Відео

To wina tego, że nie mam żadnej stabilizacji obrazu, kiedy dawniej realizowałem materiały sprzętem ze stabilizacją, nawet jak szybko chodziłem z kamerą czy aparatem, obraz był stabilny. Teraz, na lustrzance i obiektywie kitowym bez stabilizacji, którym nagrywam od ostatnich miesięcy, nie mam tego przywileju. Wrócę do Sony-ego w najbliższym czasie... Tutaj jest za to lepszy dźwięk. Filmy nagrywam w trasie, spontanicznie i głównie "dla siebie", więc nie jest to żadne wielkie "pod publikę" generalnie i nie wiem skąd tutaj na kanale nagle ostatnio się taki ruch zrobił :) :O Trzeba będzie poprawić jakość obrazu :) A pić podczas drogi nie można!! Pamiętajmy, alkohol to zło :)

Natura odbiera co swoje. Kilka stacji dalej, w Prądówce, dopiero natura pokazała na co ją stać! Na jednym torze nadal stoją wagony, które przyjechały tam jeszcze same, po torze przed 1992 roku, na którym rośnie już dosłownie LAS. Film z Prądówki będzie w połowie grudnia. Pozdrawiam!

Infrastruktura, która służyła a dzisiaj ginie, zawsze "boli". Szkoda, po prostu szkoda, chociaż pociągi ze Zbąszynia w kierunku Międzychodu przez Trzciel nie miały zbyt dużego obłożenia już w dawniejszych czasach, typowa "towarówka" po tych rejonach, gdzie stacje zlokalizowane są w środku lasu. Piękne tereny. Pozdrawiam!

Cieszę się, że mój materiał pomógł w zaspokojeniu ciekawości! Most nie jest czynny formalnie od 1992 roku, kiedy oficjalnie zamknięto linię Zbąszyń - Trzciel - Lewiczynek (od Lewiczynka w kierunku Międzychodu pociągi jeździły do około 2005 roku, dalej od Łowynia do Międzychodu aż do 2014). W najbliższych tygodniach pojawią się kolejne filmy, na których będę prezentować pozostałości tej wspaniałej, wijącej się między jeziorami przez las, zapomnianej linii. Pozdrawiam!

Dziękuję. Będzie więcej, już za dwa tygodnie w piątek zabiorę Was na nieczynny odcinek Strzyżewo Zbąskie - Przychodzko, natomiast w grudniu nagram odcinek w Prądówce (niesamowita stacja martwa od 1992 roku, pozostały na niej... wagony kolejowe), będzie również materiał ze Szklarki Trzcielskiej (przystanek "zjedzony" przez las) oraz odkrywanie wąskotorówki z Jabłonki Tartaku. To wszystko w grudniu. :) Pozdrawiam!

@michakosowski7833 gdzie znajdujesz takie ciekawe miejscowki?

@@Sigmuzzz Wrodzona ciekawość. Już jako dziecko daaawno temu godzinami "studiowałem" mapy... Gdzie zauważyłem coś ciekawego, tam zawsze mnie ciągnęło. Skoro mamy most - to musiała być jakaś jego zasadność. I już mamy dociekanie, szperanie po historii i gotowy materiał na nagranie :)

Ano szkoda, w obecnych czasach (w zasadzie po upadku minionego ustroju) jakoś się "zapomniało" o kolejach wąskotorowych, a niektóre z nich jakimś cudem do dzisiaj przejawiają jakiś potencjał, nie tylko towarowy ale pasażerski. Tylko komu to rewitalizować, gdy każdy powie, że "autobus taniej"...

Zaskoczyła mnie architektura tego cmentarza i mnoga ilość nagrobków przedwojennych, wykonanych z żeliwa. Że też tego nie splądrowano i nie przetopiono za czasów II WŚ - aż mnie to zdziwiło, tym bardziej piękne jest, że się tak dużo zachowało do czasów dzisiejszych. Na fotografiach widoczny m.in. grobowiec rodziny LILPOP, nazwisko to znamy z wytwórni tramwajów, wagonów i innych technicznych konstrukcji sprzed wojny.

Wiele jest wąskotorówek, których czas zapotrzebowania po prostu minął (jakieś zakładowe, buraczane - cukrownicze, czy takie, gdzie potencjał zmalał), ale ta akurat, jak i Piaseczyńska, zasługują na sensowny ruch codzienny po nowych torach nowym taborem! Niestety u nas wąski tor to "ciuchcia retro"... :(

@@michakosowski7833 to jest 750mm, koleje waskotorowe ktore maja sens musza byc na minimum 1000mm..

@@armenian123 Dokładnie, ale przy remoncie można przekuć, niemniej jak już remontować, to lepiej pod 1435mm, z utratą uroku 750 mm... ŁKA stworzyła autobusy do Rawy Mazowieckiej, zatem zastępczo problem rozwiązano (zapewne na dobre). Po 1000mm w okolicach Gryfic czy Piaseczna dobrze się jeździ, w praktyce spokojnie 60 km/h taborem typu MBxd2 (chociaż przepisy kolejowe zezwalają na bodajże 45 km/h na wąskich). Tramwaje w Łodzi czy Bydgoszczy, Toruniu, Grudziądzu i Elblągu "wąskie" także rozwijają sensowne prędkości tylko bardziej buja a za granicą na "wąskich" można jechać i ponad 100 km/h, więc to nie jest żadna bariera.

Stacja w Sierpowie, gdzie znajduje się to skrzyżowanie, jest wyjątkowa, bo była to stacja węzłowa na cztery kierunki, były tam rozstawy 600, 750 i 1435 mm, pociągi jeździły do Świnic Warckich, Ozorkowa, w kierunku Krośniewic ale i do Leśmierza i dalej, do Jackowic w rejon Łowicza. Niesamowita sprawa, uwielbiam tamto martwe już miejsce. Opowiadanie opowiadaniem, ten film nawet nie montowałem jak zazwyczaj, ot surowo z kamery wrzuciłem to co mi się na język tam nawinęło, same wspomnienia... Pozdrawiam.

@@michakosowski7833 Czekamy na następne...

Dziękuję za komentarz. Ozorków to takie miejsce, które odwiedzałem i odwiedzam nierzadko na swoich trasach. O kontynuację, chociażby w temacie linii tramwajowej czy mostu na Bzurze nie ma co się martwić, podobnie jak o materiał z Sierpowa (następna stacja za Ozorkowem) czy samych Krośniewic i Leśmierza, gdzie już byłem i materiał nagrałem. Wszystko w swoim czasie. :) Ozorków ma wspaniały klimat!

No proszę, świat jest mały! Tak jak mówisz, również uważam, że to koniec. A szkoda, bo ta kolej ma potencjał nie tylko jako "ciuchcia raz w roku", a w ruchu codziennym, przecież niedawno utworzono autobusy ŁKA z Rogowa do Rawy Mazowieckiej. Gdyby odbudować torowisko, kupić tabor i zarzucić normalną prędkość, miałoby to sens, ale nie w tym kraju. Dawno temu, mając Przyjaciół w Rogowie, bywało, że robiliśmy patrole piesze z Rawy do Rogowa (kilka godzin wspaniałej wędrówki) lub drezyną (pamiętny Sylwester drezyną ręczną na szlaku, piękne czasy, kiedy to było, 2010, 2011...) Wspaniały urok ma stacyjka Białynin, łuk, mały lasek, dalej rozpościerają się łąki. No kolej Rogowska ma piękno w sobie, szkoda że ograniczy się zapewne tylko do ogryzka jeżowskiego. Pozdrawiamy!

Już trwają prace związane i remontem tego odcinka

@@Anekassan Serio? byloby super. jakies wieksze fundusze udało się pozyskać? ja odkąd rozliczam pity moje i całej rodziny od zawsze 1,5% dla FPKW. Choć tyle się dokładam.

Cześć i dziękujemy! Tym razem to w zasadzie - jechało! :)

Kto wiem jest jakaś niesamowitość w tych owadach. A ich występowanie tam TAM było niezwykłym przeżyciem.

Nie do końca, bo tamtego dnia byliśmy w wielu miejscach i nie dziwię się Ani, że nie miała już ochoty włazić gdzieś po coś, zwłaszcza że rozpętała się ulewa i burza. A ja jak to ja, nigdy nie hamuję słów, mówię prosto z mostu, można pomyśleć, że złośliwie, ale nic z tych rzeczy. Żebyś Kolego wiedział, jak Ania żałowała, kiedy się dowiedziała, że pięć minut dalej dotarłem do tego zamczyska. Żałowała, oj żałowała, że głupia była. Dlatego ten film jest nie tylko dla siebie, Was ale i jej, zaraz po zejściu oglądała i było smutno, że nie weszła, bo kocha takie budynki. Po prostu wystraszyła się deszczu, burzy i była zmęczona i bała się, że zamku tam nie ma, że wejście niepotrzebne. Te filmy z nutą przygodowych i wręcz fabularnych okoliczności życiem pisanych są bardzo "swojskie", dlatego tak to montuję, bo jest ciekawiej niż samo "o, to jest zamek". :)

Święty Michał? Może od razu Archanioł Michał? :) Dzięki! :)

Również pozdrawiamy!

Dziękuję, pozdrawiam również! A kamieni na pieńku ponoć przybywa i przybywa...

Tak jest, takie kolejowe plenery są najlepsze do relaksu, przemyśleń! Zdecydowanie lubię to!

Z oczywistych względów wszedłem tylko ja, ale warto było. :)

To musiało być ekstra miejsce na posiadówki! :)

Lokomotywa klasyczna w takim miejscu zawsze cieszy! :) Pozdrawiam!

Drewniak przepada z kretesem, zawaliły się kolejne ściany. To już ruina bez przyszłości. Niestety.

Takie miejsca są wspaniałe, zwłaszcza jak ma się z kim! :)

Dokładnie tak 😊😊miłego wieczoru 😊

Dokładnie tak tak miłego wieczoru😊😊

Mnie również fascynuje to jak budowano takie miejsca, nie dysponując znaną nam dzisiaj technologią. :)

Podobało się! Dziękujemy! :) Pozdrowienia! Chyba, że to miało być zakodowane "je.... WAS" - to też dziękujemy. :)))) Tym bardziej nawet! <3

@@michakosowski7833 Nie Was . Podobało mi się strasznie . Widzę że poczucie humoru w narodzie nie ginie : )

@@ditupunk6079 No ba, jakby nie poczucie humoru, z czego słyniemy, zwłaszcza ja :D, to by życie było smutne i mętne. :)

Dziękujemy bardzo! :) Cegielnie zawsze bywały majestatyczne...

Dziękuję. Film ten był nielicznym, który zrobiłem na prawdziwego wariata, partyzanta. Miałem potem przez to małe kłopoty, lecz po czasie śmiało można było publikować.

Dziękujemy za miłą opinię!

"Okrąglaki" to taka legenda, że marzyliśmy o tym zawsze, aż nadarzyła się okazja, a po wizycie tam, uznaliśmy, że trzeba pojechać w inne legendy. "Okrąglaki" to świadectwo upadku, ale i pewnego piękna urbeksu. Pozdrawiamy!

Dziękujemy! Tutaj było trochę ciekawostek, trochę historii i przygody. Taki to urbeks nietypowy, ale miło, że komuś się spodobał! Pozdrawiamy! :)

Zdecydowanie nie dziwię się, sami się zakochaliśmy w tych rejonach! Industrial, kopalnie no i kolej! Super okolica! Piękna bardzo!

Dziękujemy bardzo! Ten materiał jest trochę dłuższy i zawiera więcej "przygód" jak dotychczasowe filmy. :) O to nam chodziło, by pokazać to z przygodowej strony. Miejsce fenomenalne!

Wzajemnie, pozdrawiamy!

Dziękujemy! Legnica przytłoczyła ogromem tego szpitala! Pozdrawiam!

Dokładnie tak pozdrawiam 😊

Dziękuję za ciepłe słowa komentarzu! Miło mi, że film mógł poruszyć Pani wspomnienia! Pozdrawiam serdecznie!

Tak, słyszałem o tym. Magazyn miał ciekawą więźbą dachową. Szkoda, że już go nie ma. Infrastruktura kolejowa, w większości już niepotrzebna, topnieje...

Piękne miejsce! :)

Ja też

Aj tam, do odważnych świat należy. Kolumna, powiadasz... ;-)

Niesamowite jest to, że miejsce to wyglądało tak już 30 lat temu, ale rzeczywiście, dookoła pełno nowych budów, sad opiera się im, ale... do czasu. Skandalem jest, że dworek, który trwał ponad 130 lat, umiera na naszych oczach, stając się ruiną.

A to ciekawostka! O tym nigdy nie słyszałem! Z tamtego rejonu kojarzę jedynie dawny sklep "u Króla" czy jakoś tak, tam pobudowano obecne "Dino", gdy drewniak spłonął. No i pałacyk Lasów Państwowych...

Bardzo możliwe, że się na to szarpnę, jako iż dworzec jest już nieczynny, a sam obiekt i jego historia są ciekawe. Dziękuję za komentarz!

Dziękuję za pamięć. Pierwotny film musiał zostać usunięty, na szczęście minęło już nieco czasu i problemy się rozeszły po kościach, dlatego przemontowałem go i wrzuciłem ponownie dwa tygodnie temu. Pozdrawiam!

To prawda, budynków coraz mniej, te z wieżyczkami są z lat 20., giną na naszych oczach...