Відео

A muzyka po 16:08 - Modest Musorgski, Chatka Baby Jagi z cyklu _Obrazki na wystawie_ :-)

Mój brat miał roczek

A KTO NAM POMAGA DA 😅1ZL A WYCIAGNIE 5 TAKA POMOC.

15:25 przesrana robota...

Ludzie chcieli by jeszcze takiej zimy a sami przyczynili się do zmian klimatycznych 😂

Która zima była ostrzejsza? 1963 czy 1979?

Czekam z niecierpliwością na taką zimę, a nawet mocniejszą. I żeby w Brukseli było przez całą dobę niżej niż -35 st.C przez całą dobę, przez trzy, cztery miesiące... Z aktywnym niepokojem będę śledził doniesienia na temat działań lewaków i obserwował ekspresowe otwieranie na nowo kopalń węgla kamiennego przez ekoświrów, w ramach wolontariatu oczywiście. Wisienką na torcie będą zeznania pompiarzy ciepła, niektórych pewnie ostatni raz w swoim nędznym życiu... A zatem - niech się stanie!

To były zimy ! Pamiętam, szło się do szkoły z ciężkim tornistrem w tunelu śnieżnym . Na szczęście było jakieś 500 m. Jak zabrakło węgla i szkoła zamknięta na 2 tygodnie, to dopiero była radość .

__]h.{{S<[

.maUaŁryd>C8Z]]<<

Juz widze tych z administracji pierdzistolkow

Jakby dzisiaj byla taka zima ,to nieszczesne panstwo z kartonu i dykty by przestalo funkcjonowac

Silnik odrzutowy 1936? W polsce?

Piękne czasy, które moi rodzice ledwo pamiętają... Ale jakoś mi bliskie trochę, chwilę pracowałem na kolei ;) Lubię takie smaczki, szukaj więcej!

Taka zima jeszcze nadejdzie ... obyśmy byli gotowi jak co najmniej w 63 ...

Jak mowi lektor to zebral sie sztab kryzysowy OSOBISCIE ! Teraz nikt z politykow osobiscie nie angarzuje sie w strajki np. rolnikow Ale za to wymyslono pierwsza na swiecie MIOTLE MECHANICZNA ! I DO ODMRAZANIA TOROW TEZ URZYTO SPECJALNEGO OGNIOWEGO ROZMRZRZACZA No i tu widac jacy ludzie sa glupi i dadza sie zduraczyc !

dla ruskich więcej trrzeba ?

Dziadek mi mówil, że jak już śnieg zasypal chalupe po strzeche, to już cieplo bylo. 😊 Jam sie akurat tej zimy urodzil, wsadzilem glowe do pierzynki i cieplo mi bylo.

Wystarczylo tylko posypac sola. 1970 , Edward Gierek , i pozyczki umozliwily podgrzewane zwrotnice.

Ta zima jest moim rówieśnikiem. Nie byłem świadomy co się działo ale teraz emocjonalnie jestem związany z tymi czasami. Dziękuję autorowi.

a dzis maja tak dobrze i ciagle zle

Dokument perła.

Интерессная работа железнодорожников,стрелки ручные видел,помню такие

Gdzie było wojsko oni mieli walonki ???

Piękny, autentyczny dokument z czasów, które dla młodych ludzi są czymś dziwnym, niezrozumiałym i chyba nie do końca prawdziwym - coś jak bajka o "żelaznym wilku". Ja miałem w tym czasie 13 lat i cieszyłem się, że z powodu mrozu i braku opału pozamykano szkoły. Mróz sięgający 30 stopni, zamarznięty, zablokowany lodem port w Szczecinie, miasto (nie tylko komunikacja) sparaliżowane śniegiem i mrozem, od którego ciągle pękały rury wodociągowe. Koksowniki na rogach ulic, zamrożone konwie z mlekiem przed sklepami spożywczymi i wszechobecne zimno - nawet 2 pary wełnianych rękawiczek (większe, zewnętrzne - z 1 palcem, wewnątrz lepiej dopasowane 5-palcowe) nie chroniły dobrze od zimna. A na wiosnę okazało się, że mrozy zniszczyły część drzewek owocowych na naszej działce-żywicielce... Długo, długo by można o tym wszystkim... Dla tych, którzy pamiętają zimę z przełomu 1962/63, gierkowska "zima stulecia" 1978/79 to tylko dęty propagandowy jazgot, mający przykryć skrajne nieprzygotowanie naszego kraju do warunków trochę ostrzejszej, ale wcale nie ekstremalnej zimy. To wtedy, w schyłkowym okresie władzy Edwarda Wspaniałego-Gierka powstało ironiczne powiedzenia o "potędze" naszego państwa - nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystarczy minus cztery. A mimo wszystko - czegoś chyba jednak trochę szkoda...

Hwala im ,atom prace bedzemy wasz spominac jestesce bohaterami I patriotami

a ja tej zimy nie pamietam bo sie wlasnie urodzilem

Tylko że bardzo dużo trzeba było oddać do brata przyjaciela

same nieszczęścia za czasów tow. Wiesława

To prawda była zima to prawda jednak korupcja i inwigilacja były mocniejsze od warunków atmosferycznych a lektor ( figurant ) chcac zachować etat i pozycje musial glosić defetyzm ,😉😁🤣🤣🤣 po mimo sentymentu do tego kraju tam nie wrócę bo zmieniło się niewiele .... 🙂🙂🙂

Ludzie byli twardzi. 👍👍👍

popamiętam wcześniejsze lata, oraz zimę stulecia

Urodziłem się w tym roku, super film.😊

dzieciakiem byłem . nagrzana cegła owinięta gazetami albo termofor pod pierzynę. rano w izbie zimno jak diabli, ciężko było. zwłaszcza na wsi czy w osadach robotniczych. bywało, że chleba nie dowieźli , tym bardziej mleka. węgla mało było. na prawdę trudno było.

Wtedy z pracy z Katowic do Bielska - Białej - 54 km - jechałem .....7 godzin ! Teraz godzine. . Trudne do wyobrażenia ? A jednak tak było !

Super film miałam wtedy osiem lat pamiętam

Ktoś narzekał na ten "zły" PRL. Pozdrawiam.

Ogladalem tez kiedys film poswiecony zimie w tym samym roku w Wielkiej Brytanii. Niestety nie pamietam i nie zapisalem tytulu. Podobne scenki chociaz pewnie nie bylo az tak zimno i snieznie.

Pamiętam tamtą zimę miałem 12 lat 😊

Organizacja pracy w Polsce zawsze kulała, do dzisiaj mamy problem z wydajnością co nie znaczy ze nie jesteśmy pracowici , bo jesteśmy

zasypany krakówek, Warszawa w czasie okupacji dawała radę!

Pamiętam tą zimę bo to był pierwszy rok jak poszedłem do szkoły. Szkoła była oddalona o 3 km i nie była utwardzona, nie było chodników. Nie jeździły tramwaje bo ich nie było a kolejka wąskotorowa jeździła w zupełnie innych godzinach. Kilka razy dziadek przyjechał po mnie saniami i to było fajne. Na polach wzdłuż drogi były rozstawione takie płoty (?) których zadaniem było chronienie drogi przed śniegiem. Śniegu było tyle że śnieg sięgał wysoko, prawie po szczyty słupów telegraficznych.

7:40 to Klimow WK1? Cudownie to zaadaptowali! A tu: 8:03 jest nawet z samolotem ;-)

Tak to dobrze pamietam z okresu PRL dzieki Bogu jestem w USA I mam spokoj.!!

A dziś pracownicy administracji potrafią tylko obsługiwać ekspres do kawy.

jaki ustrój takie problemy 🤣🤣🤣🤣

Po

miałem wtedy 18 lat ,mróz na mazurach był witym czasie ok 38 stopni

Wtedy to były zimy. Teraz ich nie ma.

Trudne czasy. A mimo to, a może dzięki temu, ileż w tym poezji… ”W ich głębokich zakamarkach, tkwiły drobne kryształki lodu.” -> 3:10 👍 / Pamiętam czas, gdy czekałem w Chabówce w stygnących wagonach odłączonych od ogrzewania parowego z parowozu. „Nowoczesne” ogrzewanie elektryczne pojawiało się po sprzęgnięciu z lokomotywą elektryczną i to zwykle z opóźnieniem i nie zawsze. A wówczas Nowy Sącz witałem z soplem pod nosem 😉