Відео

4:25 doctor house mentioned rahhhhh

Nie zapominajmy o Wiedźminie od Netflixa

Oglądam cię pierwszy raz i zgadzam się z tobą w 100%

Właśnie mi przypomniałaś, że kupiłam tę książkę kiedyś od Pana na ulicy, za 3 zł, i zupełnie o niej zapomniałam! Teraz ją przeczytam!

To już lepszy był film „Duma i uprzedzenie i zombie”

Ej ta mandarynka się tak idealnie obrała

Dotrwałem do 7 minuty filmu, Tobie gratuluję wytrwania do końca tego... dzieła.

Tak poważnie to "kontynuuj" oparte na jednym promptcie nie da dobrych wyników, nie mówiąc o tym że to gpt nie jest najlepszy do pisania. Polecam używać ai do burzy mózgów, poprawek outline a nie do samej prozy, to dla zabawy albo jak ma się bloka pisarskiego.

Ciekawe jakby wyglądała książka typu 365 dni ale napisana przez AI 💀

Zdaje się, że sam pomysł nie podlega prawu autorskiemu. Musi on być w jakiś sposób utrwalony, ustalony, zrealizowany. A osoby, które realizują swoje pomysły oddając je w ręce AI, można powiedzieć, nie mają już ani jednego, ani drugiego. Dosłownie oddają pomysły, z którymi mogliby zrobić coś fajnego, za darmo i już ta zrealizowana przez AI forma uniemożliwia im zdobycie praw autorskich do utworu. 😂

Najgorsze jest to że na rynku mamy wiele książek na podobnym poziomie które są bestsellerami

swietna recenzja, powodzenia w rozwoji kanalu!!!! Rob wiecej recenzji ksiazek pls

Są to kalki z angielskiego, bo GPT najpierw wszystko tłumaczy sobie na angielski a potem z powrotem na polski. I potem takie kwiatki powstają. No może oprócz tych umierających liści XD

Kasia!

Boze AI powinno byc nielegalne xd

Chciałabym żeby ludzie kompletnie zbojkotowali AI

Już się bałem, że tylko mi się nie podoba taki sposób pisania... Jako amatorski wierszokleta nawet nie do końca lubię nazywać taki styl pisania "wierszem" (rozumiem istnienie wiersza białego, ale... ta książka to nie poezja)

"ai przejmie świat!" też ai: Mareka

Za kilka lat takie książki będą normą na topce empika

to zdanie o dźwięku umierających liści >>>>

19:53 to prawdopodobnie aluzja do "Gilmore Girls". Przynajmniej tak to odbieram, bo tam był nieaml identyczny dialog między Rory a Jessem w kontekście jakiejś książki i to też miało być takie romantyczne. Więc to raczej kolejne nawiązanie do popkultury niż czysta wyobraźnia Eli

świetny filmik do oglądania podczas jedzenia obiadu

Kocham poezje polegającą na randomowo podzielonych zdaniach. Jedni sikają pod prysznicem, drudzy obgryzają paznokcie, a ja żywię niezrozumiałe uczucia do tego typu książęk.

gdyby ksiazka była szkolną lekturą, to trendy z tiktoka bykyby porządnym kontekstem na maturze 🙌

Przez przypadek zobaczyłam ten film i bardzo się z tego cieszę, łapka w górę i substancja bo po tym jednym filmie wydajesz się super i chcę więcej

To był mój kot On potrafi klamkę otwierać Znaczy to jest ona G i r l b o s s

3:30 NAS to nagły atak spawacza obviously

Pokazał mi się randomowo twój film na głównej z czego bardzo się cieszę, przyjemnie się ciebie słucha, pięknie wyglądasz i podoba mi się twoje podejście oraz sposób w jaki się wypowiadasz!! Zdecydowanie tu zostaję<3

Czytalam tylko jedną prozę pisaną wierszem, która mi się podobała i było to „Szczelinami” Wita Szostaka, polecam 🫶

Czemu nikt nie gada o opisie CZEMU NIKT NIE GADA O OPISIE FILMU

Trafiłam tu przypadkowo i bardzo spodobał mi się twój film, zostanę na dłużej <33

Trafiłam na twój kanał kompletnie przypadkiem ale super filmik!! <33 nie mogę się doczekać więcej kontentu

odkrylam ten kanal dzisiaj doslownie i lece sobie, ogladam az tu WALBRZYCH MENTIONED‼‼⁉ czuje sie zaszczycona, ze autorka takiego dziela jakim jest amfa pochodzi z moich, nieco obsranych, okolic...

autorka próbuje być na siłę poetycka, a jedyne co robi to powtarza te same rzeczy powiedziane już przez miliony innych ludzi. moim zdaniem zero w tym kreatywności, i jest to jedynie zlepek różnych, płaskich spostrzeżeń z tiktoka czy innych mediów. podobają mi się jedynie postacie, z którymi ktoś może się utożsamić i poczuć zrozumiałym. świetna moim zdaniem była także promocja tej książki!

chodziłam z nią do szkoły lol

Borowiki w soli czy coś

jeju, obserwuję cię od pierwszego odcinka i szczerze, to właśnie recenzje książek są moimi ulubionymi filmami! Masz mega przyjemny głos, super się Ciebie słucha z herbatką i kocykiem <3

Świetnie nagrana recenzja i dużo przydatnych informacji dla mnie jako osoby stawiającej pierwsze kroki w pisaniu (daję tylko znać, że Estera też jest Żydówką, ale nie religijną i Forest pewnie też się nią czuje) - Eli

11:40 tak ale ograniczenie wiekowe nie zależy tylko od wulgarnych słów czy scen 18+ ale też od tego czy odbiorca w młodszym wieku zrozumie przekaz książki. Bardzo dobrym przykładem jest rodzina monet 1 tom, wiele dzieci czytających ją odbiera zachowania w błędny sposób bo nie rozumieją jeszcze że są np złe i nieodpowiednie.

Znam postac Eli i widze w tej książce czegoś czego bardzo nie lubię- wzorowania postaci na sobie i rzeczach, które ona sama lubi.

17:44 AHA, jako dumna lesbijka mam srednią z matmy 98%, obalajmy glupie stereotypy 😭

słaba poezja, bo to biały wiersz? XD trochę słaba argumentacja

13:56 jako osoba aseksualna uważam, że samo ujawnienie się Hanny nie było jakoś mega źle przedstawione. Rzecz, która mnie bardziej zastanawia to w jaki sposób Hanna była w zaprzeczeniu swojej aseksualności (?? nie wiem jak to nazwać xd), czyli że specjalnie ubierała się seksownie i robiła żarty o seksie żeby przekonać samą siebie, że nic nie jest z nią "nie tak" bo nie podoba jej się seks mam nadzieję, że nic nie przekręciłam bo czytałam tą książkę już jakiś czas temu i dużo rzeczy zapomniałam

Wszyscy kochają babcie Esterę

Akurat wydanie książki w młodym wieku nie jest obecnie specjalnie trudne xD

taki off top ale cudowne tło (jeżeli się nie mylę) zrobione z poszewki na kołdrę (mam bardzo podobną) XDD pozdrawiam cieplutko ❤

Ten kanal dla mnie to odkrycie roku, ciesze sie ze yt wyswietlil mi twoj ktorys filmik na glownej

5:13 tekst piosenki też jest nawiązaniem, tym razem do piosenki Dawida Podsiadło "Forest" :')

Wątek żydowski strasznie mnie zaskoczył. Kiedyś byłam wielką fanką Eli, ale ze względu na moje zainteresowanie judaizmem i starania w edukowaniu ludzi na jego temat nie czułam się bezpiecznie na jej profilu. Głównie przez promocję książek, których autorzy byli w jakiś sposób zaangażowani w prześladowania (oczywiście nie twierdzę, że miała tego świadomość) czy przez serduszkowanie dosyć krzywych moim zdaniem komentarzy. Napięcie, które odczuwałam napotykając się na posty Eli, jej społeczność, a wraz z nią moje domniemania, przypominało mi sytuację, kiedy na jednej bardzo dużej grupie facebookowej o książkach wrzuciłam jakieś zdjęcie ekranu. Ktoś zobaczył że, oczywiście, język mojego telefonu to hebrajski i zaczęły się godziny dostwania bardzo nieprzyjemnych wiadomości, w tym paskudnych zdjęć. Ale może po prostu mam paranoję

Pierwszy raz oglądam jakiś twój filmik i kooocham! Od razu subskrypcja. Merytorycznie i przejrzyście- to lubię