Moj sąsiad w latach 90-tych pracował w Niemczech. Tam zrobił sporą gotówkę i kupił nowego Mercedesa po czym wracał po paru latach do Wrocławia. Złodzieje śledzili go od granicy i na stacji benzynowej buchneli auto.
w latach dziewięćdziesiątych kupiłem swoje pierwsze auto właśnie od złodziei. wiedziałem o tym, ale zapewniano mnie, że jest dobrze zrobione. nie miałem jednak możliwości zobaczyć, co byłoby podczas którejś kontroli, bo mi je ukradli 😂 goście od których kupiłem auto powiedzieli, że zawsze mogą załatwić co chcę. to pokazywało skalę zjawiska w tamtych latach. pozdrawiam.
12:56 Oraz większe ryzyko wpadki. Z wyłamanym zamkiem czy też rozwalonym wnętrzem, podejrzenia Policji są większe, a z finezyjnie dorobionym kluczykiem jest szansa wymigać się policji, że się zapomniało papierów.
W wypadku walizki też jest od razu wpadka. Policja widzi komunikat na liczniku o braku kluczyka w zasięgu. Dopóki samochodu nie zgasisz to będzie jechał bez klucza.
@@Dd-ft2tp😂 pod warunkiem że policja ogarnie komunikat 😅 a co do tego to nie można mieć pewności100% jak na własne oczy widziałam że policjanci prowadzą czynności szukali VW Golf 2 kolor czerwony.... A pomylili z VW Golf 3 kolor czerwony 😅 . Tak więc tak popularne auta pomylić trzeba być rozgarniętym inteligentnym inaczej...😅
Historia z życia wzięta: Golf trójeczka też miał kilka rodzajów kluczy i jak się dobrze trafiło a prawdopodobieństwo było spore to bez problemu otwierało się cudzy samochód :D
@@Dd-ft2tp Ojciec chyba w 93’ miał już immo ale nie jestem pewny. Na pewno miał alarm co akurat w samochodach z tamtych lat wcale nie było takim standardowym wyposażeniem
FIAT miał w latach 90 spory problem z tym że kluczyki pasowały z jednego do drugiego, sam mając Malucha z ostatniej serii mogłem otworzyć Seicento znajomego ;)
Walili auta na pasówkę, na rurę,na plastelinę. W latach 80 polonezy ,f125p walili w Poznaniu, a sprzedawali w Gliwicach. W latach 90 szczegolnie walili bojkow czyli obcokrajowców, niektóre modele na rurę ,a popularne mb w124 ,w 129,bmw e36 ,e34,e 38 ,audi 80 ,100, V8 brali z łamaków, MB W140 byl specyficzny ,ale tez brali. Wszystko na wschód. Byly tez akcje na koło, na butelkę. Co do rejstracji i legalizacji aut w polsce to robili na wrzutkę w porozumieniu z kierownikiem wydziału komunikacji.
Wszystko do 94 roku z gammy marek aut niemieckich szły na grata dokładnie pierwsza połowa 1994r potem było śmieszne immobiliser ale wystarczyło ECU z wyzerowanym kodem immo lub zamiennik starszego modelu Audi 100 C4 , 2.6 Benz lub 2.5 TDI
pamiętam twoje początki i najlepiej nie było, ale widze że znalałeś swoją drogę i mogę napisać z czystym sumienie że masz świetny kontent . BRAWA FOR YOU !!! Aby tak dalej.Pozdrawiam serdecznie
@@MiejsceZbrodni nad nikim nie stawiałem kreski. Po prostu uważam, że Twój początek na YT nie podobał mi się. Teraz jak chodzisz i pokazujesz dane miejsca itp. . Bardziej do mnie przemawia az sie miło patrzy . Pozdrawiam
Nie było tak że nie kradli polskich samochodów bo kradli i to na potęgę i były w danych markach i modelach wyspecjalizowane grupy tyle że ginęły zazwyczaj nowe Polonezy Caro czy Fiaty 126p
Najmrodzki z kumplami w latach 80 specjalizował się w F125 p i Polonezach, walnęli w Warszawie sprzedali w Gliwicach, buchnęli w Katowicach sprzedali w Poznaniu, bez zmiany numerów. Takie czasy
Ja się dowiedziałem, że podobno często też kradziono Skody Favorit, a poza Mercedesami, BMW i Audi, chodliwe były np. Fordy Sierra, bo wyglądały o wiele młodziej od produkowanych w tych samych latach e28, E30, w201, czy 80 B2.
Ten kluczyk od Caro to jest raczej od Caro+, bo zwykłe Caro miało stary "fiatowski", drugi kluczyk nie jest od Golfa I bo powinien być okrągły, chyba że był dorabiany duuuużo później.
Ja znam historię posiadacza cc700, które miało centralny z pilota i próba znalezienia swojego. Po naciśnięciu przycisku kilka cc na parkingu się otwarło. Takie to zabezpieczenia były
@@MiejsceZbrodniśrubokrętem można też łatwo zbić szybę i jest ciszej niż przy uderzeniu jej czymś. Stare auto można otworzyć od środka, nowsze już mają zabezpieczenie i gdy zamkniesz z klucza od zewnątrz to już od środka nie wyjdziesz.
Jak były już bardzo wyrobione zamki, to można było śrubokrętem otworzyć i odjechać. Sam miałem kiedyś takie E30 😅 Jak kolega w żartach zabrał mi kluczyki, to się z nim założyłem, że płaskim śrubokrętem odpalę 😁
Hejka, nie lubię kogoś krytykować, ale powiem szczerze, że według mnie troche słaby ten materiał Wam wyszedł... Nic nowego nie opowiedziałeś, stara zimna kawa. Nawet nie pokazałeś zdjęć takich dziupli z zdjęć Policji. Trochę słabo też cały proceder załatwiania dokumentów z szczegółami opowiedziałeś. No ale mam nadzieje, że następne materiały wam sie lepiej powiodą! Dużo szczęścia życzę🙂
bardzo dobrze, że krytykujesz, a zwłaszcze jak robisz to szczerze i z kulturą. to motywuje twórcę do działania i rozwijania się :) a progres widać z każdym razem. choć też dodam, że czasem mam niedosyt po niektórych odcinkach. ale kibicuję i życzę powodzenia.
@@2rock23 powiem ci szczerze że lepsze teksty słyszałem w 84 roku jak do szkoły chodziłem wtedy nawet nauczyciel lubił żartować z mojego nazwiska no ale cóż ja go sobie nie wybrałem
Moj sąsiad w latach 90-tych pracował w Niemczech. Tam zrobił sporą gotówkę i kupił nowego Mercedesa po czym wracał po paru latach do Wrocławia. Złodzieje śledzili go od granicy i na stacji benzynowej buchneli auto.
Znalazł je w częściach? Czy przepadło?
No i znowu w dniu Premiery. Witam
Serio świetnie się ogląda w terenie, dobry pomysł miałeś - pozdrówki!
Dziękuję bardzo! Pozdrawiam!
w latach dziewięćdziesiątych kupiłem swoje pierwsze auto właśnie od złodziei. wiedziałem o tym, ale zapewniano mnie, że jest dobrze zrobione. nie miałem jednak możliwości zobaczyć, co byłoby podczas którejś kontroli, bo mi je ukradli 😂
goście od których kupiłem auto powiedzieli, że zawsze mogą załatwić co chcę. to pokazywało skalę zjawiska w tamtych latach.
pozdrawiam.
Pewnie auto wróciło z powrotem do złodziei od których kupiłeś 😂
hahahaha popłakałem się😂a oni tym autem handlują i handlują. Pozdróweczki
@@pafk0 ja dziś też z tego leję, ale wierz mi, wtedy nie było mi go śmiechu 😁 pozdro.
12:56 Oraz większe ryzyko wpadki. Z wyłamanym zamkiem czy też rozwalonym wnętrzem, podejrzenia Policji są większe, a z finezyjnie dorobionym kluczykiem jest szansa wymigać się policji, że się zapomniało papierów.
W wypadku walizki też jest od razu wpadka. Policja widzi komunikat na liczniku o braku kluczyka w zasięgu. Dopóki samochodu nie zgasisz to będzie jechał bez klucza.
@@Dd-ft2tp😂 pod warunkiem że policja ogarnie komunikat 😅 a co do tego to nie można mieć pewności100% jak na własne oczy widziałam że policjanci prowadzą czynności szukali VW Golf 2 kolor czerwony.... A pomylili z VW Golf 3 kolor czerwony 😅 . Tak więc tak popularne auta pomylić trzeba być rozgarniętym inteligentnym inaczej...😅
Historia z życia wzięta: Golf trójeczka też miał kilka rodzajów kluczy i jak się dobrze trafiło a prawdopodobieństwo było spore to bez problemu otwierało się cudzy samochód :D
Ale gorzej z odpalaniem, jak się nie mylę tylko pierwsze roczniki nie miały immo lub dało się je banalnie łatwo wyłączyć.
@@Dd-ft2tp Ojciec chyba w 93’ miał już immo ale nie jestem pewny. Na pewno miał alarm co akurat w samochodach z tamtych lat wcale nie było takim standardowym wyposażeniem
Metoda na Buddę Polecam myjnie u Glinkowskiego😮
🤣
😂😂😂😂
FIAT miał w latach 90 spory problem z tym że kluczyki pasowały z jednego do drugiego, sam mając Malucha z ostatniej serii mogłem otworzyć Seicento znajomego ;)
O! To dziękuję za wytłumaczenie. Zagadka dzieciństwa rozwiązana!
Potwierdzam ten fakt, kluczem od seicento otwierałem inne seicento. Nie szło go odpalić ale otworzyć dało się kilka na jednej ulicy nawet.
Walili auta na pasówkę, na rurę,na plastelinę. W latach 80 polonezy ,f125p walili w Poznaniu, a sprzedawali w Gliwicach. W latach 90 szczegolnie walili bojkow czyli obcokrajowców, niektóre modele na rurę ,a popularne mb w124 ,w 129,bmw e36 ,e34,e 38 ,audi 80 ,100, V8 brali z łamaków, MB W140 byl specyficzny ,ale tez brali. Wszystko na wschód. Byly tez akcje na koło, na butelkę. Co do rejstracji i legalizacji aut w polsce to robili na wrzutkę w porozumieniu z kierownikiem wydziału komunikacji.
Wszystko do 94 roku z gammy marek aut niemieckich szły na grata dokładnie pierwsza połowa 1994r potem było śmieszne immobiliser ale wystarczyło ECU z wyzerowanym kodem immo lub zamiennik starszego modelu Audi 100 C4 , 2.6 Benz lub 2.5 TDI
@@RafałKozłowski-q2t mercedes 190 nigdy z grata tylko na rurę
Na rure w sensie zlamanie obudowy stacyjki rura?@@marcinandrzejczak7309
pamiętam twoje początki i najlepiej nie było, ale widze że znalałeś swoją drogę i mogę napisać z czystym sumienie że masz świetny kontent . BRAWA FOR YOU !!! Aby tak dalej.Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo! Jak widzisz...nigdy nie warto na kimś stawiać kreski
@@MiejsceZbrodni nad nikim nie stawiałem kreski. Po prostu uważam, że Twój początek na YT nie podobał mi się. Teraz jak chodzisz i pokazujesz dane miejsca itp. . Bardziej do mnie przemawia az sie miło patrzy . Pozdrawiam
Zatem bardzo mnie to cieszy! Pozdro!
Nie było tak że nie kradli polskich samochodów bo kradli i to na potęgę i były w danych markach i modelach wyspecjalizowane grupy tyle że ginęły zazwyczaj nowe Polonezy Caro czy Fiaty 126p
Jak mowie w materiale - kradli! Jednak kasa była z tego mniejsza.
@@MiejsceZbrodniale popyt większy i ryzyko mniejsze. Mniej się rzucał w oczy nocą maluszek czy polonez od jakiegoś audi, bmw czy merca.
Najmrodzki z kumplami w latach 80 specjalizował się w F125 p i Polonezach, walnęli w Warszawie sprzedali w Gliwicach, buchnęli w Katowicach sprzedali w Poznaniu, bez zmiany numerów. Takie czasy
Ja się dowiedziałem, że podobno często też kradziono Skody Favorit, a poza Mercedesami, BMW i Audi, chodliwe były np. Fordy Sierra, bo wyglądały o wiele młodziej od produkowanych w tych samych latach e28, E30, w201, czy 80 B2.
Ten kluczyk od Caro to jest raczej od Caro+, bo zwykłe Caro miało stary "fiatowski", drugi kluczyk nie jest od Golfa I bo powinien być okrągły, chyba że był dorabiany duuuużo później.
Możliwe. Dostałem go od zezłomowanego samochodu. Drugi jest od Golfa - to napewno, bo sam chodziłem po kluczyk uniwersalny.
My mieliśmy uno i dokładnie taka sama historia. Otwarlismy czyjs samochód 😅
Chyba coś Ci się te wyliczenia pomyliły roczne-dzienne
Nigdy nie byłem dobry z matmy 🤣
Kiedyś przez miesiąc kradło się tyle co teraz przez cały rok.
Ja znam historię posiadacza cc700, które miało centralny z pilota i próba znalezienia swojego. Po naciśnięciu przycisku kilka cc na parkingu się otwarło. Takie to zabezpieczenia były
Maluch czy polonez to nie był problem bo wiekszość kluczykòw pasowało
co do zamków w wspomnianym uno, w moim starym t4 aby otworzyc klapę, wystarczyło mieć płaski śrubokręt :P
A to też słyszałem o czymś takim. Ogólnie, jak np. złodziej NIE MIAŁ łamaka, to subokrętem dawałeś sobie radę.
@@MiejsceZbrodniśrubokrętem można też łatwo zbić szybę i jest ciszej niż przy uderzeniu jej czymś. Stare auto można otworzyć od środka, nowsze już mają zabezpieczenie i gdy zamkniesz z klucza od zewnątrz to już od środka nie wyjdziesz.
Jak były już bardzo wyrobione zamki, to można było śrubokrętem otworzyć i odjechać. Sam miałem kiedyś takie E30 😅
Jak kolega w żartach zabrał mi kluczyki, to się z nim założyłem, że płaskim śrubokrętem odpalę 😁
Hejka, nie lubię kogoś krytykować, ale powiem szczerze, że według mnie troche słaby ten materiał Wam wyszedł... Nic nowego nie opowiedziałeś, stara zimna kawa. Nawet nie pokazałeś zdjęć takich dziupli z zdjęć Policji. Trochę słabo też cały proceder załatwiania dokumentów z szczegółami opowiedziałeś. No ale mam nadzieje, że następne materiały wam sie lepiej powiodą! Dużo szczęścia życzę🙂
Ja tak, jak mówiłem - materiał nie wyczerpuje tematu, bardziej wprowadza.
@@MiejsceZbrodni No rozumiem. Tak samo wiem, jak cieżko jest zrobic film 25 min. to jest sporo pracy. Dlatego szaczun za całośc jako kanał
Będzie więcej tematów, które się rozszerzy!
bardzo dobrze, że krytykujesz, a zwłaszcze jak robisz to szczerze i z kulturą. to motywuje twórcę do działania i rozwijania się :) a progres widać z każdym razem. choć też dodam, że czasem mam niedosyt po niektórych odcinkach. ale kibicuję i życzę powodzenia.
Cześć i czołem jem kluski z rosołem haha
Smacznego rosołu życzę tylko sraczki nie dostań. Pozdrawiam serdecznie
@@2rock23 powiem ci szczerze że lepsze teksty słyszałem w 84 roku jak do szkoły chodziłem wtedy nawet nauczyciel lubił żartować z mojego nazwiska no ale cóż ja go sobie nie wybrałem
@@SraczkaManiek Oj to PRZEPRASZAM SZANOWNEGO PANA
Na prawdę z całego serca PRZEPRASZAM PANA MAŃKA
Uno z łamakiem się brało. A chętnie z korka od paliwa
To nie była metoda na grata tylko na pukacza
Byłem złodziejem samochodu była niezła kasa
stal chromowo wanadowa
Mojemu tacie w latach 90-tych ukradli fiata 125p a chyba dwa lata później Mercedesa e250
Proceder był tak powszechny że nawet słynna nagroda jaką był ford proba w miss polonia też był ciepły
W sensie kradzione auto zostało wręczone jako nagroda?
@@smaknabak dokładnie tak
Znajomy otworzył jednego golfa 3 kluczykiem od innego
sztabka złota zastępowała 10 włamów... przemyśl to jeszcze raz albo przelicz :) xD
Tak słyszałem. Zależy jeszcze jaką to sztaba. Pozdro
On gada bzdett,miej 20 kluczy do 123
Stare dobre czasy :-) duzo pieniędzy na tym zarobiłem❤
Więcej niż rodzice w tamtym czasie?
@@MiejsceZbrodni zdecydowanie tak
Na grata z Gdańska szły łatwo do 94 r , potem ECU sterowniki wyzerowane lub kości z tzw sokodawym pin szlo
Czlowieku laseczke to bez otwierania sie z kierownicy zdejmowalo to samo było z multi lockiem ma skrzyni
Metoda na MGP Garage feat. Budda
Ręce za to chciałbym jak w Szwecji!
Bo przecież to oczywiste że Warszawa więc po co o tym wspominać burakom spoza