzie ich braku w rowerach wyścigowych i tzw. aero. Analizowałem sobie geometrię takich rowerów u poszczególnych producentów i np. Scott Addict i Scott Foil, Specialized Tarmac i Specjalized Venge mają identyczną geometrię. Ridley Fenix i Ridley Nash różną się o 2 mm. Nash jest niższy. Co więcej podczas testów w miniony weekend miałem okazję pojeździć Scottem Addictem i Foilem oraz Specem Venge (niestety nie zdążyłem dorwać Tarmaca) i czuję różnicę tylko nie bardzo potrafię ją wyartykułować. Czy możliwe jest żeby sztywność ramy miała aż taki wpływ na wrażenia z jazdy. Różnicę określiłbym tak: Addictem jeździ się płynnie i aksamitnie a Foilem twardo i brutalnie., chociaż nadal w miarę komfortowo. Na co dzień jeżdżę Ridleyem X-Ride który jest niski i krótki więc różnica jest ogromna i wiem, że wybór przełaja do jazdy po szosie to nienajlepszy pomysł, choć to faktycznie jest rower uniwersalny. Pozdrawiam
Jeżeli zastanawiasz się nad rowerem czasowym to znaczy, że jeszcze nie jest dla ciebie, a rower czasowy jest dobry jako drugi rower, jeżeli 1. Robisz dużo trithlonów 2. Robisz dużo czasówek 3. Masz za dużo pieniędzy Umówmy się, jazda pod górkę, jazda w grupie, czy cokolwiek innego niż jazda po prostej to katorga. Polecam film Człowieka Szpinaka. Kto go nie znał niech to poprawi, a ten komentarz jest oparty również o jego film, bo kiedyś myślałem, że triathloniście wystarczy czasówka, ale nawet to podobno nie ;)
siema Szajbajki. jeśli się mylę to mnie poprawcie. Ale wg mnie jak początku filmu Danielski chyba trochę pomieszał. rower czasowy jest o wiele bardziej sztywny od normalnej szasy, bo liczy się jak najlepsze przekazanie mocy naszych nóg na korbe/napęd. A poza tym komfort to nie tylko jakaś tam amortyzacja,ale też łatwość prowadzenia i czucie roweru z zakrętach. i tu raczej ciężko o komfort jeśli chodzi o rower do jazdy na czas. podkreślam że mogę się mylić.
rower czasowy jest bardzo mięki na boki :) co innego moment przyśpieszenia to wtedy jest przekazywana ogromna moc, na logike rower tt jest cienki,wąski i wysoki ( kształt ramy wiesz o co chodzi.. ) to tak jak kartka papieru z łatwością zegnie się w pól bo jest cienka ( wiem głupi przykład ale no tak najprościej :3 )
+Edwin Wachowski spoko rozumiem. to w takim razie powiedz mi jaka jest różnica między rama czasowa a triathlonowa. Raczej różnice nie powinny być duże bo celem nadrzędnym jest aerodynamika.
+Mateusz Jerzak tutaj dużej różnicy w sztywności chyba nie będzie.. ( w szosie tak ) bardziej chodzi o kokpit w sensie w typowym czasowym będzie on niemal cały zintegrowany z ramą
+Edwin Wachowski jeszcze jedno pytanie. temat mnie zaciekawił i przeczytałem parę artykułów na ten temat. w każdym jest napisane że ramy TT cechują się bardzo dużo sztywnością. i wychodzi na to że rower jest sztywny jeśli chodzi o przekazywanie mocy, ale wiotki na boki?
najlepszym wyjściem, jest posiadanie MTB, szosy i czasówki :) Na razie muszę się zadowolić szosą z lemondką i jest dobrze. Chce pokonać swój czas na następnym triathlonie :D
Warto dodać, że z tego co zaobserwowałem, na wielkich tourach kolarze na etapy jazdy na czas w górach wybierają klasyczne szosówki, bo widocznie rower czasowy jest niedobry na podjazdach.
Jaka jest różnica w tym oporze powietrza pomiędzy tymi dwoma rowerami ?. A jaka po dodaniu do nich zawodnika ?. W procentach, w zyskanych watach ?. Ktos wie czy dla przeciętnego amatora dodatkowy wydatek ma sens.
Rower do TT to nie to samo co triatlonówka. Na rowerze TT można startować w Tri, ale nie na odwrót . Rowery do TT są obwarowane regulacjami UCI. Rowery do Tri już nie - tu pełna dowolność, stąd takie wynalazki jak np. Dimond Mogul.
Będą na ten temat odcinki. Najogólniej mówiąc w rowerach triathlonowych większą uwagę przywiązuje się do komfortu i mniejszego używania "mięśni do biegania". W TT interesuje Cię głównie jak największa prędkość.
Dzień dobry! Dlaczego w rowerze czasowym te manetki od przerzutek i od hamulców są oddzielnie? Nie widzę sensu takiego zastosowania , ale pewnie jakiś jest.
Pewnie dlatego żebyś przy hamowaniu się wyprostował, żeby zwiększyć opór, a przerzutki głównie służą do przyspieszania, więc przydadzą Ci się w pozycji aerodynamicznej. Przynajmniej na to by wskazywała fizyka.
Na triatlonie większość wyścigu odbywa się po płaskiej, zamkniętej drodze i walczysz tylko z sobą i wiatrem jadąc samotnie dlatego hamowanie jest tylko ostatecznością :-)
Wiem że to nijak nawiązuje do tematyki filmu aczkolwiek przymierzam sie do zakupu Cannondale'a Caad 10 mam 175 cm wzrostu, myśle o wyborze 54cm górnej rury ramy a z wszystkich ,,kalkulatorów" i tabelek wychodzi że 52. Czy zakup wiekszej ramy ma jakikolwiek sens ? (mam 17 lat)
Byłeś i będziesz ogromnym wzorem dla wielu rowerzystów amatorów,kolarzy.Każdy twój odcinek ogląda się z przyjemnością,Pozdrawiam Serdecznie
góry rurnej - bez złośliwości po prostu śmiesznie zabrzmiało :D 1:32
Pan chyba nowy tutaj ;)
świetnie wytłumaczone, w prostych słowach, od razu wiem, że szosówka jest mi bliższa :)
Fajny ten Felt! Cieszę się, że również poruszysz tematykę maszyn czasowych w tym triathlonowych. Sam startuję w triathlonie i stoję przed zakupem czasówki. Póki co startowałem na zwykłej szosie ze zmienioną kierownicą czasową Profile Design CX3 + sztyca Profile Design i siodło Adamo. Taka konfiguracja masakrycznie przyśpieszyła moją szosę, śmiało mogłem się ścigać i wyprzedzać nawet innych na czasowych maszynach. Niemniej jednak wolę szosę zostawić do treningów, a TT nabyć do ścigania ;) Pzdr.
Dzięki za film,ułatwiłeś mi trochę podjęcie decyzji odnośnie zakupu pierwszej szosy czy też roweru triathlonowego.Teraz bardziej ,,przyjaźnie"przyjżę się rowerowi triathlonowemu 🙂
w przypadku geometrii TT chodzi o aerodynamikę kolarza - fakt, ale również, a dla niektórych, przede wszystkim o generowanie większej mocy z czwórek, zmniejszenie ryzyka wystąpienia skurczy podczas biegu i ułatwienie pracy przeponie
Rower triathlonowy ma więcej wykorzystywać inne mieśnie, żeby zostawić siłę w nogach na bieg. Ale rower do jazdy czasowej ma wykorzystać kolarza w 100% :)
Witam gospodarza kanału i wszystkich widzów.
Nie komentowałem filmów ale w miarę systematycznie oglądam
to co prezentujesz i przy okazji porównania typowej szosy z rowerem TT
prosiłbym, żebyś odniósł się do różnic a w zasadzie ich braku w rowerach wyścigowych
i tzw. aero. Analizowałem sobie geometrię takich rowerów u poszczególnych producentów
i np. Scott Addict i Scott Foil, Specialized Tarmac i Specjalized Venge mają
identyczną geometrię. Ridley Fenix i Ridley Nash różną się o 2 mm. Nash jest
niższy. Co więcej podczas testów w miniony weekend miałem okazję pojeździć Scottem Addictem i Foilem oraz Specem Venge (niestety nie zdążyłem dorwać Tarmaca) i
czuję różnicę tylko nie bardzo potrafię ją wyartykułować. Czy możliwe jest żeby
sztywność ramy miała aż taki wpływ na wrażenia z jazdy. Różnicę określiłbym tak:
Addictem jeździ się płynnie i aksamitnie a Foilem twardo i brutalnie., chociaż nadal w
miarę komfortowo. Na co dzień jeżdżę Ridleyem X-Ride który jest niski i krótki
więc różnica jest ogromna i wiem, że wybór przełaja do jazdy po szosie to
nienajlepszy pomysł, choć to faktycznie jest rower uniwersalny.
Pozdrawiam
Jeżeli zastanawiasz się nad rowerem czasowym to znaczy, że jeszcze nie jest dla ciebie, a rower czasowy jest dobry jako drugi rower, jeżeli
1. Robisz dużo trithlonów
2. Robisz dużo czasówek
3. Masz za dużo pieniędzy
Umówmy się, jazda pod górkę, jazda w grupie, czy cokolwiek innego niż jazda po prostej to katorga.
Polecam film Człowieka Szpinaka. Kto go nie znał niech to poprawi, a ten komentarz jest oparty również o jego film, bo kiedyś myślałem, że triathloniście wystarczy czasówka, ale nawet to podobno nie ;)
coś cię ta "góra rurna" prześladuje :).
Teraz to już chyba celowo. To weszło w słownik i zastąpiło rurę górną :D
no chyba tak
siema Szajbajki. jeśli się mylę to mnie poprawcie. Ale wg mnie jak początku filmu Danielski chyba trochę pomieszał. rower czasowy jest o wiele bardziej sztywny od normalnej szasy, bo liczy się jak najlepsze przekazanie mocy naszych nóg na korbe/napęd. A poza tym komfort to nie tylko jakaś tam amortyzacja,ale też łatwość prowadzenia i czucie roweru z zakrętach. i tu raczej ciężko o komfort jeśli chodzi o rower do jazdy na czas. podkreślam że mogę się mylić.
rower czasowy jest bardzo mięki na boki :) co innego moment przyśpieszenia to wtedy jest przekazywana ogromna moc, na logike rower tt jest cienki,wąski i wysoki ( kształt ramy wiesz o co chodzi.. ) to tak jak kartka papieru z łatwością zegnie się w pól bo jest cienka ( wiem głupi przykład ale no tak najprościej :3 )
+Edwin Wachowski spoko rozumiem. to w takim razie powiedz mi jaka jest różnica między rama czasowa a triathlonowa. Raczej różnice nie powinny być duże bo celem nadrzędnym jest aerodynamika.
+Mateusz Jerzak tutaj dużej różnicy w sztywności chyba nie będzie.. ( w szosie tak ) bardziej chodzi o kokpit w sensie w typowym czasowym będzie on niemal cały zintegrowany z ramą
+Edwin Wachowski jeszcze jedno pytanie. temat mnie zaciekawił i przeczytałem parę artykułów na ten temat. w każdym jest napisane że ramy TT cechują się bardzo dużo sztywnością. i wychodzi na to że rower jest sztywny jeśli chodzi o przekazywanie mocy, ale wiotki na boki?
+Edwin Wachowski no i dziękuję za wytłumaczenie. pozdro
najlepszym wyjściem, jest posiadanie MTB, szosy i czasówki :) Na razie muszę się zadowolić szosą z lemondką i jest dobrze. Chce pokonać swój czas na następnym triathlonie :D
Realnie MTB, Fulla, Szosy, Przełaja i Czasówki jeśli chcesz mieć na wszystko :D
Jakbym był bogaty to jeszcze FAT BIKE, 26er, 29 er i ostre pewnie :p
Jeszcze trekking do wypraw na pół roku
Dobre info, dzieki, a rowery - Chce oba! :)
A poki co do mojego Tribana 100 kupilem lemondke, slicki i to mi musi wystarczyc na triathlony ;)
Warto dodać, że z tego co zaobserwowałem, na wielkich tourach kolarze na etapy jazdy na czas w górach wybierają klasyczne szosówki, bo widocznie rower czasowy jest niedobry na podjazdach.
jest dobry tylko no zmienianie biegów....
Prosimy również o test / recenzję kasku z filmu tj Force Globe :)
Jaka jest różnica w tym oporze powietrza pomiędzy tymi dwoma rowerami ?. A jaka po dodaniu do nich zawodnika ?. W procentach, w zyskanych watach ?. Ktos wie czy dla przeciętnego amatora dodatkowy wydatek ma sens.
Sam fakt ze szosy zaczynają sie od o wiele niższej ceny aniżeli czasówki, powoduje ze tych pierwszych jest o wiele wiecej ;p
Rower do TT to nie to samo co triatlonówka.
Na rowerze TT można startować w Tri, ale nie na odwrót . Rowery do TT są obwarowane regulacjami UCI. Rowery do Tri już nie - tu pełna dowolność, stąd takie wynalazki jak np. Dimond Mogul.
Zmiesciles te 2 rowery do corsy?
Gdzie w tym Felcie jest tylny hamulec? Może jestem mało spostrzegawczy się nie widzę z tyłu szczęk
jakie są różnice między czasowymi a triathlonowymi ?
Będą na ten temat odcinki. Najogólniej mówiąc w rowerach triathlonowych większą uwagę przywiązuje się do komfortu i mniejszego używania "mięśni do biegania". W TT interesuje Cię głównie jak największa prędkość.
Witam,czy na ramie triathlonowej można zbudować rower szosowy z kierowcą szosową- barankiem?
Cześć mam 170 cm, jaki rozmiar ramy roweru czasowego powinienem wybrać ?
Do drużynowej na czas już się nie nadaje?
co powiesz o rowerze cossack mont blanc?
Czy rower czasowy rzeczywiscie o wiele gorzej przyspiesza?
Czyżbyś się przymierzał do Ironmana? :)
Czy do czasówki dedykowany jest specjalny napęd? Czy jest zaadoptowany z szosówek?
Napęd może być ten sam, manetki inne i ewentualnie inne przelożenie.
Dzień dobry!
Dlaczego w rowerze czasowym te manetki od przerzutek i od hamulców są oddzielnie? Nie widzę sensu takiego zastosowania , ale pewnie jakiś jest.
Pewnie dlatego żebyś przy hamowaniu się wyprostował, żeby zwiększyć opór, a przerzutki głównie służą do przyspieszania, więc przydadzą Ci się w pozycji aerodynamicznej. Przynajmniej na to by wskazywała fizyka.
Na triatlonie większość wyścigu odbywa się po płaskiej, zamkniętej drodze i walczysz tylko z sobą i wiatrem jadąc samotnie dlatego hamowanie jest tylko ostatecznością :-)
I większa kontrola nad rowerem w czasie hamowania.
Ok dzięki!
Wiem że to nijak nawiązuje do tematyki filmu aczkolwiek przymierzam sie do zakupu Cannondale'a Caad 10 mam 175 cm wzrostu, myśle o wyborze 54cm górnej rury ramy a z wszystkich ,,kalkulatorów" i tabelek wychodzi że 52. Czy zakup wiekszej ramy ma jakikolwiek sens ? (mam 17 lat)
nie ma, bedziesz sie czul mniej stabilnie, mniej pewnie i mniej elastycznie na zbyt duzej ramie
ma to być rower na dość dłuższy okres i boje sie że jeszcze urosne i 52 okaże sie ciut za mała
zawsze możesz wymienić mostek na dłuższy
+Łukasz Duda dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)
A już myślałem że o szosie nic nie będzie u Ciebie, bo tylko mtb mtb...
Jaki rozmiar kół ma ta czasówka?
Każdy rower (szosowy czasowy przełajowy itd.) ma takie same nie spotkałem się nigdy z różnicami związanymi w rozmiarach tych rowerów
Dasz linka do tego szosowego? Bo chce go kupic
czemu ludzie tak zidiocieli że nie mogą sami czegoś poszukac
Szkoda że rower nie jest zielony ;)
pytanie to na jazdę długodystansową lepsza jest szosa czy rower czasowy/tri?
Szosa nawet niemasz co się zastanawiać
Gury rurnej ale i tak super film
pokraczny ten felt
Nie bądź sknera ad-block OFF u UA-camra