Andruchowycz i Karbido - Зеленая ліщинонько
Вставка
- Опубліковано 4 лют 2012
- Do spotkania obu sił doszło podczas X Portu Wrocław, festiwalu literackiego, któremu Karbido przydało oprawy muzycznej grając na żywo przez bite trzy dni - dla każdego występującego autora inaczej i z indywidualną swadą. Jednym z gości festiwalu był Jurij, który na kwadrans przed wyjściem na scenę uciął sobie z nami pogawędke i poprosił o "takie a takie tam klimaty". Wyszedł z tego bardzo energetyczny strzał, na tle którego inne, poetyckie plumkania brzmiały jak cymbałki przy kafarze.
Tak się to wszystkim (incl. publiczność) spodobało, że rok później nagraliśmy wspólnie płytę. O mały włos, a nazywałaby się "Sokoły", czy jakoś tak. Stanęło na "Samogonie" - ta nazwa wydała nam się wielce oczywistą metaforą tej międzynarodowej - dwujęzycznej twórczości. No i muzyka była przecież tworzona środkami naturalnymi z naturalnych surowców, ku podniesieniu ducha.
Rok później Jurij odebrał największą z rodzimych nagród literackich - nagrodę Angelusa Silesiusa, a "Samogon" zasiał ziarno niepokoju na Ukrainie.
Tak czy inaczej płyta trafiła pod różne strzechy, chrzest bojowy odbył się podczas XI Portu Literackiego, póżniej jeszcze odwiedziliśmy Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie, Festiwal ZEX w Charkowie i legendarny, "aksamitny" klub Ponorka w Ołomuńcu.
Potem zagraliśmy ponownie na Ukrainie, w Kijowie, podczas spotkania promocyjnego książki "Tajemnica". Przyszło 800 osób.
Podczas kolejnej ukraińskiej trasy (Łuck, Lwów, Iwano-Frankiwsk) podjęta została decyzja o ukraińskojęzycznej edycji płyty "Samogon". Jurij odwiedził nasze warszawskie studio i zarejestrował nowe-stare wersje. Przy okazji dograł kilka tekstów "luzem", co dało zalążek nowemu projektowi pt. "Cynamon".
Podczas III Festiwalu Twórczości Brunona Schulza w Drohobyczu projekt "Cynamon" miał swoją premierę, ale wiadomością dnia, ktora obiegla wszystkie serwisy prasowe Ukrainy była decyzja o wydaniu "Samogonu" i wyruszeniu z tą płytą w trasę promocyjną.
Źródło: www.karbido.com/?d=samogon
Tekst:
Зеленая ліщинонько,
Чом не гориш, та все куришся;
Гей, молодая та й дівчинонько,
Чого плачеш, чого журишся?
Ой як би я була суха,
То горіла б, не курилася,
Як би-м знала, що за милим я буду,
Не плакала б, не журилася.
Як би-м знала, що за ним я буду,
Не плакала б, не журилася.
Ой у броду беру воду, -
На тім боці його карі очі:
Там козаченько коня напуває
Та на цей бік поглядає.
Як би ж мені новий човник,
Ще й новеє та й веселечко -
Сів би й поїхав на той беріжечок,
Де дівчина, моє серденько.
Нащо ж тобі новий човник
Ще й новеє та й веселечко?
Сядь, подивися з далеку на мене,
Козаченьку, моє серденько.
wonderful
І це прекрасно.