"Rover" był nie tylko protoplastą Pana Spinacza, ale również jego alternatywą. Tzn. o ile dobrze pamiętam, w Office na Windows 98 "spinacz" był domyślnym asystentem, ale w ustawieniach programu mozna go bylo podmienić na kilka innych postaci i ów piesek był jedną z nich.
Co do Windows Phone - to nie była pierwsza próba Microsoftu z systemami mobilnymi. Lata wcześniej, a dokładnie w roku 2000, wydany został Windows Mobile, który był całkiem fajnym system, z którym zresztą rozpoczęła się moja przygoda ze smartfonami. Fakt, że obsługa była bardzo trudna samymi palcami, ale wtedy praktycznie każdy palmtop posiadał wbudowany rysik. To były piękne czasy (-:
Ale jest tak że o Windows Mobile jakby nikt nie pamięta, bo oglądałem sporo filmików o początkach smartfonów, systemach prze Androidem itp. to tylko wspominali o Symbianie i Windows Phone. A tel z Windows Mobile były naprawdę fajne i do dziś mam jeden.
No właśnie. Ciekawe, że prawie nikt nie mówi o wcześniejszych okienkach na telefony. Ja np miałem Omnię jedynkę z win6.1. Dwójka miała win6.7. A Mały i miękki zaczynał chyba z wersjami 4.xx czy 5.xx.
@@zjawa350 Cóż - ja jak dorwałem HTC Hurricane z Win Mobile to męczyłem go bardzo długo :) Wtedy jeszcze telefony się czymś od siebie różniły, a nie były tylko terminalem dotykowym bez charakteru :)
Lumie to były dobre telefony - świetnie wykonane, z bardzo dobrymi bateriami, z mega stabilnym, fajnym i minimalistycznym systemem. Trzymam do dzisiaj jedną jako telefon zastępczy. Szkoda. że Microsoft, tak jak Nokia z Symbianem, nie nadążał w "wyścigu zbrojeń smartfonowych".
Powiem tak - nie lubię zmian. jednakowoż Twój głos P. Kacprze stał się tak ikoniczny i zajmujący, że nie wyobrażam sobie redakcji bez K. Lipskiego. Dobra robota, ciekawe materiały, nic tylko więcej sukcesów życzyć w karierze. Więcej takich materiałów! Powodzenia! Robisz robotę na najwyższym poziomie!
Miałem Nokię z Windowsem i wspominam ją dobrze. To były czasy, kiedy jeszcze tak wielu aplikacji się nie używało, a i do dzisiaj za niektórymi tęsknię- oczywiście przepaść rosła i teraz to już inna bajka. Był też szybszy. Jedna zasadnicza rzecz. Autouzupełnianie tekstu w Windowsie było dwie długości przed Androidem. Po przejściu miałem ochotę wyrzucić telefon. Tak bardzo poczułem różnicę. W konsekwencji nadal nie korzystam z tego bu... feature na telefonie.
Szybszy od Replicanta? Wybacz ale jak w 2010 robiłem porównanie kilku lumii 950, 1020 i jeszcze jakiejś z tych wyższych z moim Note II wypadało na ich niekorzyść i to znacznie. Poza tym podstawowym problemem WinPhone było to, że pod względem technicznym była bardzo zbliżony do wersji komputerowej. W związku z czym mógł załapać ten sam syf np. w kwestii programów czy skryptów śledzących.
@@andrzejczempiel4071 ja nie twój brat koleżko. To po pierwsze. Po drugie podałem ci konkretne modele z którymi przeprowadzałem test. Więc łaskawie podaj konkretny model. Po trzecie porównaj sobie parametry mojego Note II z tamtymi. Odstawał od nich znacznie. Widzę fanboy się trafił. Elo mordo.
Na Mixerze zaczynałem streamować i muszę przyznać że nie było źle, zasięgi nie spadały, łatwy w obsłudze. Twitch też git ale od wprowadzenia hot tubsów zasięgi pospadały z 1 widza do 0
Miałem Nokię z Windowsem dostałem ją na urodziny to był mój 2 telefon i pierwszy dotykowiec z racji tego że byłem wtedy w 2 klasie gimnazjum szybko przestałem się cieszyć kiedy okazało się że nie jestem w stanie nic zainstalować na tym tworze... aparat robił co prawda świetne zdjęcia bateria trzymała długo a jak mi spadł na schodach w szkole bo pewien śmieszek wytrącił mi go z rąk to nawet ryski nie było na ekranie... dlatego jak tylko znalazłem sklep w którym grzebią w telefonach to bardzo chciałem żeby typo z tego sklepu zmienił mi windows phone na androida... niestety nie chciał się tego podjąć... gdyby ten telefon miał androida był by idealny, dziś mam samsunga note 9 który pod wieloma względami pozytywnie przypomina mi starą lumię
Pamiętam Lumie, bardzo fajne telefony, miałem z trzy. niestety jedyną ich wadą (sprzętową) był fakt, że nawet od drobnego stłuczenia cały wyświetlacz nie działał. Systemowo nie miał większości aplikacji.
Miałem prestigio na windowsie i o ile od strony graficznej, czy płynności było ok, to aplikacji prawie wgl nie było. Nawet messenger był upośledzony i całkowicie wyglądał inaczej.
Pamiętam telefon z Windowsem i pamiętam jak w sklepie z aplikacjami normalnie były emulatory pokemonów i ile ja grałem w zwykłe poksy i wersje zmodyfikowane
Co do kinecta to prowadziłem wiele lat sklep z grami i konsolami. Przez 6 lat prowadzenia działalności nie było dnia aby się ktoś nie pytał o kinecta albo o gry ruchowe na niego. Nieważne czy chodziło o xboxa 360 czy o Xbox one. Pamiętam jak po tym kiedy Microsoft uśmiercił kinecta tłumaczyłem ludziom że nie będzie nowych gier i jak mają podłączyć Kinect do Xbox one s, który złącza już nie posiadał i trzeba było stosować przejściówki by korzystać na nim z kinecta. A co do lumii i Windowsa to zarówno lumie jak i Windows były świetne, tylko co z tego jak aplikacji na to nie było w ogóle. Windows 95 czy 98 były tragicznymi systemami operacyjnymi, ale to właśnie dzięki aplikacjom ludzie byli na te systemy skazani. Przez to że z gry wypadł Windows blackberry czy umówmy się także Nokia, na rynku mamy duopol, i tak naprawdę brak konkurencji, przez co mamy teraz smartfony po 6000- 8000 zł. A taka sytuacja służy tylko Samsungowi czy Apple ale nie szaremu zjadaczowi chleba.
Wndows 98 SE to najlepszy system w historii tej firmy. Jednocześnie ostatni windows jakiego uzywałem. Jeszcze wtedy nie kradli rozwiązań od od free czy opensource'owych os. Potem odkryłem Linux'a i już z nim zostałem. Nie wyobrażam sobie powrotu do produktu microshitu. A co do telefonów to polecam Replikanta.
@@ultharyog-sothoth282 Windows 95 i 98 to najgorszy system z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Pięknie działały ale po świeżej instalacji systemu oraz sterowników. Kiedy coś zacząłeś instalować oraz odinstalowywać, to komputer uruchamiał się kilkanaście minut oraz działał bardzo ociężale, by pod koniec swojego życia zaczął atakować cię niebieskimi ekranami oraz zawieszeniami. To właśnie Windows 98 spowodował, że już jako kilku nastolatek zacząłem szukać alternatyw w postaci Linuxa. Bez dwóch zdań dużo lepszym systemem (choć to dalej było gówno) był Windows XP. Dużo bardziej stabilny, choć po kilku miesiącach używania dalej zachowywał się jak ociężały kloc.
@@marekkuszynski4045 nie pisałem o 98 tylko 98 SE. Co do zwykłego 98 pełna zgoda. 98 to system wypuszczony za wcześnie. Jak vista. Wersja SE była czym czym ten system powinien być na premierę. Sąsiad się napalił i poleciał kupować 98 jak tylko wyszedł. Ja odczekałem i dostałem świetny jak na tamte czasy system. Na Linuksa przesiadłem się głównie dlatego, że chciałem mieć większą kontrolę nad tym co dzień się w systemie. Tak z ciekawości to jakie distro miałeś pierwsze?
Z mobilnym Windowsem jest o tyle ciekawie, że na 2017 nie kończy się jego historia. Otóż Microsoft ogłosiło śmierć tego system w trakcie, kiedy po cichu pracowali nad następcą Windows 10 Mobile którego tworzyli praktycznie od nowa i liczyli, że prace będą tak dobrze szły, że zapowiedzą ten system stosunkowo szybko. Okazało się, że prace szły tak wolno, że nie mogli wyrobić się z terminami, a przez to że uśmiercili W10M po roku nie było już praktycznie żadnych aktywnie wspieranych aplikacji mobilnych. Tak też system skasowano, a Surface Duo na którym ten system miał działać wyszedł z Androidem. Tak miał wyglądać ten system: ua-cam.com/video/MmfsHI_NSwc/v-deo.html
Co do windows phone i lumii to nie tak że zapominali o aktualizacji . Okłamywali użytkowników bo przed wyjściem aktualizacji mówili że wszystkie starsze urządzenia będą miały aktualizacje . A potem wychodziło szydło z worka . Ja osobiście każda Lumie wspominam lepiej od obecnych urządzeń na androida
w kwestii polityki aktualizacji to chyba tylko Sony przebijało wówczas wszystkich, nawet MS: pamiętam sytuację w 2013 roku, gdy kupiłem kolejny ich flagowy smartfon - Xperia SP - i jak długo czekaliśmy (użytkownicy modelu) na OBIECANĄ aktualizację bodaj do Androida 4.4 KitKat. Skoro Sony OBIECAŁO i było to oficjalnie potwierdzone to czekaliśmy wszyscy, jak głupi tylko po to, by usłyszeć od Sony, że trwają testy, a pół roku później zobaczyć środkowy palec (w międzyczasie skończył się oficjalny cykl życia urządzenia wg. producenta i Sony jawnie powiedziało nam "FUCK YOU")! TO JEST dopiero SKURWYSYŃSTWO i po tym pozostał mi taki niesmak, że w tym samym momencie skończyła się zarówno moja przygoda z jakimikolwiek urządzeniami Sony (definitywnie) oraz Androidem na 6-7 lat. Niestety ubicie przez mój bank mobilnej aplikacji na Win10M zmusiło mnie do powrotu do Androida, ale tym razem dałem szansę znienawidzonemu (miałem ku temu swoje powody) przeze mnie wcześniej Samsungowi.
My się możemy śmiać z ich durnych decyzji ale oni i tak zawsze wychodzą na +, tyle że może trochę mniej niż by chcieli... Satysfakcjonująca giga-wpadka pociągnęłaby za sobą bankructwo
Największą wtopą Microsoftu jest to, że posiadajając od lat najpopularniejszy system operacyjny, nie potrafili położyć jednej rzucającej się bardziej w oczy ikonki na pulpicie która prowadziłaby do ich portalu społecznościowego. Coś jak aplikacja Xbox dla graczy w starszym wydaniu, ale na szerszą skalę. Całkowitą porażką jest także odejście od Microsoft Pay/Wallet, czy choćby zaniechanie całkiem dobrego ogólnodostępnego pomysłu Live Spaces z miejscem na bloga czy cokolwiek opartego na publikacji w sieci. Porzucenie Zune które mogłoby być obecnie także dyskiem przenośnym czy backupem ze znacznie większą pojemnością niż smartfony, także do najmądrzejszych nie należało.
Mój pierwszy smartfon to był Acer Liquid M220 z systemem Windows Phone 8.1. Ceniłem go za niezbyt dużą wielkość (ekran 4") jak i wymienną baterię... Ogólnie jak na fona z 1 Ghz prockiem (dual core) i 512 MB pamięci działał całkiem płynnie, bez problemów czy zawieszania. No i już lata, lata wstecz miał ciemny motyw wyświetlania o którym użytkownicy Androida wtedy jeszcze mogli tylko marzyć...
W ostatnim czasie wszystko co robi Microsoft to wtopa. Office 365 nie tylko jest droższy od klasycznego Office to jescze jest w stosunku do niego okrojony, Win 11 i wymuszaanie TPM to dla mnie śmierć dla Windowsa i przejście na Linuxa. Xbox One jest bez sensu ze względu na niewielką ilość cikewych gier w porównaniu do Switcha czy PS4. No-click RCE w Office.
@@jaceklutrzykowski instalowanie czegokolwiek od tych skośnookich kurdupli to nieporozumienie. Polecam poczytać co dostaje się w gratisie z telefonami hujawiej.
@@SniperElitePro12 facet napisał ,,nie każdy" to nie oznacza, że nikt. Gdyby nikt nie żył grami wtedy faktycznie branża by padła. Co mi osobiście by nie przeszkadzało bo gatunki, które mnie interesują, są martwe od ponad dekady jeśli chodzi o produkcje wysoko budżetowe. A co do niemożności grania na pingwinie to jestem ciekaw skąd masz takie informacje, że nie da się na nich grać? Jakieś argumenty na poparcie tej śmiałej tezy czy typowe gadanie windowsiarza?
2 роки тому+6
Games for Windows Live faktycznie było tragiczne 😂 No ale cóż, nawet najwięksi się potykają 😀
Do dzisiaj pamiętam jak u znajomego, posiadającego sprzęt na którym vista ultimate chodziła płynnie, był problem z zainstalowaniem oryginalnej kopii gry z ozaczeniem gfw na pudełku. Ostatecznie musiałem mu zainstalować powszechnego w sieci crack'a. Gra wywalała się na weryfikacji legalności a i był problem z programem do nagrywania. U mnie na Linux'ie, po użyciu Wine, gra ruszyła bez problemu. Nawet support microsoft'nie był w stanie tego wytłumaczyć.
2 роки тому+1
@@ultharyog-sothoth282 Właśnie, sztandarowym przykładem takich problemów było chyba GTA IV, które ludzie musieli crackować, żeby w ogóle móc pograć mimo posiadania oryginalnej kopii. Teraz te czasy wspomina się z łezką w oku, ale wtedy irytowało to chyba każdego bez wyjątku.
@ co do GTA IV to do dziś pamiętam jak wszystkim kumplom gul skakał, bo u mnie na pingwinie chodziło bez żadnych crack'ow a oni musieli je instalować. Na jednym forum dot. tej gry nawet dostałem bana od admina, bo ten twierdził, że gra na Linux'ie nie ma prawa działać a ja śmiałem wrzucić filmik, który pokazywał, że się myli.😀
2 роки тому+1
@@ultharyog-sothoth282 I to właśnie udowadnia moc Linuxa 😀 Sam nie raz korzystałem z jego dobrodziejstw, żeby odpalić starsze gry, które na nowszych Windowsach nawet by się nie uruchomiły. Na pingwinie to żaden problem 😀
Pamietam games for Windows live z czasów gdy zainstalowałem gta4. Pomimo stabilnego i szybkiego łącza nie mogłem połączyć się z serwerem. Gdy tylko uruchamiałem tryb online gra mówiła „Do widzenia” :)
Gdzie jest Windows Vista? Każdy nowy kupiony z nim komputer w mojej rodzinie oraz wśród znajomych natychmiast miał instalowany Windows XP. System tak wolny przez wodotryski oraz mający problemy z kompatybilnością. W mojej szkole były dwie sale informatyczne, które zabierały uczniów w dwa różne światy. Jedna z starymi komputerami z Windows XP, druga z kolei z najnowszymi komputerami z Windows Vista Business.
z tym ostatni brzmi jak moje gimnazjum do jakiego chodziłem pod koniec jego żywota, ale generalnie vista nie była zła i zawierała dużo zmian pod maską które faktycznie mogło mieć wpływ na kompatybilność jak np. z direct sound przez co efekty dźwiękowe EAX nie były wspierane na niej gdzie pod XP działało a jak "co poszło nie tak" to większość winy była trochę po stronie MS (pomijając zbyt agresywne UAC) że za późno finalizowali model sterownika WDDM 1.0 przez co pierwsze sterowniki do visty miały problemy z nią, producentów OEM którzy instalowali vistę na słabszych sprzętach gdzie faktycznie była problematyczna i też czasów gdzie większość komputerów nie były gotowe na nią.
Akurat Windows phone wspominam świetnie, wtedy był zajebisty w alternatywie chociażby do toporek Androida który chodził jak traktor, a że jestem też wielbicielem dużej przekątnej ekranu To Lumia zawsze miała coś fajnego do zaoferowania Nokia Lumia 1320 czy chociażby Microsoft 640XL😁 jechałem na tym bardzo długo gdyby tego nie zjebali raczej bym przy tym został. Lumia 950 XL swojego czasu maszyna petarda 😊
Witam kolegę po fachu. Nie zapomnę jak znajomy ze studiów miał problem aby podłączyć lumie 950 do swojego laptopa z windowsem. Wyskakiwał komunikat o niemożności rozpoznania urządzenia czy jakoś tak. Jak na ironię u mnie pod Debianem problemu nie było. A że był przekonany o wyższości 4 kwadratów nad pingwinem to wkurw jego był epicki. 😆
@@ultharyog-sothoth282 Co komputer to trochę inaczej, ale to raczej Windows miewał częściej problemy przy łączeniu z środowiska programistycznego do telefonów, choć ja w sumie nie spotkałem żadnych nigdzie.
@@push3kpro ja pamiętam jak po instalacji XP pro w wersji 64 bitowej i obowiązkowym restarcie dostałem komunikat, ze system się nie załaduje, bo procesor jest niezgodny z tą wersją systemu.🤣
@@ultharyog-sothoth282 Coś odwrotnego - chipset na płcie głównej od AMD, który nie współpracuje z ŻADNYM Linuxem. W necie znajdywałem tylko narzekania, że nie ma sterów i obiecanki, że będą. Bym sprawdził czy w końcu wyszły, ale po latach nie pamiętam co to był za chipset. Na szczęście teraz żyjemy w czasach, gdzie takie kwiatki się raczej nie zdarzają.
@@push3kpro kiedy to było bo powiem szczerze, że coś mi dzwoni ale nie mogę zlokalizować gdzie a pamiętam, że z czymś podobnym kumpel elektronik sie na 3 roku studiów męczył. A ja w pokoju obok walczyłem po raz kolejny Arch'em bo po aktualizacji coś nie chodziło. A teraz adepci tajemnej sztuki IT na widok konsoli albo nie mają pojęcia co to, i przywołują cmd z windy, albo twierdzą, że to niepotrzebne bo jest gui...
Ludzie mówią że największym szajem była Vista. Jak dla mnie jest nim Window 11. Zaktualizowałem W10 do W11. Na początku wszystko było świetnie. Ale im więcej aktualizacji tym więcej problemów, dziwne bo każdu update w opisie ma "fixing issues". Obecnie jak zminimalizuję grę na ułamek sekundy to mogę już planować restart komputera przyciskiem na samym PC bo wywala czarny ekran. Nawet CTRL ALT DEL nie pomaga.
Największe błądy Microsoftu: 1. Kupienie Minecraft 2. Zrobienie Minecraft bedrock 3. Stworzenie Minecraft market place (na javie można mieć świetne mapy za darmo) 4. Nieudolne próbowanie wyprzeć nim mc java.
Gdyby smartfony Microsoftu miały dostęp do tych samych aplikacji oraz gier jakie posiadał sklep google to można by mówić o sukcesie. Pamiętam jak kompletnie nie miałam co robić na przerwach, albo jak chorowałam i leżałam w łóżku. Z drugiej strony, telefon bez ciekawych funkcji przekonał mnie do czytania książek.
Lumia - ten telefon jednocześnie można było kochać i nienawidzić. Początki były ciekawe, ale niestety brak dostępu do aplikacji Googla był zmorą. Kiedyś jechałem do Warszawy na szkolenie i w pierwszy dzień mapy Microsoftu wpuściły mnie w taki korek, że się solidnie spóźniłem. Na następny dzień jechałem już za kolegą, który jechał na mapach od Googla. Byliśmy solidnie przed czasem, a na trasie widziałem, że moja nawigacja kazała skręcać nie tam gdzie prowadziły mapy na androida. No i potem słynna aktualizacja chyba z Windows Phone na Windows Mobile lub odwrotnie. Telefon zaczął tak zamulać pod nowym systemem, że jego eksploatacja była praktycznie niemożliwa. Bluetooth który z niczym nie chciał współpracować, aplikacje zamykające się w trakcie pracy. Masakra.
jak ty sam nie wiesz, z jakiego Windowsa do jakiego były aktualizowane słuchawki, to nie dziwi mnie, że i mapa cię w chuja zrobiła. U mnie działały bezbłędnie tak Here Maps, jak i później Mapy Windows na Win10 Mobile i nigdy nie wyprowadziły mnie ani w pole, ani nigdzie indziej jak tylko prosto do celu.
Prawdę mówiąc lumia z windows phone8 to był jedyny smartfon który lubiłem. Androidy i jabłka mnie strasznie wkur ... używam tego bo nic innego nie ma ale chętnie bym się pozbył w cholerę.
apropo kafelków w windows 8... w win 11 jest nowa wersja kafelków... znaczy się kafelkowy panel sterowania... jak na telefonie jako tako rozumiem (niby łatwiej palcem trafić), tak w win 11 kompletnie stracił czytelność w porównaniu z 10tką... -_- jeszcze darkmode zrobili szary, aby kontrastu za dużego nie było, i żeby oledy przypadkiem za bardzo do czerni się nie przyzwyczaiły, nie wiem kto się u nich w zaokrąglonych kafelkach zakochał, ale definitywnie ktoś twardo swoją wizję przepycha, w sumie win 8 i win 11 troche wyglądają jak kolejne podejścia do windows mobile
z Microsoftem jest ten problem ze bardzo boja sie piractwa, wystarczy ze ktos w zarzadzie tylko pmysli o tym ze ich telefon moglby miec zainstalowana piracka apke ci calkowicie wyeliminuja mozliwosc instalowania jakichkolwiek aplikacji w tym tych oryginalnych
instalacja aplikacji na WP spoza oficjalnego źródła (tu: Sklep Windows) nie była taka oczywista, jak Ci się to wydaje: Windows Phone w porównaniu do szajsowego Androida był systemem o zamkniętym kodzie źródłowym i bez specjalistycznej wiedzy nie było to możliwe, więc argument o instalowaniu pirackiego software'u jest po prostu śmieszny i słaby. A po drugie widać, że chyba nie miałeś do czynienia z tym systemem, co?
Największa wtopa Microsroftu to puste płyty, nieda się kupić gry na Xboxa nowego, niema na nich gier. Z tej wtopy to się już raczej nie podniosą, nigdy już nie wrócę do Xboxa. Niestety muszę grać teraz tylko na ps5 i switchu, tam niema tego problemu i można gry kupować na własność.
A czemu tu nic nie ma o przeglądarce Internet explorer? Przecież ta przeglądarka w roku 2000 doprowadziła Microsoft prawie do ruiny a sama firma została ukarana dość mocno za praktyki monopolistyczne względem konkurencyjnych przeglądarek jak np. Netscape navigator. Samo IE działało dość słabo a to że większość ludzi z niej korzystało to tylko dlatego że MS w windowsie ustawiał IE jako domyślną przeglądarkę i większość osób nawet nie wiedziało że istnieją inne przeglądarki.
0:31 czyli każdy update windowsa? Mam wrażenie, że Windows 7 był ostatnim systemem pieszczonym pod użyteczność, stabilność i komfort konsumenta... dalej jest tylko pieniądz, oszczędności, czyli pieniądz... i jeszcze więcej pieniądza ale przecież nowsze to lepsze...
Kiedy ostatni korzystałeś z win 7, jak kilka lat temu to zapomniałeś o tym co nie działało a pamiętasz tylko dobre rzeczy. Spoko to był windows 1.0 (wiem że nie wyszedł dlatego był spoko.).
@@olidiaks ja się bardzo późno przesiadłem z 7ki. Bo to było jakoś na pół roku przed zamknięciem opcji upgrade'u darmowego z 7ki na 10kę. Nie było gówien pokroju pierdyliarda reklam, nie było w tle niepotrzebnych aplikacji którymi zalewały 8ka i 10ka. Miał działać i się nie wysypywać... przez cały okres korzystania z 7ki widziałem tylko 3x blue screen z czego 2x sam go wywołałem a raz sprzęt zawiódł. Reasumując, w moim przypadku, Win7 królował i nic nie wskazuje na to, że będzie miał godnego następcę. A to, że zaczęło się dziać z nim źle po utracie wsparcia... no proszę cię, każdy potrafi dodać dwa do dwóch czemu tak się stało... Jabłko i kontrowersje z iphonami chyba wystarczająco pokazują co można zrobić aby zatrzymać klienta a zniechęcić do starego hypeując na nowy. Pozdrawiam.
Nie jest darmowy. Pobierając go stajesz się darmowym betatesterem. Zrobili ten sam numer co z 10. Ten system monitoruje wszytko co robisz i wysyła to na ich serwery. Przeczytaj uważnie licencję.
Bardzo fajny odcinek i miło się oglądało. Widzę, ze użyłeś fragment materiału z kanału LGR i nie podlinkowales do niego. Chodzi o materiał o Bobie. Poza tym polecam kanał, bo jest naprawdę interesujący. UA-cam: LGR
Mi oststnio microsoft kojarzy się tylko źle, to co zrobili z Windows 11 i to co robią z aktualizacjami Win10 gdzie wciskają ci nowe ficzery o które nikt nie prosił, wciskają wręcz wymuszają aktualizacje, włączają jakieś niepotrzebne rzeczy, wbudowane "aplikacje", chmura, bing (niech sie świeci wyszukiwarka z win7 i XP). Po prostu personal computer przestaje być w jakimkolwiek stopniu personal. Tak samo abonamentacja podstawowych programów które teraz są niejako usługami jak pakiet Office...
Gry? Też podziękuję np minecraft ma moim zdaniem coraz gorzej przez m$, dziwna polityka, migracja kont mojangu na ich konta Microsoft, wciskanie bedrock edition który jest wydmuszką wersji Java, dziękuję postoje.
@@V1lkas Jeszcze trochę i doczekacie sie samego systemu jako usługi na abonament. Ale skoro się na to godzicie to czemu narzekacie? Nie ma przymusu korzystania z produktów microshitu.
Akurat z tym mało problematycznym Game Passem na Pc się słabo zgadzam, gdyż nadal jest problem z aktualizowaniem gier. Zamiast powiedzmy kilku giga patcha, gra ściąga mi się zwykle od nowa. W wypadku Forzy która ma ponad 100gb jest to dla mnie kompletnym wykluczeniem, z moim wolnym netem.
@@enzomatt5960 Co nie znaczy że problemu nie ma. Na forach już wielokrotnie widziałem jak ludzie wspominali o poprawce która problem eliminuje jednak ten nadal występuje. Nie tak dawno miałem tak z Hitmanem. Pobrało się 50gb, na drugi dzień wymagał aktualizacji i znowu 50gb pobierania.
Microsoft store to największe gówno ever. Lata mijają, a nadal nie działają podstawowe funkcje - pauzowanie i wznawianie pobierania gier czy aktualizowanie. Mam 500mbps światłowód i jakoś mi to mega nie przeszkadza ale wyobrażam sobie, że wyłożenie się gry podczas aktualizacji (często się zdarza w cudownym store) i konieczność jej pobrania od nowa przez kogoś, kto ma np. 10mbps to już mordęga. Nie mówiąc już o blokowaniu dostępu do folderów intalacyjnych etc.
To teraz dla równowagi proponuję filmy: "Największe wtopy Sony." oraz "Największe wtopy Nintendo". Ja zacznę: Sony - Haze oraz ApocalyPS3, Nintendo - Virtual Boy i WiiU.
Wpadek Microsoftu jest rzeczywiście sporo ale no cóż tak to jest gdy podejmuje się fatalne decyzje jak przypadku Windowsa 8, jak by tego było mało brak przycisku start oraz klasyczego menu start zastapionego przez kafelki to obok Microsoft BOB jedna z bardziej znanych mi porażek Microsoftu! Co tu kryć nie było tak jak Microsoft chciał😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑
Ja używam takiego telefonu i od trzech lat od zakończenia oficjalnego wsparcia nie było żadnej aktualizacji systemu przez co dziwnie działa np; zepsute zdjęcia, losowe ściemnianie obrazu , brak połączenia z minecrosoft store z racji braku aktualizacji aplikacji na tych telefonach.
zapewne używasz jeszcze w wersji Windows Phone 8, bo na Win10 Mobile dalej wszystko działa bez problemu (gorzej już ze Sklepem, ale mi to kompletnie do niczego nie potrzebne)
Wszystko, ludziki pokorzystajcie z Linuxa tak przez rok i spróbujcie wrócić do Windowsa. Wtedy to widać jak zimie jest a w międzyczasie jeszcze Microsoft rozwali 3/4 systemu i będzie śmiesznie. A win 11 to chba prędzej zostanie zakopany 7 metrów podziemiom niż doprowadzony do porządku.
słaba to jest estetyka Androida i to - o zgrozo! - nawet dzisiaj. Mobilny Windows miał TO COŚ, co przykuwało zarówno wzrok jak i uwagę, ale też budził fascynację! Ani Android, ani iOS nie mają w sobie tego czynnika, który posiadały mobilne okienka
@@zegarp bo był prosty, a przez to bardziej estetyczny. Na pewno był dużo lepszy niż cukierkowy do zrzygania iOS i wszechpanujący folklor w Androidzie;)
@@SniperElitePro12 🤣 dzieciaku jaki płacz? Ja mam konkretną bekę z twojej głupoty w obu kwestiach na temat których byłeś w stanie wydukać tych kilka wyrazów. Jak na typowego sebastianka intelektem i rozumem nie grzeszysz. 🤣 a co do winsyfu to płakałbym gdyby było odwrotnie. Nie każdy jak ty popiera złodziejstwo.
Moja mama ma telefon od Microsoftu i z tego nie da się korzystać. Ma tyle wad że szkoda gadać. Z drugiej strony gdyby lepiej do tego podeszli to naprawdę byłby to fajne telefony dla starszych osób albo dla osób którym telefon jest potrzebny do dzwonienia.
owszem, Microsoft co jakiś czas to i owo popsuje, ale z drugiej strony patrząc to Apple wcale nie jest lepsze. Powiedziałbym, że przy tych wszystkich swoich "spójnych" produktach to jest to niestety dość tandetne dziadostwo, za które w dodatku liczą sobie jak za zboże, a przecież nie na tym rzecz polega, żeby wydoić ze swoich klientów najwięcej, ile tylko się da, choć polityka Apple w tej kwestii jest jednoznaczna.
No niestety windows mobile byl zajebisty ale wpadł w błędne koło. Przez brak aplikacji ludzie nie chcieli tego telefonu. A przez to ze bylo malo ludzi korzystajacy z tego telefonu to producenci nie chcieli robic portów na ten system. A szkoda. Dalej mam takowy jeden telefon. Przyjemny do dzisiaj mozna z niego korzystać.
"Rover" był nie tylko protoplastą Pana Spinacza, ale również jego alternatywą. Tzn. o ile dobrze pamiętam, w Office na Windows 98 "spinacz" był domyślnym asystentem, ale w ustawieniach programu mozna go bylo podmienić na kilka innych postaci i ów piesek był jedną z nich.
Co do Windows Phone - to nie była pierwsza próba Microsoftu z systemami mobilnymi. Lata wcześniej, a dokładnie w roku 2000, wydany został Windows Mobile, który był całkiem fajnym system, z którym zresztą rozpoczęła się moja przygoda ze smartfonami. Fakt, że obsługa była bardzo trudna samymi palcami, ale wtedy praktycznie każdy palmtop posiadał wbudowany rysik. To były piękne czasy (-:
Ale jest tak że o Windows Mobile jakby nikt nie pamięta, bo oglądałem sporo filmików o początkach smartfonów, systemach prze Androidem itp. to tylko wspominali o Symbianie i Windows Phone.
A tel z Windows Mobile były naprawdę fajne i do dziś mam jeden.
No właśnie. Ciekawe, że prawie nikt nie mówi o wcześniejszych okienkach na telefony. Ja np miałem Omnię jedynkę z win6.1. Dwójka miała win6.7. A Mały i miękki zaczynał chyba z wersjami 4.xx czy 5.xx.
@@iowa406 Omnia 2 miala na start wm 6.1 a potem wm 6.5 ... wiem bo robilem na nia romy tiger2x ;)
@@zjawa350 Cóż - ja jak dorwałem HTC Hurricane z Win Mobile to męczyłem go bardzo długo :) Wtedy jeszcze telefony się czymś od siebie różniły, a nie były tylko terminalem dotykowym bez charakteru :)
Lumie to były dobre telefony - świetnie wykonane, z bardzo dobrymi bateriami, z mega stabilnym, fajnym i minimalistycznym systemem. Trzymam do dzisiaj jedną jako telefon zastępczy. Szkoda. że Microsoft, tak jak Nokia z Symbianem, nie nadążał w "wyścigu zbrojeń smartfonowych".
Przecież to była masakra a nie dobry telefon.
Na tamte czasy dobra nie wiesz co mówisz kolego
Powodzenia z używaniem Lumii nic na to nie zainstalujesz bo nie ma licencji
Zgadzam się,do tej pory miło wspominam. A miałem chyba 3 telefony z Windowsem
Ciężko się zgodzić. A wręcz łatwo uznać że się mylisz, co zweryfikowały rynek i czas.
Powiem tak - nie lubię zmian. jednakowoż Twój głos P. Kacprze stał się tak ikoniczny i zajmujący, że nie wyobrażam sobie redakcji bez K. Lipskiego. Dobra robota, ciekawe materiały, nic tylko więcej sukcesów życzyć w karierze. Więcej takich materiałów! Powodzenia! Robisz robotę na najwyższym poziomie!
Miałem Nokię z Windowsem i wspominam ją dobrze. To były czasy, kiedy jeszcze tak wielu aplikacji się nie używało, a i do dzisiaj za niektórymi tęsknię- oczywiście przepaść rosła i teraz to już inna bajka. Był też szybszy.
Jedna zasadnicza rzecz. Autouzupełnianie tekstu w Windowsie było dwie długości przed Androidem. Po przejściu miałem ochotę wyrzucić telefon. Tak bardzo poczułem różnicę. W konsekwencji nadal nie korzystam z tego bu... feature na telefonie.
Szybszy od Replicanta? Wybacz ale jak w 2010 robiłem porównanie kilku lumii 950, 1020 i jeszcze jakiejś z tych wyższych z moim Note II wypadało na ich niekorzyść i to znacznie. Poza tym podstawowym problemem WinPhone było to, że pod względem technicznym była bardzo zbliżony do wersji komputerowej. W związku z czym mógł załapać ten sam syf np. w kwestii programów czy skryptów śledzących.
@@ultharyog-sothoth282 Replicant też nie był szybszy od X-wchuj-120-megafona, którego testowałem w 2014 roku... Joł, check it bro.
@@andrzejczempiel4071 ja nie twój brat koleżko. To po pierwsze. Po drugie podałem ci konkretne modele z którymi przeprowadzałem test. Więc łaskawie podaj konkretny model. Po trzecie porównaj sobie parametry mojego Note II z tamtymi. Odstawał od nich znacznie. Widzę fanboy się trafił. Elo mordo.
Na Mixerze zaczynałem streamować i muszę przyznać że nie było źle, zasięgi nie spadały, łatwy w obsłudze.
Twitch też git ale od wprowadzenia hot tubsów zasięgi pospadały z 1 widza do 0
Miałem Nokię z Windowsem dostałem ją na urodziny to był mój 2 telefon i pierwszy dotykowiec z racji tego że byłem wtedy w 2 klasie gimnazjum szybko przestałem się cieszyć kiedy okazało się że nie jestem w stanie nic zainstalować na tym tworze... aparat robił co prawda świetne zdjęcia bateria trzymała długo a jak mi spadł na schodach w szkole bo pewien śmieszek wytrącił mi go z rąk to nawet ryski nie było na ekranie... dlatego jak tylko znalazłem sklep w którym grzebią w telefonach to bardzo chciałem żeby typo z tego sklepu zmienił mi windows phone na androida... niestety nie chciał się tego podjąć... gdyby ten telefon miał androida był by idealny, dziś mam samsunga note 9 który pod wieloma względami pozytywnie przypomina mi starą lumię
Pamiętam Lumie, bardzo fajne telefony, miałem z trzy. niestety jedyną ich wadą (sprzętową) był fakt, że nawet od drobnego stłuczenia cały wyświetlacz nie działał. Systemowo nie miał większości aplikacji.
Miałem prestigio na windowsie i o ile od strony graficznej, czy płynności było ok, to aplikacji prawie wgl nie było. Nawet messenger był upośledzony i całkowicie wyglądał inaczej.
Moja Lumia upadła na dywan z małej odległości i cała matryca się wylała
Co do ekranu to moja lumia przeżyła upadek z ok. 1,5m, a do aplikacji to nie wina ms, bo on w sumie dużo na apki wydał, ale twórców owych apek
Ten pies, to bardziej protoplasta psa, który pojawia się podczas wyszukiwania plików i folderów w Windowsie XP :)
Pamiętam telefon z Windowsem i pamiętam jak w sklepie z aplikacjami normalnie były emulatory pokemonów i ile ja grałem w zwykłe poksy i wersje zmodyfikowane
Spinacza przecież można było zamienić na tego psa właśnie w Windowsie XP
Jak przeczytałem spinacz to pomyślałem o prowadzącym. Przepraszam z całego serduszka
Jak przeczytałem spinacz to pomyślałem o prowadzącym. Przepraszam z całego serduszka
Dobra robota panie Lipski 👌👍👌
Co do kinecta to prowadziłem wiele lat sklep z grami i konsolami. Przez 6 lat prowadzenia działalności nie było dnia aby się ktoś nie pytał o kinecta albo o gry ruchowe na niego. Nieważne czy chodziło o xboxa 360 czy o Xbox one. Pamiętam jak po tym kiedy Microsoft uśmiercił kinecta tłumaczyłem ludziom że nie będzie nowych gier i jak mają podłączyć Kinect do Xbox one s, który złącza już nie posiadał i trzeba było stosować przejściówki by korzystać na nim z kinecta. A co do lumii i Windowsa to zarówno lumie jak i Windows były świetne, tylko co z tego jak aplikacji na to nie było w ogóle. Windows 95 czy 98 były tragicznymi systemami operacyjnymi, ale to właśnie dzięki aplikacjom ludzie byli na te systemy skazani. Przez to że z gry wypadł Windows blackberry czy umówmy się także Nokia, na rynku mamy duopol, i tak naprawdę brak konkurencji, przez co mamy teraz smartfony po 6000- 8000 zł. A taka sytuacja służy tylko Samsungowi czy Apple ale nie szaremu zjadaczowi chleba.
Wndows 98 SE to najlepszy system w historii tej firmy. Jednocześnie ostatni windows jakiego uzywałem. Jeszcze wtedy nie kradli rozwiązań od od free czy opensource'owych os. Potem odkryłem Linux'a i już z nim zostałem. Nie wyobrażam sobie powrotu do produktu microshitu. A co do telefonów to polecam Replikanta.
@@ultharyog-sothoth282 Windows 95 i 98 to najgorszy system z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Pięknie działały ale po świeżej instalacji systemu oraz sterowników. Kiedy coś zacząłeś instalować oraz odinstalowywać, to komputer uruchamiał się kilkanaście minut oraz działał bardzo ociężale, by pod koniec swojego życia zaczął atakować cię niebieskimi ekranami oraz zawieszeniami. To właśnie Windows 98 spowodował, że już jako kilku nastolatek zacząłem szukać alternatyw w postaci Linuxa. Bez dwóch zdań dużo lepszym systemem (choć to dalej było gówno) był Windows XP. Dużo bardziej stabilny, choć po kilku miesiącach używania dalej zachowywał się jak ociężały kloc.
@@marekkuszynski4045 nie pisałem o 98 tylko 98 SE. Co do zwykłego 98 pełna zgoda. 98 to system wypuszczony za wcześnie. Jak vista. Wersja SE była czym czym ten system powinien być na premierę. Sąsiad się napalił i poleciał kupować 98 jak tylko wyszedł. Ja odczekałem i dostałem świetny jak na tamte czasy system. Na Linuksa przesiadłem się głównie dlatego, że chciałem mieć większą kontrolę nad tym co dzień się w systemie. Tak z ciekawości to jakie distro miałeś pierwsze?
@@ultharyog-sothoth282 przecież to jedno i to samo, po prostu miałeś więcej sterowników.
@@marekkuszynski4045 no nie, nie to samo. Sterowniki to tylko jedna z kwestii które poprawili
Z mobilnym Windowsem jest o tyle ciekawie, że na 2017 nie kończy się jego historia. Otóż Microsoft ogłosiło śmierć tego system w trakcie, kiedy po cichu pracowali nad następcą Windows 10 Mobile którego tworzyli praktycznie od nowa i liczyli, że prace będą tak dobrze szły, że zapowiedzą ten system stosunkowo szybko. Okazało się, że prace szły tak wolno, że nie mogli wyrobić się z terminami, a przez to że uśmiercili W10M po roku nie było już praktycznie żadnych aktywnie wspieranych aplikacji mobilnych. Tak też system skasowano, a Surface Duo na którym ten system miał działać wyszedł z Androidem.
Tak miał wyglądać ten system: ua-cam.com/video/MmfsHI_NSwc/v-deo.html
Ciekawy materiał
super odcinek. pozdrawiam serdecznie z Kijowa 👍
Pozdrawiam z Polski 😊
Co do windows phone i lumii to nie tak że zapominali o aktualizacji . Okłamywali użytkowników bo przed wyjściem aktualizacji mówili że wszystkie starsze urządzenia będą miały aktualizacje . A potem wychodziło szydło z worka . Ja osobiście każda Lumie wspominam lepiej od obecnych urządzeń na androida
w kwestii polityki aktualizacji to chyba tylko Sony przebijało wówczas wszystkich, nawet MS: pamiętam sytuację w 2013 roku, gdy kupiłem kolejny ich flagowy smartfon - Xperia SP - i jak długo czekaliśmy (użytkownicy modelu) na OBIECANĄ aktualizację bodaj do Androida 4.4 KitKat. Skoro Sony OBIECAŁO i było to oficjalnie potwierdzone to czekaliśmy wszyscy, jak głupi tylko po to, by usłyszeć od Sony, że trwają testy, a pół roku później zobaczyć środkowy palec (w międzyczasie skończył się oficjalny cykl życia urządzenia wg. producenta i Sony jawnie powiedziało nam "FUCK YOU")! TO JEST dopiero SKURWYSYŃSTWO i po tym pozostał mi taki niesmak, że w tym samym momencie skończyła się zarówno moja przygoda z jakimikolwiek urządzeniami Sony (definitywnie) oraz Androidem na 6-7 lat. Niestety ubicie przez mój bank mobilnej aplikacji na Win10M zmusiło mnie do powrotu do Androida, ale tym razem dałem szansę znienawidzonemu (miałem ku temu swoje powody) przeze mnie wcześniej Samsungowi.
I tak oto na telefonach zapanował Linux (dla niezorientowanych: Android jest Linuxem).
Jeszcze komputery osobiste i świat stanie się lepszy xD
Czemu jak Microsoft i Facebook zaliczą giga-wpadkę to czuję ogromną satysfakcję i takie ciepełko w serduszku?
Bo oznacza to, że setki ludzie mając miliardowe budżety nadal robią głupie błędy
precz z miliarderami👊
My się możemy śmiać z ich durnych decyzji ale oni i tak zawsze wychodzą na +, tyle że może trochę mniej niż by chcieli...
Satysfakcjonująca giga-wpadka pociągnęłaby za sobą bankructwo
Szkoda że nie wspomniałeś że mixer zamknął się też z powodu kontrowersji
jeszcze był rzadko spotykany Panasonic by w windows
W filmie jest błąd, system o której mówisz to Windows Phone. Windows Mobile to zupełnie inny, starszy system mobilny.
Największą wtopą Microsoftu jest to, że posiadajając od lat najpopularniejszy system operacyjny, nie potrafili położyć jednej rzucającej się bardziej w oczy ikonki na pulpicie która prowadziłaby do ich portalu społecznościowego. Coś jak aplikacja Xbox dla graczy w starszym wydaniu, ale na szerszą skalę. Całkowitą porażką jest także odejście od Microsoft Pay/Wallet, czy choćby zaniechanie całkiem dobrego ogólnodostępnego pomysłu Live Spaces z miejscem na bloga czy cokolwiek opartego na publikacji w sieci.
Porzucenie Zune które mogłoby być obecnie także dyskiem przenośnym czy backupem ze znacznie większą pojemnością niż smartfony, także do najmądrzejszych nie należało.
Gry i profesjonalme programy - z mafii Windows XP, nie chcą działać na Windows 7,10,11 !!!
Mafia, zgrozaaa!!!
Ten piesek z Microsoft Bob pojawia się później w Windows XP :)
Pan spinacz był zarąbisty 💓
Jest z nim nawet oficjalny teledysk do kawałka Delta Heavy - Ghost
Mój pierwszy smartfon to był Acer Liquid M220 z systemem Windows Phone 8.1. Ceniłem go za niezbyt dużą wielkość (ekran 4") jak i wymienną baterię... Ogólnie jak na fona z 1 Ghz prockiem (dual core) i 512 MB pamięci działał całkiem płynnie, bez problemów czy zawieszania. No i już lata, lata wstecz miał ciemny motyw wyświetlania o którym użytkownicy Androida wtedy jeszcze mogli tylko marzyć...
10:46 - Jednynie co zrozumiałem to że XBOX One miał pełnić funkcje dekodera, czyli mnóstwo TV słów
W ostatnim czasie wszystko co robi Microsoft to wtopa. Office 365 nie tylko jest droższy od klasycznego Office to jescze jest w stosunku do niego okrojony, Win 11 i wymuszaanie TPM to dla mnie śmierć dla Windowsa i przejście na Linuxa. Xbox One jest bez sensu ze względu na niewielką ilość cikewych gier w porównaniu do Switcha czy PS4. No-click RCE w Office.
Microsoft chyba totalnie nie ogarnia rynku i potrzeb ludzi, aż dziwne że przy tylu wpadkach i złych decyzjach ta firma jeszcze nie upadła xd
Mała ciekawostka :. Chiny rozpoczęły pracę nad Linuxem który ma zastąpić Windows 10 . 🇨🇳🔬🖥️💻
@@jaceklutrzykowski instalowanie czegokolwiek od tych skośnookich kurdupli to nieporozumienie. Polecam poczytać co dostaje się w gratisie z telefonami hujawiej.
@@jaceklutrzykowski Wow a wiesz o tym że linuxów istnieje z kilka milionów?
Po czym poznać, że coś jest na 100% bublem? Gdzieś tam widnieje napis majkrosoft.😌
Dlatego po 98 SE przesiadłem się na pingwiny.
To pograj na linuxie xD
@@SniperElitePro12 nie każdy żyje tylko grami.
@@Plomien-wq5ke jakby nie żył to przemysł growy by zniknął xD
@@SniperElitePro12 facet napisał ,,nie każdy" to nie oznacza, że nikt. Gdyby nikt nie żył grami wtedy faktycznie branża by padła. Co mi osobiście by nie przeszkadzało bo gatunki, które mnie interesują, są martwe od ponad dekady jeśli chodzi o produkcje wysoko budżetowe. A co do niemożności grania na pingwinie to jestem ciekaw skąd masz takie informacje, że nie da się na nich grać? Jakieś argumenty na poparcie tej śmiałej tezy czy typowe gadanie windowsiarza?
Games for Windows Live faktycznie było tragiczne 😂 No ale cóż, nawet najwięksi się potykają 😀
Do dzisiaj pamiętam jak u znajomego, posiadającego sprzęt na którym vista ultimate chodziła płynnie, był problem z zainstalowaniem oryginalnej kopii gry z ozaczeniem gfw na pudełku. Ostatecznie musiałem mu zainstalować powszechnego w sieci crack'a. Gra wywalała się na weryfikacji legalności a i był problem z programem do nagrywania. U mnie na Linux'ie, po użyciu Wine, gra ruszyła bez problemu. Nawet support microsoft'nie był w stanie tego wytłumaczyć.
@@ultharyog-sothoth282 Właśnie, sztandarowym przykładem takich problemów było chyba GTA IV, które ludzie musieli crackować, żeby w ogóle móc pograć mimo posiadania oryginalnej kopii. Teraz te czasy wspomina się z łezką w oku, ale wtedy irytowało to chyba każdego bez wyjątku.
@ co do GTA IV to do dziś pamiętam jak wszystkim kumplom gul skakał, bo u mnie na pingwinie chodziło bez żadnych crack'ow a oni musieli je instalować. Na jednym forum dot. tej gry nawet dostałem bana od admina, bo ten twierdził, że gra na Linux'ie nie ma prawa działać a ja śmiałem wrzucić filmik, który pokazywał, że się myli.😀
@@ultharyog-sothoth282 I to właśnie udowadnia moc Linuxa 😀 Sam nie raz korzystałem z jego dobrodziejstw, żeby odpalić starsze gry, które na nowszych Windowsach nawet by się nie uruchomiły. Na pingwinie to żaden problem 😀
@ w gra 4 tylko na piracie
Pamietam games for Windows live z czasów gdy zainstalowałem gta4. Pomimo stabilnego i szybkiego łącza nie mogłem połączyć się z serwerem. Gdy tylko uruchamiałem tryb online gra mówiła „Do widzenia” :)
Ten Bob to wygląda jak te stare encyklopedie multimedialne. Tylko gimby pamientajo :p
kto?
Kinecty są spoko. Ja używam swój jako scaner 3D xD
Gdzie jest Windows Vista? Każdy nowy kupiony z nim komputer w mojej rodzinie oraz wśród znajomych natychmiast miał instalowany Windows XP. System tak wolny przez wodotryski oraz mający problemy z kompatybilnością. W mojej szkole były dwie sale informatyczne, które zabierały uczniów w dwa różne światy. Jedna z starymi komputerami z Windows XP, druga z kolei z najnowszymi komputerami z Windows Vista Business.
z tym ostatni brzmi jak moje gimnazjum do jakiego chodziłem pod koniec jego żywota, ale generalnie vista nie była zła i zawierała dużo zmian pod maską które faktycznie mogło mieć wpływ na kompatybilność jak np. z direct sound przez co efekty dźwiękowe EAX nie były wspierane na niej gdzie pod XP działało a jak "co poszło nie tak" to większość winy była trochę po stronie MS (pomijając zbyt agresywne UAC) że za późno finalizowali model sterownika WDDM 1.0 przez co pierwsze sterowniki do visty miały problemy z nią, producentów OEM którzy instalowali vistę na słabszych sprzętach gdzie faktycznie była problematyczna i też czasów gdzie większość komputerów nie były gotowe na nią.
Akurat Windows phone wspominam świetnie, wtedy był zajebisty w alternatywie chociażby do toporek Androida który chodził jak traktor, a że jestem też wielbicielem dużej przekątnej ekranu To Lumia zawsze miała coś fajnego do zaoferowania Nokia Lumia 1320 czy chociażby Microsoft 640XL😁 jechałem na tym bardzo długo gdyby tego nie zjebali raczej bym przy tym został. Lumia 950 XL swojego czasu maszyna petarda 😊
6:15 Od strony programisty powiem, że oni tam za dużo totalnych zmian koncepcji wprowadzali.
Witam kolegę po fachu. Nie zapomnę jak znajomy ze studiów miał problem aby podłączyć lumie 950 do swojego laptopa z windowsem. Wyskakiwał komunikat o niemożności rozpoznania urządzenia czy jakoś tak. Jak na ironię u mnie pod Debianem problemu nie było. A że był przekonany o wyższości 4 kwadratów nad pingwinem to wkurw jego był epicki. 😆
@@ultharyog-sothoth282 Co komputer to trochę inaczej, ale to raczej Windows miewał częściej problemy przy łączeniu z środowiska programistycznego do telefonów, choć ja w sumie nie spotkałem żadnych nigdzie.
@@push3kpro ja pamiętam jak po instalacji XP pro w wersji 64 bitowej i obowiązkowym restarcie dostałem komunikat, ze system się nie załaduje, bo procesor jest niezgodny z tą wersją systemu.🤣
@@ultharyog-sothoth282 Coś odwrotnego - chipset na płcie głównej od AMD, który nie współpracuje z ŻADNYM Linuxem. W necie znajdywałem tylko narzekania, że nie ma sterów i obiecanki, że będą. Bym sprawdził czy w końcu wyszły, ale po latach nie pamiętam co to był za chipset.
Na szczęście teraz żyjemy w czasach, gdzie takie kwiatki się raczej nie zdarzają.
@@push3kpro kiedy to było bo powiem szczerze, że coś mi dzwoni ale nie mogę zlokalizować gdzie a pamiętam, że z czymś podobnym kumpel elektronik sie na 3 roku studiów męczył. A ja w pokoju obok walczyłem po raz kolejny Arch'em bo po aktualizacji coś nie chodziło. A teraz adepci tajemnej sztuki IT na widok konsoli albo nie mają pojęcia co to, i przywołują cmd z windy, albo twierdzą, że to niepotrzebne bo jest gui...
Ludzie mówią że największym szajem była Vista. Jak dla mnie jest nim Window 11. Zaktualizowałem W10 do W11. Na początku wszystko było świetnie. Ale im więcej aktualizacji tym więcej problemów, dziwne bo każdu update w opisie ma "fixing issues".
Obecnie jak zminimalizuję grę na ułamek sekundy to mogę już planować restart komputera przyciskiem na samym PC bo wywala czarny ekran. Nawet CTRL ALT DEL nie pomaga.
dzięki :)
Największe błądy Microsoftu:
1. Kupienie Minecraft
2. Zrobienie Minecraft bedrock
3. Stworzenie Minecraft market place (na javie można mieć świetne mapy za darmo)
4. Nieudolne próbowanie wyprzeć nim mc java.
Świetny materiał, ale to nic dziwnego gdy prezentuje go pan Lipski
Gdyby smartfony Microsoftu miały dostęp do tych samych aplikacji oraz gier jakie posiadał sklep google to można by mówić o sukcesie. Pamiętam jak kompletnie nie miałam co robić na przerwach, albo jak chorowałam i leżałam w łóżku. Z drugiej strony, telefon bez ciekawych funkcji przekonał mnie do czytania książek.
Lumia - ten telefon jednocześnie można było kochać i nienawidzić. Początki były ciekawe, ale niestety brak dostępu do aplikacji Googla był zmorą. Kiedyś jechałem do Warszawy na szkolenie i w pierwszy dzień mapy Microsoftu wpuściły mnie w taki korek, że się solidnie spóźniłem. Na następny dzień jechałem już za kolegą, który jechał na mapach od Googla. Byliśmy solidnie przed czasem, a na trasie widziałem, że moja nawigacja kazała skręcać nie tam gdzie prowadziły mapy na androida. No i potem słynna aktualizacja chyba z Windows Phone na Windows Mobile lub odwrotnie. Telefon zaczął tak zamulać pod nowym systemem, że jego eksploatacja była praktycznie niemożliwa. Bluetooth który z niczym nie chciał współpracować, aplikacje zamykające się w trakcie pracy. Masakra.
jak ty sam nie wiesz, z jakiego Windowsa do jakiego były aktualizowane słuchawki, to nie dziwi mnie, że i mapa cię w chuja zrobiła. U mnie działały bezbłędnie tak Here Maps, jak i później Mapy Windows na Win10 Mobile i nigdy nie wyprowadziły mnie ani w pole, ani nigdzie indziej jak tylko prosto do celu.
Ej, to ostatnie z tym pieskiem to zarąbiste!
Pamiętam jak kiedyś na święta dostałem telefon z windowsem mobile i grałem na nim w monopoly
Prawdę mówiąc lumia z windows phone8 to był jedyny smartfon który lubiłem. Androidy i jabłka mnie strasznie wkur ... używam tego bo nic innego nie ma ale chętnie bym się pozbył w cholerę.
Polecam Replicanta. Bazuje co prawda na Androidzie ale to nieporównywalne lepszy os.
apropo kafelków w windows 8... w win 11 jest nowa wersja kafelków... znaczy się kafelkowy panel sterowania... jak na telefonie jako tako rozumiem (niby łatwiej palcem trafić), tak w win 11 kompletnie stracił czytelność w porównaniu z 10tką... -_- jeszcze darkmode zrobili szary, aby kontrastu za dużego nie było, i żeby oledy przypadkiem za bardzo do czerni się nie przyzwyczaiły, nie wiem kto się u nich w zaokrąglonych kafelkach zakochał, ale definitywnie ktoś twardo swoją wizję przepycha, w sumie win 8 i win 11 troche wyglądają jak kolejne podejścia do windows mobile
Win8 na sprzęcie bez matrycy dotykowej to nieporozumienie.
z Microsoftem jest ten problem ze bardzo boja sie piractwa, wystarczy ze ktos w zarzadzie tylko pmysli o tym ze ich telefon moglby miec zainstalowana piracka apke ci calkowicie wyeliminuja mozliwosc instalowania jakichkolwiek aplikacji w tym tych oryginalnych
instalacja aplikacji na WP spoza oficjalnego źródła (tu: Sklep Windows) nie była taka oczywista, jak Ci się to wydaje: Windows Phone w porównaniu do szajsowego Androida był systemem o zamkniętym kodzie źródłowym i bez specjalistycznej wiedzy nie było to możliwe, więc argument o instalowaniu pirackiego software'u jest po prostu śmieszny i słaby. A po drugie widać, że chyba nie miałeś do czynienia z tym systemem, co?
Google tez killował gotowe patenty. Kto bogatemu zabroni. Szkoda tylko ze zkillowal wiele ciekawych projektów.
Miałem nadzieję że w filmie będą przykłady typu: Follina
Największa wtopa Microsroftu to puste płyty, nieda się kupić gry na Xboxa nowego, niema na nich gier. Z tej wtopy to się już raczej nie podniosą, nigdy już nie wrócę do Xboxa. Niestety muszę grać teraz tylko na ps5 i switchu, tam niema tego problemu i można gry kupować na własność.
W Games For Windows Life najlepsze było to że mój oryginalny klucz z GTA IV pasował do każdej gry xD.
A czemu tu nic nie ma o przeglądarce Internet explorer? Przecież ta przeglądarka w roku 2000 doprowadziła Microsoft prawie do ruiny a sama firma została ukarana dość mocno za praktyki monopolistyczne względem konkurencyjnych przeglądarek jak np. Netscape navigator. Samo IE działało dość słabo a to że większość ludzi z niej korzystało to tylko dlatego że MS w windowsie ustawiał IE jako domyślną przeglądarkę i większość osób nawet nie wiedziało że istnieją inne przeglądarki.
ps można se gdzieś tego boba na maszynke wirtualna pobrać ( a jesli tak to gdzie )
0:31 czyli każdy update windowsa? Mam wrażenie, że Windows 7 był ostatnim systemem pieszczonym pod użyteczność, stabilność i komfort konsumenta... dalej jest tylko pieniądz, oszczędności, czyli pieniądz... i jeszcze więcej pieniądza ale przecież nowsze to lepsze...
Kiedy ostatni korzystałeś z win 7, jak kilka lat temu to zapomniałeś o tym co nie działało a pamiętasz tylko dobre rzeczy. Spoko to był windows 1.0 (wiem że nie wyszedł dlatego był spoko.).
@@olidiaks ja się bardzo późno przesiadłem z 7ki. Bo to było jakoś na pół roku przed zamknięciem opcji upgrade'u darmowego z 7ki na 10kę. Nie było gówien pokroju pierdyliarda reklam, nie było w tle niepotrzebnych aplikacji którymi zalewały 8ka i 10ka. Miał działać i się nie wysypywać... przez cały okres korzystania z 7ki widziałem tylko 3x blue screen z czego 2x sam go wywołałem a raz sprzęt zawiódł. Reasumując, w moim przypadku, Win7 królował i nic nie wskazuje na to, że będzie miał godnego następcę. A to, że zaczęło się dziać z nim źle po utracie wsparcia... no proszę cię, każdy potrafi dodać dwa do dwóch czemu tak się stało... Jabłko i kontrowersje z iphonami chyba wystarczająco pokazują co można zrobić aby zatrzymać klienta a zniechęcić do starego hypeując na nowy. Pozdrawiam.
5:24 W tym momencie mam jakąś amatorską reklamę Windowsa 11 xD (nwm po co, jak jest darmowy xD)
(Aktywuj system Windows)
Nie jest darmowy. Pobierając go stajesz się darmowym betatesterem. Zrobili ten sam numer co z 10. Ten system monitoruje wszytko co robisz i wysyła to na ich serwery. Przeczytaj uważnie licencję.
Z Windows Phone były też smartfony Samsunga i Prestigio. Więc nie tylko Nokia go wspierała z tych bardziej znanych.
bodaj pierwszym Samsungiem z Windows Phonem na pokładzie był wypuszczony w 2008r. na rynek model Omnia i900
Na windows phone darmowe aplikacje nie miały reklam. Na Androida nawet latarki nie znajdziesz bez reklam i szpiegująco spamerskich funkcji.
dziwne że to mi się wyświetla u mnie transfer się nie zmienia , bo myślą że z kimś dziele internet
Dalej można zainstalować specjalną wersję Windowsa na smartfonie. Dziwne że M$ tego nie promuje.
Kto by pomyślał, że ninja, który by nigdy nie istniał gdyby nie twitch, nie odniesie sukcesu na jakiejkolwiek innej platformie xD
Bardzo fajny odcinek i miło się oglądało. Widzę, ze użyłeś fragment materiału z kanału LGR i nie podlinkowales do niego. Chodzi o materiał o Bobie. Poza tym polecam kanał, bo jest naprawdę interesujący.
UA-cam: LGR
ten pies na windowsie Xp czsami też sie pojawiał tylko nie pamiętam w jakich przypadkach
W wyszukiwarce plików i folderów
@@NekoTheOtaku888 ta
Mi oststnio microsoft kojarzy się tylko źle, to co zrobili z Windows 11 i to co robią z aktualizacjami Win10 gdzie wciskają ci nowe ficzery o które nikt nie prosił, wciskają wręcz wymuszają aktualizacje, włączają jakieś niepotrzebne rzeczy, wbudowane "aplikacje", chmura, bing (niech sie świeci wyszukiwarka z win7 i XP). Po prostu personal computer przestaje być w jakimkolwiek stopniu personal. Tak samo abonamentacja podstawowych programów które teraz są niejako usługami jak pakiet Office...
Gry? Też podziękuję np minecraft ma moim zdaniem coraz gorzej przez m$, dziwna polityka, migracja kont mojangu na ich konta Microsoft, wciskanie bedrock edition który jest wydmuszką wersji Java, dziękuję postoje.
@@V1lkas Jeszcze trochę i doczekacie sie samego systemu jako usługi na abonament. Ale skoro się na to godzicie to czemu narzekacie? Nie ma przymusu korzystania z produktów microshitu.
Akurat z tym mało problematycznym Game Passem na Pc się słabo zgadzam, gdyż nadal jest problem z aktualizowaniem gier. Zamiast powiedzmy kilku giga patcha, gra ściąga mi się zwykle od nowa. W wypadku Forzy która ma ponad 100gb jest to dla mnie kompletnym wykluczeniem, z moim wolnym netem.
Mi się tam normalnie pobiera
@@enzomatt5960 Co nie znaczy że problemu nie ma. Na forach już wielokrotnie widziałem jak ludzie wspominali o poprawce która problem eliminuje jednak ten nadal występuje. Nie tak dawno miałem tak z Hitmanem. Pobrało się 50gb, na drugi dzień wymagał aktualizacji i znowu 50gb pobierania.
Microsoft store to największe gówno ever. Lata mijają, a nadal nie działają podstawowe funkcje - pauzowanie i wznawianie pobierania gier czy aktualizowanie. Mam 500mbps światłowód i jakoś mi to mega nie przeszkadza ale wyobrażam sobie, że wyłożenie się gry podczas aktualizacji (często się zdarza w cudownym store) i konieczność jej pobrania od nowa przez kogoś, kto ma np. 10mbps to już mordęga. Nie mówiąc już o blokowaniu dostępu do folderów intalacyjnych etc.
To teraz dla równowagi proponuję filmy: "Największe wtopy Sony." oraz "Największe wtopy Nintendo". Ja zacznę: Sony - Haze oraz ApocalyPS3, Nintendo - Virtual Boy i WiiU.
A gdzie Teams
Ciągłe awarie, spowalnianie komputera...
Jako osoba, która na e-rekcjach miała teamsy (nazywałem je GÓWNO na laptopie bo wcześniej na zwykłym messengerze miałem) poznaję ten ból
Bob zaorał. Czy żeby opróżnić kosz, trzeba było wyjść z nim przed dom do kubła? Czy pies musiał wychodzić na spacer?
Dank pods w tvtech, to rozumiem.
Wpadek Microsoftu jest rzeczywiście sporo ale no cóż tak to jest gdy podejmuje się fatalne decyzje jak przypadku Windowsa 8, jak by tego było mało brak przycisku start oraz klasyczego menu start zastapionego przez kafelki to obok Microsoft BOB jedna z bardziej znanych mi porażek Microsoftu! Co tu kryć nie było tak jak Microsoft chciał😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑😑
największym błędem było przejęcie minecrafta przez microsoft
Subik leci
Też wtopą Microsoftu jest edytor wideo
Musisz mieć poważne kompleksy, jeśli chwalisz się całą serią filmów nienawiści do MS.
microsoft teams - piękny rozwój studencki xDDDDD
ach nostalgia boli. 😢
3:03 dankpods!
nie rozumiem tej nienawiści do windowsa 8 osobiście ten system jest moim ulubionym
Bo pewnie korzystałeś już z 8.1
@@interlessserless9439 ty natomiast pewnie nadal na XP siedzisz, albo 95
Ogólnie Lumie nie były złe. Miałem 735, 650 i 950 i byłem zadowolony. Szkoda, że tak się to potoczyło...
za Windows Phone to nawet tęsknię - nie wieszał się i był szybszy niż Android..
Ja używam takiego telefonu i od trzech lat od zakończenia oficjalnego wsparcia nie było żadnej aktualizacji systemu przez co dziwnie działa np; zepsute zdjęcia, losowe ściemnianie obrazu , brak połączenia z minecrosoft store z racji braku aktualizacji aplikacji na tych telefonach.
zapewne używasz jeszcze w wersji Windows Phone 8, bo na Win10 Mobile dalej wszystko działa bez problemu (gorzej już ze Sklepem, ale mi to kompletnie do niczego nie potrzebne)
ile razy to już było?
Trzeci, bo pierwsze video było o "Games for Windows Live" a drugie video o "XBOX ONE"
1:30 co to za gra?
HUD wygląda jak w Rust'cie
Sam miałem kiedyś windows phone ale bolało mnie to ze nie moglem grac w clash royale przez brak sklepu play
Czy Ty jestes bratem Lukasza z LukasTv ?
Nic mi na ten temat nie wiadomo.
Wciąż za cicho (proszę o nie dawanie rad: "podgłośnij", "umyj uszy").
Wszystko, ludziki pokorzystajcie z Linuxa tak przez rok i spróbujcie wrócić do Windowsa. Wtedy to widać jak zimie jest a w międzyczasie jeszcze Microsoft rozwali 3/4 systemu i będzie śmiesznie. A win 11 to chba prędzej zostanie zakopany 7 metrów podziemiom niż doprowadzony do porządku.
Ten moloch marnuje miliardy na swoje głupie pomysły, później zalicza takie klapy, jak nikt inny, a nadal jest taki bogaty...
Według mnie w tym filmie powinno być wymienione wszystko wraz z założeniem tej firmy (oprócz powstania lumii
wszystko, z twoim tokiem myślenia włącznie
To kwestia gustu, ale jeśli chodzi o mnie to zawsze uważałem, że estetyka windows phone jest bardzo słaba.
słaba to jest estetyka Androida i to - o zgrozo! - nawet dzisiaj. Mobilny Windows miał TO COŚ, co przykuwało zarówno wzrok jak i uwagę, ale też budził fascynację! Ani Android, ani iOS nie mają w sobie tego czynnika, który posiadały mobilne okienka
@@NikeShox wg mnie był nudny i płaski
@@zegarp bo był prosty, a przez to bardziej estetyczny. Na pewno był dużo lepszy niż cukierkowy do zrzygania iOS i wszechpanujący folklor w Androidzie;)
@@NikeShox no już się tak nie unoś, o gustach się nie dyskutuje - albo masz albo nie masz ;)
Windows Xp był super . 🖥️👍
Bo leciał na kradzionych z Linuksa rozwiązaniach.
@@ultharyog-sothoth282 buuuu buuuu płacz
@@SniperElitePro12 🤣 dzieciaku jaki płacz? Ja mam konkretną bekę z twojej głupoty w obu kwestiach na temat których byłeś w stanie wydukać tych kilka wyrazów. Jak na typowego sebastianka intelektem i rozumem nie grzeszysz. 🤣 a co do winsyfu to płakałbym gdyby było odwrotnie. Nie każdy jak ty popiera złodziejstwo.
@@ultharyog-sothoth282 Jak wtedy nie było czego od Linuxa kraść xD
@@7667neko nie było bo ty tak mówisz? Masz na potwierdzenie swojej śmiałej tezy jakieś argumenty czy wzorujesz się na swoim koledze pawełku? 😆
Widzisz "Microsoft" w tv...gry/tech wiesz, że to Kacper Lipski. Chyba On bardzo lubi, tę firmę skoro ciągle o nich nagrywa.
Moja mama ma telefon od Microsoftu i z tego nie da się korzystać. Ma tyle wad że szkoda gadać. Z drugiej strony gdyby lepiej do tego podeszli to naprawdę byłby to fajne telefony dla starszych osób albo dla osób którym telefon jest potrzebny do dzwonienia.
owszem, Microsoft co jakiś czas to i owo popsuje, ale z drugiej strony patrząc to Apple wcale nie jest lepsze. Powiedziałbym, że przy tych wszystkich swoich "spójnych" produktach to jest to niestety dość tandetne dziadostwo, za które w dodatku liczą sobie jak za zboże, a przecież nie na tym rzecz polega, żeby wydoić ze swoich klientów najwięcej, ile tylko się da, choć polityka Apple w tej kwestii jest jednoznaczna.
Fatale wsparcie to domena microsoft
To oni mają jakikolwiek support?
Nokie Lumie to były to super telefony ( i wytrzymałe bo spadł mi z 2 metrów na beton )
3310: Wnuczku, jestem z ciebie dumny.
No niestety windows mobile byl zajebisty ale wpadł w błędne koło. Przez brak aplikacji ludzie nie chcieli tego telefonu. A przez to ze bylo malo ludzi korzystajacy z tego telefonu to producenci nie chcieli robic portów na ten system. A szkoda. Dalej mam takowy jeden telefon. Przyjemny do dzisiaj mozna z niego korzystać.
od windows 9 (chyba) ten system zaczął sie jakoś udziwniać
Nie było 9
@@madraskrux4425 Teoretycznie Windows 9 to windows 8.1
@@JanKowalski-di7qh teoretycznie jesteś IDIOTĄ
Lumie bytły rewelacyjne. A ostatni model to był chyba 640 przynajmniej ja taki posiadałem.
ostatni model to była Lumia 950/950XL dodatkowo w zestawie ze stacją dokującą (za dodatkową opłatą) ;)