Відео

To Agata przewidziała Stanowskiego:) A w międzyczasie pojawili się jeszcze Ukraińcy 800+. Generalnie moglibyście co tydzień robić taki podcast, słuchałbym z uwagą:) Ciekaw jestem na przykład Waszej opinii o poparciu dla Hołowni - który jednak z partyjnych kandydatów ma potencjalnie najbliżej do obywatelskości. Również w kontekście tego co się działo w kampanii przed poprzednimi wyborami (najpierw wysoko, potem przepływ wyborców do Trzaskowskiego po wymianie kandydatów w PO)

Tak i to ogromna. 1. korupcja w Polsce ścigana jest TYLKO w instytucjach państwowych. Korupcja w sektorze prywatnym nie interesuje prokuratury. Nawet gość stwierdza ,że korupcja dotyczy administracji. 2. Polacy nauczyli się przykrywać korupcję fakturami , umowami i przelewami. Dlatego UE twierdzi , że korupcja jest na niskim poziomie. Na papierze. 3. korupcja to również kłamstwo w sądzie i praca po znajomości.

Dlaczego "Instytut" zadaje w tytule pytanie na które już dawno odpowiedz jest oczywista?

Tylko dzieki UE i jej wymogom w Polsce nie ma korupcji. Oczywiście musimy wziać w nawias 8 ostatnich lat rządów pisu i ich korumpowanie środkami ze spółek skarbu państwa...

W pobliskim szpitalu przyszedł nowy ordynator jednego oddziału i powiedział, że on nie bierze kasy od ludzi i był szok, bo każdemu z 500 trzeba było podrzucić zazwyczaj xd

Bardzo ciekawy odcinek! Szczególnie spostrzeżenia związane z przesuwaniem się zakresów naszego postrzegania różnych pojęć

Pouczający i trzeźwy we wnioskach podcast, gratulacje :)

siedlisko czerwonych

Tak

Świetni prowadzący :)

Narodowa i miedzynarodowa korupcja w Polsce i na Ukrainie to program !...Niestety !...

Bardzo ciekawe :)

🔥

Super tłumaczenie 😊

No jjji j😅 ji jijnn😊p😊😊 kkpkpkpkkk km lkkkkk😊koło. N p. P. Mm. Kokk😊klllll😊ok o. K kok nkkkkkkkkkk k kk nkkkn koknk k około. Kkokoookkkkkkkookkkkkkkk. 😊😊😊😊 km. No koło m😊😊😅😅😅

Super wytłumaczone, szkoda że tak mało

Why? Becouse they are not a nation. They are just a group of Poles, from part of is mentally germanized. If they will ,,produce" it, they will try to make Silesia ,,autonomy" (under German influence). Dumny mieszkaniec Śląska, Polak i Wilamowion (mamy swój język - zniszczony za komuny, oraz odrębność etniczną i kulturową).

❤❤

Czy wykłady Pana Dr hab. są gdzieś po polsku? :] Na youtube.

Co ja przed chwila obejrzalem XDDD

😈

Mega🔥

Keep this up! Want views? -> 'Promo sm'.

Czy bylaby możliwość dodania napisów w języku polskim?

Круто 😎🔥 але нажаль я не знаю польської (

Mam dwie tezy Demokracja to utopia na tym etapie cywilizacji, który cechuje się szybkim rozwojem nowych technologii, całkowicie zmieniających okoliczności życia ludzi, biznesu, polityki co wymaga zmian praw, przepisów, a także systemów wartości i organizacji Ludzie jako lud (jak zamarznięta, nie płynąca swobodnie, ni dopasowująca się do nowego naczynia, skostniała woda) mając ogromny kłopot z rewidowaniem starych przyzwyczajeń i wartości. Ze względu na obawy przed nowym i kult tego co stare. Przez co gdyby oddać władzę w ich ręce zatrzymali by postęp cywilizacji, który wymaga od nich adaptowania nowych rozwiązań, burzenia starych norm, schematów organizacji. Jako że są zachowawczy. Wyuczeni do wierności wartościom przez stary system wychowania kodujący przy użyciu emocji pewne prawdy, jako dogmaty. Tworząc system czarno białego, zero jedynkowego postrzegania typu: Dobre/złe, trzeba/nie można (co przekłada się też na możliwe/nie możliwe). Czyli społeczeństwo jak lód (skostniałe i w swojej masie samo podtrzymujące w tym co stare i ugruntowane, oraz kontrolowane poprzez ocenianie się wzajemne) nie dopuszczają zmian, przemian w świecie, będąc wyznawcami tradycji z przeszłości bywa że będąc skłonni też walczyć z tymi zmianami. Jak ruch luddystów z maszynami i Don-Kichot z wiatrakami. Tu tworzą się ogromne, z czasem nasilające się napięcia i konflikty między postępową elitą, a zachowawczą ociężałą, tradycjonalną masą (ciążącą ku dołowi). Co przeszkadza szybować w górę cywilizacji i na co postrzegam 3 sposoby: odcinanie najcięższych balasów przez przyspieszoną rotacje pokoleń. Manipulacje i ew rozwiązania siłowe, tworząc pozorną, marionetkową demokracje (gdzie politycy obiecują to co wyborczy chcą usłyszeć, a robią drugie. Gdy zostaną za to znienawidzeni tracąc zaufanie to na kolejne i kolejne marionetki wymienia się ich. Robiąc sztuczny zamęt, emocjonujące spory, walki między frakcjami aby odwrócić uwagę, dając przestrzeń do działania prawdziwej władzy, która musi być nie demokratyczna, silna aby skuteczna w reformowaniu świata. Aktywizacje i edukacje usposabiając do krytycznego myślenia i oswajanie obywateli z za kulisową (tą prawdziwą) polityką, wcześniej na drobnych, nie istotnych rzeczach (typu samorządy lokalne) ćwicząc ich w praktycznym zarządzaniu najbliższym otoczeniem. Aby wykazywali inicjatywy czując to że mogą razem organizować dobre rzeczy. Tworząc system hierarchiczny (dla wtajemniczonych ukryty) zarządzający wg kompetencji. Z czasem niwelując nierówności w wiedzy, co kiedyś predysponowało by do prawdziwej równej demokracji). Choć ja to raczej widzę jako pewne wspólnoty działające na własnej przestrzeni jak dzieci na terenie przydzielonej im przez dorosłych piaskownicy (bo w sprawach najważniejszych nadal ciężar głosu raczej musieli by mieć najmądrzejsi, jak dorośli). Ponieważ wydaje się, że długo jeszcze dzieci będą dziećmi, czyli nie kompetentnymi do zarządzania wszystkim, tymi grubszymi. Do póki będą rodzić się nowe istoty, do póty pełna demokracja nie będzie możliwa z prostych przyczyn technicznych. Jak to jeden z filozofów zauważył, stała by się tyranią ciemnoty, najgrubszych których jest najwięcej w prawidłowo organizującym się społeczeństwie, w którym najliczniejsi są najmłodsi co widać w piramidzie genealogicznego drzewa, jako najszersza podstawa. Jest takie powiedzenie - chcesz demokracji to wprowadź ją najpierw we własnym domu w wielodzietnej rodzinie. Domyślnie wtedy gdzie domy sąsiadów z udawaną demokracją lub silną i skuteczną władzą dyktatorską podkupią sąsiadów, którzy oddali władzę dzieciom głupim i naiwnym na tyle, że za pudełko słodyczy przegłosują oddanie sąsiadom samochodu i wynajęcie za ładny uśmiech całego terenu. To jest kolejny problem demokracji. Jako ustrój słaby, rozmywający władzę jest idealny do manipulacji i korupcji. Albo bezpośrednio przekupując polityków albo mediami urabiając wyborców do poparcia własnych agentów, nie reprezentujących interesów społeczności, a konkurencyjnej gospodarki. Czyli np sprzedających za bezcen majątek narodowy twierdząc że dzięki temu zyskuje się pieniądze dla budżetu. Potem okazuje się że bez własnego przemysłu importuje się rzeczy i ostatecznie ludzie zarabiają tu średnio z 5x mniej. Emigrując zarobkowo, co znów jest korzystne dla sąsiadów jako drenaż umysłów i ręce do prostych prac. Czyli jeśli demokracja ma być praktyczna to musi być wszędzie jednoczesna, bo inaczej silne systemy prezydenckie przeprowadzą cichą inwazję czyniąc dany kraj swoją neo-kolonią. Co jest wg mnie dla Polaków najważniejszym argumentem na rzecz poparcia dla globalizacji. Ponieważ nie posiadając w demokracji zdolności do suwerenności są stale drenowani na różne sposoby. W takim układzie nie mają też szans na autonomiczną silną władzę przy obecnym układzie oczywiście nie zostanie ona dopuszczona. Polityka jest jak szachy, zamiast myśleć życzeniowo wypada realnie, uznawszy sytuacje, która nie daje możliwości na wykonanie pewnych ruchów. W moim odczuciu globalizm jest korzystnym dla świata, słabym krajom zależnym od gry mocarstw i szarpanym w różne strony daje to swobodę. Skupiając ludność na samorządach lokalnych a oddając władzę regulującą zasady współżycia ludzi w CAŁYM świecie mędrcom, elitom elit, które znając się na tym świetnie nie będą już stronnicze, bo bez podziału na strefy, nie będzie kumoterstwa ani walki, wzajemnego wykorzystywania. Globalizacja świata zapewni pokój i sprawiedliwość. To taka moja skromna spontaniczna analiza:) dodał bym też uwagi (tym razem techniczne) do paru innych filmów (gdzie slajdy są za małe) gdyby tylko były w nich ( *# **_depopulacja_* ) dostępne komentarze (domyślam się, że łatwiej jest je wyłączyć niż moderować) jednak takie dane zwrotne mogą być przydatne lub chociażby stanowić ciekawy eksperyment. Myślę że odległą przyszłością świata jest pełna demokracja ale będzie to już świat całkiem inny, jakby nowy gdzie nieśmiertelność będzie standardem i nie będzie już potrzeby tworzenia dzieci we własnym gronie, a poza ten świat ekspandując twórczą budowy życia idee by zawsze coś ciekawego działo, rozwijało się Czyli na poziomie cywilizacji kosmicznej kolonizującej całe planety, zakładając tam nowe życie, z projektowanymi roślinami, zwierzętami dostosowanymi do warunków oraz jeszcze jeden poziom wyżej (n.wymiar) Dobrze przyzwyczajać ludzi do demokracji jednocześnie dobrze też do tyrani elity która póki są między nimi duże rozbieżności rozumienia rzeczywistości, idei życia, czyli rozwoju (procesu ciągłych zmian, ku światłemu celu nie dostrzeganego i nie możliwego do pojęcia dla większości jakby małych dzieci, które nie mają na tyle rozwiniętej percepcji aby mogły rozumieć sprawy dorosłych np potrzebę kosmicznej i między wymiarowej ogólnie dalszej ekspansji ludzkości. Dzieci gdyby ich zapytać mogły by chcieć przesiedzieć cały czas w piaskownicy bo nie znają nic innego, aby im coś pokazać trzeba ich z tej piaskownicy wyrwać jeśli nie mają zaufania to nie wyjdą i tu przydaje się rodzicielska przewaga czyli władza, by poprowadzić je w górę.

Pseudo profesor i ten jego lewacki bełkot

super, Eureca

Zaraz poprawiam podstawy, trzymajcie za mnie kciuki bo ostatni raz serducho mi tak biło jak byłem na samej górze ścianki wspinaczkowej i spojrzałem w dół

a gdzie mogę obejrzec inne filmiki do których odnosił się Pan dr? bo na kanale nie znalazłem

Nikt jeszcze tak dobrze tego nie wytłumaczył. Dziękuję Panu Doktorowi :D

Jaka to dziś CYWILIZACJA?! Doświadczamy CYWILIZACYJNEJ MIESZANKI pod znaczącym wpływem wartości CYWILIZACJI PODWÓJNEJ MORALNOŚCI. POLSKA nadal MIĘDZY WSCHODEM A ZACHODEM, tylko jeszcze bardziej GLOBALNIE jak to w swoim czasie oceniał Feliks Koneczny, autor opisu oryginalnego podziału na CYWILIZACJE. W kolejnej UTOPII to jest z wiarą w WOLNY RYNEK, liberalizm eksportuje WOJNY SPRAWIEDLIWE dla obrony DEMOKRACJI. Trwa WOJNA O PIENIĄDZ, którą scharakteryzował Song Hongbing, z doskonaleniem sztuki wywoływania kryzysów, aby na nich zarabiać. Sprowadza się ona do pojedynku USA - Chiny i konfrontacji DOLARA z antyDOLAREM, który bazuje na powiększających się zasobach chińskiego złota. Jak w każdej wojnie , to i o pieniądz trzeba mieć strategię, a jaką ma i jaką powinna mieć Polska?! Tu nie można pominąć wpływu ŻYDOWSKIEJ EWOLUCYJNIE UKSZTAŁTOWANEJ STRATEGII GRUPOWEJ, której narzędziem jest EKONOMIA ŻYDOWSKA, którą opisał w.w. polski badacz antyku i wystawionego dla Polski rachunku za MIENIE BEZSPADKOWE. Michael E.Jones : WPŁYW ŻYDOWSKIEGO REWOLUCJONIZMU NA HISTORIĘ ŚWIATA. Tragiczna śmierć mojego brata Janusza pokazała jak aktualnie we wrocławskich warunkach za KORUPCJĄ KOŚCIELNO-DUCHOWĄ poszła ŚWIECKA.ANTYPOLONIZM na katolickim, katedralnym cmentarzu?! Mogiła, w której spoczywają również prochy mojego Ojca Marcelego przez IPN została wpisana do ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (nr 703).

mówisz o Makronie i o Merkelowej?

witam co pan wie o biologii? co pan wie o ustrojach skoro używajac pustoslownego terminu "demokracja liberalna" sugeruje, że nie rozróżnia ustrojow społecznych www.academia.edu/38981400/ON_THE_ORIGIN_OF_SOCIAL_SYSTEMS

Dla kontrastu idei brakuje Korwina Mikke ,wroga demokracji,jak sam o sobie mówi? Dygresja/ Dawno nie widziany prze ze mnie prof. Migalski jak pamiętam miał problemy z habilitacja przez własne poglądy? Dzisiaj już dostrzegam progres i gratuluję, szczerze! Szkoda, że tak szybko Pan prof. zrezygnował z polityki.

Nauka o organizacji i zarządzaniu miała teorię, w której mówiło się o ciągłości zachowań i pamięci "organizacji", ta konferencja potwierdza w pełni jej słuszność. Z drugiej strony czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąca i tym co najtrudniej zmienić jest mentalność ludzka, wobec czego podsumowując najwyraźniej transformacja od marksizmu - leninizmu do demokracji liberalnej przebiegła po przez podmianę tych dwu wyrazów, wszystko inne pozostało po staremu: argumentacja i sposób myślenia, bo jak inaczej wytłumaczyć, ze naukowiec nie wstydzi się przyznawać na forum publicznym, ze nie jest obiektywny i podchodzi do zagadnienia, które ma badać od razu z jednej jedynie słusznej strony?

"debatują o funkcjonowaniu polskiej demokracji..." chociaż żadnej demokracji w Polsce niema. Jest kapitalizm- a tu o Was ua-cam.com/video/8Rv-cPisJ7w/v-deo.html