Kuźwa te Polskie wedkarsto to jest jakaś kpina!! Problem żeby cokolwiek zlowic a nawet jak coś bierze to jakieś mikro ryby🤦♂ jakiś czas temu syna zabrałem do znajomego nad jezioro bo bardzo chciał spróbować polowic to udało nam się złapać trochę rybek wielkości połowy dłoni😅 żal było to zabierać do domu żeby zjeść bo więcej roboty przy ty niż jedzenia na morzu też u nas lipa z rybą a jak byłem na Północnym to tam wielkie dorsze jeden za drugim wyciagalem i były przepyszne!!
Niestety masz rację. Prawdziwych łowisk gdzie ta ryba jest to jest jak na lekarstwo a i tak większość to komercja. Pochodzę z północy Wielkopolski i powiem Ci że to był dobry wypad bo widziałem przynajmniej ryby 😂 po drugie ludzie też są przyzwyczajeni do innych realiów kreowanych przez np YT gdzie "zawodowi" wędkarze spędzają po kilkanaście godzin dziennie nad wodą przez cały tydzień i potem jest z tego fajny odcinek z pięknymi rybami ☝️ niestety większych z nas właśnie łowi tak jak na załączonym obrazku 😂 pozdrawiam
@@wloczykij_boruta takie dość przykre realia.. Fajnie było by coś z tym zrobić bo to chyba nie jest do końca normalne ze tej ryby jest tak mało.. No nic pozdrawiam i życzę więcej szczęścia następnym razem🤙
@@vp_free2154 No nie jest normalne, praktycznie wszędzie gdzie nie pojedziesz za granicę to są ryby, tylko w Polsce ich brak... Nawet w Morzu Bałtyckim przecież u nas lipa a w Szwecji eldorado. U nas była i w wielu miejscach dalej jest prowadzona rabunkowa gospodarka rybacka, rzeki są masowo zatruwane, państwo buduje zapory na rzekach, które uniemożliwiają podróż tarłową gatunkom wędrownym, większość wędkarzy zabiera praktycznie wszystkie złowione ryby i na dokładkę w ostatnich latach jest wysyp kormoranów (które są o dziwo prawnie chronione, powinni zrobić jak w Anglii - odstrzał szkodników bez ograniczeń, angole z wiatrówek do gołębi nawet walą i mają porządek), no i swoją cegiełkę dokładają wydry, których również jest aż nadto. To wszystko składa się na brak ryb, a nasze państwo i wszelkie państwowe instytucje ignorują te problemy i zwalają dosłownie całą winę na wędkarzy (np. ostatnio wprowadzony na wielu łowiskach przez wody polskie całkowity zakaz używania zanęt latem i ograniczenie do 1kg/doba przez resztę roku), którzy akurat najmniej szkody wyrządzają. Największe spustoszenie robił i robi wiadomo kto... Kto wybił całkowicie np. jesiotra bałtyckiego? - Rybak. Kto zdegradował całkowicie populację dorsza w Polskim Bałtyku? - Rybak. Sieja i sielawa na wielu jeziorach przestała istnieć - również przez rybaka. Wybijali masowo wielkie szczupaki na jeziorach, bo uważali je za szkodniki, długo by wymieniać takie przykłady. Do tego brak ochrony tarlisk i fikcyjne zarybienia, albo zarybienia najtańszym możliwym mięsem - do jezior karp i japoniec, a do rzek sum i również japoniec. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze jeśli chodzi o gospodarkę wodną, bo zarządzają nią idioci.
Jeszcze dodam ciekawostkę odnośnie wybijania tych wielkich szczupaków, niedaleko mnie jest duże jezioro, które rybak traktował jako hodowlę sieji i sielawy. W tym jeziorze były naprawdę wielkie szczupaki sielawowe, odławiali sztuki nawet po 20-25kg, ale tak jak pisałem, rybak uważał je za szkodniki właśnie ze względu na to, że zjadały jego sielawy... Wybił szczupaki, a i tak aktualnie sielawy już tam nie ma, więc jak się okazało to nie szczupak był problemem a jego rabunkowa gospodarka. Teraz nasuwa się pytanie - czy rybak nie musi mieć ukończonego kierunku ichtiologii? Jak to jest, że taki cymbał może mieć we władaniu jakikolwiek naturalny zbiornik wodny? To jest śmiech na sali.
@@nibba_2045 nie wiem czy akurat musi mieć studia ichtiologiczne ale coś na pewno musi mieć w tym kierunku skończone. Ale to że ktoś ma szkołę nie czyni go mądrym człowiekiem więc na to nie ma co patrzeć.
Ogulnie nie każda pora nadaje się na łowienie idąc pod prąd pstrągi są jeszcze w słabej kondycji po tarle, teraz prowadzimy pod prąd jak najwolniej, połamania
Trafne spostrzeżenie ☝️ jednocześnie chciałbym zauważyć, że ten film bezapelacyjnie obala stwierdzenie "gdzie patyki, tam wyniki" , ponieważ patyków jak kolega raczył zauważyć był ogrom a wyniki zerowe ☝️ pozdrawiam 😉
@@wloczykij_boruta "prowadzę przynętę z prądem czyli łowię pod prąd...."🙂 Masz rację, kwestia interpretacji. A tak poważnie to fajna rzeka, ja jednak jeszcze poszedł bym w dół. I na długim dyszlu przytrzymał. Ostatnie kilka wypadów dało sporo ryb. W tym 51cm. Wszystko z przytrzymania. Pozdrawiam
Rzeka była fajna 5 lat temu. Praktycznie pstrąg siedział cały czas w tych samych miejscach i albo większy jeszcze nie chcę brać albo go zjedli 😉 w drugą stronę też mówiłem i też zero.
Dobry film. Pstrągów nie łowie bo to nie dla mnie ale fajnie się takie wypady ogląda. Powodzenia w kolejnych wyprawach.
Byłem w sobotę i już gęby pootwierały 😎 coś tam nad wodą zaczyna się dziać ☝️
Pstrąg 🎣💪 pozdrawiam serdecznie
Również pozdrawiam 💪
Okoliczności przyrody cudowne!
Gdyby nie pociąg jeżdżący co pół godziny byłoby naprawdę sympatycznie 😁
Pstrąg i subik leci do Ciebie chłopie, dawno się tak nie ubawiłem 🙂😁🙂
Dzięki bardzo 😂 pozdrawiam serdecznie 😁
Strój jest bardzo ważny, polecam ubrania moro w tedy nawet z nurtem jak się chodzi to mam brania pod nogami ;) pozdrawiam
Kuźwa te Polskie wedkarsto to jest jakaś kpina!! Problem żeby cokolwiek zlowic a nawet jak coś bierze to jakieś mikro ryby🤦♂ jakiś czas temu syna zabrałem do znajomego nad jezioro bo bardzo chciał spróbować polowic to udało nam się złapać trochę rybek wielkości połowy dłoni😅 żal było to zabierać do domu żeby zjeść bo więcej roboty przy ty niż jedzenia na morzu też u nas lipa z rybą a jak byłem na Północnym to tam wielkie dorsze jeden za drugim wyciagalem i były przepyszne!!
Niestety masz rację. Prawdziwych łowisk gdzie ta ryba jest to jest jak na lekarstwo a i tak większość to komercja. Pochodzę z północy Wielkopolski i powiem Ci że to był dobry wypad bo widziałem przynajmniej ryby 😂 po drugie ludzie też są przyzwyczajeni do innych realiów kreowanych przez np YT gdzie "zawodowi" wędkarze spędzają po kilkanaście godzin dziennie nad wodą przez cały tydzień i potem jest z tego fajny odcinek z pięknymi rybami ☝️ niestety większych z nas właśnie łowi tak jak na załączonym obrazku 😂 pozdrawiam
@@wloczykij_boruta takie dość przykre realia.. Fajnie było by coś z tym zrobić bo to chyba nie jest do końca normalne ze tej ryby jest tak mało.. No nic pozdrawiam i życzę więcej szczęścia następnym razem🤙
@@vp_free2154 No nie jest normalne, praktycznie wszędzie gdzie nie pojedziesz za granicę to są ryby, tylko w Polsce ich brak... Nawet w Morzu Bałtyckim przecież u nas lipa a w Szwecji eldorado. U nas była i w wielu miejscach dalej jest prowadzona rabunkowa gospodarka rybacka, rzeki są masowo zatruwane, państwo buduje zapory na rzekach, które uniemożliwiają podróż tarłową gatunkom wędrownym, większość wędkarzy zabiera praktycznie wszystkie złowione ryby i na dokładkę w ostatnich latach jest wysyp kormoranów (które są o dziwo prawnie chronione, powinni zrobić jak w Anglii - odstrzał szkodników bez ograniczeń, angole z wiatrówek do gołębi nawet walą i mają porządek), no i swoją cegiełkę dokładają wydry, których również jest aż nadto. To wszystko składa się na brak ryb, a nasze państwo i wszelkie państwowe instytucje ignorują te problemy i zwalają dosłownie całą winę na wędkarzy (np. ostatnio wprowadzony na wielu łowiskach przez wody polskie całkowity zakaz używania zanęt latem i ograniczenie do 1kg/doba przez resztę roku), którzy akurat najmniej szkody wyrządzają. Największe spustoszenie robił i robi wiadomo kto... Kto wybił całkowicie np. jesiotra bałtyckiego? - Rybak. Kto zdegradował całkowicie populację dorsza w Polskim Bałtyku? - Rybak. Sieja i sielawa na wielu jeziorach przestała istnieć - również przez rybaka. Wybijali masowo wielkie szczupaki na jeziorach, bo uważali je za szkodniki, długo by wymieniać takie przykłady. Do tego brak ochrony tarlisk i fikcyjne zarybienia, albo zarybienia najtańszym możliwym mięsem - do jezior karp i japoniec, a do rzek sum i również japoniec. W tym kraju nigdy nie będzie dobrze jeśli chodzi o gospodarkę wodną, bo zarządzają nią idioci.
Jeszcze dodam ciekawostkę odnośnie wybijania tych wielkich szczupaków, niedaleko mnie jest duże jezioro, które rybak traktował jako hodowlę sieji i sielawy. W tym jeziorze były naprawdę wielkie szczupaki sielawowe, odławiali sztuki nawet po 20-25kg, ale tak jak pisałem, rybak uważał je za szkodniki właśnie ze względu na to, że zjadały jego sielawy... Wybił szczupaki, a i tak aktualnie sielawy już tam nie ma, więc jak się okazało to nie szczupak był problemem a jego rabunkowa gospodarka. Teraz nasuwa się pytanie - czy rybak nie musi mieć ukończonego kierunku ichtiologii? Jak to jest, że taki cymbał może mieć we władaniu jakikolwiek naturalny zbiornik wodny? To jest śmiech na sali.
@@nibba_2045 nie wiem czy akurat musi mieć studia ichtiologiczne ale coś na pewno musi mieć w tym kierunku skończone. Ale to że ktoś ma szkołę nie czyni go mądrym człowiekiem więc na to nie ma co patrzeć.
Pozdro z pojezierza waleckiego😆walczymy dalej,i tego pierwszego kropka....50👍
Pozdrawiam i dziękuję 😁 następnym razem już musi ugryźć 😁
Wszystko zalezy od miejsca i pogody.
Oj jest wiele rzeczy od których brania zależą... Dzisiaj akurat brały jak wściekłe ale tylko do 10:00 😂
@@wloczykij_boruta Ja w piątek że 20 sztuk w ręku trzymałem, buziak i do wody. Ale na kolację też zabrałem dla synka.
@@slawenty007 u nas jest strasznie mało tego pstrąga więc jak ostatnio miałem ochotę to w biedrze kupiłem 😂
Po pierwsze muszą być. 😂
👍
Wydaje mi się że ten odcinek powinien się nazywać "jakie błędy popełniacie przy łowieniu pstrągów"
Jestem otwarty na każdą krytykę 😎 miłoby było jakbyś rozwinął swoją wypowiedź... Akurat jadę na ryby więc Twoje rady w sam raz się przydadzą ☝️
Pstrąg👍 Jak bym siebie na pstrągach widział 😂🤣😅.
No bo to samo życie 😂 zero kolorowania pod publikę 😁 myślę że większość wypraw na pstrąga kończy się na patykach 😁 dzięki za oglądanie i pozdrawiam 💪
Pstronk
Ogulnie nie każda pora nadaje się na łowienie idąc pod prąd pstrągi są jeszcze w słabej kondycji po tarle, teraz prowadzimy pod prąd jak najwolniej, połamania
No właśnie to chyba jeszcze za wcześnie na takie łowienie
Skąd jesteś?
Północ WLKP
chłop co się naopowiadał i gałęzie tylko złowił XD
Trafne spostrzeżenie ☝️ jednocześnie chciałbym zauważyć, że ten film bezapelacyjnie obala stwierdzenie "gdzie patyki, tam wyniki" , ponieważ patyków jak kolega raczył zauważyć był ogrom a wyniki zerowe ☝️ pozdrawiam 😉
Łowisz pod prąd. Tzn prowadzisz przynętę pod prąd? I zachodzisz pstrąga od tyłu? 😂
Prowadzę przynętę z prądem idąc w górę rzeki czyli łowię pod prąd 😉 kwestia interpretacji 😂
@@wloczykij_boruta "prowadzę przynętę z prądem czyli łowię pod prąd...."🙂 Masz rację, kwestia interpretacji. A tak poważnie to fajna rzeka, ja jednak jeszcze poszedł bym w dół. I na długim dyszlu przytrzymał. Ostatnie kilka wypadów dało sporo ryb. W tym 51cm. Wszystko z przytrzymania. Pozdrawiam
Rzeka była fajna 5 lat temu. Praktycznie pstrąg siedział cały czas w tych samych miejscach i albo większy jeszcze nie chcę brać albo go zjedli 😉 w drugą stronę też mówiłem i też zero.
Ja wiem co trzeba zrobić żeby łapać...... dołożyć do haczyka czerwonego robaka 😎🐳🐟👇🤪
No myślę właśnie sobie takie sztuczne zamówić z Ali... Muchowy jak, czeburaszka i powinno robić robotę 😎