Відео

Hej, postaram ci się odpowiedziec na pytanie. Wydaje ci się że jest to takie straszne i przerażające, a tak nie jest. Ludzie czerpią przyjemność z chodzenia np po takich jaskiniach, niektórzy lubią, niektórzy nie. Dzisiaj wszedłem do kopalni, myślałem że to mylna, a to była totalnie nie wyeksplorowana kopalnia. Zacząłem bać się wtedy gdy przeczołgałem się do głównej hali w jaskini. Z kazdej strony byly wyjscia i nie wiedziałem do którego tuntelu wejść, ale na szczęście wróciłem i poszedłem do mylnej 🙂 to nie takie straszne jak się wydaje. Pomyśl sobię... Powiem to w moim przypadku. Idę do jaskini. Moja matka nie idzię i wraca do domu po godzinie czekania na mnie przy samochodzie. Sam jej poaiedziałem że max wrócę o 20 do domu taksówką. Jesli nie bedzie mnie do 16 niech jedzie. W czasie w ktorym jedzie ona so domu ja zostalem zasypany w jasknini. O 20nie wracam do domu i moja matka dzwoni po służby które mogłyby mi pomóc. Maksymalnie po 2 godzinach docierają ratownicy. Szukają cie w jaskini. Gdzieś słyszą jak krzyczysz "pomocy" znajdują Cię ratownicy i zabierają cie do domu. Gorzej gdy zepsuje ci sie latarka a nikt niejest w stanie powiadomic sluzb o twoim zaginieciu. I tutaj zaczyna sie robic groźnie. Właśnie dlatego nie można wchodzić do kopalni samemu 🙂

Nie wiem czemu, ale pasowałaby tu też ścieżka dźwiękowa z gry Diablo 2.

bo masz pustostan w głowie tylko fejs i insta

@@fugia3444 nie zgadles ani fejs ani insta,ktore sa zrobione dla prostakow ! Widac ,ze lubisz paplac sie w syfie,no coz szambonurki tez sa przydatne!

@@mimi64231 dobra skoncz pierdolic gdybys nie korzystal z tych portali dla ludzi o sporych ubytkach w mózgu to byś docenial czyjas odwage i chec poznawania swiata a nie sral w gacie stawiajac sie w jego sytuacji

@@fugia3444 Masz bardzo ograniczone wyobrazenie o ludziach ,skoro dla ciebie populacja dzieli sie tylko na tych co laza po smierdzacych dziurach i na prostakow przylepionych do fejsa czy innego spolecznosciowego masogowna.Wyobeaz sobie ,ze sa ludzie ,ktorzy podziwiaja piekne widoki,a nie ciemne wilgotne smrodliwe jaskinie A co do odkryczych poczynan ,to szlamowlazy niech sobie poznaja nawet rury kanalizacyjne, zanurzeni po szyje w smierdzacych odchodach,ale jak sie zgubia to niech placa z wlasnej kieszeni za akcje ratunkowa,a nie z pieniadze podatnikow!!! Pozdrawiam z Australii.

@@mimi64231 to ty masz ograniczone pole widzenia myslisz ze tylko piekne widoki motywuja ludzi do wspinaczek? w tych jaskiniach nie smierdzi a stalagmity w srodku tez sie ładnie potrafia uformowac. widzisz tylko jedno drzewo posrod calego lasu, nie chodzi o przydatnosc, nie lubisz sie brudzic spoko, ale nie mysl ze jestes w czymkolwiek lepszy przez to od grotolazow

Trzeba podtrzymać klimat ;-P

Witam, idąc tam pierwszy raz nie miałem problemu z oznakowaniem, moim zdaniem jaskinia jest dobrze oznaczona, idąc do jaskini proponuję mieć ze sobą dwa źródła światła (w razie awarii jednego). Ciekawa jaskinia ,jeden główny oznaczony korytarz i kilka dodatkowych możliwości zwiedzania (wszystko jest oznaczone na szlaku), przed pójściem tam pierwszy raz zalecam zapoznać się z topo jaskini aby niczego nie przegapić. Na filmie jest główny szlak. Życzę bezpiecznego zwiedzania, pozdrawiam.

Wielkie dzięki ! Życzę pięknych widoków i smacznych oscypków 😁

@@MrWiertara1 Na dole tej stronki są bardzo dokładne mapy jaskini. Polecam! jaskiniepolski.pgi.gov.pl/Details/Information/1349

Gosia Tomala To jak jest w jaskini pokazuje obraz a muzyka nadaje klimat widzowi, jednym się podoba a drugim nie , kwestia gustu ;-) filmów na temat tej jaskini jest wiele więc każdy znajdzie coś dla siebie , pozdrawiam i dziękuję za komentarz :-)

KamileQ 2017 Życzę udanej i bezpiecznej wycieczki :-)

Dziękuję, ale pomyliłem się bo jadę w następny poniedziałek ;D

Artur Artur Byłem chyba jedyną osobą na szlaku w kasku i patrzyli na mnie jak na kosmitę , może kiedyś na niektórych szlakach kask, uprząż i lonża będzie standardem. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.

@@wojciechmiskowiec5701 miałem taką samą sytuację. Pomijam takie sytuacje jak "ładowanie się " na ten sam łańcuch dwoch osób. A jak masz lonżę to jesteś po prostu cieniasem...heheh

Artur Artur i tak właśnie wygląda turystyka w Tatrach ;-)

@@wojciechmiskowiec5701 a film fajny, ciekawa droga o której zapomniałem więc przyszły rok wpisana do kalendarza. Dziękuję, pozdrawiam

Artur Artur dziękuję jeszcze raz za komentarze i może kiedyś spotkamy się na szlaku , udanych wycieczek, pozdrawiam.

maslo3b muszę potwierdzić że samouk :-) dziękuję za komentarz, pozdrawiam.

grunt, że się chce, samych pięknych widoków życzę :)

maslo3b dzięki i wzajemnie życzę szerokiej panoramy ;-)

arek354 zawsze padnie w najlepszym miejscu ;-) pozdrawiam

Coooooooo o ja pier...... Sorki ale srrio

I nie miał zapasowych????

Nie ma nic mądrzejszego jak wchodzić do jaskini z ledwymi bateriami.

Mati przeczytaj dokładnie wszystko a później zadawaj pytania ,pozdrawiam ;-)

Nie sądzę - kwestia umiejętności oceny sytuacji i przygotowania technicznego, umiejętności zawrócenia, gdy warun nie sprzyja i umiejętności w ogóle... Jak finanse pozwolą, zapisuję się na kurs turystyki zimowej, skałkowy i wspinaczki lodowej, bo latem Taterki i sporą część alp mam schodzone, a zimą... Zimą chce się jechać, ale chce się też wrócić żywym :)

Tatry zachodnie

Zdecydowanie nie Tatry na pierwszy raz. Nawet Zachodnie. No chyba, ze nizsze partie. Zobacz najpierw co to znaczy snieg po pas, zawierucha, -10C, oblodzenie itd. Niech to beda ktorekolwiek z Beskidow (byle nie Perc Akademikow na Babiej Gorze) albo Sudety. Polecam Masyw Snieznika. W Tatrach Zachodnich wiele szlakow prowadzi graniami i jesli nie masz obycia ze sniegiem, to latwo z takiej zleciec.

Zależy od ogólnego doświadczenia górskiego, kondycji itd. jak nie masz żadnego doświadczenia zimą nawet w niższych górach, to zgadzam się z evangeli i polecam np. gorce, zobaczyć ile sił potrzeba na przedzieranie się w kopnym śniegu. A tatry oczywiście ze sprzętem podstawowym raki, czekan, poczytać dużo teorii są filmy nawet z TOPRu instruktażowe jak hamować upadki, podchodzić w rakach itd. Jeżeli nie łapiesz o co chodzi lepiej znaleźć kogoś kto pierwszy raz pokaże co i jak/zrobić kurs. Jak to co pokazują jest zrozumiałe i oczywiste, można się przyzwyczajać bez kursów. Ja wziąłem tatę pierwsze zimowe na świnicę, całe tatry latem ma schodzone, w zimie nigdy nie był ale dla niego wszystkie techniki asekuracji itp to oczywistość(nie będę tłumaczył dlaczego), szedł tak szybko i pewnie, jakby chodził od dziecka. Za to większości znajomych nie wziąłbym w życiu na taki szczyt za pierwszym razem, to zależy indywidualnie od osoby. No i zależnie od warunków trzeba być przygotowanym na np -20 i wiatr w porywach do 100kmh na grani, a to już powoli wychładza.

baunsiarz1989 dziękuję za komentarz i pozdrawiam :-)

Tomasz Kowalski chyba większości osób po przejściu tej jaskini zostają ciekawe wspomnienia, można w niej poczuć namiastkę tego co czują prawdziwi grotołazy ;) dziękuję za komentarz i pozdrawiam =)

Dawid - moje skojarzenia z filmem były identyczne, jak 2 lata po przejściu jaskini zobaczyłem ten film ;) Potwierdzam, że większej osobie ciężko się miejscami przecisnąć. Ja zamiast na kolanach (by ich nie pozacierać) przemieszczałem się na stopach i dłoniach maksymalnie nisko i wąsko.. ale i tak całe spodnie były mokre ;)

Dawid S. Dziękuję za komentarz :) aż tak wysoki nie jestem ale lekko ponad 180 cm też daje się we znaki przy chodzeniu po jaskiniach ;) chwilę trzeba było poszukać by znaleźć dobrą muzykę z klimatem ;) pozdrawiam =)

Michał Wasiłek jeżeli mówimy o tym małym na końcu to środkiem, a ten wcześniejszy do góry lewą stroną a na dół prawą, pozdrawiam.

Wojciech Miśkowiec chodzi mi o ten w 3:27 czyli pod samym szczytem

Michał Wasiłek aha , to środkiem do góry (napisałem że lewą stroną) a na dół prawą. To co pamiętam to po prawej było bardziej przedeptane.

Ra Bu witam , nie mam żadnego efektu , kąt obiektywu 170 st w kamerze umieszczonej na kasku. dziękuję za zainteresowanie filmem , pozdrawiam.

janusz widzyk witam , warunki były dobre (raki lubią twardy śnieg i lód ) a co do góry to wielkich trudności technicznych nie ma ale moim zdaniem nie można powiedzieć że jest to prosta góra (dla początkujących ). Dziękuję za komentarz, pozdrawiam :-)

Prosta z perspektywy czlowieka od wielu lat poruszajacego sie zima po roznych gorach. Dla niedzielnego turysty pewnie bedzie ambitna. Kazdy musi kiedys zaczac i podnosic sobie poprzeczke - to jasne. Wazne zeby tam byc, a nie byc tu, aby pisac :] Drobna uwaga dla kogos kto pyta o Swinnice. Kwestia ktoredy, od Zawratu nie ma co porywnywac bo Swinnica bedzie znacznie trudniejsza, nawet orientacyjne, a od Liliowego bedzie podobnie.

janusz widzyk ale jak napiszemy że jest bardzo prosto to wielu niedzielnych turystów pójdzie tam mając pierwszy raz raki na nogach ;-) czasami wrzucę film by uświadomić ludzi jak jest na pewnych szlakach i czego mogą się spodziewać. Mile widziane są komentarze od doświadczonych turystów ;-)

ZRÓB SAM takie same emocje towarzyszyły mi przy pierwszym przejściu, przy kolejnych można bardziej poznać jaskinię ;-) dziękuję za komentarz i mam nadzieję że film się podobał, pozdrawiam

Śpiący Marek witam , jest trochę trudniej ale zawsze trzeba patrzeć na warunki , tu trafiłem na bardzo dużo lodu i twardy śnieg więc trzeba było trochę popracować , nie jest to góra na pierwszą zimową wyprawę :-) jak dobrze wiesz po co są raki i czekan to można iść ;-) pozdrawiam

Wojciech Miśkowiec zalatwilem dzis skurczybyka :-)

Śpiący Marek gratuluję, to co mi wiadomo to teraz są fajne warunki :-) teraz już wiesz jak tam jest ;-) pozdrawiam

Wojciech Miśkowiec warunki byly fatalne. Przy wejściu mgla. Przy zejściu odwilz. Skaly osuwaly sie z lodem. Odlamki rozdarly mi spodnie, rozwalily google i stuptuty. W jednym momencie wisialem na jednej rece na skale i nie bylo w co wbic czakana bo lod sie rozwalal. Wracalem w kompletnej ciemnosci z dwoma czolowkami. Jestem wykonczony po tej gorze. Mount Blanc to byl przy tym spacer.

Śpiący Marek po opisie dochodzę do wniosku że chyba spotkałeś jakiegoś niedźwiedzia który zbyt szybko obudził się z zimowego snu :-p

in4matyk w tym przypadku to raki i czekan były asekuracją , dziękuję za zwrócenie uwagi na film i komentarz :-)

Ostrożności nie zaszkodzi

Dziękuję za komentarz ,kto nie da rady tam być to zobaczy na filmie :-) polecam obejrzeć inne moje filmy , pozdrawiam.

Film troszkę straszak, owszem ciasno jest ale ja nie ściągałam plecaka 40 cm na te najciaśniejsze przejścia a ultra chudą kobietą nie jestem. Kałuże i wodę pamiętam :D no słodkości. Emocje na pewno spore, polecam :) Dzięki za filmik :)

+Sławomir L. Dziękuję, cieszę się że film "ruszył" wspomnienia :-) pozdrawiam.

+domicyliat Bardzo dziękuję, starałem się szczegółowo pokazać co czeka ludzi w środku ;-) pozdrawiam.

Byłem w niej wczoraj z przypadkowo poznanymi kolesiami,powiem szczerze przy 1 miejscu które ma około 50 cm prawie się zesrałem i chciałem się wycofać :D ale wlazłem tam dalej i kolejne parę razy miałem obawy gdyż jestem budowy troszkę masywniejszej i miejscami było ciężko ale polecam odważnym którzy chcą doświadczyć trochę adrenaliny i poznać magię podziemi :) Tylko zabierzcie ze sobą z 2 osoby i parę źródeł światła,zwykłe ledowe latareczki wystarczą,plus coś cieplejszego i bardziej przylegającego do ciała aby się nie zaklinować i nie przyhaczać o skały itp :) Polecam do dzisiaj trzyma mnie podjaranie! :D

też tam parę dni temu byłem, zapomnieliśmy latarki i telefon komórkowy wystarczył w zupełności :)

AmarFox6 telefon komórkowy w jaskini jako źródło światła to tak jak klapki na nogach idąc na Rysy ;-)

nie przesadzajmy z tą Mylną, rzeczony telefon w pełni starcza jako źródło światła... Mylna to dość prosta jaskinia dostępna dla każdego

​@@wojciechmiskowiec5701 W tym roku w zimę dziesięciolecia na rysy weszli Ukraińcy z czekanami zrobionymi ze zgiętych prętów zbrojeniowych i jakoś improwizowanych gumowców z taśmy izolacyjnej xD Da się bo da się. Głupie bo głupie.

@@AmarFox6 O takich jak Wy, w TOPR mówi się "kandydat na bambus" (kiedyś zwłoki transportowano na kijach bambusowych). Nie jest to prosta jaskinia - szlak to ledwie 300 m z 2404 m korytarzy o skomplikowanym układzie (nazwa skądś się wzięła) . Cały system jaskiń ma 12 miejsce w Tatrach pod względem długości. W 1947 r. w Jaskini Mylnej odnaleziono zwłoki zaginionego 2 lata wcześniej księdza Józefa S. Też mu się skończyło źródło światła. Zmarł z głodu, błąkając się po korytarzach. Zwłoki znaleziono 300 metrów od otworu. Oczywiście dzisiaj przy takim ruchu turystycznym raczej ciężko by o to było ale mimo to poruszanie się z telefonem po jaskini to skrajna głupota. do jaskini zawsze z dwoma źródłami światła - latarka czołowa główna i zapasowa!

Marzenia są po to by je realizować :-)