D00mer Life
D00mer Life
  • 13
  • 712 762
ich troje - powiedz - polish doomer
Świat Twój milczy cały blady od wzruszeń...
Переглядів: 3 880

Відео

human - słońce moje
Переглядів 2,8 тис.4 роки тому
rozpadł się świat...
wilki - pijemy za lepszy czas - polish doomer
Переглядів 180 тис.4 роки тому
Samotny człowiek w środku dnia...
w życiu piękne są tylko chwile - polish doomer
Переглядів 55 тис.4 роки тому
tylko chwile...
rezerwat - zaopiekuj się mną - polish doomer
Переглядів 31 тис.4 роки тому
zaopiekuj się mną... mocno tak
polskie kolędy doomer
Переглядів 20 тис.4 роки тому
wesołych świąt, trzymajcie się
farba chce tu zostać - polish doomer
Переглядів 16 тис.4 роки тому
pamiętacie te dyskoteki szkolne?
ryszard rynkowski - za młodzi, za starzy polish doomer
Переглядів 6 тис.4 роки тому
A gdy jest naprawdę źle ... Pod dach przyjaciół się schowaj
turbo - dorosłe dzieci polish doomer
Переглядів 14 тис.4 роки тому
Tylko jakoś wciąż nie wiemy, jak żyć...
perfect - autobiografia polish doomer
Переглядів 32 тис.4 роки тому
nie zapukał nikt na czas...
zabiorę cię właśnie tam - polish doomer
Переглядів 302 тис.4 роки тому
Dość mam już pustych dni...
budka suflera - czas ołowiu d͚̭̯̠͙̘̰ͫ̽̄ͥ̈́̋̿o̞o͖͕͈m̒̎̍̍͐er͍͍̺ͪͨͥ m̮̠͕̦ͪ̍͋́uṣ̬͇͈̪̣͒͒̌͂̏̿i̋̓ͫ͆̇̽̚c
Переглядів 2,7 тис.4 роки тому
tak się nie mówi do widzenia... * polish doomer music
Krzysztof Krawczyk - Chciałem być - polish doomer
Переглядів 47 тис.4 роки тому
Krzysztof Krawczyk Chciałem być wersja Polish doomer

КОМЕНТАРІ

  • @monsterinsideofme2952
    @monsterinsideofme2952 9 днів тому

    Wubba lubba dub dub

  • @siemaelopl
    @siemaelopl Місяць тому

    2 tygodnie odkad powiedziałaś o przerwie, 2 dni odkąd napisałaś że sie nie spotkamy na początku wakacji i że raczej nie zrobimy nowej kawy, martna tęsknie za tobą, kłamstwem by było że byłaś sensem życia, bo tego sensu dalej nie znalazłem, ale byłaś tym co kleiło życie, kleiło ten nieznany mi sens i sprawiało że o tym nie myślałem, brakuje mi tej czułości którą tylko ty mi chciałaś dać, tego traktowania poważnie które ty mi dałaś. Brakuje mi twojego wyglądu, twoich pieknych oczu przez które było można widzieć smutną dusze skrzywdzoną przez wiele niezależnych od ciebie czynników, miały w sobie to coś. Brakuje mi twojej wyrozumiałości i tego że mogłem na tobie polegać. Nie potrafie się pogodzić z końcem, nie zrobiliśmy niczego czego nie da sie ulepić na nowo. Ja poprostu nie daje sobie rady, ale mam nadzieje na to że to naprawie, zrobiłem to o co mnie prosiłas kiedy powiedzialaś że mam się nie smucić, kiedy powiedziałaś że zasługuje na szczęście. Zapisałem się na tą przeklętą terapie mimo że nie wierze w psychologów, zaczne pracować nad sobą, potrzebuje cie. tesknie, kocham cie i mam nadzieje że wtedy kiedy mi to mówiłaś naprawde miałaś to na myśli, mam nadzieje że ty też mimo wszystko tesknisz, że bedzie happy ending że oboje wyjdziemy z tego silniejsi, to był rok życia, nigdy nie byliśmy razem ale byliśmy bliżej niż przyjaciółmi, ty o tym wiesz i ja o tym wiem, wszyscy nam to mówili. Martna wróć do mnie, zmienie się nie odchodź.

  • @koss1818
    @koss1818 Місяць тому

    Czasem nie chce się żyć, nie w sposób romantyczny, poetycki, a brudny i zdesperowany...

  • @ZuzuuGrr
    @ZuzuuGrr Місяць тому

    I chuj,wszystko posypalo sie jeszzce bardziej

  • @ZuzuuGrr
    @ZuzuuGrr Місяць тому

    Kurwa mam 18 lat i juz mam dosc xd

  • @WladyslawSwedzipacha
    @WladyslawSwedzipacha 2 місяці тому

    Wracając tak po takich trzech latach czuje że mógłbym coś w swoim życiu zmienić po śmierci moich rodziców czułem się gorzej jeszcze dodając że diagnoza lekarza tylko mnie w tym uprzedziła (schizofrenia) jestem osobą ze spektrum Aspergera/Autyzmu nie wiem czy piszę się tak czy inaczej brat poszedł nie dawno na odwyk zostałem z siostrą która mnie nie rozumie i nie chcę zrozumieć chciałbym wrócić do czasów kiedy byłem dzieckiem może i miałem złe dzieciństwo bo nie miałem się z kim bawić ale była mama która traktowała mnie jak normalnego człowieka lecz ludzie do dziś myślą że Autyzm to (choroba) cierpię z tego powodu że myślą tak a nie inaczej w szkolę było inaczej miałem paczkę kumpli 3-6 klasy podstawowej lecz kontakty się urwały bo musiałem zmienić szkołę bo nie dawałem rady z poziomem nauczania w nowej szkolę może udawało mi się zdawać do następnych klas ale brak kolegów i gnębienie przypomniało mi że byłem zwykłym nieudacznikiem że mogłem się postawić? lecz widocznie za bardzo się bałem po skończenie gimnazjum znów zmieniłem szkołę i było 50/50 3 rok zawodówki wstałem jak zwykle ubrałem się wchodzę do pokoju mama leży na podłodze po zadzwonieniu do szpitala po przyjechaniu (20-30minutach) ratowników nie stwierdzili co to może być zabrali mame siostra i ja pomagaliśmy wnieść ją do ambulansu po kilku godzinach (dowiaduje się ostatni) siedzimy wszyscy razem (brat, siostra jej dzieci, ja) siostra mówi że mama ma 3% mózgu bo guz jej "pękł" nie czaiłem musiałem wyjść i ochłonąć bo taka sytuacja pierwszy raz mnie spotkała że BLISKA osoba mi "umrze" bo niby mogła by żyć ale jako "warzywo" poszedłem z psem i siostrą "siostra się bała że mogłem coś zrobić" nie wiem po prostu poszła ze mną pochodziłem pogadaliśmy sobie i powiedziała że jak mama wyjdzie ze szpitala to zamieszkamy wszyscy razem w dużym domu wierzyłem że mama wyjdzie ze szpitala w następnym dniu pojechałem do mamy żeby powiedzieć że czekamy na nią ale mama nie kontaktowała pojechaliśmy do domu brat miał pojechać w następnym dniu bo to były czasy (covid'a) brat niestety nie zdążył się pożegnać około następnego dnia godzina 6-8rano dzwoni siostra z tą przerażającą informacją że mama nie przeżyła leki które lekarze jej dali wdało się "zakażenie" nie jestem dokładnie pewien ale płakałem rozpłakany razem z bratem nie wiedzieliśmy co dalej robić byłem rozbity psychicznie nie rozmawiałem z nikim zamknąłem się w sobie po dowiedzeniu się o śmierci zrobiliśmy mnóstwo tam rzeczy z pochówkiem mamy mama chciała nie być spalona ale koszty nie pozwalały tata chciał się bardziej zaangażować w rodzicielstwo chwała mu za to że po tylu latach chciał mieć kontakt z nami i chciał pomóc mi/bratu tata nas opuścił kiedy miałem 2 latka (tak mama opowiadała) nie interesował się mną (wyłącznie bratem się interesował ale mój brat go nienawidził bo zostawił mamę samą) może dlatego miał urazę do niego? nie wiem też brata o to nie pytałem wiem tyle że chciał nam pomóc po śmierci mamy przyjeżdżał i robił zakupy jak były trudniejsze miesiące i dawaliśmy radę lecz długo to nie trwało niestety spotkał go ten sam los znaczy zmarł we śnie nie znam diagnozy bo brat nigdy nie chciał o tym rozmawiać siostra też mi nigdy o tym nie powiedziała nie wiem czemu chciałbym wiedzieć może nie był dobrym tatą ale ojca/mamy się nie wybiera i się ich kocha po roku od śmierci mamy niby się ze mną polepszało ale sam wiedziałem że było i wyłącznie gorzej zaniedbałem dom (oczywiście jako osoba bez pracy to na mnie spadały obowiązki mamy) sprzątanie, gotowanie, robienie zakupów brat tylko pomagał wnoszeniu zakupów lub zapisywaniu kartki co mam kupić i czego brakuje po dwóch latach od śmierci mamy było gorzej przestałem sprzątać i dom wyglądał źle... okropnie źle lecz nie zawsze bo siostra od poniedziałku do piątku przychodziła pomagać mi sprzątać "ogarniać" ale przy tym mnie jechała (wyzywała) że źle że ona inaczej że ona lepiej dodajmy że jestem gruby i po tym najlepiej jej było po mnie wyzywać bolało jak cholera ale wiedziałem że ma rację ale nigdy jej o tym nie powiem i nie chcę zostajemy w neutralnych relacjach na ten temat brat raz mnie bronił ona mu powiedziała (jak go będziesz bronił to będziecie sami z tym wszystkim) i się przez tydzień do nas nie odzywała zdałem sobie sprawę że moja mama mogła mieć racje co do niej że tylko mamy siebie (brat ja) siostra dodam jest z innego ojca więc nigdy jej nie uważałem za swoją prawdziwą siostrę w tym samym roku się przeprowadziliśmy do nowego domu w mieście niby fajnie ale chciałbym wrócić do swojego mieszkania w bloku jakoś tam byłem bardziej bezpieczny i czułem się lepiej nie wiem jak by to określić inaczej właśnie dziś 30.05.2024r piszę swoją historie mogła by być dłuższa lecz pisanie o 3:00 w nocy/rano jest dla mnie trochę trudne dziękuje że przeczytałeś zrobiłeś mi tym wielką radość

  • @96axiom25
    @96axiom25 3 місяці тому

    W tym roku skończę 28 lat. Rok temu zachorowałem na serce, możliwe że przez covid. Nie jestem w stanie uprawiać żadnego sportu. Mój jedyny konkretny związek, który dawał mi szczęście zakończył się 2 lata temu, bo moja ex się znudziła i znalazła kogoś innego. Od tego czasu nie umiem nawiązywać podobnych relacji. Czasem piję sobie piwko, słucham tej muzyki i czytam komentarze. Czuję, że już nic dobrego mnie tu nie czeka. Mam nadzieję, że jest wam lepiej niż mi.

  • @bachorysick111
    @bachorysick111 3 місяці тому

    Nie chcę się porównywać z jego byłą…

  • @diwadxBLN
    @diwadxBLN 4 місяці тому

    To moje miejsce chyba

  • @czelendzerii3985
    @czelendzerii3985 5 місяців тому

    A zima długa i zła...

  • @urmom8438
    @urmom8438 6 місяців тому

    Tak właśnie brzmi samotność, gdy dziewczyna, którą kochasz kocha kogoś innego i wiesz, że on jest dla niej lepszy, więc usuwasz się w cień. I tak kurwa sobie siedzisz, chociaż już nie wiesz wsm czy siedzisz, czy zdychasz… W każdym razie tak brzmi samotność, gdy miłość twojego życia odlatuje gdzieś w siną dał

  • @nowiec3597
    @nowiec3597 6 місяців тому

    wrócisz jeszcze?

  • @piotrkulak4669
    @piotrkulak4669 7 місяців тому

    Po tylu latach, ta piosenka nadal wzbudza te same uczucia. W wieku 32 lat jest jeszcze bardziej prawdziwa. Trzymajcie sie w tej Polsce, pozdrowienia z emigracji w Londynie.

  • @poteznaborowka8574
    @poteznaborowka8574 7 місяців тому

    na szczęście już po wszystkim, jednak nic nie odda mi tych 3 lat, podczas, których mogłabym być beztroskim dzieckiem, które nie miałoby toksycznej osoby obok siebie. Tyle czasu stracone. Chcę wam powiedzieć byście nigdy się nie poddawali. Musiałam zrozumieć i odnaleźć w sobie odwagę. Teraz mam obok siebie człowieka, który jest spełnieniem moich marzeń. Mojego wewnętrznego dziecka, które zostało tak bardzo skrzywione. Uważajcie na siebie kamraci, nie zatraćcie się w smutku!

  • @poteznaborowka8574
    @poteznaborowka8574 7 місяців тому

    wreszcie jestem wolna i szczęśliwa. Mogę to uczciwie powiedzieć po 3 latach. Jestem przy kimś kto mnie nie krzywdzi. To prawdziwe szczęście.

  • @MiniZaraki
    @MiniZaraki 7 місяців тому

    do konca roku 11 dni miejmy nadzieje ze ostatnie 11 dni w moim zyciu

    • @micha295
      @micha295 20 днів тому

      mam nadzieję, że wszystko okej

  • @kasunio6808
    @kasunio6808 7 місяців тому

    Tradycja jak Kevin

  • @user-zo6os8xi7c
    @user-zo6os8xi7c 8 місяців тому

    Słuchając doomerowych wersji piosenek mam te uczucie jazdy tirem autostradą wczesną nocą w deszczu/śniegu... I tak szczeże to ta piosenka w tej wersji ma jeszcze lepszy (głębszy) vibe

  • @fanka-natury-fanka-gor7134.
    @fanka-natury-fanka-gor7134. 9 місяців тому

    W Polsce nie byłoby śniegu. Byłoby jeszcze ciemniej i błoto. 😉

  • @deseczka1425
    @deseczka1425 9 місяців тому

    Pewnie to chwilowa sytuacja i nie wydarzyło się nic złego ale ja jestem wrażliwą i zbyt uczuciowym zjebem by to całkowicie zrozumieć. Nie odpisuje mi od dwóch dni nie wiem co się stało. Wszystko było normalnie przed tym. Tyle że, ja się w kurwe martwię i czuję jebaną bezsilność. Myślę że, wszystko się wyjaśni za dzień lub dwa.

  • @arnii3476
    @arnii3476 9 місяців тому

    Panowie udało mi się, a raczej udaje Od urodzenia byłem doomerem, nie miało to żadnego związku z moją rodziną Pamiętam już jako dziecko gdy miałem 2/3 latka już patrzyłem w jeden punkt czując tą charakterystyczną pustkę Tak naprawdę 22/23 lata to przepracowywałem, nie da się ominąć rzadko punktu i najmniejszego pojedynczego bólu Czuje męskość, czuje się najsilniejszy na świecie 😊 Jeszcze wiele lat przed mną, ale da się kochani! Przychodzimy na ten świat obierając już wcześniej tą drogę i te życie Nie pamiętamy tego, ale tak właśnie jest Trzymam i za was kciuki kochani!

  • @istota548
    @istota548 10 місяців тому

    Gdzie się podział bal wszystkich świętych?

  • @poteznaborowka8574
    @poteznaborowka8574 10 місяців тому

    majac prawie 17 lat dalej tu wracam i wciaz pamietam moj placz w srodku nocy, gdy jako 13 letni dzieciak balam sie isc do szkoly i kazdy dzien w niej byl dla mnie koszmarem. Aktualnie nic sie nie zmienilo

  • @DoomerzPolski
    @DoomerzPolski Рік тому

    Kiedy urodzisz się przegranym

  • @marcincywil7745
    @marcincywil7745 Рік тому

    2 lata minęły, autor zniknął. Mam nadzieję, że gdziekolwiek jest, jest mu dobrze.

  • @xdxed5911
    @xdxed5911 Рік тому

    Chciałabym, żeby przyszedł lepszy czas…

    • @djsUdbd
      @djsUdbd 11 місяців тому

      Real

  • @kapitan.serdel3657
    @kapitan.serdel3657 Рік тому

    Ta wersja doomerska lepsza jest niz oryginal lepiej mi sie to slucha niz bez tego

  • @77maupka
    @77maupka Рік тому

    jade autobusem na dyskoteke szkolna i tego slucham ze swiadomoscia ze bede podpieral sciany

  • @dzekobale942
    @dzekobale942 Рік тому

    Zdjęcie zrobione w dzielnicy Gdańsk Przeróbka 😉

  • @strielok.stalker
    @strielok.stalker Рік тому

    Zajebiste

  • @aleksanderksiezarczyk830
    @aleksanderksiezarczyk830 Рік тому

    Ktoś dziś też ma załamke jak ja? Nie ma miłości na tym świecie...

  • @redbrick146
    @redbrick146 Рік тому

    Miałem za sobą trzy związki. Wszystkie to były niewypały. Wiem, no jeszcze młody jestem, i nie powinien myśleć o laskach właśnie teraz. Jakieś 3 miesiące temu znalazłem miłość swojego życia. Dziewczyna po przejściach (i po jednej próbie), która mi wyznała po jakimś czasie że tylko ja ją utrzymuję przy życiu. Do momentu kiedy się związaliśmy z sobą myślałem że tylko po studiach na Tinderze znajdę kogoś, bo inne ładne będą już zajęte na amen. Zwłaszcza że byłem zakochany do niedawna w mojej przyjaciółce, której zachciało się w striptizie pracować (już przestałem wtedy cokolwiek do niej czuć). Generalnie to miałem jakiegoś pecha w życiu pod tym kątem. Ale... odnalazłem kogoś, kto będzie w stanie ze mną być przez resztę życia. Liczę że będzie z nami dobrze, że doczekamy się ślubu, gdzie będę mógł patrzeć na moich wzruszonych rodziców. Jeśli to czytasz, i jeśli jesteś singlem/singielką, zapamiętaj słowa mojej babci - miłość przyjdzie sama do ciebie. Nie poddawaj się, obudzisz się kiedyś z świadomością że masz chłopaka/dziewczynę Wiem, może nikt nie pytał, ale piszę to by się z kimś podzielić swoją historią, bo tak se czytam komentarze, i pomyślałem, że też coś napiszę.

    • @xdxed5911
      @xdxed5911 Рік тому

      Ja pytałam. Dzięki za słowa pocieszenia. Fajnie zobaczyć, że czyjś los się odmienił. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoją dziewczynę ❤️

  • @doomerpit712
    @doomerpit712 Рік тому

    This song was my introduction to doomer music 2 years ago....but from that time i fell in love with this genre. Thank you!

  • @michael73864
    @michael73864 Рік тому

    DJ 2033

  • @michael73864
    @michael73864 Рік тому

    DJ 2033

  • @michael73864
    @michael73864 Рік тому

    DJ 2033

  • @kitashixx
    @kitashixx Рік тому

    Skoro wszyscy opowiadają tu, to ja też coś powiem. Od zawsze byłam wyrzutkiem, przez całe 12 lat szkoły nie miałam przyjaciół a o chłopaku mogłam zapomnieć, w gimnazjum dostawałam zawsze kosza i przy okazji wyśmianie. Przez co w liceum bałam się zagadać do jednego i nigdy mu o tym nie powiedziałam. Na studniówkę poszłam sama, chciałam ostatni raz zapytać się go czy zatańczy ze mną, ale nie chciał. No trudno, nie przejęłam się już tym zbytnio, bo i tak powoli te uczucia wygasały. W kwietniu w zeszłym roku poznałam pewnego chłopaka w necie, który pierwszy mnie "pokochał". Szybko zostaliśmy parą. Niestety od samego początku mnie zdradzał i się o tym wkrótce dowiedziałam od jednej z tych dziewczyn. Jednak błagał mnie o to, abym została bo mnie kocha i żałuje tego co zrobil. I niestety kontynuowałam związek. Potem zaczął robić jakieś dziwne akcje, nie odzywał się nawet parę dni, nie odpisywal i się często obrażal. Po 2 miesiącach ze mną zerwał, bo stwierdził że odległość go przerasta i samo pisanie i gadanie przez discorda nie ma sensu. Jednak dalej się z nim "przyjaznilam". Typ jednak zachowywał się czasami jakbyśmy nadal w tym zwiazku byli, ale im dalej w las, tym gorzej. W sierpniu się pokłóciliśmy i nie pisałam do niego przez tydzień. Aż w koncu sam napisał, że teskni i mnie kocha. Ja się ucieszyłam, że coś jeszcze moze z tego być, ale okazalo sie, że przez ten czas, kiedy się do niego nie odzywałam znalazł sobie dziewczynę. Ja już mialam dość tej relacji, ale bałam się samotności. I tak minęły mi całe wakacje po maturze, a w październiku poszłam na studia. Koleś mi albo deklarował że mnie kocha i do mnie przyjedzie, albo wcale nie pisał i olewał moje problemy. Kiedy chciałam już z nim zrywać kontakt, pojawił się w moim życiu inny chłopak. On był przeciwieństwem mojego byłego. Przynajmniej tak mi sie wtedy wydawało. Od razu wiedziałam, że to jest ten, którego szukalam całe życie. On też się we mnie zakochał i też byliśmy razem. Niestety tak jak poprzednik, mieszkał na 2 końcu Polski. Myśleliśmy że jednak tym razem się uda stworzyć coś poważnego. Od razu wiedziałam, że nie może to się skończyć na pisaniu i gadaniu, dlatego do niego pojechałam. To był najlepszy weekend w moim życiu. Był taką osobą w realu jak i w necie. Niestety, zaczelo to sie odbijać na mojej nauce, przez co poświęcałam mu mniej czasu, i wtedy zaczely się problemy. Nie chcę dokladnie mowic co się działo, ale już nie bylo tak jak wczesniej. Zdystansowaliśmy się przez to. W styczniu miał studniówkę i znowu do niego pojechałam. Znowu było pięknie, zrekompensowałam sobie moją, na ktorej bylam sama i w ogóle było magicznie. W niedzielę przed odjazdem było mi mega smutno. Jakbym miała przeczucie, że widzimy się po raz ostatni. Przytulałam go i mówiłam mu ze bardzo go kocham i chciałabym abyśmy dali radę. On mi powiedział, że na pewno sobie damy, nawet powiedział mi jakie ma plany na przyszłość odnośnie nas. Kiedy wsiadłam do pociągu, pocałowałam go ostatni raz... Miałam wrażenie, że jednak po tym niewiele sie zmienilo w zwiazku, ale nie mialam czasu o tym pogadać, bo miałam egzaminy, a też byłam zagrożona ze wszystkiego tak naprawde. Chciałam z nim pogadać na spokojnie po tym wszystkim. Niestety zabraklo paru dni... 3 tygodnie temu zerwał ze mną, mówiąc że już nie czuje tego co na początku i już naprawdę nie daje sobie z tym rady. Zaakceptowałam to z bólem serca, nie chciałam go na siłę trzymać bo to by sensu nie miało. Jednak chciałam się zapaść pod ziemię. Umrzeć. Miałam dość swojego życia. Kiedy to dzisiaj piszę (26.02), to jest już lepiej. Zrozumiałam że ten związek nie miał przyszłości. Teraz próbuję poznawać ludzi na studiach i się skupić bardziej na nauce. Jednak wieczorami i nocy nadal o nim myślę... Nie mam do kogo się zwrócić już, bo moje przyjaciółki z neta mają już swoje życie i o mnie też już nie pamiętają. A nie chcę od razu na gleboka wodę rzucać nowo poznanych ludzi. Wiem że to długa rozprawka, takze jesli ktoś to przeczytał, to pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia/wieczoru/nocy. A teraz wiadomość dla Ciebie, K. Nadal Ciebie kocham i ciągle zastanawiam się, co mogłabym zrobić inaczej. Tęsknię za Tobą. Wiem, ze nasze drogi już się więcej nie połączą i tylko chcę, abyś kiedyś znalazł piękną kobietę, która się Tobą zaopiekuje i będzie kochała bezgranicznie. Nigdy o Tobie nie zapomnę...

    • @Mischi120
      @Mischi120 Рік тому

      Strasznie Ci współczuję.. Masz w sobie wiele siły, nawet jeśli uważasz i często czujesz inaczej. Nigdy się nie zmieniaj i zawsze bądź sobą, bardzo w Ciebie wierzę!

    • @kitashixx
      @kitashixx Рік тому

      @@Mischi120 dziękuję za przeczytanie tego komentarza, teraz jest trochę lepiej bo się zakumplowałam z kilkoma osobami ze studiów, jednak tak samo tęsknię za nim

    • @kitashixx
      @kitashixx Рік тому

      @@Mischi120 i dziękuję za słowa otuchy <3

    • @Mischi120
      @Mischi120 Рік тому

      Cieszę się, że jest choć trochę lepiej, to naprawdę istotne. Tęsknota za ukochaną osobą, znam to bardzo dobrze.. To bolesne, ale staram się wierzyć w to, że nic nie dzieje się bez powodu, że coś jest po coś..

    • @kitashixx
      @kitashixx Рік тому

      @@Mischi120 ja tak samo... Chcę wierzyć, że mnie opuścił, bo był jakiś konkretny powód...

  • @Djaiizh
    @Djaiizh Рік тому

    To mi daje taką dużą nostalgie ale i tęsknotę, mój dziadek miał na płycie wraz z innymi piosenkami tego typu ale ta była jego ulubioną. Siedziałem z nim w garażu, rozmawialiśmy i popijaliśmy sok brzozowy siedząc na słomie a w tle leciała ta piosenka

  • @bartek_2193
    @bartek_2193 Рік тому

    już początek lutego ale i tak mam nadzieje ze 2023 będzie lepszy:) pozdro mordeczki

    • @kitashixx
      @kitashixx Рік тому

      Niby jest git ale stracilam najwazniejsza osobe niedawno :/

  • @4ir115
    @4ir115 Рік тому

    Mordko zrobisz happysad zanim pojde?

  • @PlanetaRetro80s90s
    @PlanetaRetro80s90s Рік тому

    Życzę wam wszystkim by pozytywna myśl stała się dla was nawykiem bo to wy tworzycie życie, tworzycie je przez swoje myśli, doceniać co się ma, być wdzięcznym za każdy nowy dzien, bo każdego dnia możecie robić co chcecie, róbcie to was uszczęśliwia, masz chujowa prace to ja zmien, rozwijaj się, inwestuj w siebie i przestań narzekac, jeśli nie potrafisz to zgłoś się do specjalisty, jak złamiesz nogę jedziesz do szpitala, jak masz chore serce to bierzesz leki, wiec czemu jesli masz problemy natury psychicznej to nic z tym nie robisz? Weź się w garść, jeszcze będzie zajebiscie tylko sobie to wyobraź i uwierz prawdziwie ze tak się stanie, spróbuj się poczuć tak ze zajebiste już nadeszło! Trzymaj się jesli dotarles do końca.

  • @Lawlietka
    @Lawlietka Рік тому

    Depresja w końcu była w remisji. Po 12 latach. Została jednak reszta zaburzeń. No i widzę, ile depresja mi zabrała. Wszystkie hobby, zainteresowania… jestem pusta w środku. I nic nie jest w stanie zapełnić tej pustki. Więc depresja wraca. Chyba nigdy się nie wyrwę z jej szponów, a życie dalej będzie ciągłą walką o przetrwanie. A muszę przetrwać. Póki rodzice żyją. Bo mają tylko mnie

  • @Yauhen-Gorodzienski
    @Yauhen-Gorodzienski Рік тому

    here we go again

  • @mocnyfajrant9783
    @mocnyfajrant9783 Рік тому

    wracam tu co roku.

  • @barteksztaberski6780
    @barteksztaberski6780 Рік тому

    trzymajcie się siostry/bracia, czeka nas błoga beztroska w nieskończoności

  • @nutella001
    @nutella001 Рік тому

    Cholera, żałuję, że on mnie poznał. Naprawdę nie chciałam by to się tak skończyło. Nie chciałam go skrzywdzić. Nie mogę nawet nic wyjaśnić, przeprosić. Nie mogłam nawet się pożegnać. Mogę tylko tęsknić, chociaż on pewnie mnie już tylko nienawidzi

    • @xdxed5911
      @xdxed5911 Рік тому

      Znam to, też jednego skrzywdziłam. Jedynego, który się mną zainteresował. Nie byłam dojrzała do głębszej relacji. Żałuję, że nigdy go nawet nie przeprosiłam. Minęło tyle lat, a ja nadal czuję się z tym jak śmieć

    • @evexyanj
      @evexyanj 10 місяців тому

      Czuję się tak samo, tak bardzo tęsknie za nim, a to ja go od siebie odepchnęłam.

  • @piesioapiarzpiesior7255
    @piesioapiarzpiesior7255 Рік тому

    uslyszlaem po chuj niesie

  • @skyblue5220
    @skyblue5220 Рік тому

    Kiedy wersja doomer jest lepsza niż oryginał. Trzymajcie się tam wszyscy dzielnie.

  • @poteznaborowka8574
    @poteznaborowka8574 Рік тому

    powtorka z rozrywki

  • @poteznaborowka8574
    @poteznaborowka8574 Рік тому

    chuj by to wszystko strzelil