Witam Czy jest Pan nadal w posiadaniu tel belki? Mam pytanie, jaka jest długość całej belki i poszczególnych segmentów. Ile cm długości ma bezbarwny klosz, ile napis, ile lewa i prawa strona niebieska. Jeśli ma Pan możliwość zmierzenia to byłbym niezmiernie wdzięczny
Dwie kwestie: jaki jest limit synchronizacji innych lamp? Jak jest realizowana synchronizacja i przełączenie trybu dzień/noc? Dwa dodatkowe kable? Pytam pod kątem retrofittingu, na ile trzeba było by zmodyfikować instalację. I tu też pojawia się pytanie o zgodność z innymi modulatorami i lampami niż Elektry. To są dość ważne kwestie dla klientów indywidualnych zainteresowanych unowocześnieniem sygnalizacji świetlnej. O i też jeszcze warto dodać info o długościach w jakich oferuje lampę producent, bo przypuszczam, że jest wielonapięciowa (12/24).
Ogólnie nie ma limitu synchronizacji, natomiast stosuje się to pod system dedykowany, bo do różnych zamówień różnie czasem były programowane wyjścia (nie każda obsługiwała każdą konfigurację). Tryb dzień-noc to po prostu wystawienie stanu wysokiego na osobny przewód. Długości lamp dowolne, ta konkretna belka jest jednonapięciowa żeby spełnić najwyższe widełki wg CISPR. Tu w filmie jest mowa o typowej wersji POL-2 dlatego nie ma co wychodzić z długościami i innymi dodatkami 😉
Za niedługo będzie taka lampa jak omawiana z napisem straż na samochodzie typu pickup w naszej jednostce, tyle że klosze bezbarwne zamiast niebieskich.
zrobisz odcinek o nowej zurze 7120? bo widziałem już kilka filmików i naprawdę na każdym idzie wyczuć że owa zura na filmach ma pilot lub jakieś inne sterowanie. a tu jeden z filmików ua-cam.com/video/4j0LxpLG5dM/v-deo.html nie ma o niej wiele informacji a ty już robiłeś odcinek o niej i masz kontakt z firmą elfir. liczę na ciebie :)
Zura 7120 jest bez pilota. Zura 5120 i 6120 miały wiele wersji dźwięków, więc tam się dużo nie zmieniło i nie widze sensu realizacji kolejnego wideoporadnika 😉
Jazda ze szperaczami jest dozwolona dla pojazdów uprzywilejowanych, ponadto Alley i TD nie wypełniają definicji szperacza więc zasadniczo można jechać z włączonymi tymi lampami. Problemem jest u nas archaiczność prawa i jego niedostosowanie do zmian techniki, a definicja jest jednoznaczna i nie pasuje do Alley i TD. "Szperacz - rodzaj lampy elektrycznej, reflektora instalowanego niekiedy w samochodach terenowych (także w samochodach pożarniczych, ratowniczych, wojskowych lub policyjnych), którego konstrukcja pozwala na obracanie go w pewnym zakresie - w lewo i w prawo oraz w górę i w dół - tak, by możliwe było skierowanie snopa światła w żądanym kierunku wokół pojazdu, a nie tylko (tak jak w standardowych reflektorach świateł drogowych) na wprost przed pojazdem[1]. Lampa taka ułatwia nocną obserwację obiektów znajdujących się przy drodze albo na bezdrożach, jak również działania straży pożarnej i innych służb ratowniczych." Clou jest słowo "szperać". Sprawdzenie tym skanerem jest z definicji bez sensu. PS Wersja stosowana na Alfach miała ten problem :-)
Wbrew pozorom sprawdzenie lampy skanerem jak najbardziej ma sens. Zanim zacznie się to podważać, warto zapoznać się z parametrami urządzenia. Wiadomo, można pokazywać wykresy z badań wg CISPR, ale powiedz mi, kto to zrozumie? To ma być zobrazowanie, jak wygląda problem, a nie wielogodzinny wykład z fizyki. A swoją drogą przy pomocy skanerów łatwo ustalić, w jakim paśmie pojawiają się zakłócenia (z reguły w bardzo szerokim, ze względu na harmoniczne pojawiające się podczas pracy przetwornic), skąd wyłażą, jak się rozkłada emisja promieniowana i przewodzona, a przez to łatwiej można sobie z nimi poradzić. Jak ma się trochę wprawy, to samym skanerem można sprawdzić, czy lampa ma szanse przejść badania oraz jak producent przyłożył się przy projektowaniu urządzenia (czyt. filtry, rozkład ścieżek itp) A co do lamp - jeśli dana lampa nie spełnia warunków homologacyjnych dla lamp, które mogą być stosowane w trakcie jazdy, to nie - nie można sobie jeździć z włączonymi. Pozdrawiam
Nie wypełniają definicji szperacza, ale wypełniają definicję lampy roboczej. A zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych pojazdów lampy robocze mogą być instalowane tylko na ciągnikach rolniczych. Na innych pojazdach jest to już usterka istotna (poważna).
@@Szymon-ic9wv Czyli jak pisałem, stare, archaiczne i powiedzmy to wprost, debilne prawo, najgorsze że świat zapierdziela do przodu a u nas nikt się nie interesuje tymi kwestiami poza takimi oszołomami jak my :-)
@@FroggerTV Nie ma sensu gdyż to jest tyko część zakłóceń, skanerem nie wyłapiesz tego co belka sieje w instalację a to jest dopiero syf często. Może nie siać radiowo ale może wysyłać pełno dziadostwa po kablu zasilającym.
Witam
Czy jest Pan nadal w posiadaniu tel belki? Mam pytanie, jaka jest długość całej belki i poszczególnych segmentów. Ile cm długości ma bezbarwny klosz, ile napis, ile lewa i prawa strona niebieska. Jeśli ma Pan możliwość zmierzenia to byłbym niezmiernie wdzięczny
Niestety nie mam tej belki i nie mam możliwości zwymiarowania.
A wiadomo ile taka belka ze sterownikiem kosztuje?
Cena od 4 do 5 tysięcy złotych brutto
Dwie kwestie: jaki jest limit synchronizacji innych lamp? Jak jest realizowana synchronizacja i przełączenie trybu dzień/noc? Dwa dodatkowe kable? Pytam pod kątem retrofittingu, na ile trzeba było by zmodyfikować instalację. I tu też pojawia się pytanie o zgodność z innymi modulatorami i lampami niż Elektry. To są dość ważne kwestie dla klientów indywidualnych zainteresowanych unowocześnieniem sygnalizacji świetlnej. O i też jeszcze warto dodać info o długościach w jakich oferuje lampę producent, bo przypuszczam, że jest wielonapięciowa (12/24).
Ogólnie nie ma limitu synchronizacji, natomiast stosuje się to pod system dedykowany, bo do różnych zamówień różnie czasem były programowane wyjścia (nie każda obsługiwała każdą konfigurację).
Tryb dzień-noc to po prostu wystawienie stanu wysokiego na osobny przewód.
Długości lamp dowolne, ta konkretna belka jest jednonapięciowa żeby spełnić najwyższe widełki wg CISPR.
Tu w filmie jest mowa o typowej wersji POL-2 dlatego nie ma co wychodzić z długościami i innymi dodatkami 😉
Za niedługo będzie taka lampa jak omawiana z napisem straż na samochodzie typu pickup w naszej jednostce, tyle że klosze bezbarwne zamiast niebieskich.
Widziałem LZN w wersji z bezbarwnymi kloszami i dobrze się prezentuje 😉
@@FroggerTV jak tylko dostaniemy samochód to na pewno będę chciał pokazać lampę w tej konfiguracji na filmiku czy zdjęciach.
Bardzo mi brakuje u polskich dystrybutorów belki federal signal SLR
Jak to kosztuje koło 20 tys. złotych, nikogo nie stać na takie bajery 😂
zrobisz odcinek o nowej zurze 7120? bo widziałem już kilka filmików i naprawdę na każdym idzie wyczuć że owa zura na filmach ma pilot lub jakieś inne sterowanie. a tu jeden z filmików ua-cam.com/video/4j0LxpLG5dM/v-deo.html nie ma o niej wiele informacji a ty już robiłeś odcinek o niej i masz kontakt z firmą elfir. liczę na ciebie :)
Zura 7120 jest bez pilota.
Zura 5120 i 6120 miały wiele wersji dźwięków, więc tam się dużo nie zmieniło i nie widze sensu realizacji kolejnego wideoporadnika 😉
Ładna, ładna, ale… elektra 🥴
Jazda ze szperaczami jest dozwolona dla pojazdów uprzywilejowanych, ponadto Alley i TD nie wypełniają definicji szperacza więc zasadniczo można jechać z włączonymi tymi lampami.
Problemem jest u nas archaiczność prawa i jego niedostosowanie do zmian techniki, a definicja jest jednoznaczna i nie pasuje do Alley i TD.
"Szperacz - rodzaj lampy elektrycznej, reflektora instalowanego niekiedy w samochodach terenowych (także w samochodach pożarniczych, ratowniczych, wojskowych lub policyjnych), którego konstrukcja pozwala na obracanie go w pewnym zakresie - w lewo i w prawo oraz w górę i w dół - tak, by możliwe było skierowanie snopa światła w żądanym kierunku wokół pojazdu, a nie tylko (tak jak w standardowych reflektorach świateł drogowych) na wprost przed pojazdem[1]. Lampa taka ułatwia nocną obserwację obiektów znajdujących się przy drodze albo na bezdrożach, jak również działania straży pożarnej i innych służb ratowniczych."
Clou jest słowo "szperać".
Sprawdzenie tym skanerem jest z definicji bez sensu. PS Wersja stosowana na Alfach miała ten problem :-)
Uwierz mi, że sprawdzenie skanerem ma sens. Zobaczysz w kolejnych odcinkach
Wbrew pozorom sprawdzenie lampy skanerem jak najbardziej ma sens. Zanim zacznie się to podważać, warto zapoznać się z parametrami urządzenia. Wiadomo, można pokazywać wykresy z badań wg CISPR, ale powiedz mi, kto to zrozumie? To ma być zobrazowanie, jak wygląda problem, a nie wielogodzinny wykład z fizyki. A swoją drogą przy pomocy skanerów łatwo ustalić, w jakim paśmie pojawiają się zakłócenia (z reguły w bardzo szerokim, ze względu na harmoniczne pojawiające się podczas pracy przetwornic), skąd wyłażą, jak się rozkłada emisja promieniowana i przewodzona, a przez to łatwiej można sobie z nimi poradzić. Jak ma się trochę wprawy, to samym skanerem można sprawdzić, czy lampa ma szanse przejść badania oraz jak producent przyłożył się przy projektowaniu urządzenia (czyt. filtry, rozkład ścieżek itp)
A co do lamp - jeśli dana lampa nie spełnia warunków homologacyjnych dla lamp, które mogą być stosowane w trakcie jazdy, to nie - nie można sobie jeździć z włączonymi.
Pozdrawiam
Nie wypełniają definicji szperacza, ale wypełniają definicję lampy roboczej. A zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych pojazdów lampy robocze mogą być instalowane tylko na ciągnikach rolniczych. Na innych pojazdach jest to już usterka istotna (poważna).
@@Szymon-ic9wv Czyli jak pisałem, stare, archaiczne i powiedzmy to wprost, debilne prawo, najgorsze że świat zapierdziela do przodu a u nas nikt się nie interesuje tymi kwestiami poza takimi oszołomami jak my :-)
@@FroggerTV Nie ma sensu gdyż to jest tyko część zakłóceń, skanerem nie wyłapiesz tego co belka sieje w instalację a to jest dopiero syf często. Może nie siać radiowo ale może wysyłać pełno dziadostwa po kablu zasilającym.