Garażowa inżynieria. Testy przeszły pomyślnie i zakończyły się też pomyślnie. Czasami każdy upadał na ściernisku ...w...latach 70-tych służył na dojazdy do pracy, w pole i do ślubu ;-) Oprócz sentymentalnych podróży po twardych drogach, Polski motocykl radził sobie również ze ..... ścierniskiem... tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco .... :-)
Polski robotnik często był również rolnikiem i musiał dojechać na swoje 4 ha poza wsią. Czym miał dojechać ? Biedny dojeżdżał rowerem typu Ukraina, bogatszy koniem z wozem a bogaty chłopo -robotnik miał motocykl. Sprawdziłem dziś ten klimat na ściernisku i co ? Bajka jadąc WSK po ściernisku. Kumbajn świeżo skosił żyto i nie trza już ręcznie kosą kosić, którą wcześniej musiałem dziadkowi Kazikowi lub Józkowi młotkiem na bucu wyklepać i dopiero potem osełką pociągnąć ...... Dzieje PRL :-) Miłe wspomnienia z młodości