Відео

ok mam pytanie , jak zgodnie z prawem potraktować sytuację sprzedaż samochodu terenowego z zardzewiałą dziurawą ramą. 2 osoby fizyczne , kupujący ogląda samochód, nie pyta o ramę, w umowie podpisuje że zapoznał sie ze stanem auta i nie wnosi uwag, po czym kupujący wraca z autem że rama jest zgniła i chce oddać samochód, koszt naprawy ramy jest bardzo wysoki , ale jednocześnie dziurawą ramę widać tak samo jak pęknięty reflektor czy wgniecione drzwi trzeba tylko sie schylić i zajrzeć pod spód. kto ma rację? czy na to ma wpływ czy sprzedający zdawał sobie sprawę w jakim stanie jest rama , lub nie był świadomy że są w niej dziury.

Dziękuję za świetny materiał! Jak wygląda kwestia zgłoszenia w urzędzie zbycia pojazdu, w sytuacji w której sprzedający uznaje odstąpienie od umowy za bezpodstawne, informując o tym oczywiście kupującego?

Szkoda, że linki już nie działają.

Super Prawnik. Pełen profesjonalizm 100% godny polecenia

Witam bardzo proszę o pomoc!! Dlaczego nie firmy nie podejmują się sprawy gdzie zostało zaniżone odszkodowanie w firmie Trasti. (Zavarovalnica Triglav).

Co to ma być, zostało sprzedane. Jak kupujący nie wie co kupuj to jego sprawa. Jak będziemy tak brnąć w takie głupie przepisy to zaraz będziemy się sądzić o wszystko

Witam. Czy mam prawo zarzadać zwrot kosztów naprawy?? Jeśli silnik był remontowany a jednak ów remont nie został zrobiony poprawnie??

Zakupiłem samochód z wyciętym filtrem dpf, czy mogę oddać samochód czy żądać przywrócenia do stanu fabrycznego.

Czy opiłki w misce olejowej jest to podstawa zeby zwrócić samochód ?

Kupiłem samochód Fiat bravo rocznik 2011 z wadami o których zostałem poinformowany oraz jedna o której sprzedawca nawet się nie zająknął czyli uszkodzona instalacja gazową. Nie szło się domyślić a stacja na której byłem w dniu zakupu nic o tym nie powiedziała czy mogę wystąpić do sądu o zwrot kosztów za instalacje ? Samochód ma przejechane 300 tys

Doznałem szkody polegającej na uszkodzeniu roweru. Mam zamiar ubiegać się o odszkodowanie u ubezpieczyciela sprawcy bo niby do kogo miałbym się zwrócić? Co ma z tym wspólnego ubezpieczyciel mojego samochodu skoro nim nie jechałem?

Witam, dowiedzialem sie, ze zdecydowana wiekszosc osób nke pozywa ubezpieczalni, jesli kwota roszczenia jest liczona w kilku tys zllotych, a ubezpieczalnie o tym wiedzą i odrzucają odwołania od ich decyzji. Czy to jest kwestia niecheci samych poszkodowanych do sprawy sadowej czy kosztów pomimo jasnych przeslanek do wygrania sprawy? Mam kosztorys rzeczoznawcy, z ktorego wynika jasno, ze ubezpieczyciel pominął wiele aspektow i nie doszacowal kwoty naprawy na prawie 3500zl. Jestem zmotywowany, aby sie ubiegac na drodze sądowej o doplate tej kwoty. czy oprocz ewentualnej roznicy miedzy wynagrodzeniem zastępstwa prawnego a kwotą maksymalną jaka ma zwrocic przegrany, wynikająca z rozporzadzenia, moge ponieść jeszcze inne koszty pomimo wygranej?

Witam i jak sprawa z apelacją? Czy ubezpieczyciel ją złożył czy zmienil zdanie co do zabezpieczonej wysokości kwoty wartosci auta?

Ciekawy materiał.

Słabe to, szczególnie kwestia wyłączenia rękojmi. I co takie magiczne zaklęcie nagle powoduje, że sprzedawca może w ofercie nakłamać, a auto rozkraczyć się za bramą i gość ma dupochron doskonały? To wyłączenie chyba jest jakoś regulowane w polskim prawie?

Nie jestem handlarze, właścicielem komisu etc. Przydałby się materiał jak sie chronić przed nieuczciwym kupującym. Jestem na etapie sprzedaży auta i włos mi sie jeży na głowie jak czytam o historiach sprzedajacych którzy kopia sie z oszustami którzy kupili od nich samochód

Dzień dobry. Zakupione auto używane, 2 miesiace i 5 tyś km po kupnie rozleciała się skrzynia biegów- padły synchronizatory, ktore teoretycznie zuzywaja sie w trakcie eksploatacji. Auto 2011 rok, 370tys przebiegu. Sprzedawca zapewniał, że lać paliwo i jeździć. Czy mogę domagać się naprawy z tytułu rękojmi?

ludzie zamiast słuchać tego pitolenia wyłączajcie rękojmie jako sprzedający i mogą was cmoknąć w pompke. w samochodzie

Dzień dobry, ile czasu mam na akceptację kosztorysu?

Co jeśli poszkodowany wynajmuje samochód przez ten cały okres sprawy sądowej a szkodą zostanie rozliczona jako częściowa ?

Witam, a OCP wchodzi w grę?

A jak udowodnic to, ze sprzedajacy nie poinformowal o powypadkowosci auta?

Chlopie caly czas pleciesz językiem prawniczym ,ni nie mającym z rzeczywistością KLEPIESZ KLEPIESZ

To dziwne że kupujac nowe auto po 3 -10 tys. Cos sie dzieje ze skrzynia ale serwis uzneje ,ze wszystko jest ok i nic nie mozna zrobic a w uzywanych 20 letnich samochodach mamy przewidywac co sie moze zepsuc przez nastepne 2 lata od daty sprzedazy 😅😅😅 bo inaczej ponosimy koszty naprawy 😅😅😅

jak wszystko powiesz to nigdy nie sprzedaz trzeba glupa palic ze nic nie wiem nie widzialem zona jezdzila itp

W praktyce to jest tak,już wam pisze.Stefan w samochodzie jest na plus zarobiony a w sądzie,,widziały gały co brały"Za robote sie weź Stefcio w aucie.

Witam. Chciałbym się dowiedzieć czy poza samymi poradami prawnymi są powołania na wyroki sądów, orzeczenia UOKiK czy przepisy Polskiego prawa?

Witam , mam problem z autem bo ma cofnięty licznik , mój prawnik wysłał już pismo do sprzedawcy , czekam na odzew sprzedającego. Na auto wydałem wszystkie oszczędności (45tys zł), żona jest w 5 mies ciąży a ja dojeżdżam do pracy 35km. Czy można używać samochodu normalnie do momentu rozstrzygnięcia sprawy ? Jak to prawnie wygląda ?

Zakupiłem samochód w piątek sprzedający musił ze są do wymiany klocki hamulcowe z tyłu pojazdu i te klocki dał. W sobotę pojechałem na przegląd bo się kończył i się zaczęło do wymiany połowa zawieszenia z tyłu pojazdu i klocki z przodu i tarcze oraz inne elementy zawieszenia . Samochód trafił do mechanika na wymianę klocków z tyłu okazało się że zaciski są popękane przewody do wymiany sprężyny popękane wartość naprawy przekracza wartość samochodu. Obecnie jest robiony tylko żeby można było hamować a to i tak jakieś 4000 tys. Tym samochodem zrobiłem obecnie 200 km. Co mam zrobić czy złoży sprawę o oszustwo czy może coś innego samochodu kupiłem za 7800zl . Dodam jeszcze ze mechanik mówił że to cud za on nie wypadł z drogi a samochodem po zakupie jechał mój syn.proszę o pomoc

Pan Tomek bardzo rzeczowo podchodzi do tematu, wszystko wyjaśnia, kontakt bdb, szczerze polecam.

Panie Mecenasie. A jeżeli kupujący kupił auto i po 3 dniach jazdy, postawił auto do mechanika które stało u niego 4 dni stwierdził że jest uszkodzona uszczelka pod głowicą. I żadna, i żadna ode mnie odstąpienia od umowy. Co mam robić ? Wiedział że z klimatyzacji śmierdzi a i tak kupił ten samochód.

Co zrobiłby Pan w takim przypadku: Muszę odstąpić od umowy i skorzystać z prawa do rękojmi z tego powodu, że nie można zarejestrować samochodu (wada prawna), ponieważ poprzedni właściciel (nie ten od którego kupiłem, ale jeszcze poprzedni) złożył wniosek o rejestrację samochodu i go nie dokończył. Teraz ten wniosek jest cały czas aktywny i przez to nowi właściciele nie mogą zarejestrować pojazdu, dopóki tamten nie zakończy sprawy. Z tego wnioskuję, że przysługuje mi prawo do rękojmi i że prawo jest po mojej stronie. I dalej - za samochód dałem 3500 a na umowie zostało wpisane 1000zł. Czy jest szansa odzyskać całość? Dodam, że mam nagranie z chwili sprzedaży na którym wyraźnie słychać o jakiej kwocie jest mowa i jaka kwota została przekazana. Ponadto trzeba było wykonać przegląd. Sprzedawca poinformował mnie o tym i zapewniał, że auto przejdzie przegląd, że wszystko będzie dobrze. To również jest na nagraniu z chwili sprzedaży. Gdy pojechałem na przegląd okazało się, że muszę dokonać naprawy. Koszt części i naprawy wyniósł 790zł + dwa przeglądy 138zł. Czy również na zwrot tego mogę liczyć? W przypadku wniesienia sprawy na drogę sądową - czy mogę jakoś sprawić, że sprzedawca pokryje koszty sądowe? Rozumiem, ze aby sprawa się rozpoczęła muszę zapłacić za wniesienie pozwu. Nie wiem, czy odzyskam później również kwotę kosztów sądowych. Oraz do którego sądu muszę wnieść pozew - do swojego / do tego gdzie mam blisko, czy do sądu w okolicy miejsca zamieszkania tamtego człowieka?

Witam kupiłem auto po tygodniu okazało się że ma cofnięty licznik mam na to dokument z serwisu sprzedający na początku nie poczuwał się do odpowiedzialności jednak po dwóch dniach napisał mi SMS ze jest gotów na przyjęcie auta z powrotem poniosłem dodatkowe koszty przy serwisie auta wymiana olejii i filtrów a także naprawa klapy bagażnika łączny koszt który mnie wyniósł to 2500 zł sprzedający zaproponował zwrot jedynie 1500 zł na co ja się nie godzę odpisałem mu na SMS jednak on nie odpowiedział mi na moją wiadomość co robić dalej proszę o podpowiedź z góry dziękuję

Witam mam pytanie czy auto jak bedzie mialo szkode calkowita to czy wrak moge sobie zabrac bo mechanik zapaŕcie mowi ze wrak zabieraja a mi zalezy zeby zostal pozdrawiam

Dzień dobry Fajnie się Pana słucha, ale chciałbym zadać pytanie w temacie odcinka. Sądzę, że wielu zainteresuje. Co w sytuacji kiedy sprzedaje auto jako osoba fizyczna osobie fizycznej i wpisuje w umowie, że udziałam rabatu na samochód celem jego naprawy np. wymiany katalizatora oraz innych niezbędnych napraw (tak brzmi zapis) Nie ma dalszej specyfikacji tych napraw, bo w samochodzie 14 letnim jest to niewykonalne a większość została tylko omówiona. Przecież nie sposób wszystkiego sprawdzić poza tym jakieś rzeczy mogą wyjść o których sprzedający zwyczajnie nie wie. Kupujący zapoznał się ze stanem auta i podpisuje, że więcej roszczeń nie będzie wnosił. Obie strony zgadzają się na taki rabat, ale kupujący stwierdza po 3 dniach, że jednak znalazł jeszcze do wymiany np. odmę i świecę żarowa i już mu się auto nie podoba i chce oddać. Dodam, że kwota udzielonego rabatu jest wyższa niż koszty wymienionych przez niego napraw, ale on się upiera i chce odstąpić od umowy. Auto 14 letnie ze sporym przebiegiem w sumie sprzedane ponad 5 tysięcy poniżej średniej wartości rynkowej. Naprawdę jestem narażony, że po pierwsze ma prawo mi to auto zwrócić a po drugie będę mu przez najbliższe dwa lata go naprawiał? Przecież to jakiś absurd. Serdecznie pozdrawiam i z góry bardzo proszę o odpowiedz.

Dzień Dobry Panie Mecenasie. Mam ważne pytanie. Czy mogę odstąpić od umowy kupna samochodu ,który zakupiłem dwa miesiące temu i przerejestrowałem już go na siebie. Kilka dni temu kiedy auto trafiło do mechanika okazało się że jest uszkodzona uszczelka pod głowicą ( auta nie można użytkować na rozgrzanym silniku), nie działająca klimatyzacja i uszkodzona skrzynia napędu 4x4. Kilka dni po zakupie auta zauważyłem że jest wyciek pod autem. Okazało się że przecieka przewód chłodnicy ( pomyślałem drobnostka, się wymieni ) więc dolewałem poprostu płynu do czasu naprawy przewodu. Po wymianie przewodu ( przy okazji korka i termostatu żeby mieć pewność) okazało się( w trasie) że pękły inne przewody ( powrót lawetą )mechanik stwierdził że uszczelka pod głowicą. Proszę o pomoc. Z góry Dziękuję.

Sprzedałem auto w którym był nieudolnie wyremontowany silnik,ja o tym nie wiedziałem bo auto u mnie chodziło dobrze,remont był robiony u poprzedniego właściciela ktory mnie o tym nie poinformował.Teraz nowy właściciel chce się sądzić po 7 miesiacach od kupna i obwinia mnie że go nie poinformowałem.Przecież nie rozbierałem silnika i nie wiedziałem jak wyglada w środku.Dodał że proponowałem mu sprawdzić go na stacji diagostycznej ale nie sprawdził,teraz okazuję sie że olej ucieka.Czy biegły jest w stanie udowodnić że remont musiał być robiony przed moim zakupem gdyż auto miałem niespełna rok

Panie Mecenasie mam do pana pytania mówi Pan o kosztach Oczywiscie gaża za Pana prace.Oplata sadowa ,oplata rzeczoznawcy sądowego .Czy te kwoty można dopisać do rachunku przegranemu ubezpieczycielowi?? Czy sąd bierze to pod uwagę .Nastepne pytanie czy wrazie niezgodzenia na ofertę ubezpieczyciela i odaniu sprawy do sądu będą mógł dalej używać pojazdu zastepczego otrzymanego od firmy zajmujacej bezgotówkową naprawą samochodów powypadkową .jak dlugo może mi przyslugiwac to auto??

Witam, mam pytanie do Pana, wczoraj kupiłam samochód od osoby prywatnej, sprzedawca gwarantował, ze stan techniczny jest ok, po jazdzie testowej nic się nie działo, kupiłam. Przejechałam 80 km, zatrzymałam się na stacji paliw, a w momencie gdy ruszyłam zaczęły się problemy z redukcją biegów, stukanie... Dojechalam do miasta i odrazu na stację kontroli pojazdów, gdzie okazało się, że samochód ma dużo usterek, na drugi dzień jeszcze odwiózłam do warsztatu, gdzie powiedzieli, że takim samochodem nie wolno się poruszać bo to jest trumna na kółkach. Sprzedawca zaczyna kręcić, ze odda część kwoty, potem, ze nie odda, potem, ze po świętach..... Proszę mi pomóc w tej sytuacji, jak prawidłowo ja mam postąpić.Dziękuję.

Jak fajnie się słucha jakie to fajne narzędzie ta rękojmia , wszystko możemy oddać kiedy chcemy... Tylko wyegzekwować to po pierwsze w sądzie , a póżniej od dłużnika , który zazwyczaj nic nie posiada . Ludzie kupują 20 letnie samochody za 5 czy 6 tys i zdziwieni że coś trzeba naprawić.

Witam, kupiłem 20 letni samochód z komisu za 6 tysięcy. Od razu zawiozłem go do mechanika, zeby doprowadzil go do stanu lepszego (wiadomo że stare auto na pewno cos będzie mialo do roboty). Po zrobieniu naprawy za prawie 10 tysiecy okazalo sie, ze silnik jest do remontu. Komis nie chce nawet auta przyjac i oddać 6 tysiecy, wiec chce to zalatwic w sądzie. Czy sa szanse odzyskac pieniądze za naprawy ktore juz wykonałem?

Dzień dobry. Kupiłam auto za 6 tys zł „sprawne, uderzone kiedyś lekko w hak”-niestety głupia pozwoliłam wpisać 4 na umowie. Auto po 2 tyg zapaliło się na autostradzie powodem była stara turbina. Wymieniłam słupek silnika, turbinę za tym poszedł akumulator (7 tys zł) plus miesiąc bez samochodu. Po odebraniu auta od mechanika po 3 tygodniach urwał się przewód od płynu chłodniczego, wszystko wyciekło i znów silnik dymił. Wymieniłam kolejne rzeczy- pojemnik płynu, termostat i przewód który się przepalił przez temperaturę - kolejne 1000zl. Kolejne kombinowanie samochodów zastępczych. Do tego zauwazylam przeciek w odpływach- woda na fotelu. Mechanicy mówią ze auto bite z każdej strony. Nie mam niestety dowodów na naprawy.. czy mogę coś zrobić? Mam traumę przez to auto i nie mogę nim dalej jeździć..

Witam auto zakupione w komisie okazuje się po deszczu ze w bagażniku stoi woda czy do wada która umożliwia odstąpi ie od mumowy oddanie auta i odzyskanie pieniedzy?? A to nie uszczelka bo dywaniki w bagażniku suche a woda stoi w miejscu koła zapasowego

Witam a co przy szkodzie całkowitej?? Jak nie dać się ich wycenie auta i wycenie tak zawnego wraku???

Witam serdecznie mam pytanie,czy odstąpienie od umowy powołując się na rękojmię w związku z wadą ukrytą auta w postaci smsa jest wiążące? Czy jednak musi być wysłane na piśmie ?

Dzień dobry Co w przypadku gdzie handlarz kupił auto jako uszkodzene, a mi sprzedał jako sprawne, ukrył błędy i zataił stan faktyczny samochodu? Handlarz kupił za 23 tysiące złotych, mi sprzedał na wymianę, ja sprzedałem mu swój samochód za 18 tysięcy, on namówił mnie do kupne jego auluta za 18 tysięcy, a ja mu dałem 15 tysięcy bez umowy. Po wykryciu usterki skrzyni biegów automatycznej dogadałem się z nim że on pokryje 3/4 kosztów. W oczekiwaniu na naprawę skrzyni minął czas na zwrot 14 dni. Dalej wychodziły inne problemy, silnik, rozrząd, pompa wody, panewki itd. Po trzech miesiącach w czasie badania technicznego wyszło, że całe tylne zawieszenie jest do remontu. Akumulator okazał się wyeksploatowany, instalacja LPG jest do naprawy (nie do wyregulowania jak zapewniał handlarz). Było i jest jeszcze mnóstwo drobnych problemów do napraw których nie wychwycilem w czasie do dwóch tygodni po zakupie auta. Jest poprzedni właściciel które oznajmił mi że sprzedał auto handlarzowi jako uszkodzene. Proszę powiedzieć, czy mimo tego mam szansę wygrać sprawę?

Witam a co w moim przypadku. Gdy sprzedalem prywatny samochod na 100% sprawny. A kupujacy po miesiącu dzwoni i mowi ze cały silnik do remontu. starszy pozwami itp. co ja mam zrobic.

Witam. Sprzedałem sprawne auto, wymiana oleju i płynów na bieżąco. Kupujący po 3 tygodniach od zakupu i przejechaniu 600 km. zwrócił się do mnie z wiadomością, że auto się zepsuło. Nie odpala -prawdopodobnie awaria pompy wysokiego ciśnienia lub wtryskiwaczy. Zażądał odstąpienia od umowy i zwrotu pieniędzy za auto. O tym że jest jakaś wada auta nie wiedziałem, auto było sprawne, była jazda testowa. Powiadomiłem kupującego, że były wymienione świece i naprawiane wtryskiwacze. W rozmowie z kupującym wyraziłem wolę dołożenia sie w połowie do naprawy auta, ten jednak nie jest zainteresowany i chce sprawę oddać do sądu.Czy taka awaria jest wadą ukrytą przeze mnie? Jak taka sprawa może się zakończyć?

Te sprawy z autami ciągną się strasznie. Moja ciagnie sie juz 3 rok. Zmiany sędziego, biegłych dlugie czasy oczekiwanai na opinie itp. W moim przypadku po przejechaniu niespelna 3 tys km w nieco ponad 2 miesiace auto z przebiegiem okolo 130 tys km zaczelo wywalac mase błędów. Okazało się ze silnik byl nieudolnie naprawiany, olej wyciekal wszedzie. Podczas pomiaru sprezania wyskoczyli potężne wartosci rzedzu 16-17 bar ... biegły stwierdzil na poczatku ze to niemozliwe. Lecz gdy podczas ogledzin sam zaczal mierzyć to zabraklo skali na urzedzniu i wystrzelilo az miernik z miejsca gdzie zostal wkrecony. Ogolnie stwierdzam ze handlarze maja dobrze bo moga sprzedac takie auto a potem ja musze latac i sie prosic jak jakis zlodziej o sprawiedliwość.

1. po 1 miesiącu od spzredazy kupujący chce zwrotu auta lub zapłaty za naprawy . Jestem osobą prywatną. Auto użytkowałem codziennie , serwisy naprawiały rzeczy ,które zauważałem i starałem się dbać o auto na ile moja wiedza mi na to pozwalała i na ile wyłapywałem ewentualne awarie. Kupujący twierdzi ,że po oddaniu auta na diagnostykę wtryskiwaczy nie trzymają one wartości fabrycznych ( u mnie i podczas spzredazy auto nie wykazywało żadnych oznak świadczących o tym fakcie ani nie miałem pojęcia iż może być coś nie tak bo nic się nie działo ) Kupujący twierdzi że wibracje przy 140 km są naturalne i robią diagnostykę rzeczy które tzreba wymienić - podczas użytkowania nie przekraczam 120 km bo jeżdżę z rodziną i nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów . Zresztą jak opony wymieniałem to były wyważanie u mechaników . Kupującemu zepsuło się zawieszenie i obwinia mnie za to podczas gdy podczas zakupu sam je sprawdzał i było ok . Kupujący obwinia mnie ,że świece żarowe nie są sprawne i musi je wymienić , ja jeździłem autem codziennie inodpalalo bez problemów oraz nie zauważyłem jakiś tego oznak niedziałających świec . Odmówiłem telefonicznie przyjęcia auta spowrotem gdyż w nim mniemaniu z moją wiedzą auto spzredawalem w stanie bardzo dobrym bez oznak problemow . Ja nie mam kanału , nie mam wiedzy ani komputera diagnostycznego abym stwierdził nieprawidłowości . Jestem normalnym użytkownikiem auta i reagowałem na zreczy akture aktualnie podczas eksploatacji sprawiały problemy lub się psuły . Jaka ja mam odpowiedzialność za spzredaz auta i mankamentów o jakich kupujący mnie poinformował miesiąc po zakupie i chce odemnie zwrotu lub rekompensaty ? Proszę o odpowiedź jak mam się bronić , jestem osobą prywatną auto jest 17 letnie a jego koszt to 14 tys PLN. Aktualnie kupujący poinformował mnie ,że wstąpi na drogę prawna .