Jesteśmy dla siebie stworzeni jak kawa i Camel Wpatrzony w Ciebie jak w Netflix, z dala od kamer Znowu upadam na deski jak miłosny fighter I nie ma w tym grama groteski, mówi prawdziwy facet Lubię jak sama masz bekę z tych miękkich raperów na trapach Bo byłaś, gdy wbiłem na scenę i zanim zaczęło to latać I czujesz, że obok masz typa, co dźwiga to wszystko na barkach Co nie daje ściemy na trackach, jak produkowana atrapa Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres Chwile przy Tobie to peeling, jak po suszy deszcz Z szarego betonu w tropiki zabrałaś mnie Znów zabrałaś mnie, jejejeje Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal Nawet we śnie, we śnie A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Inni skreślili się na swoich życia kartach Ale my nie, my nie Nie żadne Prosecco z truskawką, to nie jest nasza historia Życie bywa jak bez okien balkon, a szczęście jak trójka w totka To prawdziwe życie na co dzień, nietania nowela miłosna Gotowy scenariusz na coach'a, klasyk osiedlowa Tosca Wspieranie siebie w szukaniu sensu, setki wyrzeczeń i zwątpień Gdy na moim ramieniu zapach Twych perfum, mogę zasypiać spokojnie Płynę sam przez bagno stresu, bez armii, żołnierz na froncie Wciąga mnie znów bagno stresu, jak pierwsze spotkanie przed blokiem Miłości chuligan, Twój wierny psychofan Do walki gotów znów, dla Ciebie już o świcie Miłości chuligan, Twój wierny psychofan Za Ciebie gotów wciąż oddać życie Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal Nawet we śnie, we śnie A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Inni skreślili się na swoich życia kartach Ale my nie, my nie Dachy, bloki, klatki - dobrze znamy to Ławki, murki, parki - naszej miłości tło Dachy, bloki, klatki - dobrze znamy to Ławki, murki, parki - naszej miłości tło Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal Nawet we śnie, we śnie A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka Inni skreślili się na swoich życia kartach Ale my nie, my nie Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres
bardzo dlugo mnie tu nie bylo, jestem w szoku jak patrze jak ten kanal sie rozwinal, nie wiem czy mnie pamietasz ale bardzo dobre rzeczy tworzysz pozdro
mieszkam na na tym osiedlu od urodzenia bylem juz na 3 teledyskach 😎🤙🏿 btw fajny sped up tego typu
dzięki mordo
Nie no mega zarąbiste 😊
zajebisty speed up więcej mordo
to powiedz mi co mam zrobic ❤️❤️
Jesteśmy dla siebie stworzeni jak kawa i Camel
Wpatrzony w Ciebie jak w Netflix, z dala od kamer
Znowu upadam na deski jak miłosny fighter
I nie ma w tym grama groteski, mówi prawdziwy facet
Lubię jak sama masz bekę z tych miękkich raperów na trapach
Bo byłaś, gdy wbiłem na scenę i zanim zaczęło to latać
I czujesz, że obok masz typa, co dźwiga to wszystko na barkach
Co nie daje ściemy na trackach, jak produkowana atrapa
Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres
Chwile przy Tobie to peeling, jak po suszy deszcz
Z szarego betonu w tropiki zabrałaś mnie
Znów zabrałaś mnie, jejejeje
Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal
Nawet we śnie, we śnie
A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Inni skreślili się na swoich życia kartach
Ale my nie, my nie
Nie żadne Prosecco z truskawką, to nie jest nasza historia
Życie bywa jak bez okien balkon, a szczęście jak trójka w totka
To prawdziwe życie na co dzień, nietania nowela miłosna
Gotowy scenariusz na coach'a, klasyk osiedlowa Tosca
Wspieranie siebie w szukaniu sensu, setki wyrzeczeń i zwątpień
Gdy na moim ramieniu zapach Twych perfum, mogę zasypiać spokojnie
Płynę sam przez bagno stresu, bez armii, żołnierz na froncie
Wciąga mnie znów bagno stresu, jak pierwsze spotkanie przed blokiem
Miłości chuligan, Twój wierny psychofan
Do walki gotów znów, dla Ciebie już o świcie
Miłości chuligan, Twój wierny psychofan
Za Ciebie gotów wciąż oddać życie
Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal
Nawet we śnie, we śnie
A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Inni skreślili się na swoich życia kartach
Ale my nie, my nie
Dachy, bloki, klatki - dobrze znamy to
Ławki, murki, parki - naszej miłości tło
Dachy, bloki, klatki - dobrze znamy to
Ławki, murki, parki - naszej miłości tło
Bo nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Czasem uczucie niszczy znowu nas jak wandal
Nawet we śnie, we śnie
A nasza miłość dojrzewała na tych klatkach
Te chwile z Tobą mnie jarają tak jak trawka
Inni skreślili się na swoich życia kartach
Ale my nie, my nie
Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres
Chwile przy Tobie to peeling, zmywają stres
Oki kocham tooo!!❤❤
Jezu cudo
Dam like bo fajne
dzieki
1:01 to jest fajne
IDOLKA POZDROWI?!?!??
bardzo dlugo mnie tu nie bylo, jestem w szoku jak patrze jak ten kanal sie rozwinal, nie wiem czy mnie pamietasz ale bardzo dobre rzeczy tworzysz pozdro
dzięki, też jestem mniej aktywna na tym kanale
😍😍😍😉
Byłam na jego koncercie
Dawaj palucha z słoniem - jedna nić pls
patrząc na mój zapłon to nie wiem czy zrobie💀
Mordeczko jak zrobisz plnjosh siema to będę cię kochać❤️❤️❤️❤️
okej
@@szczurekspedup Jezus Maria idol odpowiedział
@@Piwkotesco6 tak odpowiedziałam
Cudo
Dawaj wojan hot16 XD
oczywiście XD
Netflix hehe
CZEMU TO MA TAK MAŁO LIKE ????
nie wiem 🤷
Sama się zastanawiam