Відео

Cieszę się, że poukładałeś sobie w głowie i podejmujesz działania, aby jutro być "lepszą wersją". Taki proces, to nie linia prosta, tylko wzloty i upadki, jednak dopóki "coś" robimy, to jest szansa, że po jakimś czasie będzie dobrze. Nie zniechęcaj się porażkami tylko WALCZ dalej, bo warto, bo robisz to dla siebie. Trzymam kciuki za Ciebie i dzięki za pozytywny komentarz.

Tak, zgadza się. Na chwilę gdy kręciłem film, tego nie wiedziałem, ale już wiem.

Na chwilę obecną nie ma ej w sprzedaży. Jedyne, co mogę polecić, to spróbować zrobić sobie we własnym zakresie, bo WARTO!

Dzięki za info. Jesteś kolejną osobą, która "melduje", że przepis jest fajny !

Cieszę się bardzo, że trafiłem w gust😉. Pozdrawiam i zasubskrybuj i wychwalaj kanał po wszelkich odpustach 😂🤣👍

Cieszę się, że smakuje, bo robota szybka, łatwa, a jednak coś innego niż sklepowe.

Efekt jojo, to nic innego, jak zrobienie sobie bałaganu w głowie. Grubas, taki jak ja, jeśli nie będzie zwracał uwagi na to co/ile je, to wcześniej czy później przytyje. Taka jest już moja/Grubasów natura. Jeśli pytasz o moją wagę, to jest ona wyższa, niż w momencie kończenia diety w 2017, ale zarazem DUŻO mniejsza, niż gdy zaczynałem proces odchudzania. Tak więc nie nazwałbym tego jojo, ale wzrost wagi jest. Teraz od 1 kwietnia przestałem bałaganić i wróciłem do zasad Diety Michasia i od razu kilogramy zaczęły spadać. Na miniony poniedziałek, ubyło mnie 7kg. Jeszcze trochę i waga docelowa będzie osiągnięta (tak myślę, że do końca wakacji).

Musisz mi uwierzyć na słowo, że nie tylko smakowicie wygląda, ale naprawdę dobrze smakuje 👌💪👍

Oooo. To muszę sprawdzić.

Od 7:19 już wrócił. Jakiś chochlik 😢

Super, to mało powiedziane. TO JEST MEGA!😍 Polecam zrobić, bo tak naprawdę to prosta i szybka robota, a do środka można włożyć wszystko, co akurat ma się pod ręką.

Dzień doberek ;-) Też się cieszę, że jestem i nadaję. Jeszcze nie do końca mam opanowany program do obróbki filmów, ale nie od razu Rzym zbudowano. Niemiecka kuchnia jest smaczna, a bawarska to już zupełnie grzechu warta, jednak jest także bardzo "sycąca"😉 więc trzeba uważać. Pozdrawiam i życzę smacznego.

Banany są według mnie bombą węglowodanową. Staram się jadać bardzo rzadko, w jakiś deserach. Na co dzień omijam.

@@dietamichasia czytałem właśnie że szczególnie dojrzałe mają dużo cukru.

@@WojciechDudek77 Prawie każdy banan, który jest na tyle dojrzały, aby móc go zjeść, ma dużo cukru. Raz nie zawsze, ale jeśli nie trzeba, to warto unikać.

Jak długo można go trzymać, to nie wiem, bo zazwyczaj po 3-4 dniach od produkcji już był zjedzony. A w kwestii liczenia makro, to policz kaloryczność wszystkich i podziel przez uzyskaną masę majonezu. No i trzecia, ale chyba najważniejsza rzecz. To jest przepis na pewnego rodzaju odmianę majonezu, który nadal ma swoje kalorie.

W jakim sensie "najgorszy"?

Też się cieszę. Na razie krótkie formy w postaci filmów są na moim profilu i Grupie na Fb. Z czasem, jak opanuje montowanie filmów na komie, to będą pojawiać się filmiki także na UA-cam. Dzięki, że jesteś :-)

Jestem, jestem. Po "chwili" nieobecności wracam i jestem z Wami/dla Was ;-)

Oj! Pani. Toż to wyżerka na bogato ;-) !

BARDZO ją lubię ;-)

Właśnie zrobiłam ją poraz pierwszy, jest pyszna i w dodatku zdrowa, dzięki za przepis.

@@edytamroczkowska8283Niektóre przepisy są proste i smaczne, tylko nie znamy ich, dlatego cieszę się, ze smakuje Tobie ta sałatka.

W pełni się zgadzam. Pokazuję co siedzi w puszcze i czego unikać przy zakupach.

WIELKIE dzięki za życzenia. Również WSZYSTKIE CO NAJLEPSZE na nowy rok

Raz nie zawsze, dwa razy nie wciąż ;-)

Najlepsze z Poznania, szczególnie te z Certyfikatem ;-)

Dzięki za dobre słowo. Ja też się cieszę, że TY jesteś, bo tylko wtedy ma sens tworzyć filmy :-)

@@dietamichasia Dzieki Tobie reaktywowalem moje cele zdrowatne.

Szkoda, że są takie "grzeszne"😜

Dzięki za dobre słowa ;-)

Tak jak najbardziej jem kolację. U mnie często są 3-4 posiłki. Ilość zależy od układu dnia i możliwości czasowych.

Dawno pana nie było... Pzdrawiam

Tak, zgadza się. Szczegółowo opisałem ostatnie dwa lata mojego życia na FB na Grupie (gdyby Ciebie to ominęło, to daj znać, prześlę). W tym czasie, gdy mnie nie było w social mediach, to dużo się działo w zycu realnym i dużo się też zmieniło. Pandemia, zmiana pracy, zmiana systemu wartości, nowe wyzwania, które mnie pochłonęło w całości, to wszystko sprawiło, że nie byłem w stanie wrzucać merytorycznych materiałów i prowadzić kanału. Liczę na to, że po nowym roku, to się ustabilizuje i będzie szło w stronę "po staremu". Jednak wiem, że mnogość pomysłów, jakie mam w głowie i jakie obecnie realizuję, a do tego ograniczenia godzin, jakie ma doba wskazują, że kanał będzie prowadzony nieco innym systemem niż dotychczas. Dzięki Tomaszu, że nadal jesteś u mnie na kanale tradycyjnie w razie pytań nie pozostaję do Twojej/Waszej dyspozycji. @@tomaszmasternak9969

Hejka. Poznań też pozdrawia Bawarię ;-)

Cześć. Miłe słowa zawsze chce się słyszeć, dlatego WIELKIE DZIĘKI za nie.

Tak, wiem, ale dzięki za wypowiedź. Z tuńczykiem to nie jest częsta sprawa, a dla smaku od czasu do czasu warto wpisać go do menu.

Zasadniczo, to marynata na winie, czyli wrzucam "co się nawinie". Baza to pasta curry, do tego sos sojowy, ostrygowy, trochę cynamonu, czosnek, cebula, chilli. Do tego przyprawy wersji sypkiej. Jeden mix kupiony z firmy z internetu, jednak jest raczej słabej, więc nie polecam. Drugi mix, to mix do potraw chińskich, kupiony w regularnym sklepie, z popularnej firmy na "K" ;-) i ten mix jest nawet OK.

Dzięki za dobre słowo

Nie wiem co jest większym problemem. To, że ja nie znam się na rybach, czy to, że Ty nie znasz zasad ortografii. Słowo ODRÓŻNIAĆ pisze się przez [u] kreskowane/zamknięte.😂😂😂

Polecam się na przyszłość ;-)

He, he. Cieszę się, że "wstrzeliłem" się w temat.

Sartarin, moze zeby sobie zrobiles ale to nie oznacza, ze jestes pieknym czlowiekiem. Tyle trucizny - moze to zazdrosc??? Powinienes sobie takie pytanie moze wreszcie zadac? Echhh, a tak na koniec - kazde jedno napisane do slowo jest tak naprawde strata energii - wiec... zyj zdrowo, zycze szczescia. A Tobie Michal, dzieki za wspanialy przepis - wlasnie czegos takiego szukalam 😋😍! Bardzo milo sie ciebie ogladalo i sluchalo jestes przemilym czlowiekiem - a Twoje zdrobnienia sa naprawde sympatyczne i podobaja mi sie 🥰! Pozdrowionka i rob dalej to co robisz bo masz do Tego talent i wszystkie potrzebne atuty 😊🤗!!!

Dzięki, WIELKIE dzięki :-)

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie oglądać moich filmów. Ja jakoś nie mam potrzeby "ciebie" oglądać i jestem szczęśliwy, więc.... To narka!

Sartarin, moze zeby sobie zrobiles ale to nie oznacza, ze jestes pieknym czlowiekiem. Tyle trucizny - moze to zazdrosc??? Powinienes sobie takie pytanie moze wreszcie zadac? Echhh, a tak na koniec - kazde jedno napisane do slowo jest tak naprawde strata energii - wiec... zyj zdrowo, zycze szczescia. A Tobie Michal, dzieki za wspanialy przepis - wlasnie czegos takiego szukalam 😋😍! Bardzo milo sie ciebie ogladalo i sluchalo jestes przemilym czlowiekiem - a Twoje zdrobnienia sa naprawde sympatyczne i podobaja mi sie 🥰! Pozdrowionka i rob dalej to co robisz bo masz do Tego talent i wszystkie potrzebne atuty 😊🤗!!!

Ja z brzydkimi zębami mogę coś zrobić, natomiast Ty z brzydkim umysłem już nic nie zrobisz.

Tak, dokładnie. Wiele zależy od użytego surowca, bo w zależności od rodzaju "wsadu" będzie się różnić ilość dodanej żelatyny. Masz jakieś swoje proporcje ile trzeba dać żelatyny do określonego rodzaju mięsa???

Ano jestem, jestem ;-) Fajnie, że TY jesteś !

Ciecierzyca nie ma takiego smaku, który będzie wpływać w znaczący sposób na smak potrawy, tak więc spokojnie będzie można zastosować ją do zupy. Idea dodania soczewicy czerwonej była taka, żeby nie wpływać na kolor zupy. W moim przypadku brak czerwonej soczewicy i dodanie zielonej nieco wpłynął na kolor, ale nieznacznie. Ciecierzyca po zmiksowaniu będzie "białą papką", która zapewne nieco rozjaśni kolor pomidorowej, jednak ten aspekt można szybko skorygować, papryką czerwoną w proszku, koncentratem pomidorowym, bądź passatą. Generalnie polecam eksperymentować w kuchni, żeby odnaleźć swoje smaki. Na pewno podczas eksperymentów, nie zdarzy się taka sytuacja, że potrawa wyjdzie tak zła, że się jej nie da zjeść. Co najwyżej w przyszłości drugi raz się jej nie wykona w ten sposób ;-)

@@dietamichasia Dzięki za odpowiedź. Wyszła pyszna, na pewno będę jeszcze ją robił!

@@dariuszmakarow8463 ŚWIETNIE👌. Cieszę się, bo uważam, że warto wychodzić poza sprawdzone schematy, w poszukiwaniu nowych smaków.

Polecam zrobić żeberka, też dają radę. A z wyżeraniem, to tak już jest, że gdy się gotuje, to trzeba obowiązkowo "próbować" 😉czy aby składniki są dobrej jakości. 🤣🤣🤣