Zagłosuj w Kategorii Dealer/Części Zamienne na firmę KORBANEK jako FIRMĘ PRZYJAZNĄ dla ROLNIKA✌️wygraj 10 000 zł w puli nagród Top Agrar Kliknij izydory.com (10 000 zł za pierwsze miejsce, 5 000 zł za drugie, 2 000 zł za trzecie =17 000 zł :)) Daj Serwisantom łapkę 👍 pod filmem 👍 zmotywuj ich do następnych filmów😀
19-letni traktor z luzami niesamowite jak go ten handlarz oszukał,a przepraszam po takim czasie to są jakieś bez luzów,a są też nowe ale takie nie kosztują 1/5ceny,mam ładowarke teleskopową z 97roku jak ją będe sprzedawał za pare lat to też będę niedobrym właściciele uwaga ma luzy,ale beka,a po 200mth nie wymienia sie olei tylko kilka mth po zakupie,sam nie dba ,a do innych ma pretensje
Jasne że nie jest tak źle - ale jednak nie jest to "igła" i wymaga kilku istotnych napraw. Tu handlarz ograniczył przygotowanie ciągnika do sprzedaży do jego odpicowania aby odwrócić uwagę od zużytych niesprawnych elementów. Nie jest to jakaś katastrofa, ale jeśli cena zakupu była umiarkowana, to liczona z niezbędnymi kosztami napraw może być nieco wyższa od rynkowej. Do naszego warsztatu dość często trafiają ciągniki "okazje" z Niemiec w których potrzeby jest bardzo gruby remont. Często taki nowy nabywca woli się przed nikim nie przyznać, że dał się "wyrolować". To co się stało to się już "nie odstanie" 😀
@@korbanekTV nie bronię tutaj hochsztaplerów, sprzedających "perełki-ulepy", ale niestety, czasami łapię się za głowę, jak bardzo potencjalni kupcy boją się lub nawet krępują się dokładnie sprawdzić kupowany pojazd, bez mała jakby im pieniądze spadały z nieba. Poniekąd są też współwinni temu "rozbisurmanieniu" się handlarzy. Podstawowa zasada: emocje zostawiamy w domu. I choćby się świecił jak milion dolarów w krugerandach to podchodzimy do niego jako do potencjalnej "miny" i niestety, musimy mieć ze sobą kogoś kto zna "słabe punkty" danej maszyny. Tutaj mamy 20 letni ciągnik za ok. 150kPLN, dobrze że nie popłynął tłok ani skrzynia się nie zmieliła, bo wtedy przy tak starym sprzęcie poszłoby dodatkowe 50-70kPLN i mielibyśmy "staruszka" w cenie 8-10-latka.
Ja tanio kupiłem ale remont we własnym zakresie i traktor śmiga aż miło. Też był zaniedbany mechanicznie. Niestety po stał truche na warsztacie ale człowiek już wie co ma.
Pokażcie może ludziom jak wejść do tego menu diagnostycznego i sprawdzić przebieg w terminalu vario. Chociaż nie wiem czy handlarze i tam nie zmieniają.
@@Jarekikot Dla starszych modeli, np Fendt 824 Favorit taki przebieg to nic nadzwyczajnego - niektórzy nasi klienci przekraczali 40 000 godzin (ale pod warunkiem prawidłowego serwisowania).
Tak z czystej ciekawości pytam. Czy w ciągnikach, kombajnach itp. handlarze mogą przekręcać motogodziny równie łatwo jak handlarze samochodów? Czy raczej ten proceder w państwa branży nie występuje?
Myślę , ze po waszym doswiadczeniu powinniscie oferowac usluge sprawdzenia maszyny przed kupnem przez jakąs osobe :) Pozdrawiam oraz kolejny fajny film
Teraz w okresie zwiększenia nasilenia prac polowych zleceń na ciągniki jest bardzo dużo. Rolnicy bardzo często czekają do ostatniej chwili, słabo wykorzystują okres zimowy na dokonanie przeglądów - gdyby tak robili to koszty by dla nich były mniejsze a dla nas rozciągnięcie napraw na cały rok umożliwia większe wykorzystanie potencjału.
Kupię tanio bo okazja to może nic się nie stanie i efekt jest ja na filmie. Dobry używany ciągnik musi kosztować i trzeba o tym pamiętać bo nie ma okazji za półdarmo. Tanio kupujesz to remontujesz. Pozdrawiam
W kosztach samej naprawy takiego ciągnika nie aż tak dużych różnic pomiędzy markami - oczywiście im bardziej "napakowany" ciągnik to tym więcej jest do naprawiania, i tym więcej będzie kosztować 😀
Idealny ciągnik to nowy kupić używany i bardzo dobry to żeby na najutrz nie dokładać to rzadko jest a bardzo dobry i zapłacić drogo a ledwo to wszystko się trzyma to są rzeczy że nie wyłapiesz dopiero jak podniesiesz przód wtedy koła się ruszają więc albo kupić stan bardzo dobry i nie dokładać niż bardzo dobry a za parę dni dokładać opłacalnie jest kupić coś do zrobienia i za to zapłacić taniej bo bardzo dobry i zapłacić słono a on za miesiąc i tak zacznie się sypac to wyjdzie drożej niż nowy i drożej niż ten do zrobienia taniej bo jak zrobisz to będzie chodzić dłużej niż ten rzekomo bardzo dobry a tak samo używka i tylko na włos że zacznie pokoleji się psuc
Napisał Pan trafne spostrzeżenia - i wiele osób myśli podobnie jak to Pan opisał - taki pogląd jest tak bardzo utrwalony, że jeśli my sami wystawimy ciągnik bardzo dobrze wybrany, profesjonalnie zdiagnozowany, całkowicie sprawny, ładnie wyglądający, z gwarancją, z ceną tylko trochę wyższą lub taką samą jak ciągniki wyeksploatowane, to jest prawie nie do sprzedania. Planujemy zrobić u siebie eksperyment kupując tanio uszkodzony ciągnik i go naprawimy. Koszt naprawy doliczymy do ceny zakupu i wystawimy do sprzedaży - zobaczymy czy będą chętni. Dwa lata temu kupiliśmy partię używanych ciągników Fendt dobrze wybranych w bardzo dobrym stanie, o cenę powalczyliśmy (bo duży zakup) ale przy tej okazji kilka ciągników kupiliśmy tańszych w gorszym stanie, do remontu. Nie zdążyliśmy wyremontować (tych do remontu) bo od razu znaleźli się chętni na zakup "tak jak stoi". Te w najlepszym stanie jeszcze czekają na klienta.
@@korbanekTV w bardzo dobrym stanie to ciągnik 4lat może 5 zależy od właściciela i przebiegu potem to stan jest dobry już 50na 50 wypracowane elementy jeżeli w tym momencie takiego kupimy i zapłacimy u handlarza drogo to przepłacamy bardziej niż za nowy ale tak to jest mentalność na ogłoszeniach bardzo dobry stan i sprawdzony po przeglądzie (lakieru😃) i światopogląd ludzi kupujących
"chytry dwa razy traci" przy zakupie jakiegokolwiek pojazdu te przysłowie się sprawdza.Nie jestem rolnikiem ale rolnikami się otaczam i widzę po co niektórych jak dbają o sprzęt!Tak długo używają aż coś nie "pierdyknie" a o serwisie wcześniej nie pamiętają!Póki sprzęt jest nowy za dotacje to ma gwarancje i jakoś się to kula ale po gwarancji robi się problem bo części "pieruńsko" drogie a i koszty napraw do tanich nie należą.Czasy się zmieniają a podejście co niektórych się zatrzymało na poziomie "ciapka" tu skręcę drutem tam zakleję taśmą i jeszcze sezon pojeżdżę!Pozdro
pracowalem na warsztacie,remontowali szmy traktory,w czechach firma dosyc duza lesznica,to nasze maszyny mialy prawidlowy serwis ale jak przyjechal jakisz traktor z "kolchozu" czy prywatny,to nie bylo colorowo,rozbity na imer wehre.(: To zalezy jaka jest organizacja...i nie polecam wogule kupowac taki sprzed starszy bez znajomosci. To prawie samy handlarz.
Rolnicy zwykle takie ciągniki naprawiają przy pomocy mechaników na zasadzie "pomocy sąsiedzkiej", bez rachunku, bez podatków VAT i dochodowego, bez ZUS... to wychodzi taniej niż w firmach , Dlatego do firm takich jak nasza rzadko się zgłaszają zlecenia napraw tych ciągników - ale nie jest to dla nas problem - trzeba w takich sprawach telefonicznie uzgodnić 📞 618950302 SERWIS
W dawnych krajach postkomunistycznych istnieje duże zapotrzebowanie na używane zachodnie ciągniki. Polacy są czyścicielem Europy. Ciekawe, że Niemcy, Francuzi, Anglicy, Duńczycy, Holendrzy, Austriacy... nie kupują wzajemnie od siebie używanych ciągników - ciągniki używane u nich stoją w dużych ilościach na placach dealerów i czekają na "bogatego" zbawiciela z Polski który zapłaci więcej niż to by było gdyby sprzedaż miała być do rolników z w/w krajów.
Tak to jeet jak ludzie po wygladzie a nie stanie kupują, poniekąd sami sombie wini. Handlarze wiedza na co kupujacy zwracaja uwage i cyk lakierek i mamy kupujacego🤪
Możliwe że obiektyw został przypadkowo zabrudzony - w warunkach warsztatowych o to nietrudno. Uczuliłem ekipę aby każdorazowo sprawdzali obiektyw kamery i czyścili.
Warsztat super 👍 Ale ten gość wsiadający do kabiny z papierosem w ustach to trochę nie tak, chyba że planujemy spalić warsztat. Bezwarunkowy zakazu palenia na terenie zakładu, co potem pan powie właścicielowi zostawionego ciągnika sory spalił się.
@@korbanekTV na warsztatach PKSu, który mial 500 autobusów i prawie 200 zestawów solówka+przyczepa w latach 70/80 prawie każdy palił, a części myło się naftą i ropą w takich ilościach, ze na posadzce wytworzył się "węglowodorowy" mięciutki dywan gruby na centymetr, i przez 20 lat ani razu nic się nie zapaliło, a przecież zdarzało się nawet spawać na tym "dywanie". Także bez obaw. Lepiej że mechanik odstresuje się okazjonalną fajeczką niż ma się męczyć.
@@ashwilliams4989 I tak bylo wszedzie zawsze sie tak robilo I nic sie nie dzialo to jest przesada z tym wszystkim. Najbardziej niebezpieczna na warsztacie jest glupota a nie faja w ryju. Takie to wszystko teraz wydelikacone nie pal przy rozpuszczalniku! A ja zgasilem faje w nitrze I sie nic nie zapalilo
To poco kupować używany jak można kupić nowego arbosa.Na zachodzie ciągniki to nie samochody oni mają już swój przebieg taki ze dla polskiego rolnika by na 2 życia starczył a części z metalu a w cenie złota.
Można kupić, ale to są przecież drogie maszyny i nie należy oszczędzać na przeprowadzeniu diagnostyki przed zakupem. Ale jeśli kupujący się zjawi z mechanikiem to handlarze wpadają wtedy w wściekłość 😀
@@korbanekTV Gdyby tym nieszczęśliwym kraju kiedyś zaczęły funkcjonować sądy jak w cywilizowanym świecie to z takich handlarzy sypałoby się futro i po góra 2 latach mielibyśmy z nimi spokój. Niestety system tego kraju premiuje nieuczciwość od czasów manifestu PKWN i plebiscytu 3xTAK, więc póki co musimy się pogodzieć ze slowami klasyka: "To nie jest kraj dla uczciwych ludzi",
ja pie-dole następny naiwnak kupił lakier od handlarza ale ten podnośnik to bardzo ciekawa sprawa skoro nigdy nie był używany To dlaczego jest zepsuty i ma wyciek podnośnik od stania się nie psuje, ciekawe po czym jeździł ten ciągnik że aż luzy złapał na przedniej osi a błotniki prawie odpadają
@@stasiek6420 nie pleć bzdur zapiec to się może wtrysk od temperatury a nie sworzeń oś podnośnika tam wszędzie jest olej żeby zardzewiał musiał byś go umyć benzyną ekstrskcyjną i wystawić na deszcz jak nie był używany To dlaczego zaczepy czy belki do podnoszenia sprzętu są zużyte jak on stał_stał to tylko w niemieckich bajkach
@@aleksander1610 sworznie stabilizatorów bocznych widziałem zapieczone w Fendt 926 Vario ktory był używany wyłącznie do transportu. Wszystko stało dęba nie można było podczepić żadnej maszyny na tuz. Potem był duży problem z wybiciem sworzni ale jakoś się udało
Pomalovany ,wycziscony...to jest zawsze problem dla kazdy serwis... dla właściwej dianostyki.(: Pozdrawiam z czech. I w tej dzedzinie /traktory,koparki etc./.zauwazylem jeszszie jedna rzec.U samochodow jusz nie ma takich mozliwosci przekretow,oszustwa...jak w tej kategorii,niestety jest to masakra i kupic starszy bez znajomosci i byc zadowolony to jest loteria,nie polecam wogule.
Zagłosuj w Kategorii Dealer/Części Zamienne na firmę KORBANEK jako FIRMĘ PRZYJAZNĄ dla ROLNIKA✌️wygraj 10 000 zł w puli nagród Top Agrar Kliknij izydory.com
(10 000 zł za pierwsze miejsce, 5 000 zł za drugie, 2 000 zł za trzecie =17 000 zł :)) Daj Serwisantom łapkę 👍 pod filmem 👍 zmotywuj ich do następnych filmów😀
19-letni traktor z luzami niesamowite jak go ten handlarz oszukał,a przepraszam po takim czasie to są jakieś bez luzów,a są też nowe ale takie nie kosztują 1/5ceny,mam ładowarke teleskopową z 97roku jak ją będe sprzedawał za pare lat to też będę niedobrym właściciele uwaga ma luzy,ale beka,a po 200mth nie wymienia sie olei tylko kilka mth po zakupie,sam nie dba ,a do innych ma pretensje
Całkiem niezły ten ciągnik. Nie za bardzo w tym przypadku jest na co narzekać.
Jasne że nie jest tak źle - ale jednak nie jest to "igła" i wymaga kilku istotnych napraw. Tu handlarz ograniczył przygotowanie ciągnika do sprzedaży do jego odpicowania aby odwrócić uwagę od zużytych niesprawnych elementów. Nie jest to jakaś katastrofa, ale jeśli cena zakupu była umiarkowana, to liczona z niezbędnymi kosztami napraw może być nieco wyższa od rynkowej. Do naszego warsztatu dość często trafiają ciągniki "okazje" z Niemiec w których potrzeby jest bardzo gruby remont. Często taki nowy nabywca woli się przed nikim nie przyznać, że dał się "wyrolować". To co się stało to się już "nie odstanie" 😀
@@korbanekTV nie bronię tutaj hochsztaplerów, sprzedających "perełki-ulepy", ale niestety, czasami łapię się za głowę, jak bardzo potencjalni kupcy boją się lub nawet krępują się dokładnie sprawdzić kupowany pojazd, bez mała jakby im pieniądze spadały z nieba. Poniekąd są też współwinni temu "rozbisurmanieniu" się handlarzy. Podstawowa zasada: emocje zostawiamy w domu. I choćby się świecił jak milion dolarów w krugerandach to podchodzimy do niego jako do potencjalnej "miny" i niestety, musimy mieć ze sobą kogoś kto zna "słabe punkty" danej maszyny. Tutaj mamy 20 letni ciągnik za ok. 150kPLN, dobrze że nie popłynął tłok ani skrzynia się nie zmieliła, bo wtedy przy tak starym sprzęcie poszłoby dodatkowe 50-70kPLN i mielibyśmy "staruszka" w cenie 8-10-latka.
Ja tanio kupiłem ale remont we własnym zakresie i traktor śmiga aż miło. Też był zaniedbany mechanicznie. Niestety po stał truche na warsztacie ale człowiek już wie co ma.
kolego sam sobie lepiej zrobisz jak te fachowce,o ich kosmicznych cenach nawet nie pisze
Gorzej by było jak by kupił drogo i wyremontował drogo :D
Tak bywa dość często - takie przypadki trafiają do nas i znamy to bezpośrednio
Najlepiej to tanio kupić i nie remontować
@@adamnowak2305 takie rzeczy też mają miejsce i wiążą się ściśle z zarzutami z art. 291 kk lub art. 292 kk :)
Ash Williams widze ze wie pan co dobre😂
Oczywiście żartuje żeby se kto nie pomyślał
Pokażcie może ludziom jak wejść do tego menu diagnostycznego i sprawdzić przebieg w terminalu vario. Chociaż nie wiem czy handlarze i tam nie zmieniają.
f1 f3 f5 trzymasz te 3 przyciski z terminala i przekręcasz zapłon i za chwile powinno sie odpalić to menu
Pozdro dla majstra z petem widać że fachura
Dziękuję 😀
Jak na prawie 20 lat i 13 tyś mth zajebista maszyna, a luzy no cóż raczej norma jak na te latka.
Handlarze to byli kiedyś końmi . Teraz to są Sprzedawcy i Handlowcy
Forma przekazu taka jakby ten ciągnik był totalnym wrakiem, a tu tylko rzeczy eksploatacyjne, które są robione w dużo młodszych ciągnikach.
@@Jarekikot Dla starszych modeli, np Fendt 824 Favorit taki przebieg to nic nadzwyczajnego - niektórzy nasi klienci przekraczali 40 000 godzin (ale pod warunkiem prawidłowego serwisowania).
Święte słowa "kto tanio kupuje ten drogo remontuje"
Tak z czystej ciekawości pytam. Czy w ciągnikach, kombajnach itp. handlarze mogą przekręcać motogodziny równie łatwo jak handlarze samochodów? Czy raczej ten proceder w państwa branży nie występuje?
Przekręcają liczniki - my to zwykle jesteśmy w stanie stwierdzić
@@korbanekTV Kurcze, ręce opadają, dzięki za info. Pozdrawiam.
Myślę , ze po waszym doswiadczeniu powinniscie oferowac usluge sprawdzenia maszyny przed kupnem przez jakąs osobe :)
Pozdrawiam oraz kolejny fajny film
Pozdrawiam również 😀
No kolejka ciągników się nie kończy
Pozdrowionka
Teraz w okresie zwiększenia nasilenia prac polowych zleceń na ciągniki jest bardzo dużo. Rolnicy bardzo często czekają do ostatniej chwili, słabo wykorzystują okres zimowy na dokonanie przeglądów - gdyby tak robili to koszty by dla nich były mniejsze a dla nas rozciągnięcie napraw na cały rok umożliwia większe wykorzystanie potencjału.
Handlarz wiedział ja szybko sprzedać ciągnik. Szybka kosmetyka wizualna i ciągnik sprzedany. Pozdrawiam
Wygląda na to, że to się jemu częściej udało - więcej zarobi 😀
@@korbanekTV w końcu noga się powinie i trafi na mądrzejszego od siebie. Wtedy już nie będzie to zarobek a raczej strata. Pozdrawiam
Kupię tanio bo okazja to może nic się nie stanie i efekt jest ja na filmie. Dobry używany ciągnik musi kosztować i trzeba o tym pamiętać bo nie ma okazji za półdarmo. Tanio kupujesz to remontujesz. Pozdrawiam
Przed decyzją zakupu ciągnik powinien być sprawdzony przez specjalistę i bez emocji
Takie to życie nawet licznik podnoszą podli ludzie
SREBRNY MEDAL 😀 Witam i gratuluję
Polak mądry po szkodzie .....
Niestety błędne twierdzenie. Na terminalu zawsze jest mniej godzin zegarowych i powinno być.
Siemanko,jak zawsze profeska
Szóste punktowane miejsce 😀 Witam i gratuluję
Łapka w górę Panie kierowniku👍😉
Dziękuję 😀
Witam serdecznie zdrowia. 👍👍👍🙂🙂
Witam i również zdrowia życzę 😀
Ogólnie nie jest zły tylko marka luksusowa to remont drogi
W kosztach samej naprawy takiego ciągnika nie aż tak dużych różnic pomiędzy markami - oczywiście im bardziej "napakowany" ciągnik to tym więcej jest do naprawiania, i tym więcej będzie kosztować 😀
Idealny ciągnik to nowy kupić używany i bardzo dobry to żeby na najutrz nie dokładać to rzadko jest a bardzo dobry i zapłacić drogo a ledwo to wszystko się trzyma to są rzeczy że nie wyłapiesz dopiero jak podniesiesz przód wtedy koła się ruszają więc albo kupić stan bardzo dobry i nie dokładać niż bardzo dobry a za parę dni dokładać opłacalnie jest kupić coś do zrobienia i za to zapłacić taniej bo bardzo dobry i zapłacić słono a on za miesiąc i tak zacznie się sypac to wyjdzie drożej niż nowy i drożej niż ten do zrobienia taniej bo jak zrobisz to będzie chodzić dłużej niż ten rzekomo bardzo dobry a tak samo używka i tylko na włos że zacznie pokoleji się psuc
Napisał Pan trafne spostrzeżenia - i wiele osób myśli podobnie jak to Pan opisał - taki pogląd jest tak bardzo utrwalony, że jeśli my sami wystawimy ciągnik bardzo dobrze wybrany, profesjonalnie zdiagnozowany, całkowicie sprawny, ładnie wyglądający, z gwarancją, z ceną tylko trochę wyższą lub taką samą jak ciągniki wyeksploatowane, to jest prawie nie do sprzedania. Planujemy zrobić u siebie eksperyment kupując tanio uszkodzony ciągnik i go naprawimy. Koszt naprawy doliczymy do ceny zakupu i wystawimy do sprzedaży - zobaczymy czy będą chętni. Dwa lata temu kupiliśmy partię używanych ciągników Fendt dobrze wybranych w bardzo dobrym stanie, o cenę powalczyliśmy (bo duży zakup) ale przy tej okazji kilka ciągników kupiliśmy tańszych w gorszym stanie, do remontu. Nie zdążyliśmy wyremontować (tych do remontu) bo od razu znaleźli się chętni na zakup "tak jak stoi". Te w najlepszym stanie jeszcze czekają na klienta.
@@korbanekTV w bardzo dobrym stanie to ciągnik 4lat może 5 zależy od właściciela i przebiegu potem to stan jest dobry już 50na 50 wypracowane elementy jeżeli w tym momencie takiego kupimy i zapłacimy u handlarza drogo to przepłacamy bardziej niż za nowy ale tak to jest mentalność na ogłoszeniach bardzo dobry stan i sprawdzony po przeglądzie (lakieru😃) i światopogląd ludzi kupujących
"chytry dwa razy traci" przy zakupie jakiegokolwiek pojazdu te przysłowie się sprawdza.Nie jestem rolnikiem ale rolnikami się otaczam i widzę po co niektórych jak dbają o sprzęt!Tak długo używają aż coś nie "pierdyknie" a o serwisie wcześniej nie pamiętają!Póki sprzęt jest nowy za dotacje to ma gwarancje i jakoś się to kula ale po gwarancji robi się problem bo części "pieruńsko" drogie a i koszty napraw do tanich nie należą.Czasy się zmieniają a podejście co niektórych się zatrzymało na poziomie "ciapka" tu skręcę drutem tam zakleję taśmą i jeszcze sezon pojeżdżę!Pozdro
pracowalem na warsztacie,remontowali szmy traktory,w czechach firma dosyc duza lesznica,to nasze maszyny mialy prawidlowy serwis ale jak przyjechal jakisz traktor z "kolchozu" czy prywatny,to nie bylo colorowo,rozbity na imer wehre.(:
To zalezy jaka jest organizacja...i nie polecam wogule kupowac taki sprzed starszy bez znajomosci.
To prawie samy handlarz.
Ładny ciągnik
Warto jednak dokładnie sprawdzić, czy ciągnik używany jest wart tych pieniędzy.
Zdecydowanie ma Pan rację 😀
Dzień dobry😃🌟👍
Dzień dobry 😀
Zajmujecie sie naprawa serwisami ursusów c 330 360 i inne
Rolnicy zwykle takie ciągniki naprawiają przy pomocy mechaników na zasadzie "pomocy sąsiedzkiej", bez rachunku, bez podatków VAT i dochodowego, bez ZUS... to wychodzi taniej niż w firmach , Dlatego do firm takich jak nasza rzadko się zgłaszają zlecenia napraw tych ciągników - ale nie jest to dla nas problem - trzeba w takich sprawach telefonicznie uzgodnić 📞 618950302 SERWIS
@@korbanekTV ok
A Naczym Handlasz zarobi? Kup u Niemca dobre i zarób
W dawnych krajach postkomunistycznych istnieje duże zapotrzebowanie na używane zachodnie ciągniki. Polacy są czyścicielem Europy. Ciekawe, że Niemcy, Francuzi, Anglicy, Duńczycy, Holendrzy, Austriacy... nie kupują wzajemnie od siebie używanych ciągników - ciągniki używane u nich stoją w dużych ilościach na placach dealerów i czekają na "bogatego" zbawiciela z Polski który zapłaci więcej niż to by było gdyby sprzedaż miała być do rolników z w/w krajów.
Tak to jeet jak ludzie po wygladzie a nie stanie kupują, poniekąd sami sombie wini. Handlarze wiedza na co kupujacy zwracaja uwage i cyk lakierek i mamy kupujacego🤪
Czy remont doutza fahra dx 6.50 u was jest możliwy 😊
Trzeba porozmawiać 📞 618950302 SERWIS .
Czy tylko u mnie widać słabą jakość wideo? Nie wiem czemu ale pikseloze widać i na czerwonym kolorze... :(
Możliwe że obiektyw został przypadkowo zabrudzony - w warunkach warsztatowych o to nietrudno. Uczuliłem ekipę aby każdorazowo sprawdzali obiektyw kamery i czyścili.
@@korbanekTV no, to teraz kupić specjalne ściereczki do obiektywów :)
błotniki ściągnąć i po zawodach . ładniej będzie się prezentował :)
Warsztat super 👍
Ale ten gość wsiadający do kabiny z papierosem w ustach to trochę nie tak, chyba że planujemy spalić warsztat. Bezwarunkowy zakazu palenia na terenie zakładu, co potem pan powie właścicielowi zostawionego ciągnika sory spalił się.
Jest zakaz palenia papierosów a warsztacie - mechanik widocznie łamie dyscyplinę. Możliwe, że to coś innego - dowiem się.
@@korbanekTV na warsztatach PKSu, który mial 500 autobusów i prawie 200 zestawów solówka+przyczepa w latach 70/80 prawie każdy palił, a części myło się naftą i ropą w takich ilościach, ze na posadzce wytworzył się "węglowodorowy" mięciutki dywan gruby na centymetr, i przez 20 lat ani razu nic się nie zapaliło, a przecież zdarzało się nawet spawać na tym "dywanie". Także bez obaw. Lepiej że mechanik odstresuje się okazjonalną fajeczką niż ma się męczyć.
@@ashwilliams4989 I tak bylo wszedzie zawsze sie tak robilo I nic sie nie dzialo to jest przesada z tym wszystkim. Najbardziej niebezpieczna na warsztacie jest glupota a nie faja w ryju. Takie to wszystko teraz wydelikacone nie pal przy rozpuszczalniku! A ja zgasilem faje w nitrze I sie nic nie zapalilo
Witam posiadam John deere 3650 po 3 godzinach zapala się lampka ciśnienia oleju w skrzyni i takie zapytanie co stym zrobić i jaki koszt
wymienic olej
Wyjąć lampkę to jest najmniejszy koszt
wymienić pompę oleju w skrzyni jeśli nie napełnia przedniej pompy w wystarczającej ilości
czyli co tylko błotniki do dokręcenia XD
19 letni ciągnik który ma 12 tyś przebiegu zawsze wymaga uwagi
Robilsmy zawieszenie w landini przedniego mostu to klijent zapłacił 40 tys z robocizna
Witam :)
BRĄZOWY MEDAL 😀 Witam i gratuluję.
To poco kupować używany jak można kupić nowego arbosa.Na zachodzie ciągniki to nie samochody oni mają już swój przebieg taki ze dla polskiego rolnika by na 2 życia starczył a części z metalu a w cenie złota.
dlaczego od razu nowa obudowa nowy wałek itd i tak w każdym odcinku ???
ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK REGENERACJA
Jak na 19 lat to dużo tych usterek nie ma.
Chłopie to jest 20-letni ciągnik 5-letnie widziałem w 3 razy gorszym stanie
I to się nazywa serwis
Dziękuję 😀
Te usterki to żaden problem do zrobienia
Nie jest to problem jeśli pominąć koszty 😀 Z naszego punktu widzenia
@@korbanekTV a, to tak koszty są ogromne.
Dlatego takich ciągników się nie kupuje ....
Można kupić, ale to są przecież drogie maszyny i nie należy oszczędzać na przeprowadzeniu diagnostyki przed zakupem. Ale jeśli kupujący się zjawi z mechanikiem to handlarze wpadają wtedy w wściekłość 😀
@@korbanekTV Gdyby tym nieszczęśliwym kraju kiedyś zaczęły funkcjonować sądy jak w cywilizowanym świecie to z takich handlarzy sypałoby się futro i po góra 2 latach mielibyśmy z nimi spokój. Niestety system tego kraju premiuje nieuczciwość od czasów manifestu PKWN i plebiscytu 3xTAK, więc póki co musimy się pogodzieć ze slowami klasyka: "To nie jest kraj dla uczciwych ludzi",
Z blotnikem ta reklama 😀
25koła jak nic pójdzie :D
Pewnie od was jakby kupil to by byl lepszy niz nowy. Tylko cena by zabila
Lipa ciagniki
ja pie-dole następny naiwnak kupił lakier od handlarza ale ten podnośnik to bardzo ciekawa sprawa skoro nigdy nie był używany To dlaczego jest zepsuty i ma wyciek podnośnik od stania się nie psuje, ciekawe po czym jeździł ten ciągnik że aż luzy złapał na przedniej osi a błotniki prawie odpadają
Jak najbardziej od stania też się psuje - zapieczone sworznie , uszczelniacze twardnieją , nie mówiąc o podzespołach elektrycznych
@@stasiek6420 nie pleć bzdur zapiec to się może wtrysk od temperatury a nie sworzeń oś podnośnika tam wszędzie jest olej żeby zardzewiał musiał byś go umyć benzyną ekstrskcyjną i wystawić na deszcz jak nie był używany To dlaczego zaczepy czy belki do podnoszenia sprzętu są zużyte jak on stał_stał to tylko w niemieckich bajkach
@@aleksander1610 sworznie stabilizatorów bocznych widziałem zapieczone w Fendt 926 Vario ktory był używany wyłącznie do transportu. Wszystko stało dęba nie można było podczepić żadnej maszyny na tuz. Potem był duży problem z wybiciem sworzni ale jakoś się udało
Witam
ZŁOTY MEDAL 😀 Witam i gratuluję
Witam👍
Pomalovany ,wycziscony...to jest zawsze problem dla kazdy serwis... dla właściwej dianostyki.(:
Pozdrawiam z czech.
I w tej dzedzinie /traktory,koparki etc./.zauwazylem jeszszie jedna rzec.U samochodow jusz nie ma takich mozliwosci przekretow,oszustwa...jak w tej kategorii,niestety jest to masakra i kupic starszy bez znajomosci i byc zadowolony to jest loteria,nie polecam wogule.
Felga r kkk(oj
Do bramy i się nie znamy hahahaha