Pamiętam jak w liceum śpiewałem tę piosenkę na życzenie pani prof. Reginy Zadolinnej, naszej nauczycielki j. rosyjskiego.... Cudowne czasy... Przepiękna piosenka w nadzwyczajnie pięknym wykonaniu pani Sławy Przybylskiej.
P. Edwardzie, bardzo sentymentalny wpis... A czy moze Pan napisac cos wiecej o pani prof. Reginie? Bo mam wrazenie, ze wlasnie ta Pani zasluguje na zapamietanie...
WSPANIAŁA ARTYSTKA KTÓRĄ MOŻNA SŁUCHAĆ WIELE GODZIN. PANI SŁAWO JEST PANI NIESAMOWITA ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA I RADOŚCI. UWIELBIAM SŁUCHAĆ PANI PIOSENEK. DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA.💝🌹🤗
@@irkatosamo3339 jak możesz porównywać Sławę Przybylską do Nataszy Urbańskiej? To tak, jak byś porównywała Mercedesa do furmanki! Za przeproszeniem, nie ujmując nic Urbańskiej, ale z kabaretu Buffo aż taki diament z niej nigdy nie będzie, co tej klasy Sława Przybylska juz od początku jej kariery jest! Sledzę Sławę Przybylską od filmu "Pożegnania" już od 1958 r., jako nastolatka, słuchając tej filmowej piosenki przez kołchoźnik, i śledzę też karierę Nataszy Urbańskiej, kiedy była jeszcze 12-letnią nastolatką, kiedy "dobijała" się do drzwi "METRA", a konkretnie do Józefowicza, dzisiejszego jej męża. Więc proszę nie porównywać tych dwóch piosenkarek do jednego mianownika, bo to zupełnie inne klasy! Jeśli chodzi o kołchoźnik, to może nie każdy, że to tzw. box, kiedyś wiszący na ścianie w każdym domu., przez przez cały dzień się słuchało jednego programu, co państwo nadało, muzykę znało się tylko ze słyszenia, ze słuchu, słuchało się też słuchowisk, baśni, czytania lektur. Jednym slowem ognisko muzyczno-kulturalne, nie było jeszcze telewizji, a na radio nie radio nie każdego było stać, zniszczenia powojenne długo jeszcze dawały o sobie znać, a ten głośnik (kołchoźnik) spełniał te oczekiwania, że w każdym domu namiastka kultury była wszechobecną.
@@irkatosamo3339 tak, tak, przepraszam, zauważyłam to od razu, ale nie umiałam tego naprawić. Dziękuję Ireczko, że do mnie 'zadzwoniłaś', bo mogę wyjaśnić i sprostować moją gafę. To się nazywa prawdziwa kultura osobista. Brawo Irka, dzięki Ci za to. Jesteś megasuper!
Moi Rodzice byli zakochani w tej piosence. Oprócz tej wersji, tylko orginał jest lepszy.
Pamiętam jak w liceum śpiewałem tę piosenkę na życzenie pani prof. Reginy Zadolinnej, naszej nauczycielki j. rosyjskiego.... Cudowne czasy... Przepiękna piosenka w nadzwyczajnie pięknym wykonaniu pani Sławy Przybylskiej.
P. Edwardzie, bardzo sentymentalny wpis... A czy moze Pan napisac cos wiecej o pani prof. Reginie? Bo mam wrazenie, ze wlasnie ta Pani zasluguje na zapamietanie...
I walc grany po wiedeńsku, gdzie druga miara jest lekko wyprzedzona, to kunszt którego dziś nie potrafią zagrać najlepsze orkiestry.
PRZEPIEKNIE, UWIELBIAM,JAK PANI SPIEWA.WANDA RACZUK
Moje marzenia ,młode lata❤
Pani Sławo piękny głos, piękna piosenka ❤
SUPER PIOSENKA DZIĘKI.💞❤🌹
WSPANIAŁA ARTYSTKA KTÓRĄ MOŻNA SŁUCHAĆ WIELE GODZIN. PANI SŁAWO JEST PANI NIESAMOWITA ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA I RADOŚCI. UWIELBIAM SŁUCHAĆ PANI PIOSENEK. DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO SERCA.💝🌹🤗
Madam u Was klassnyi głos,tak trzymać, udanego Wam życia 🌹💋👍
Piękna piosenka ! Moja mama często ja śpiewała. Widziałam Panią w TV , życzę dalej tak wspaniałej formy !!!
Piękna piosenka rosyjska.
Ja wybrałam źle.!
Szkoda. Może jeszcze raz?
🌞
O,Boże aż się.popłakałam ze wzruszenia Kika
ja też. Jeszcze mam takie dreszcze przy ukochanej piosence mojego ś.p. dziadka O moj rozmarynie.
Mało takich dziewczyn............
Slawa Przybylska - солнышко ясное польской эстрады.
PIĘKNA ,SENTYMENTALNA PIOSENKA
ua-cam.com/video/MGX-tvqNZWo/v-deo.html
tokarz czy kowal? nie chciałbym być na Pani miejscu, ma Pani trudny wybór
Obu olać, blacharza poszukać. Jarzębina nic nie poradzi, drewno nie gada. Tak to widzę.
@@bronekkomorowski6606 A najlepiej dobrego informatyka, bankiera lub prezesa Orlenu
kowal!
@@teresateresa877 U kowala czarna robota, u kowala wielka tęsknota... piękna piosenka w wykonaniu Maryli Rodowicz
Piekne wykonanie z towarzyszeniem Zespolu Tanecznego Wieslawa Machana
Prawdziwy romantyzm. Ciarki wedruja po plecach......
pięknie śpiewane. Rosyjski dzięki Slavie Pribylska i cisraelcowi.
Najpiękniejsze wykonanie!
Nataszy Urbanskiej lepsze.
Co oryginal to oryginal 🌺👍🏻💚
@@irkatosamo3339 jak możesz porównywać Sławę Przybylską do Nataszy Urbańskiej? To tak, jak byś porównywała Mercedesa do furmanki! Za przeproszeniem, nie ujmując nic Urbańskiej, ale z kabaretu Buffo aż taki diament z niej nigdy nie będzie, co tej klasy Sława Przybylska juz od początku jej kariery jest! Sledzę Sławę Przybylską od filmu "Pożegnania" już od 1958 r., jako nastolatka, słuchając tej filmowej piosenki przez kołchoźnik, i śledzę też karierę Nataszy Urbańskiej, kiedy była jeszcze 12-letnią nastolatką, kiedy "dobijała" się do drzwi "METRA", a konkretnie do Józefowicza, dzisiejszego jej męża. Więc proszę nie porównywać tych dwóch piosenkarek do jednego mianownika, bo to zupełnie inne klasy! Jeśli chodzi o kołchoźnik, to może nie każdy, że to tzw. box, kiedyś wiszący na ścianie w każdym domu., przez przez cały dzień się słuchało jednego programu, co państwo nadało, muzykę znało się tylko ze słyszenia, ze słuchu, słuchało się też słuchowisk, baśni, czytania lektur. Jednym slowem ognisko muzyczno-kulturalne, nie było jeszcze telewizji, a na radio nie radio nie każdego było stać, zniszczenia powojenne długo jeszcze dawały o sobie znać, a ten głośnik (kołchoźnik) spełniał te oczekiwania, że w każdym domu namiastka kultury była wszechobecną.
@@stefaniaszoltysek6974 chyba Ci sie adresat pomylil
@@irkatosamo3339 tak, tak, przepraszam, zauważyłam to od razu, ale nie umiałam tego naprawić. Dziękuję Ireczko, że do mnie 'zadzwoniłaś', bo mogę wyjaśnić i sprostować moją gafę. To się nazywa prawdziwa kultura osobista. Brawo Irka, dzięki Ci za to. Jesteś megasuper!
Piękne!