Zmiana pracy. Od czego zacząć by nie wpaść z deszczu pod rynnę?
Вставка
- Опубліковано 30 кві 2019
- Treść odcinka:
marciniwuc.com/fbo-007-zmiana...
„Zbyt mało zarabiam” - to pierwszy argument, którego używamy odpowiadając sobie na pytanie dlaczego stan naszych finansów jest kiepski.
I chociaż często prawdziwe powody tkwić mogą zupełnie gdzie indziej: w błędnych decyzjach finansowych, w zbyt dużych wydatkach, w nadmiernej konsumpcji czy w życiu na kredyt - to właśnie zwiększanie zarobków jest najlepszym sposobem na szybkie i skuteczne wyrwanie się z finansowej mizerii.
![Zmiana pracy. Jak mądrze to rozegrać, by potem nie żałować?[OS12]](http://i.ytimg.com/vi/BqoX5VhHEVk/mqdefault.jpg)
Świetnie się słucha, rady bardzo pomocne. Dziękuję.
"Jeszcze nie jestem wystarczająco dobra". Takie stwierdzenie bez przerwy mi towarzyszy, mimo że otoczenie daje sygnały, że jest wręcz odwrotnie.Ciężko wydostać się z tej pułapki. Bardzo fajny wywiad. Pozdrawiam
Mam to samo :( myślę nad zmianą pracy (z umowy o pracę na własną działalność). Ta sama branża, mam już kilka lat doświadczenia, robię ostatnio szkolenie za szkoleniem (każdego dnia się uczę choć trochę). A i tak ciągle mi się wydaje, że jeszcze niewystarczająco dużo umiem, że nie podołam i przez to odwlekam decyzję o zmianie pracy :/
@@Kina1 I co? Udało się Tobie w końcu zmienić pracę?
Świetny materiał:)
Namówiłem małżonkę do wspólnego słuchania:)
Podobało się:)))
Pozdrawiam!!!;)
Wspaniała rozmowa, otwiera oczy, dziękuję
Pani Olu, nie do uwierzenia jest ze pancia ni z gruszki ni z pietruszki natychmiast została szefową 30 os zespołu. Pojechala pani poza mapę jak dla mnie
wlasnie dzisiaj chcialam uslyszec to co wlasnie wysluchalam Dziekuje
Przeczytałem z ciekawości komentarze. Osobiście nie mam problemu ze zmianą decyzji. I tak. Ta Pani mówi tu oczywiste rzeczy....ale nie dla wszystkich. Moi drodzy nawet sprawy sobie nie zdajecie ile osób jest w sytuacji tego dziecka z pieluchą. I zwyczajnie potrzebuje takiej rozmowy. Zwróćcie uwagę że najczęściej po tego typu filmy na YT sięgają ludzie bardziej świadomi albo gotowi do zmian.
Chyba najlepiej zacząć od takiego szkolenia "Jak wejsc do IT" na platformie Kind Mind bo ono jest właśnie stworzone w tym celu by pomóc się ludziom przebranżowić. Wiadomo w pewnym wieku to już nie jest takie proste więc lepiej mieć taką zebraną wiedzę w jedną całość
Tak naprawdę to nie jest materiał o zmianie pracy a o coachingu…
Sorry Marcin. Twoje audycje, wtorki z finansami bardzo lubię ale jak słyszę takich jak ja ich nazywam kołczów srołczów to na prawdę nie mogę uwierzyć, że są ludzie którzy chcą za to płacić. Dla mnie to nabijanie w balona. Ta Pani mówi tak oczywiste rzeczy, że branie za to pieniędzy to jest jakieś kuriozum.
moze i dla Ciebie oczywiste, ale ja wiekszosci pytan bym sobie nie zadala, nie mowiac , ze na wiekszosc nie znam odpowiedzi. Datego Ty kolcza nie potrzebujesz, a ja owszem.
Nie dla wszystkich ludzi to jest takie oczywiste, że strach trzeba sobie uświadomić i się z nim oswoić. Tak samo jest z wszystkimi innymi emocjami. Niby takie proste, a jakoś prawie nikt nie mówi wprost: "czuję do Ciebie złość", tylko trzyma to w sobie, albo co najwyżej podnosi głos. I tym sposobem dochodzi do zawałów i innych problemów zdrowotnych. A wystarczyłoby kontaktować się ze swoimi uczuciami, mieć ich świadomość i uzewnętrzniać we właściwy sposób zamiast to w sobie gromadzić aż wybuchnie. Jeśli ktoś sobie świetnie radzi w takich sytuacjach jak zmiana pracy, to przecież nikt nie zmusza do korzystania z porad "kołcza".
Świetna rozmowa. Bardzo przydatna i pozwala uporządkować sobie kwestie związane ze zmianą pracy, zwłaszcza jeśli ktoś jest w takiej sytuacji po raz pierwszy. Przybyło mi trochę więcej odwagi na zbliżającą się rozmowę kwalifikacyjną.
Nie lubię "kołczów" ... ale może ktoś tego potrzebuje ...
Wybitna osoba, wspaniale sie tej pani slucha, powinna pomyslec nad swoim kanalem na youtube bo wiele osob chetnie tego poslucha. I warto by umiescic jej imie i nazwisko w tytule tego filmu.
Szkoda, że nie wiem co chciałbym robić zawodowo. Poprzednią pracę rzuciłem po roku. W aktualnej jestem już 5 lat i na początku finanse trochę mniej się dla mnie liczyły. Pasowała mi atmosfera w małej firmie, mogłem się trochę rozwinąć. Po tych kilku latach przyzwyczaiłem się ale okazuje się jednocześnie, że nie mam żadnej satysfakcji z pracy. Zaczęły mi przeszkadzać zarobki bo mimo, że obowiązków mam więcej doszedłem już do sufitu jeśli chodzi o wynagrodzenie, lepiej nie będzie. Na awans nie mam szans, lepsze stanowiska jak się okazuje są zarezerwowane dla rodziny szefa. Odpowiedzialność wzrosła nieproporcjonalnie do wynagrodzenia i czuję się wyzyskiwany. Czuję wielką frustrację, przeraża mnie, że tak ma już zostać. Dodatkowo zbrzydł mi zawód i chciałbym czegoś innego. Niestety mam tylko średnie wykształcenie i nie chciałbym wracać na jakąś produkcje itp. Chciałbym wiedzieć jaka praca byłaby dla mnie satysfakcjonująca żeby wiedzieć w którym kierunku się rozwijać. Nie wiem co robić.
Mam trochę podobnie. Polecam iść do doradcy zawodowego, nawet odpłatnie. Warto zainwestować, żeby porozmawiać z kimś ktoś się zna i rozważyć jaka zmiana będzie korzysta. Takie wyzyskiwanie w pracy jest okropne.
@mrk9253 Zrobiłeś coś w temacie? Zmieniłeś pracę?
ua-cam.com/video/3m7-gsKydlE/v-deo.html dobry filmik na podobny temat :)
Pierdolenie o niczym...