Відео

Dla mnie dwa najlepsze seriale o Spider Manie to jest ten z 1994 i z 2012 roku.

jak nazywa się muzyka która leciała we wstępie?

Skoro nie ma go już na Netflix to dlaczego nie ma go tez na HBO Max jeśli jest od DC? Niewiadomo czy nie wpadnie na jakieś VOD bo przerwałem oglądanie a chciałbym wrócić ?

Zawsze będę za animacją z 1994, ale po tym co zobaczyłem doceniam Spectacular spider Mana. Przypomniałeś mi że muszę go nadrobić

Ze Spectacular Spider-Man miałem zawsze dwa problemy, problem odnośnie paskudnego wyglądu i braku polskiego dubbingu. Gdyby nie ten dziecinny, brzydki wygląd kreskówka byłaby o wile lepsza i co najważniejsze nie byłaby tak dziecinna

O niebo lepszą adaptacją jest ta z roku 1994, najlepsza ze wszystkich

Obejrzalem pare odcinkow poerwszego sezonu i bardzo mi sie spodobal. Bede musial powrocic by obejrzec wszystkie sezony.

Kolego wrócisz jeszcze na UA-cam?

Zarąbisty film

A może film o uniwersum wiedźmina?

A lubisz może uniwersum mass effect?

UWAGA SPOILERY!!! Serial dobry lecz ubolewam nad tym że DC nie tworzy jednej historii Np.falcone i maroni zginęli w serialu Gotham a w filmie the Batman żyją A akcja filmu dzieje się 20 lat po zamordowaniu Thomasa i Marthy Wayne.

Skończyłem oglądać finałowy odcinek, 5 sezonu Gotham. Po każdym dobrze zrobionym serialu, mam ciarki. Benjamin McKenzie to świetnie dobrany aktor do roli Jim'a Gordona, tak samo jak David Mazouz do roli Bruce Wayne'a i na końcu Batmana. Szkoda że nie kontynuują tak fajnego serialu, ale cóż ;(

Kto chce obejrzeć, niech wbije na CDA. Niestety nie ma tam wszystkich 26 odcinków, a wstawiono odcinki od S01E01 do S02E05 lub 06.

15:50 2014 nie 2016 😅

A co sądzisz o kreskówkach z Batmanem jeszcze przed Batman TAS?

Is that online or offline

Dla mnie Thor 4 był lepszy od doktora strenga 2

Morbius to dobry film

Wierze że w przyszłości będziesz miał więcej wyświetleń. Nagrywasz dobre filmy i zasługują na więcej. Montaż i dubbing 10/10

Lepsze niż materiał źródłowy, polecam

Szkoda tyle ze nie ma nigdzie polskich napisów, bo dubbing jest strasznie słaby :(

Zacząłem oglądać Gotham na fali hype na uniwersum Batmana, jaki załączył mi się po obejrzeniu The Batman. Wróciłem również do gier z serii Arkham. Póki co podoba mi się. Pamiętam, że obejrzałem pilot kilka lat temu i potem już nie kontynuowałem.

Wszystko co z Batmanem najlepsze

Super materiał, Animated Series to jeden z najlepszych Batmanów, tylko Battinson przebija 🦇🦇

Fajny odcinek dla mnie Hawkeye to 3 najlepszy serial MCU

Pieseł

Adamczyk i tyle w temacie

Polecam w takim razie zapoznać się z twórczością Larsona (poza tick, tick , 💥) w Rent odszukać możemy bardzo zbliżone postaci (i główne i poboczne) bo Larson ich również wzorował na swoich przyjaciołach, mniej lub bardziej :)

Czemu tak mało wyświetleń

Na następny film z Holandem poczekamy

Czysty Fan Servis

Dobra recenzja dobrego filmu :D

Święte słowa

Świetny materiał!

Ciekawy punkt widzenia. Osobiście dużo bardziej wolę te nowsze filmy niż Amazingi, lecz niestety te nowe mają poważną wadę - Spidey jest bardziej pomagierem Starka niż pełnoprawnym bohaterem. Tak jak w TASM za wszystkim stało Oscorp, tak tutaj wszystko musi być powiązane ze Starkiem... mam nadzieję że pomimo ogromu bohaterów w "No Way Home" Peter Parker w wykonaniu Hollanda będzie głównym bohaterem.

Jesteś w mniejszości, ale nas niezadowolonych jest coraz więcej. W końcu zaczyna być widać niezadowolone głosy.

Ehh, to grzech że Spectacular nie ma kontynuacji. Świetnie adaptował klasyczne historie Ditko i Lee (choć również nie pokazali Big Mana), aktualizując, dodawać coś z Ultimate lub od siebie. Idealnie rozpisane postaci, niuanse przeniesione z szacunkiem do komiksów...

Gdzie zobaczyc? I czy sa napisy albo co by bylo najlepsze dubbing?

Nolan skopał tą sprawę w swoich filmach np. w jednej scenie muwi catwoman o tym że nie zabija a później w filmie kiedy pokonuje bejna to mu da umrzeć albo muwi rasal Gulowi że go nie zabije ale nie uratuje go czym nie uratowanie rasa i zostawienie na pastwę losu w pociągu który wylatuje w budynek i wybucha rużni od morderstwa ( przepraszam jak jakieś głupoty ale dawno oglondnołem trylogię nolana ) a Snayder robi to lepiej i ty tu dałeś me dowody

GTX 1050 Ti G3220 8gb ram 1333 mhz

Taaak! Znakomity serial, do dzisiaj płaczę, że anulowali po dwóch sezonach

Bardzo ciekawa jedna z niewielu recenzji tego serialu na polskim YT. Mała rada od de mnie staraj się pracować nad tym, by Twój głos brzmiał bardziej pewnie oraz, jak chcesz, możesz postaraj się mówić nieco głośniej.

Spoko materiał. Osobiście jednak uważam że są udana historia Pająka. Zaczynając od Civil War, nie jest chyba powiedziane ile czasu działa jako bohater, ale pewnie nie wiele. Tak jak potem widać w Homecoming, przez ten czas nim Stark do niego przyszedł, pewnie ratował rowery, pomagał babci na pasach czy tego typu rzeczy w tym swoim roboczym kostiumie i był raczej ciekawostka że "hej, my tu w queens mamy kolesia z mocami". Bał się gdy Stark go chciał zabrać do Niemiec, ale po akcji co widać w Homecoming strasznie się podjarał, dostał kostium, dobre słowa od Starka i te dwie rzeczy sprawiły że poczuł legitymizacje jako bohater, "mam super kostium i namaszczenie Starka, jestem teraz super hero". Scena w ruinach pokazuje że zrozumiał że bez kostiumu też jest super hero i odrzuca bycie Avengerem bo bronienie tego queens nie jest takie złe. W IW pojawia się bo coś się dzieje i chce pomoc, Starak karze mu znikać a ten zostaje i Stark rzuca od niechcenia że jak już jest to witaj w zespole. W kosmosie przegrywają, znika i wraca w Endgame. Ledwo wraca a jego mentor Tony ginie a po walce dowiaduje się co się stało 5 lat wcześniej i musiało go to uderzyć. Że była taka odpowiedzialność a on zawiódł. W FFH nie chce wchodzić w buty Starka ani spraw większych niż życie, tylko latać po queens jak wcześniej i mieć coś od życia którego stracił 5 lat i temu nie chce brać kostiumu na wycieczkę. Ale problemy go znajdują mimo ze się opiera by brać w tym udział. W filmie zrozumiał że nie musi być Starkiem, że może być sobą i być lepszym. Bardzo Spider manowe jest też to że impreza z H, coś się dzieje? jebać imprezę. Dziewczyna która mi się podoba wymyka się w nocy na basen? Jebać bo mam złodzieja do złapania. Studniówka? Jebać, muszę pokonać Keatona mimo że kocham jego córkę. Kosmici w NY a Stark karze uciekać? Jebać, muszę pomóc. Mimo że miał swoje życie jako Peter, prywatne, to gdy coś się działo poświęcał to dla bycia Spider manem co też podobało mi się w Spider manach z Tobym. Ze Spider manów z Garfieldem podobały mi się te sceny gdy np pomógł dziecku bo go chciały inne dzieciaki bić czy tym podobne że jest friendly neighberhood. I to było widać w H. Dopiero w FFH chciał to rzucić bohaterowanie i mieć wycieczkę, ale film mu pokazał że nie można przestać bym bohaterem ani na chwile. Co do tego że "hej, Spider man w kosmosie, a nagle solowy film z tym z akwarium na głowie, nie czuje stawki", cóż dobrodziejstwo inwentarza MCU plus dla kogoś zaleta a dla kogoś wada że solówki sa mega przefiltrowane przez MCU o czym mówisz. Z kolei Spider many Garfielda drenowały mocno Oscorp, co złe to Osciorp. Dla mnie esencja Spider mana jest próbowanie żyć jako szary Peter gdy poczucie obowiązku karze to rzucić i być Spider manem co widzę w tych filmach.

to zdecydowanie moje najmniej ulubione filmy o spider-manie tak szczerze

No to ja się nie zgodzę z większością argumentów. Według mnie droga Petera jest bardzo ładnie przeprowadzona na przestrzeni tych filmów i jest tam dużo komiksowego pająka. W Homecoming cały czas przewija się motyw tego, że Spider-Man nie może się poddać. Cały czas, nigdy nie odpuszcza, czy to impreza na której spokojnie mógłby zostać, czy finał z tytułowym Homecoming, nigdy nie odpuszcza i idzie powstrzymać zbrodnię, co jest bardzo Spider-Manowe. Do tego w scenie na imprezie bardzo fajnie jest pokazane jak nastoletnia głupota, czyli przyjście na tańce w stroju pająka mierzy się z odpowiedzialnością, nawet jeśli potem będzie przez to wyśmiany. Do tego mamy te super sekwencję na początku, gdy Spider-Man po prostu pomaga mieszkańcom, co jest bardzi w duchu tej postaci i jest tym elementem friendly neighberhood. A sama droga też jest dobrze przeprowadzona, bo w sumie cały film widzimy, że Peter trochę dławi się tym kostiumem, gadżety bardzo często mu przeszkadzają i gdy Stark mu go zabiera i w finale radzi sobie bez niego fajnie pokazuje, że to on jest Spider-Manem. Nie kostium. Do tego w epilogu, gdy Peter daje sobie czas zamiast dołączać do Avengers pokazuje że nie warto od razu wchodzić na najwyższy stopień, do czego Pete ma ciągoty i pokazuje w takiej scenie w aucie Starka. Dlatego myślę, że w S-M H jest bardzo dużo Spider-Mana. W Infinity War ten mały występ też fajnie działa, bo Peter jest tam, bo w Nowym Jorku są dymy i potem się rozwija. I znowu Peter nie odpuszcza jak Stark mu powie, żeby wracał, a samo mianowanie na Avengera wynika bardziej z okoliczności niż decyzji Petera, w przeciwieństwie do Homecoming. A Far From Home według mnie też świetnie dopełnia obraz, bo wspominasz tu na przykład, że Pete chciałby być jak Iron Man, ale właśnie dla mnie jest kompletnie na odwrót. Po śmierci Starka, otoczenie tym razem a nie Peter chcą go na następcę Iron Mana, a Parker chce powrotu do stanu z poprzednich filmów i nacieszyć się byciem nastolatkiem, co objawia się choćby gdy nie bierze kostiumu na wyjazd albo jest przeciwny Fury'emu w wzięciu udziału w misji. I gdy na końcu buduje sobie kostium (z technologii Starka, ale buduje go sam, więc wydaję mi się, że nie ma w tym czegoś złego) po rozmowie z Happym pokazuje i sobie i innym kim naprawdę jest. Do tego Peter buduje sobie kostium do AC/DC i to byłoby upodabnianie go Starka, ale to że pomylił zespoły ładnie pokazuje, że no nie jest taki jak Stark. Chociaż z niektórymi zarzutami się zgodzę, May prawdopodobnie przez brak miejsca już w FFH jest zmarnowana po fajnym występie w Homecoming gdzie wiele razy objawia się jej trosta i trauma, więc mam nadzieję na poprawę w No way home, które już będzie w Nowym Jorku. Scenom akcji poza wyjątkami jak iluzja Mysterio brakuje jednak ręki Raimiego i ewidentnie są przeładowane CGI. Ale cała reszta gra według mnie fantastycznie i droga Petera, która stawia bohatera w każdym nowym filmie w innej pozycji, okolicznościach, jednocześnie współgrając z poprzednimi losami jest super. I bardzo fajnt materiał! Cieszę się, że dzięki takim filmom, dyskusja i krytyka nowych produkcji z Pająkiem nie ogranicza się już do "No Iron Boy, wszystko jest za dziecinne" i tego typu rzeczy, którymi nawet ciężko dyskutować. Łapka w górę dana, bo coś mi się nie chce wierzyć, że te w dół nie są podyktowane "jak można nie lubić czegoś co ja lubię"

Samego filmiku nie chcę komentować, bo argumenty zupełnie do mnie nie trafiają, ale błagam, ogarnij jak się stawia przecinki, bo czytanie twoich wypowiedzi boli

Ja uważam, że jeszcze da się uratować Spidey'ego z MCU, ale pod jednym warunkiem - potrzebny jest nowy reżyser. Jon Watts za cholerę nie rozumie, co sprawia, że Spider-Man jest tak lubianą postacią. Nie, nie jest to bycie nastolatkiem, członkiem Avengers, lecz fakt, że z Peterem Parkerem łatwo jest się utożsamiać ze względu na jego problemy (finansowe, miłosne etc.). Jak bracia Russo ładnie wprowadzili Ścianołaza do Kinowego Uniwersum Marvela, tak Watts... cóż, potraktował tę postać jako żart.

Mi się dużo bardziej podobają filmy ze Spidermanem odkąd trafił do MCU. Szczególnie po tej katastrofie w Amazing Spidermanie.

Spoko materiał. Właśnie mi też ta scena na moście się bardzo podobała :D