Ja tydzień temu znalazłem przemoczonego sokoła. Młody bo jeszcze puch miał. Wysuszylem podkarmilem i po 3 dniach wypuscilem. Ale naprawde jest to niebezpieczny ptaszek. Szpony jak potrzask gołą rękę przebija do kości. Natura jest piękna.
Cudowne ptaszki, sam domu mam 3 budki lęgowe i co roku na wiosnę nie mogę doczekać się kiedy przylecą "lokatorzy". Wabienie żeby chciały zamieszkać w moim "hotelu" trwało dwa sezony. Ale wielki szacunek bo odchowanie takiego brzdąca to poświęcenie - swojego czasu i oczywiście pieniędzy ( w brew pozorom mączniaki na wagę kosztuja jak polędwica wołowa ). Wiem bo 2 lata temu odchowałem samiczkę kosa , nielota.
Odpowiedni człowiek, w odpowiedniej chwili i miejscu, uwielbiam jerzyki
Ja tydzień temu znalazłem przemoczonego sokoła. Młody bo jeszcze puch miał. Wysuszylem podkarmilem i po 3 dniach wypuscilem. Ale naprawde jest to niebezpieczny ptaszek. Szpony jak potrzask gołą rękę przebija do kości.
Natura jest piękna.
Tak, natura jest piękna! Warto jej pomagać. Brawo Ty!
@@skarbyziemiwydarte6725
Tobie też się należą wyrazy uznania. Niby głupi gest a tyle radości i uśmiechu
szacun
Super
Cudowne ptaszki, sam domu mam 3 budki lęgowe i co roku na wiosnę nie mogę doczekać się kiedy przylecą "lokatorzy". Wabienie żeby chciały zamieszkać w moim "hotelu" trwało dwa sezony. Ale wielki szacunek bo odchowanie takiego brzdąca to poświęcenie - swojego czasu i oczywiście pieniędzy ( w brew pozorom mączniaki na wagę kosztuja jak polędwica wołowa ). Wiem bo 2 lata temu odchowałem samiczkę kosa , nielota.