Mam syna z diagnozowanym ADHD (diagnoza 2, 5 lata temu, b. późna) i podobnie jak główny bohater podcastu ma 16 lat. I podobnie jak w podkaście jest on na równi pochyłej. Toczę walkę o to, żeby go uratować od 5, 6 lat, odkąd zauważyłam, że jest coś z nim nie tak, nie miałam pojęcia, że to ADHD. Syn ma siostrę bliźniaczkę, która z kolei ma podejrzenie łagodnego zespołu Aspergerea. (jeszcze nie zdiagnozowany), ale z nią poza tym, że jest. bezpośrednia i stanowcza nie ma większych problemów, wręcz jest wyjątkowo dojrzała jak na swój wiek, jest b. dobrą uczennica. Natomiast z synem przechodzę koszmar, aż momentami sama potrzebuję wsparcia psychologicznego. Zdaję sobie sprawę, co mu grozi, i że ADHDowcy często wchodzą w uzależnienia. W tej chwili jedyne jego uzależnienie to gry komputerowe, ale wciąż jestem czujna. Niestety indywidualne nauczanie, cotygodniowe rozmowy i spotkania z pedagogiem szkolnym, wszelkiego rodzaju terapie, leki - nic nie pomaga. On i tak to wszystko przerywa a ja go nie mogę zmusić. Jestem ju u kresu sił. Synowie grozi wyrzucenie ze szkoły z powodu frekwencji. Nie chodzi mimo, ze go podwożę pod szkołę. Za te walkę otrzymuje w zamian słowa - że on mnie nienawidzi. Muszę teraz odpuścić, bo moja walka jest przeciwskuteczna. Może uczenie się na własnych błędach go czegoś nauczy i on coś zrozumie. Może on dostał za dużo. Kocham go nad życie i patrzenie z bezradnością na jego staczanie się - nikomu nie życzę. Mam troje dzieci. Starszy syn studiuje kierunek ścisły na prestiżowej uczeln i jest wyróżniającym się studentem , córka jest najlepsza uczennica a drugi syn na własne życzenie - ginie nic nie możemy zrobić. Mam jednak.nadzieję w głębi serduszka, że te wszystkie lata mojej pracy z nim i dla niego pewnego dnia zaowocują i on siebie odnajdzie i będzie szczęśliwy, że ma mimo wszystko mocny fundament . Nie oceniajmy rodziców , czasami są takie schorzenia, że rodzicie nie zdają sobie z tego sprawy i nie wiedza jak podejść do dziecka, jak mu pomóc. Gdyby opieka pedagogiczna i psychologiczna w szkołach była lepsza, a nauczyciele przeszkoleni, dużo wcześniej wychwytywane byłyby dysfunkcje dzieci i odpowiednio wcześniej byłaby wdrażana terapia. W przypadku mojego syna zawinił system , bo syn był traktowany źle przez nauczycieli, nikt nie podpowiedział mi, że to może być ADHD, a syn nigdy nie wykazywał agresji, miał tylko problemy w nauce i z roku na rok było coraz gorzej, bo spadał jego samocena a a nauczyciele się do tego dokładali. Proszę trzymajcie kciuki za mojego syna, żeby mu się oddało odnaleźć siebie i żeby stał się pewnym siebie, dojrzałym i samowystarczalnym, szczęśliwym człowiekiem. Ja muszę w to wierzyć.
Hej, trzymam mocno kciuki za Twoją rodzine. Wszystko się ułoży. Ja dostałam diagnoze ADHD w wieku 21 lat i naprawdę można z tym żyć, czego oczywiście życzę Twojemu synowi. Pozdrawiam serdecznie
Myślałam że standartowo syn wpadnie w szał pod wpływem cukrów pudrów i zabije rodziców, a tu sprawy potoczyły się na odwrót. Dziękuję za Twoją pracę nad podkastem, pozdrowionka 😘😀
Piwnica Chłopak powinien dostać profesjonalna terapie a nie jakieś rozmówki z rodzicami! Tu widać jak sprawy mogą sie łatwo wymknąć spod kontroli jeżeli nie zostanie wprowadzona profesjonalna pomoc! Dziękuje! Mocny podcast!
Ojciec zapobiegł tragediom, bo ten syn byłby niebezpieczny dla społeczeństwa. Stałby się mordercą, ginely by niewinne osoby to była kwestia czasu. Nie szanował rodziców, nie chciał ich szanować. Zamierzył się na ojca. Nic już, z takiego dziecka nie wyrośnie dobrego.
Właśnie sobie uświadomiłam ze słucham Ciebie Duszyczko juz 3 lata. Jak do tej pory przesluchalam wszystkie podkasty i nie wyobrażam sobie codziennego żyćka bez nich
Brawo! Widzę, że Julia wzięłaś sobie do serca różne uwagi z grupy na fb i jeszcze przyjemniej się słucha! To się nazywa klasa i profesjonalizm 🖤 Ja to w ogóle jestem w szoku co do Twojego tempa... Jakiś heros podcastów z Ciebie ;P
Jeszcze raz musze posłuchać Twojej opowieści, bo usnęłam. Biorę się za słuchanie, a poza tym to bardzo dziękuje, ze jesteś jedyna, która jest niezawodna, niczym Matka podcastów.
Witaj Juluś❤️❤️❤️ Kochana Gadulinko NASZA🥰😍 Zabieram się za odsłuch 🎉💥 Odsłuchane. Smutna historia. Jesteś moją jedną z ulubionych "TWÓRCZYŃ" 😁 Sprawy które omawiasz są smutne i poważne(no bo to True crime) , natomiast Twój sposób bycia, przekaz, Twoje POWIEDZONKA(to hit swoją drogą😃😍-i jest to już Twoją wizytówka nieodzowny elenent💥🎉🥰) to wszystko sprawia, że słucha suę Ciebie wyśmienicie i POPRAWIASZ NADTRÓJ🥰 DZIĘKUJĘ, pozdrawiam cieplunio, uściski, do usłyszenia ❤️❤️❤️🌹
Julia, Ty to jesteś mistrz systematyczności, chyba na studiach Ci zazdroszczą :) Dzięki za twoją pracę, zawsze słucham i zastanawiam się, skąd Ty te teksty bierzesz, czy sama wymyślasz, czy z rodziny wyniosłaś 😁 a może znalazłaś pewnego dnia za kaloryferem? 🤣 edit: jak od lat słucham o tc i jakoś tak już człowiek jest "znieczulony" to ta historia mnie bardzo zasmuciła...
Ooo ❤️. Kto to wrzucił podcast? No kto? Zapewniacz najlepszej rozrywki i odpoczynku, mistrzyni ciętego dowcipu i imperatorka kryminalnych Stanów Zjednoczonych. Tak się cieszę, bo zabieram się za gotowanie :), a tu taka niespodzianka! Pozdrawiam Cię ciepło. Nie przestawaj nagrywać!
Ej mieszkam pod ósemką :P. Mieszkam na małym osiedlu i to jest super że wszyscy się znają. Poprawia to bezpieczeństwo i jest miło iśc po cukier do sąsiadki :)
Piwnica. Z jednej strony trochę mnie dziwi wyrok uniewinniajacy,ale z kolei z drugiej,gdyby nie taka reakcja ojca,wszystko mogłoby skończyć się inaczej. Synalek był ewidentnie trudny. A ojciec zapewne "wyszedł z nerw" i zadziałał w afekcie. Swoją drogą,dzięki za "kalendarz adwentowy". Widzę ze czeka nas grudzień pełen przyjemności ze słuchania 😁👍
A ja uważam, że tak, to było konieczne. Przynajmniej z punktu widzenia tego, co słyszałam. Zbyt wiele podkastów jest o tym, jak synowi/córce odwala i morduje swoich bliskich. Dżordż chyba zdał sobie sprawę, że bezpieczeństwo ich rodziny wisi na włosku, a skoro próbowali wielu rzeczy by pomóc synowi i nic nie działało podejrzewam, że czuł się bezradny... Jasne, pewnie wiele rzeczy można było zrobić inaczej. Ale byli w punkcie, w którym byli i jeszcze chwila, a to oni byliby ofiarami.
Na to, co Carol, chorowała też Halina Poświatowska, tzn. silne przeziębienie, które przeszło w stan zapalny o charakterze reumatycznym, a to z kolei może uszkodzić serce, co skutkuje jego niedomogą.
Bardzo zaskakujace zakonczenie. A moze...rodzice to zaplanowali, widzac ze chlopak nie ma przed soba perspektyw. Wspolne zeznanie, plus tamte czasy....za taka teza przemawiają same słowa ojca. 'Surowa eliminacja, osobnika nie zdolnego do życia w miłym spoleczenstwie'
PIWNICA. To było konieczne. Zakała zatruła życie całej rodziny, a tacie puściły nerwy. Każdy ma jakiś swój próg wytrzymałości... Gdyby tata nie zaciukał synalka, synalek zaciukałby całą rodzinę. Pokuszę się więc o stwierdzenie, że facet uratował siebie, żonę i młodszego syna. Widocznie sąd podzielał tę opinię, skoro puścili go wolno.
Kocham twoje podcasty i zawsze do nich wracam i chętnie słucham i może to jest moje osobiste odczucie ale odnoszę wrażenie że mówisz znacznie szybciej niż zawsze przez co w pewnych momentach ciężko mi było zrozumieć co mówisz. Pozdrawiam i dziękuję za odcinek!
Jako osoba z ADHD przyjmująca leki to potwierdzam, amfetaminą można "leczyć" (w cudzysłowie, bo to jest przypadłość nieuleczalna, bardziej chodzi o lagodzenie objawów) ADHD. W tej chwili używa się pochodnych, które nie uzależniają, nie samej amfetaminy. ADHD jest efektem zbyt mało aktywnego mózgu (konkretnie płata czołowego), co sprawia problemy z kontrolą impulsów. A jak nie kontrolujemy impulsów to robimy dziwne rzeczy, nie możemy skupić uwagi, ani się zmotywować. Stymulanty sprawiają że płat czołowy robi się bardziej aktywny i robi swoją robotę lepiej.
Brałam jako stymulant przy depresji, niestety nie pomógł w niczym ;/ było tylko gorzej. Ale pamiętam jak przy odbiorze kiedyś w aptece poprosili mnie o dowód osobisty.
Mówiłaś, że byłaś pewna, że ta sprawa inaczej się skończy - jak większość tego typu, czyli dzieciak zabija rodziców, prawda? Nie mi sądzić, czy powinien dostać karę czy nie, aaaale w mojej głowie to był strzał w imieniu tych wszystkich rodziców, którzy nie pociągnęli za spust i zginęli (najczęściej wraz z rodzeństwem mordercy). Ofc nijak się te przemyślenia mają do rzeczywistości, ale poczułam delikatny, delikatniutki płomyczek satysfakcji, że role się chociaż raz odwróciły. Piwnica
Piwnica. Rozumiem, że było im ciężko, ale zbrodnia na pewno tego nie poprawiła..nie mogę sobie wyobrazić co czuli, czuł. Smutna sprawa, zabić swoje dziecko 😶
To jedna z tych spraw, które są zbyt skomplikowane, żeby uznać z pewnością, jaki wyrok byłby najsłuszniejszy. Co do stwierdzenia ojca, że "musiał tak zrobić", sądzę, że mógł mieć na myśli to, iż dawali niejedną szansę na "zmianę życia", ale to się po prostu nie sprawdzało i być może nigdy by nie zadziałało. Oczywiście nie przyznaję tym samym, że chłopakowi należała się śmierć, ale próbuję zinterpretować słowa ojca. Sam już pewnie nie wiedział jak to rozwiązać. Nie zazdroszczę rodzicom będącym w takiej sytuacji, bo pewnie nie zawsze jest to ich wina lub przynajmniej nie wynika to z ich celowego i świadomego działania. Psychika ludzka jest tak skomplikowana, że nie ma poradnika rodzicielskiego, który sprawdziłby się w każdym przypadku. Poza tym, matka i ojciec to też ludzie, którzy również mierzą się ze swoimi słabościami. Nie chciałabym być na miejscu sędziego w takich przypadkach.
Na początku myślałam, że to syn będzie zabójcą. Mnie wyrok nie bulwersuje- chłopak naćpany, agresywny z niebezpiecznym narzędziem w ręku, więc prawdopodobnie byłyby dwie inne ofiary. Zapowiada się wspaniały grudzień 👍
Trochę bez sensu. Chłopak miał nóż i głównie gadał, tymczasem ojciec po prostu do niego strzelił w odpowiedzi na jego zaczepki. Wyobrażam sobie, że bardzo cierpiał i miał już dość problemów z synem, ale myślę, że to jednak była niepotrzebna śmierć.
Mam syna z diagnozowanym ADHD (diagnoza 2, 5 lata temu, b. późna) i podobnie jak główny bohater podcastu ma 16 lat. I podobnie jak w podkaście jest on na równi pochyłej. Toczę walkę o to, żeby go uratować od 5, 6 lat, odkąd zauważyłam, że jest coś z nim nie tak, nie miałam pojęcia, że to ADHD. Syn ma siostrę bliźniaczkę, która z kolei ma podejrzenie łagodnego zespołu Aspergerea. (jeszcze nie zdiagnozowany), ale z nią poza tym, że jest. bezpośrednia i stanowcza nie ma większych problemów, wręcz jest wyjątkowo dojrzała jak na swój wiek, jest b. dobrą uczennica. Natomiast z synem przechodzę koszmar, aż momentami sama potrzebuję wsparcia psychologicznego. Zdaję sobie sprawę, co mu grozi, i że ADHDowcy często wchodzą w uzależnienia. W tej chwili jedyne jego uzależnienie to gry komputerowe, ale wciąż jestem czujna. Niestety indywidualne nauczanie, cotygodniowe rozmowy i spotkania z pedagogiem szkolnym, wszelkiego rodzaju terapie, leki - nic nie pomaga. On i tak to wszystko przerywa a ja go nie mogę zmusić. Jestem ju u kresu sił. Synowie grozi wyrzucenie ze szkoły z powodu frekwencji. Nie chodzi mimo, ze go podwożę pod szkołę. Za te walkę otrzymuje w zamian słowa - że on mnie nienawidzi. Muszę teraz odpuścić, bo moja walka jest przeciwskuteczna. Może uczenie się na własnych błędach go czegoś nauczy i on coś zrozumie. Może on dostał za dużo. Kocham go nad życie i patrzenie z bezradnością na jego staczanie się - nikomu nie życzę. Mam troje dzieci. Starszy syn studiuje kierunek ścisły na prestiżowej uczeln i jest wyróżniającym się studentem , córka jest najlepsza uczennica a drugi syn na własne życzenie - ginie nic nie możemy zrobić. Mam jednak.nadzieję w głębi serduszka, że te wszystkie lata mojej pracy z nim i dla niego pewnego dnia zaowocują i on siebie odnajdzie i będzie szczęśliwy, że ma mimo wszystko mocny fundament . Nie oceniajmy rodziców , czasami są takie schorzenia, że rodzicie nie zdają sobie z tego sprawy i nie wiedza jak podejść do dziecka, jak mu pomóc. Gdyby opieka pedagogiczna i psychologiczna w szkołach była lepsza, a nauczyciele przeszkoleni, dużo wcześniej wychwytywane byłyby dysfunkcje dzieci i odpowiednio wcześniej byłaby wdrażana terapia. W przypadku mojego syna zawinił system , bo syn był traktowany źle przez nauczycieli, nikt nie podpowiedział mi, że to może być ADHD, a syn nigdy nie wykazywał agresji, miał tylko problemy w nauce i z roku na rok było coraz gorzej, bo spadał jego samocena a a nauczyciele się do tego dokładali. Proszę trzymajcie kciuki za mojego syna, żeby mu się oddało odnaleźć siebie i żeby stał się pewnym siebie, dojrzałym i samowystarczalnym, szczęśliwym człowiekiem. Ja muszę w to wierzyć.
Hej, trzymam mocno kciuki za Twoją rodzine. Wszystko się ułoży. Ja dostałam diagnoze ADHD w wieku 21 lat i naprawdę można z tym żyć, czego oczywiście życzę Twojemu synowi. Pozdrawiam serdecznie
Super że będzie coś z Polski. Mazurowej nie slucham. Ciebie chętnie.
❤❤❤
,,W akompaniamencie dwóch funkcjonariuszy " 😉😉😉
To lepsze niż ,,plandeka na żuku "
Myślałam że standartowo syn wpadnie w szał pod wpływem cukrów pudrów i zabije rodziców, a tu sprawy potoczyły się na odwrót. Dziękuję za Twoją pracę nad podkastem, pozdrowionka 😘😀
Ja też. A to zdziwienie. I na dobrą sprawę - odetchnełam :P
Piwnica Chłopak powinien dostać profesjonalna terapie a nie jakieś rozmówki z rodzicami! Tu widać jak sprawy mogą sie łatwo wymknąć spod kontroli jeżeli nie zostanie wprowadzona profesjonalna pomoc! Dziękuje! Mocny podcast!
Ojciec zapobiegł tragediom, bo ten syn byłby niebezpieczny dla społeczeństwa. Stałby się mordercą, ginely by niewinne osoby to była kwestia czasu. Nie szanował rodziców, nie chciał ich szanować. Zamierzył się na ojca. Nic już, z takiego dziecka nie wyrośnie dobrego.
Piwnica.Dziękuje Ci bardzo za odcinek, pozdrawiam serdecznie..
Napięty kalendarz i polska sprawa, wow. Jestem w pozytywnym szoku. Dobra końcówka roku. Dzięki!
Piwnica. Czuje się dziś jak wampir energetyczny, udzieliła mi się energia naszej wspaniałej autorki. 💚
Właśnie sobie uświadomiłam ze słucham Ciebie Duszyczko juz 3 lata. Jak do tej pory przesluchalam wszystkie podkasty i nie wyobrażam sobie codziennego żyćka bez nich
Jestem za aktualizacją♥️♥️♥️
Piwnica, dzięki . Jak się cieszę że moje synki już dorosłe i obyło się bez takich strasznych rzeczy 😱
Brawo! Widzę, że Julia wzięłaś sobie do serca różne uwagi z grupy na fb i jeszcze przyjemniej się słucha! To się nazywa klasa i profesjonalizm 🖤
Ja to w ogóle jestem w szoku co do Twojego tempa... Jakiś heros podcastów z Ciebie ;P
Daje 👍 w ciemno, same niespodzianki w pierwszym dniu grudnia🎉 (u mnie jeszcze czwartek, bo USA). A 7 grzechów głównych - moja ulubiona seria ☺️
Witam! Będzie tych podkastow w moim ulubionym miesiącu... Dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam 🙋🌹💙
Mocno skomplikowany ciąg wydarzeń, a piwnica zakończyła dramat rodziny..Dziękuję i pozdrawiam :)
O jejku Q&A!!!! Moje modły i manifestacje zostały wysłuchane❤ czekam ❤️❤️❤️
Dziękuję bardzo.
cudowny ten kalendarz !!!!❤️❤️❤️❤️
Jeszcze raz musze posłuchać Twojej opowieści, bo usnęłam.
Biorę się za słuchanie, a poza tym to bardzo dziękuje, ze jesteś
jedyna, która jest niezawodna, niczym Matka podcastów.
Matka Podcastów, Królowa Pistentoletonów, Czelb i Krojochlebów, Khaleesi He-He-Członków ... Kto da więcej? :D
Piwnica bardzo zaskakujące zakończenie pozdrawiam serdecznie
Uwielbiam Ciebie słuchać.
👍💐
Dziękujemy dziękujemy za twą dobroć 🙏🙏🙏
Oczywiście pozdrowienia dla ciebie i dla całej ekipy słuchających 🙂
Witaj Juluś❤️❤️❤️
Kochana Gadulinko NASZA🥰😍
Zabieram się za odsłuch 🎉💥
Odsłuchane.
Smutna historia.
Jesteś moją jedną z ulubionych "TWÓRCZYŃ" 😁
Sprawy które omawiasz są smutne i poważne(no bo to True crime) , natomiast Twój sposób bycia, przekaz, Twoje POWIEDZONKA(to hit swoją drogą😃😍-i jest to już Twoją wizytówka nieodzowny elenent💥🎉🥰) to wszystko sprawia, że słucha suę Ciebie wyśmienicie i POPRAWIASZ NADTRÓJ🥰
DZIĘKUJĘ, pozdrawiam cieplunio, uściski, do usłyszenia ❤️❤️❤️🌹
Julia, Ty to jesteś mistrz systematyczności, chyba na studiach Ci zazdroszczą :)
Dzięki za twoją pracę, zawsze słucham i zastanawiam się, skąd Ty te teksty bierzesz, czy sama wymyślasz, czy z rodziny wyniosłaś 😁 a może znalazłaś pewnego dnia za kaloryferem? 🤣
edit: jak od lat słucham o tc i jakoś tak już człowiek jest "znieczulony" to ta historia mnie bardzo zasmuciła...
Ooo ❤️. Kto to wrzucił podcast? No kto? Zapewniacz najlepszej rozrywki i odpoczynku, mistrzyni ciętego dowcipu i imperatorka kryminalnych Stanów Zjednoczonych. Tak się cieszę, bo zabieram się za gotowanie :), a tu taka niespodzianka!
Pozdrawiam Cię ciepło. Nie przestawaj nagrywać!
Dzięki za grudniowe prezenty w postaci tylu podcastów!
No to teraz po takiej porcji podkastow w grudniu, napewno dostaniemy hurtowo wize do USA😀 Pozdrawiam serdecznie i dziekuje
Wspaniała wiadomość!!!
Każdy wieczór z Tobą to czysta przyjemność.😊
🕵️👍🏻 Dzięki!!! Piwnica ale nie Pod Baranami. Tragedia dla nich wszystkich.
Piwnica. Nie spodziewałam się, że tak się sprawy potoczą. Dzięki za przedstawienie tej historii.
Ile dobroci, ile podcastów! Nooo... takie kapucynkowe wiadomości bardzo mnie uradowały! 😁
Ej mieszkam pod ósemką :P. Mieszkam na małym osiedlu i to jest super że wszyscy się znają. Poprawia to bezpieczeństwo i jest miło iśc po cukier do sąsiadki :)
Ahhhh już nie mogę się doczekać aż przesłucham!! Jesteś najlepsza, gratulacje kibicuję!
Edit: Piwnica 😁
Piwnica. Z jednej strony trochę mnie dziwi wyrok uniewinniajacy,ale z kolei z drugiej,gdyby nie taka reakcja ojca,wszystko mogłoby skończyć się inaczej. Synalek był ewidentnie trudny. A ojciec zapewne "wyszedł z nerw" i zadziałał w afekcie.
Swoją drogą,dzięki za "kalendarz adwentowy". Widzę ze czeka nas grudzień pełen przyjemności ze słuchania 😁👍
Jaka miła niespodzianka ♡
Witam wszystkich , dziękuję za podkast jesteś na top liście 🌺👋👂👂
Bardzo proszę o nagranie sprawy Marthy Moxley z 1975 r. Smutna i poruszająca historia, z " wyższych sfer". Pozdrawiam z Chicago
Sprawa juz omowiona przez Age Rojek
Oj ty Duszo, jak ty ingerujesz w moj czas.... Widze...i, i wszyscy znaja co dalej. Pozdrowienia z Niemiec.
Chyba nie wszyscy :) jedyne co mi przychodzi do głowy to "widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie", ale to chyba nie pasuje 🤔
@@szara_za_szklem Aniu, spokojnie. Dalej jest sluchanie.
Jakie piękne dziś było sprzątnie " w akompaniamencie" Twojego głosu! Dzięki 😁♥️
Dzięki Duszo! 💜
Ja go rozumiem- wydał miot, który nie tylko zagrażał jemu ale i ogólnie był niebezpieczny, stwierdził że naprawa tego błędu to jego konieczność
Dziękuję
A ja uważam, że tak, to było konieczne. Przynajmniej z punktu widzenia tego, co słyszałam. Zbyt wiele podkastów jest o tym, jak synowi/córce odwala i morduje swoich bliskich. Dżordż chyba zdał sobie sprawę, że bezpieczeństwo ich rodziny wisi na włosku, a skoro próbowali wielu rzeczy by pomóc synowi i nic nie działało podejrzewam, że czuł się bezradny... Jasne, pewnie wiele rzeczy można było zrobić inaczej. Ale byli w punkcie, w którym byli i jeszcze chwila, a to oni byliby ofiarami.
To najlepsza seria.
Witam ✋👋.. Rodzina prawie 100 lat temu wszystko oszczędzali tak jak my teraz w XXI wieku mamy wszystko oszczędzać.. Cofamy się wstecz niestety🙈🙈🙈🙈
Mróweczka z ciebie ale lubię twoje poczucie humoru bo mam mniej więcej tak samo ,pozdrowienia
Na ADHD dostaje się do tej pory coś bardzo pochodnego od amfetaminy, ale jednak dalej mocny środek
Podaje się metylofenidat (chlorowodorek metylofenidatu), pochodna fenyloetyloaminy, która jest pochodną amfetaminy.
W stanach nadal podaje sie amfetaminę i mają wprowadzic to w Polsce bo nie na wszystkich metylofenidat dziala. Wiem z doswiadczenia :(
Piwnica. Niby wszystko takie normalne … a dalej robi się tak gorzko. Hulaj Dusza -Bardzo lubię Cię słuchać .
Fajnie że będą pytania i odpowiedzi. Gdzie można zadawać?
Na to, co Carol, chorowała też Halina Poświatowska, tzn. silne przeziębienie, które przeszło w stan zapalny o charakterze reumatycznym, a to z kolei może uszkodzić serce, co skutkuje jego niedomogą.
Myśłę, że ojciec po wnikliwej obserwacji wiedział że jego syn wkrótce kogoś zabije. Chcąc nie chcąc wyszło jak wyszło jakoś takoś
Bardzo zaskakujace zakonczenie. A moze...rodzice to zaplanowali, widzac ze chlopak nie ma przed soba perspektyw. Wspolne zeznanie, plus tamte czasy....za taka teza przemawiają same słowa ojca. 'Surowa eliminacja, osobnika nie zdolnego do życia w miłym spoleczenstwie'
Piwnica
Pozdrawiam Cię serdecznie 😙💜
W bardzo duzym skrocie: leki na ADHD sa oparte na amfetaminie: Substancją czynną adderallu są sole amfetaminy.
No cóż smutna historia ale ewidentnie z chłopakiem było coś nie tak.. Przykre że to się tak skończyło 🌿♥🌿
Zamykam drzwi i zamieniam sie w sluch.
Piwnica 🌺❤️
👏
PIWNICA. To było konieczne. Zakała zatruła życie całej rodziny, a tacie puściły nerwy. Każdy ma jakiś swój próg wytrzymałości... Gdyby tata nie zaciukał synalka, synalek zaciukałby całą rodzinę. Pokuszę się więc o stwierdzenie, że facet uratował siebie, żonę i młodszego syna. Widocznie sąd podzielał tę opinię, skoro puścili go wolno.
Może jakąś serią jakiś kraj czy pod sprawy z Niemiec albo Włoch Serdecznie pozdrawiam
Piwnica. Dobrze ze jesteś 😀
💛
Kocham twoje podcasty i zawsze do nich wracam i chętnie słucham i może to jest moje osobiste odczucie ale odnoszę wrażenie że mówisz znacznie szybciej niż zawsze przez co w pewnych momentach ciężko mi było zrozumieć co mówisz. Pozdrawiam i dziękuję za odcinek!
Jako osoba z ADHD przyjmująca leki to potwierdzam, amfetaminą można "leczyć" (w cudzysłowie, bo to jest przypadłość nieuleczalna, bardziej chodzi o lagodzenie objawów) ADHD. W tej chwili używa się pochodnych, które nie uzależniają, nie samej amfetaminy. ADHD jest efektem zbyt mało aktywnego mózgu (konkretnie płata czołowego), co sprawia problemy z kontrolą impulsów. A jak nie kontrolujemy impulsów to robimy dziwne rzeczy, nie możemy skupić uwagi, ani się zmotywować. Stymulanty sprawiają że płat czołowy robi się bardziej aktywny i robi swoją robotę lepiej.
Jako osoba z ADHD również potwierdzam i pozdrawiam:)
@@HulajDuszaPodcast Miło mi poznać fellow osobę z ADHD. :)
Brałam jako stymulant przy depresji, niestety nie pomógł w niczym ;/ było tylko gorzej. Ale pamiętam jak przy odbiorze kiedyś w aptece poprosili mnie o dowód osobisty.
Myślę,że dobrze się stało...żal mi jedynie rodziców.
Mówiłaś, że byłaś pewna, że ta sprawa inaczej się skończy - jak większość tego typu, czyli dzieciak zabija rodziców, prawda? Nie mi sądzić, czy powinien dostać karę czy nie, aaaale w mojej głowie to był strzał w imieniu tych wszystkich rodziców, którzy nie pociągnęli za spust i zginęli (najczęściej wraz z rodzeństwem mordercy). Ofc nijak się te przemyślenia mają do rzeczywistości, ale poczułam delikatny, delikatniutki płomyczek satysfakcji, że role się chociaż raz odwróciły. Piwnica
"Piwnica"❤️
Nowe powiedzonko... "Zachowanie godne paprocha naczelnego" 🤣🤣🤣
Piwnica. Rozumiem, że było im ciężko, ale zbrodnia na pewno tego nie poprawiła..nie mogę sobie wyobrazić co czuli, czuł. Smutna sprawa, zabić swoje dziecko 😶
Prawdopodobnie, gdyby nie został zabity, to on by zabił, albo przez całe życie wegetowalby społecznie, a cała rodzina z nim. Piwnica
👍
Pywnica ❤❤❤
Piwnica.😉👋💗
Mam nadzieję, że dzisiaj nie usłyszę, "że był grzeczny i na klatce schodowej mówił dzień dobry". Słucham.
😃
💚♥️💛
Ja cofająca 183638282 do początku aby usłyszeć "Ho Ho Ho" 🙈
To jedna z tych spraw, które są zbyt skomplikowane, żeby uznać z pewnością, jaki wyrok byłby najsłuszniejszy.
Co do stwierdzenia ojca, że "musiał tak zrobić", sądzę, że mógł mieć na myśli to, iż dawali niejedną szansę na "zmianę życia", ale to się po prostu nie sprawdzało i być może nigdy by nie zadziałało. Oczywiście nie przyznaję tym samym, że chłopakowi należała się śmierć, ale próbuję zinterpretować słowa ojca. Sam już pewnie nie wiedział jak to rozwiązać. Nie zazdroszczę rodzicom będącym w takiej sytuacji, bo pewnie nie zawsze jest to ich wina lub przynajmniej nie wynika to z ich celowego i świadomego działania.
Psychika ludzka jest tak skomplikowana, że nie ma poradnika rodzicielskiego, który sprawdziłby się w każdym przypadku. Poza tym, matka i ojciec to też ludzie, którzy również mierzą się ze swoimi słabościami.
Nie chciałabym być na miejscu sędziego w takich przypadkach.
Na początku myślałam, że to syn będzie zabójcą. Mnie wyrok nie bulwersuje- chłopak naćpany, agresywny z niebezpiecznym narzędziem w ręku, więc prawdopodobnie byłyby dwie inne ofiary.
Zapowiada się wspaniały grudzień 👍
Przyszedł w akompaniamencie funkcjonariuszy? Duszo!!! Jprdl
wjedzie podcast na moje uro * , *
Piwnica ⚔️ chyba wiekszosc sluchaczy spodziewala sie innego zakonczenia.
A może o krwawym tulipanie z KOLOBRZEGU
Nie wiem, czy masz wpływ ma ilość reklam, ale ktoś (Ty albo YT) mocno w tym temacie przesadził.
Piwnica DZIEKUJE
Piwnica 🙋👍👏😽😽
Piwnica.♥️
Piwnica. Smutna historia. Nie wyobrażam sobie jak można określić zabicie własnego dziecka „koniecznością”. Zawsze są jakieś inne rozwiązania problemów
Klaniam sie do pasa po samego ......
On był chyba chory
Trochę bez sensu. Chłopak miał nóż i głównie gadał, tymczasem ojciec po prostu do niego strzelił w odpowiedzi na jego zaczepki. Wyobrażam sobie, że bardzo cierpiał i miał już dość problemów z synem, ale myślę, że to jednak była niepotrzebna śmierć.
Picnica….
W ostatnim momencie przypomniało jej się że nie ma pieniędzy, pracy i perspektyw 🤣🤣🤣🤣🤣
P.
Myślałam, że w ostatniej chwili przypomniała sobie, że nie ma walizki.
Podaj tytuł filmu?
Piwnica... Pozdro...
Trochę przekroczenie obrony własnej …