KABANOS - Czary-Mary 04/12 (Dramat Współczesny) 2014 *z tekstem
Вставка
- Опубліковано 30 вер 2024
- kupuj od nas:
CD
allegro.pl/kaba...
sklep.wesolebal...
MP3
nuplays.pl/arti...
Dramatyczna Trasa Vol. 1
/ events
"Czary-Mary"
słowa i muzyka: Zenek
aranżacje: Kabanos
"Może Hindusi nie myją się"
Komentarze Zenka do Dramatu Współczesnego to rzecz, której wyczekuję codziennie ;_;
Teksty Kabanosa ciągle mnie zaskakują wielością możliwości ich interpretowania :D Na różnych etapach życia można doszukiwać się w nich czegoś innego.
Teraz zaś uświadomiłem sobie, że ta piosenka mogłaby opisywać moje spotkania z dziewczyną, którą kocham ponad życie. Gdy jesteśmy sami, jest tak cicho i magicznie... Myślimy, że tak idealnie do siebie pasujemy i mamy takie wrażenie jakbyśmy znali się praktycznie od zawsze. Gdy przytulając ją wdycham zapach jej włosów, czuję dosłownie jak koją się moje nerwy i zaczynam wręcz gdzieś odpływać :D Widok jej uśmiechu to najpiękniejszy obraz jaki jestem w stanie sobie wyobrazić. Jednocześnie onieśmiela i absolutnie rozbraja, ale też wypełnia ogromnym szczęściem i energią, chęcią do życia.
Gdy nadchodzi zmrok, jestem już sam. Nie widzę jej i tęsknię, więc wracam do niej myślami, marzę o tym, żebyśmy mogli zawsze być razem, żeby żadne przyziemne sprawy nas nie rozdzielały, żadne szare ludzkie obowiązki. A czas przy niej płynie tak szybko... Cały dzień mija jak jedna chwila :) Zaś we śnie nic nas nie ogranicza - nawet czas.
Następnie te mocniejsze brzmienia oznaczają dla mnie ból z dni rozłąki, tęsknotę i różne rodzące się w tym czasie lęki i niepokoje. I mój absolutnie ulubiony od zawsze fragment od 3:09 to ta chwila, kiedy znowu mogę się do niej przytulić i ulatuje ze mnie cały stres, wszystko jakby znikało, cały świat wokół przestaje się liczyć. Czuję wtedy taki niesamowity spokój i spełnienie. Uświadamiam sobie jak niezwykłym i niezrozumiałym zjawiskiem jest miłość. Jakie to dziwne i zaskakujące jak bardzo do pełni życia i do życia w ogóle potrzebny jest nam drugi człowiek. I czy takie kochanie nie jest samo w sobie jakiegoś rodzaju szaleństwem? :) Tak przywiązać się do kogoś, do tej jednej, jedynej na naszej planecie osoby, stale o niej myśleć i troszczyć się o nią bardziej niż o samego siebie.
W żadnym wypadku nie chcę stracić mojej dziewczyny i zniszczyć tej miłości, ja jej nie odpuszczę, będę o nią walczył i o nią dbał, nie mogę przestać budować tego związku. I nie muszę raczej wyjaśniać, że to nagłe przyspieszenie po zamulającej, przytulaśnej części i teksty o magnetyzmie ciał i hormonach płci od razu przywodzi mi na myśl gorące pocałunki no i... no i tak dalej... :D
No i tyle tego wszystkiego było i jest. Tyle było myśli i przeżyć i tyle się już wydarzyło. Tyle radości i smutku, tęsknoty i bliskości. Takie to piękne, że aż nierzeczywiste. Nic z codzienności nie może się z tym równać i ciężko uwierzyć, że to wszystko naprawdę może mieć miejsce. Że takie rzeczy są możliwe nie tylko w snach :)
Kocham ten zespół :D
Witam pana.. :P widze że dobry gust do gier również ma się do muzyki (nikomu nic nie narzucając
Piękne! 🖤
@@szczurpaszczur4747 Cześć, przepraszam za późną odpowiedź, ale masz chociaż niespodziankę :D Na pewno i gry i muzyka są specyficzne :D
@@aleksandraszandaa5137 🖤
Według mnie jest utwór o niebezpiecznej psychicznej miłości. Spróbuję to wyjaśnić.
Patrzę na to jak na opowieść, gdzie w dwóch pierwszych zwrotkach łącznie z refrenami są jego przemyślenia/zachwyty nad nią. Facet uważa, że ona jest mu przeznaczona, po za nią nie widzi nic innego. W sumie nie ma co więcej tu tłumaczyć, wszystko jest jasne. Straszniej zaczyna się we fragmencie: „Cicho sza nadchodzi zmrok…” - zmrok, czyli co…? Śmierć? Słowo to nie oznacza raczej niczego pozytywnego.
„Schowam cię w fantazjach i snach…” - na pewno gość chce ją zatrzymać tylko dla siebie. Postanawia wprowadzić to w życie.
„Co to jest? Skąd ten czar?…” itd. - idzie do niej, opowiada jej to.
„Tak pociąga nas magnetyzm ciał On przyspawać aż do śmierci dwoje chciał” - to jest jego chore myślenie, ale ona go nie chce.
Wracając do refrenu z wierzeniami Hinduskimi, nad którymi on się zastanawia, pewnie sobie myśli, że skoro w tym życiu mnie nie chce, to może zechce mnie w następnym…
„Ja nie odpuszczę cię, ja cię nie puszczę…” - krzyczy do niej, gdzie druga część tego fragmentu kojarzy mi się brutalnie z tym, że on ją trzyma dosyć mocno, a ona oczywiście się wyrywa.
„Płynie krew, morze krwi…” - w końcu zabija ją …i ten genialny, przejmujący, schodzący riff.
„Tyle już uczuć wyciekło zeń” - miłość psychiczna, czyli może jakaś schizofrenia u tego gościa wystąpiła? Zabił także siebie i patrzy na to jako ta druga osoba. Uczucia wyciekły razem z krwią.
„Nie wie już sam, to tylko sen” - także jako druga osoba pewnie zdał sobie sprawę z tego co zrobił i woli myśleć, że to tylko sen, albo może też chodzić o sen śmierci, w który powoli razem zapadają.
Co za interpretacja! W końcu ktoś rozumie ten utwór tak jak ja ;)
Również uważam, że ten utwór mówi o miłości chorej, maniakalnej. Gość w amoku zabija swoją ukochaną, chcąc ją mieć zawsze tylko dla siebie. Właśnie w tym momencie "Ja nie odpuszczę cię". Potwierdzają to następne słowa o morzu krwi. Czy siebie też zabija? Może i tak... po to, by już na zawsze być razem. Gdy emocje już opadają, nie rozumie do końca, co się stało, a wszystko wydaje mu się snem.
Muzyka, riffy i nawet śpiew Zenka jak dla mnie pasuje do takiej interpretacji. Ogólnie cały kawałek nieźle czaruje. Jest momentami tajemniczy, straszny a może nawet złudnie sielankowy jak w pierwszych refrenach, w czym pomaga mu to bujające 6/8. Później już jest strasznie i dramatycznie. Całości super się słucha. Jest bardzo emocjonalnie a między innymi tego w muzyce szukam
larsnait Odczułem podobnie jak Ty po pierwszym przesłuchaniu tego utworu i jest on jednym z najlepszych jaki kiedykolwiek słuchałem. Jednakże troszkę inaczej interpretuję ostatnie wersy ;)
„Tyle już uczuć wyciekło zeń”- Być może porównuje krew wypływającą z niej do uczuć jakie on miał do niej lub też porównuje tu uczucia, które według niego dama jego serca czuła wobec jego.
„Nie wie już sam, to tylko sen”- Po zabójstwie może zaczynać do niego docierać co zrobił i myśli, że to tylko (zły?) sen. Nie jest pewien tego co się z nim dzieje.
Podsumowując nasze obydwie wypowiedzi jest(była) to osoba, która była zakochana w swojej wybrance jednakże ta jednostronna miłość przekroczyła granicę i stała się poczuciem posiadania drugiej osoby na wyłączność. Gdy zrozumiał, że może jej nie mieć zabił ją w amoku. A następnie znów miał swoje chore mniemania.
LuckyLuckerLuckily tutaj piszą portalwiedzy.onet.pl/141662,,,,zen,haslo.html, że używanie zeń dla rodzaju żeńskiego jest błędem... ciekawe czy Zenek o tym wiedział pisząc to, bo ja np. wczoraj się dowiedziałem :p
co do „Nie wie już sam...", to przedstawiłem tylko jedną możliwość choroby (bo, że coś mu odbiło, to jest pewne) - schizofrenię, więc jeżeli "zeń" odnosi się jednak do niej, to podzielam Twoje spostrzeżenia ;)
tak, to jest o miłości chorej i maniakalnej, i nieodwzajemnionej. Ale nie wydaje mi się żeby w tekście była zawarta jakaś zbrodnia. "Morze krwi" z dopaminą i hormonami płci to wg mnie nic innego jak erekcja. xd
Świetna piosenka jak i cały album ^^ Nie mam ulubionej piosenki bo wszystkie są świetne! Zespół taki sam jak żaden :D
"Ja nie odpuszczę Cię, ja Cię nie puszczę, ja nie odpuszczę" - chyba najlepszy fragment tej piosenki. A może nie.. Może cała jest najlepsza..
Uwielbiam ♥
Jedna z najpiękniejszych piosenek o miłości jaką kiedykolwiek słyszałam
Szczególnie o tej maniakalnej co?
hehe, mroczna kaczka i wszystko jasne xd
?
gegeehehehehe
TheHollowKid taka w stylu yandere, hehe.
Serce i Brzydota całkowicie przekonały mnie do kupna płyty. A słuchając reszty utworów tylko utwierdzam się w przekonaniu, że było warto :D Kawał dobrej roboty.
No dobra Panowie, możecie już wrócić do grania :D brakuje was na polskiej scenie jako Kabanos :X
Zdecydowanie najpiękniejsza gitara ever 1:06-1:24
Kawał dobrej ,solidnej, grubej kiełbasy :D
Tak jak obiecywal Zenek Plyta taka jak zadna inna ;)) Widzimy sie obowiazkowo w Lesniczowce \m/
A to raczej nie Taka Sama Jak Żadna? Jak coś to nie pamiętam za bardzo dawno temu oglądałem to jak nagrywali i tp.
A poza tym cała ta płyta zajebista
W tym momencie nasuwa się niezwykle celne i pamiętliwe pytanie, występujące na zajęciach języka polskiego: "Co autor miał na myśli?" Myślę, że można poprosić o interpretację utworu samego piszącego - myślę, iż będzie ona wyjątkowa, jak do tej pory w innych utworach:) Pozostaje jednak pytanie, czy chcemy wiedzieć, czy się domyślać. Jednak domysły, są zawsze domysłami, nie siedzimy w głowie piszącego - wielorakość interpretacji jest barwna i swoista, jednak pośród tej barwności fajnie by było znać cel i założenia piosenki, aby ściślej wgryźć się temat i świadomiej słuchać zacnej piosenki:) A tak na marginesie, ciekawe, czy będziemy interpretować piosenki Kiełbaski, pisane trzynastozgłoskowcem:D
Pozdrawiam \m/
Miałeś nie puścić, nie odpuścić, nie opuścić :( kocham nadal
Od dwóch tygodni ta piosenka niszczy każdą komórkę mojego ciała i nie mogę się od niej uwolnić, słucham w pracy, w domu, w samochodzie, po prostu wszędzie, najbardziej wciąga podczas wieczornych, samotnych przejażdżek, replay, replay, replay... Kabanos rzucił na mnie czar i nie puszcza mnie, mojego mózgu. Piękny utwór z tragicznym zakończeniem, a teraz wracam do słuchania i wgłębiania się w tą magię.
Kabanos! jesteście super zespołem i naj naj leprzym na świecie w polsce też
zakończenie - aż ciary miałam na plecach
"ja nie odpuszczę cię..." - serio brzmi jak psychoza maniakalna
piękne :D
"to psychoza maniakalna jeeeeest, że z tysiąca kobiet pragnę tylko Cięęęęę"
+larsnait mimo że psychoza maniakalna brzmi bardzo..hmmm psychicznie (XD)to sam Zenek gdzieś napisał ,że to jest naukowe określenie zakochania, czyli w sumie nic złego, chyba... :P
Daj kto taby bo nie wytrzymie
Rzygam tęczą
Coolmuch
Jedna z najlepszych na płycie!!! Brawo chłopaki ^^
3:09-4:19
szukałam tej piosenki od koncertu ;_;
jestem na bieżąco B)
no musiał troche być nie na tym
Ładnie ładnie walc wiedeński :D
Uwielbiam
Zajebioza
nóż piszę się przez u zamknięte. Zapamiętaj Kabanosie
sjp.pl/a+nu%BF
niech to bedzie troll prosze prosze xD
tu nie chodzi o nóż do krojenia ;)
Tak bardzo niewiedzący ja :C
no spoko :>
Ale czad :D
klimaat