Відео

Ja i tak fan tej baby od militechu

Dziękuję bardzo ratuje mi pan życie jeśli chodzi o pracę dyplomową

Gdyby każda kobieta była jak Panam to męzczyzni byli by szczesliwsi

Ograłem też prawie 50 godzin i ogóle wrażenie również jest dobre. Do wad zaliczyłbym jeszcze dość niemrawy początek, ale da się go w miarę szybko przejść. Również po kilkudziesięciu godzinach gra stała się dla mnie za łatwa, poza ostatnią walką (ale to dlatego, że robiłem wszystko co się dało i bardzo mocno rozwinąłem postać). Za to misje główne, towarzysze, lokacje, system walki i jeszcze najważniejsze ta gra ma jak dla mnie duszę - to wszystko zalety. Porównałbym ją do innej gry RPG, którą też trudno zaliczyć to AAA - Vampyr. Nie mają wiele wspólnego poza tym, że są poza głównym nurtem gier, ale dla mnie to świetne gry RPG, w których spędziłem kilkadziesiąt godzin świetnie się bawiąc. I jeszcze pytanie, ograłeś może Kingdom Come: Deliverance ? Jak dla mnie to najlepsza gra pod względem systemów RPG, której dość mocno się obawiałem, ale wsiąknąłem na blisko 200 h łącznie z dodatkami (A Woman's Lot trafiło mi się zakończenie, które pozamiatało emocjonalnie podobnie do pierwszego sezonu The Walking Dead).

10-20 lat temu były lata 2013-2003 i zapewniam Cię, że nie były to proste zabawki dla dzieci 😆

Ja wolę Judy. Jest super.

Bardzo dobry merytoryczny materiał :) poproszę więcej i częściej materiały :)

hmm, jak się tak zastanowie to nie mam jakiegoś głównego gatunku gier, który ogrywam, grałem w rtsy, strategie turowe, rpgi, mmorpgi, gry muzyczne jak osu, wyścigi, strzelanki fabularne i sieciowe, horrory, klikery, moba w zasadzie pełny przekrój gatunkowy. Ale to co zauważyłem to to, że miałem ochotę w to grać akurat w danej chwili a w innym momencie życia już nie miałem ochoty. Więc może te wszystkie analizy preferencji graczy są niewiele warte bo preferencje graczy są zmienne w czasie? A w skali makro objawia się to w ramach trendów również zmiennych w czasie.

Ja uważam, ze Panam jest dobrze napisana postacią, ale mam wrazenie, że jest aż forsowana zeby być atrakcyjną chłopczycą. Jest bardziej kolegą niż partnerką. O wiele bardziej kobieca jest Judy która jest, wbrew temu co powiedziano na filmie, również świetnie napisana postacią.

6:01 albo Vernona Rochea

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

Pozdrawiam!

Ale perełkę wśród polskiego szamba gamingowego na YT znalazłem, dziękuję.

Pozdrawiam!

Twoja merytoryczność powala. Dzięki za soczystą dawkę gamedevowego wiadra.

Ciekawy materiał. Jeden z nielicznych polskich kanałów ktory wnosi jakąś wartość na poletko tematyki gamedevowej, bo w polsce strasznie bieda z tym :D

Pozdrawiam!

panam ma poprostu dwa dobre argumenty :D a tak serio , no poprostu kumata laska i w ogień za swoimi , cięzko jej nie lubić :D

Kroniki! Ciekawa analiza. Ja w Gothicu i Kronikach bardzo lubiłem "eskortować" jakąś postać, bo zwykle była ona silniejsza ode mnie i dzięki niej łatwiej mogłem wbić kolejny poziom. Także to ja raczej byłem eskortowany...

Za dużo niepowiązanych przykładów. Panam atrakcyjna? Paskuda. Tfu.

Bardzo ciekawy film i świetna realizacja. Cieszę się, że znalazłem twój kanał, obyś miał coraz więcej obserwatorów. Osobiście myślę, że dałoby się zrobić sensowną i logiczną klasyfikację gier. Nie poruszyłeś jednak tutaj aspektu gamedevu i znaczenia gatunków dla sprzedaży. Twórcom opłaca się zaznaczyć, jak najwięcej gatunków, tak by ich produkcja miała potencjalnie największe szanse dotarcia do gracza, przez to powodują chaos i dezinformację. Sklepy również maja interes w tworzeniu sztucznych gatunków, które właściwie nie powinny być gatunkami, tylko po to by przyciągnąć większą ilość graczy którzy szukają tego samego. Zamiast gatunku Souslike, bardziej sprawdziłaby się możliwość "pokaż gry podobne do tej", oraz możliwość kategoryzowania swojej gry jako podobnej do innej. Manga i anime również jest stosunkowo nową formą, w której pojawiają się nowe gatunki, a jednak zdaje się, że mangi są dużo lepiej i logiczniej skatalogowane niż gry. Kiedy pojawia się nowa mechanika, powinien również zostać ogłoszony nowy gatunek i tak bez sensem była próba zaszufladkowania Minecrafta do starej kategorii. Trochę absurdem jest, że każda gra która zawiera elementy RPG ma być określana jako gra RPG, to tak jakby każda książka która zawiera wątek romantyczny (a prawie każda jakiś zawiera) określana byłaby jako romans. Władca Pierścienia również byłby wtedy romansem... Sensowne byłoby określenie głównego gatunku gry i wskazanie których kategorii tylko zawiera elementy. w każdym razie jak powiedziałeś, ważna jest rola informująca gatunku. Problem w tym, że coraz mniej informuje. Klikając zakładkę z gatunkiem znajdujemy niekoniecznie to czego szukamy.

Panam to moja ulubiona postać w uniwersum. Oczywiście nie liczac V.

Podczas rozmowy z Panam w tym budynku na pustyni sie totalnie poryczalem jak rozmawialismy z nia o tym ze cos jest nie tak, bylo to cos podobnego do tego co sam przechodzilem. Byl to pierwszy i jedyny raz przez ktory sie poplakalem tak mocno przez gre

Jaka jest nazwa utworu w 7:20 i z jakiej gry?

Mnie bardowie zawsze się kojarzyli "dość" racjonalnie. Kiedy wikingowie chcieli stać się berserkami, robili to przy pomocy narkotyków i muzyki, to połączenie sprawiało, że przez najbliższy czas byli wojownikami trudnymi do powstrzymania, nieczułymi na ból. Z tego, co pamiętam, to Zulusi (albo i inny lud afrykański) korzystali z bębnów by się "zdopingować" przed walką - podobnie i w Europie działali dobosze, którzy ułatwiali utrzymanie morale pośród żołnierzy, chociaż też oczywiście pełnił takie funkcje jak wybijanie rytmu i przekazywanie rozkazów. A w historii nowożytnej łatwo jest znaleźć przykłady łączenia muzyki z wojskowością. Ot, choćby i nasz hymn miał motywować legionistów do walki. W 1918 roku furorę robiła "Szara piechota", w czasie wojny bolszewickiej też parę hitów się rodziło. Przykłady zagraniczne również jak najbardziej istnieją, z tych najbardziej znanych, można wspomnieć o chórze Aleksandrowa z Rosji lub też kilku ukraińskich przebojach powstałych podczas obrony własnych ziem (słynna piosenka o Bayraktarach lub też powstała miesiąc temu "Forteca Bachmut"). Muzyka jest bardzo ważna dla osób zajmujących się walką. Co prawda, wątpię by bard, sam w sobie miał szczególną wartość bojową, ale wprowadzenie go jako jednej z częściej pojawiających się klas postaci... no, jest jakimś dowodem na wrażliwość graczy, moim zdaniem.

Wow, bardzo fajny materiał. Akurat mnie niedawno ciekawiło czemu w Civilization lubię grać w sposób agresywny, a w grach, w których gram jako postać poruszająca się po świecie, jestem dwoma różnymi osobami. Mam na myśli to, że jeden ja lubi łamać wszelkie przepisy, przejeżdżać pieszych, atakować cywilów, kraść, a drugi ja... w interakcji z NPC-ami, z którymi można się lepiej poznać, podejmuję wybory, które uważam za właściwe: pomagam ludziom, jeśli nie ma takiej potrzeby, to staram się nie zabijać (no, chyba że mam o kimś bardzo złe mniemanie). Pomimo tego, że studiuję psychologię, to nie pomyślałbym o tym, że Bandura, znany ze swojego zainteresowania kulturą, będzie mógł mnie czegoś w tej materii nauczyć.

Panam najlepsza

Ale waluta w eve onlinie nie jest sprzędgnięta z realną

2:17 karolak odnalazł by się w każdej roli

p̲r̲o̲m̲o̲s̲m̲ ✋

Właśnie dotarłem do tej postaci po...200 godzinach gry i W KOŃCU coś ruszyło. Świetna postać, fajna misja, fajne teksty i w polskiej wersji językowej świetny głos podłożony pod Panam. NIe mogłem się oderwać od komputera.

Jako polski głos Panam pozdrawiam Was serdecznie ♥️🔥🔥🔥

Wszelkiego rodzaju zachęty w grach, mogą być tak różnie odbierane przez gracza, że osobiście uważam ten etap nagradzania za jeden z najtrudniejszych do opanowania, mimo że zwykle pewnie siedzi przy tym np. team game desginerów. Np. w Overwatch bardzo mi się podobały achievementy do zdobycia per postać. Wtedy chciałam u każdego maina odblokować sobie taki zestawik :D A np. w Wiedźminie miałam totalnie wywalone na trofki i jeśli udało mi się coś wbić na nieświadomce, faktycznie bardziej się z tego cieszyłam, ale nie motywowało mnie to do wbicia platynki. Natomiast w Cyberpunku zakochałam się po uszy. Moją wewnętrzną motywacją było wbicie platyny, inaczej nie mogłabym nazwać się wierną fanką tego tytułu. Z kolei gdy widzę leaderboardy czy gwiazdki, zwłaszcza w grach mobilnych - to aż mnie to irytuje. W Overcooked moim znajomym bardziej zależało na wbiciu wszystkich gwiazdek niż mi. To samo miałam w Dishonored, niby byłam zainteresowana podsumowaniem poziomu, ale nigdy nie chciało mi się specjalnie przejść go ponownie aby wbić maksa. Wtedy sam fun czerpałam po prostu z samego grania, śledzenia fabuły i skradania się.

Wielki plus za przywołanie fragmentu z Jakiem Peraltą, rozwaliło mnie to :) Bardzo fajny materiał, w ogóle świetne połączenie profesji barda z naukową analizą. Wynika z tego, że muzyka jest dobra na wszystko. Natomiast pewnie trzeba też wziąć pod uwagę typ muzyki - nie sądzę, aby taki doom metal był dla każdego pozytywnym stymulatorem funkcji poznawczych.

Dlaczego Milten w Gothic 2 Noc Kruka ryzykuje za pomaganie Bezimiennemu wygnaniem z Klasztoru Magów Ognia?

Z Triss nie chodzi normalnym ludziom o wyglad, tylko ze ona grała jak drewno i nie przypominała Triss z charakteru

Bardzo fajny materiał! Nie spodziewałem się czegoś na takim poziomie :D (pierwszy raz na kanale). Mogło być jedynie nieco więcej o samej grze (nawet jeśli to by miało być nieco lanie wody - przyjemnie się słucha). A co do przymiotnika "miła" to mi to raczej do Judy pasuje :)

Sam podziwiam tworzenie postaci nie tylko panam, ale tak jest świetna :) nie uważam tak ponieważ posiada walory estetyczne. Sam jak zacząłem grać w okolicach premiery nie wiedziałem za bardzo co to za postać, ale jednak bardzo mnie do siebie przekonała już na starcie , nie to co np. Judy. Osobiście myślę, że CD Projekt zrobiło świetną robotę z kreowaniem postaci i sam czekam na jakieś ciekawe (nawet płatne) DLC fabularne (niekoniecznie musi być z panam, ale czuję, że będzie :) ). Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia w rozwoju kanału. A i PS Bardzo fajny filmik

Mega materiał - odniesieniem się do ekspertów, ciekawostek, także pisarzy, niekoniecznie związanych z grami.

Ja wolę ten tryb.

Bardzo fajny i obszerny materiał o tym ciężkim temacie. Jeszcze mogę dodać jedno ciekawe zastosowanie, które niestety pewnie nigdy nie dojdzie do skutku. NFT mogłoby być bardzo ciekawym DRM/sposobem zapisywania przynależności gier do biblioteki użytkownika - kupując grę dostajesz od wydawcy/sklepu token dokumentujący, że posiadasz daną grę w swojej bibliotece - umożliwiłoby to wymianę takimi tokenami/grami na rynku wtórnym.

Napisz do tvgry, nadasz sie ;)

Ciekawy film fajnie jak był by dłuższy

Bardzo ciekawy materiał👍

Świetny materiał sprawił że zaczolem inaczej patrzeć na dialogi w grach

Nie wyobrażam sobie przejść grę i ją oddać. To nic innego jak kradzież. Ale w PL to pazerność chyba jest we krwi i potem jeszcze inni się chwalą jak to nie są przedsiębiorczy. Nie gościu, nie jesteś. Za to jesteś złodziejem.

2 godziny na steamie na zwrot, również są przydatne, by wypróbować grę, gdy takowa nie posiada dema. Jest to na tyle wygodne, by zobaczyć na własnej skórze czy gra jest dla nas czy nie. W innym wypadku konsument, może czuć się oszukany obietnicami twórców, jeżeli zakupił produkt, a mu nie pasuje. Jestem zwolennikiem tego rozwiązania i aktualnie nie wyobrażam sobie funkcjonowania steama bez tego. Rozwiązaniem idealnym było by ustawienie przez developerów customowego czasu na zwrot i informacja o tym konsumenta, aby wilk był syty i owca cała ;)

"id", a nie ajdi. The company writes its name with a lowercase , which is pronounced as in "did" or "kid"