Відео

Hej. Messiah Eternal Depth

@@AmorionHistoria Dzięki wielkie

Dzięki, no z tego co kojarze to nawet na zgaranicznym yt nikt nie nagrał materiału o edessie

@AmorionHistoria będę trzymał kciuki i czekam na kolejną część

@@etmanix3730 Za ok 2 tygodnie wleci

Rozumiem, tez zauwazam pewne niedrobuenia ale to byla moja pierwsza stycznosc z robieniem "sluchowiska", ten foramt i tak nie bedzie kontynuowany. Wymaga on masy czasu ktorego nie mam, a odbiór byl ponizej oczekiwan.

@@AmorionHistoria To, że coś jest trudne i nie udało się za pierwszym razem nie oznacza, że należy to porzucić ;) Fajnie by było, jakbyś kiedyś wrócił, trzymam kciuki.

​@@pewneosoby2108Moze kiedys do tego wroce, narazie wole isc w podacsty (o ile mozna to tak nazwac)

Ja bym tą nazwę zostawił...przypadki i błędy stworzyły więcej niż uporządkowanie. Ma coś w sobie 😉

@@adampietrzak5573 Cóż racja, w poście zażartowałem sobie że to brzmi jak połączenie greki z sanskrytem, i chyba cos jest na rzeczy. Wg statystyk YT 16 % widzów tego materiału stanowią mieszkańcy indi

@@tomekes1751 jeden filmik o partach chyba jest, ale jest slaby. Kiedys napewno cos o nich wrzuce, ale to po tym jak zrealizuje kilka innych materiałow (partowie bedą sie przewijać)

@@AmorionHistoria To super

@@tamik7168 sporo o tym mowie

@@AmorionHistoria Podczas pobytu w Iranie bylem w obu tych miejscach. Warto dodać, że Sasanidzi "zaadaptowali" Naqh-e Rostam, wykuwając tam sceny swojej chwały. Podobnie jak w Naqh-e Rajab, leżącym u stóp Istakhr. To tym bardziej łaczy oba miejsca, i w rozumieniu Sasanidów, obie dynastie.

@@tamik7168 O tym też wspominam, a wątek rozwinę jeszcze w kolejnych epizodach o Sasanidach.

@@AmorionHistoria A o tym, że u stóp skały w Bistun, na której wykuta jest słynna inskrypcja Dariusza I Wielkiego (Achemenidy) znajdują się ruiny niedokończonego pałacu Sasanidów ?;)

@@tamik7168 coz w tym materiale skupialem sie na bardzo wczesnym etapie historii sasanidow, na tym etapie ciężko mówić o budownictwie, które rozpoczyna się dopiero od Ardashira. Zachęcam do obejrzenia materiału, wtedy będzie wiadomo o czym mówiłem a o czym nie.

Dzięki! Cóż, w tym wypadku nigdzie nie znalazłem szczegółowej mapy historycznej dla Farsu chwilę przed panowaniem Sasanidów (w przeciwieństwie do okresu pod ich panowaniem), dlatego musiałem pożytkować się mapami googla ze wbitymi pineskami. Z drugiej strony szerokie mapy geopolityczne na tym etapie historii rodziny Sasana, nie są aż tak istotne, stanowią raczej punkt orientacyjny, Jeśli były by traktowane poważnie w odniesieniu to tego o czym opowiadam, to zawierają kardynalne błędy np. Mezopotamia północna w okolicach 200 roku należy do Partów, albo że Fars pod panowaniem Papaga i Szapura sięga wybrzeża zatoki perskiej (Te terny wcieli dopiero Ardashir, o czym będzie w kolejnym odcinku). W materiałach, które będą wymagały szczegółowego rozeznania, mapy będą umieszczane, jeśli takich nie będzie w sieci lub literaturze, lub nie będą one na zadowalającym poziomie, to zrobię je na mapach od googla. Ogólnie to dzięki za sugestie, może znasz jakiś przystępny program do tworzenia map z możliwością wyznaczaniem granic

Dzięki, jak sprawdzisz nie zapomnij podzielić się tą teorią. Jako że niema w tej sprawie konsensusu, zostawia to pewną swobodę. Ja przy założeniu że Sasan istniał to najbardziej skłaniam się do relacji Al-Tabariego, o tym żę był on przybyszem w Farsie, i został ojcem Papaga, choć teoria ma ta parę nieścisłości. To że pochodził z Indi to dla mnie fikcja literacka z Szahnamy, a teorie Daryaego choć są ciekawe to mają taką samą wartość co podania al-Tabariego, czysta spekulacja, łączą w sobie parę podań. Swoją drogą słyszałeś o zabawnej teori głoszącej że germańscy Sasi, to jakiś odprysk Sasanidów?

@Amorion848 słyszałem. O większą bzdurę na prawdę trudno. XD

No nie wiem, u mnie jest slyszalna, brzmi okej na komputerze, słuchawkach, telewizorze i telefonie. Poza tym ważna jest treść, a nie muzyka, owszem robi ona klimat i jest istotnym elementem, ale nie pierwszorzędnym.

Mazda ci sprzyja.

@@woos3798 mój też, choć tą zislamizowaną do X/XI wieku tez bardzo lubie, zachowali sporo rozwiązań po Sasanidach.

Dziękuje to bardzo miłe, ciesze się ze tematyka kanału przypadła do gustu. Mam wiele pomysłów na materiały w tej tematyce pozno rzymskiej jak i tej blisko wschodniej. To prawda Dominat od Dioklecjana i Bizancjum nie cieszą się taką popularnością jak pryncypat czy republika, jednak mam wrażenie że świadomość o tych okresach wzrasta, albo to może tylko moja Bańka informacyjna, tak czy siak jestem raczej zdystansowany to stwierdzeń że są "Niszowe". Coś o późnym Rzymie pojawi się zapewne jako 2 lub 3 materiał od teraz, obecnie pracuje nad tematem związanym z rzymską Mezopotamią na przełomie II i III wieku temat bardzo niszowy, ale dla mnie fascynujący przez to że w tym obrzasze łączą się wpływy hellenistyczne, rzymskie i partyjskie.,Potem albo druga częsc o początkach sasanidów (Panowanie Ardashira i jego podboje) albo właśnie późny Rzym. Na te chwile jedynie co mogę teraz zaproponować to zapoznanie się z pozostałymi dwoma materiałami.

Dziękuje, Sasanidzi będą kontynuowani, następny odcinek będzie o panowaniu Ardashira, ale to za jakiś czas. Następny materiał planuje zrobić o czymś innym, choć klimaty i lata będą podobne.

Tak było na pewno w większości, proszę zwrócić jednak uwagę że propaganda na monetach nie była osobnym elementem budowania obrazu władcy, a była jedynie częścią tego procesu. Taki ówczesny przeciętny obywatel, mógł stykać sie z propaganda cesarską np na miescie. Kultura tez grała tu istotną role, ludzie po prostu rozumieli te symbole, tak jak dzis zapewne większości ludzi z automatycznie rozumie co niesie za sobą symbol np orła, byka itp ,a jeśli ktoś miałby z tym problem, to zwykle legenda przedstawiała treści jaką emitent chciał promować u obywateli. Portrety z czasów tetrarchi w zasadzie są lekko zmodyfikowaną kontynuacją wizerunków koszarowych cesarzy z drugiej połowy III wieku, nie trzeba raczej specjalnie mocno się wgłebiąc by stwierdzić ze portrety te raczej nie przedstawiają "Mięczaków", większe kontrowersje mógł budzic innowacyjny wizerunek Konstantyna, który zrezygnował z tej surowości. Mieszkaniec cesarstwa mógł w przez całe swoje życie nie zobaczyć cesarza, więc wyobrażenie o nim brał z sztuki cesarskiej i monet wlasnie, a wraz z sakralizacją władzy, wizerunek ma przedstawiać po prostu cesarza w myśli wieczności władzy cesarskiej, w tej sytuacji indywidualne cechy wyglądu przestały mieć znaczenie. Ale już podsumowywująca, Obywatel rozumiał przesłanie monet, bez dłuższego kontemplowania ich treści, mówimy tu o jakim mieszkaniu miasta. Symbole przez wojsko również musiały być zrozumiałem, bo wojskowi byli pierwszymi odbiorcami monet, i to na ich poparciu cesarzom zależało najbardziej dlatego treść była w znacznej mierze skierowaną do żołnierza. Za Dioklecjana całkowicie zaniknęło szczątkowe już mennictwo prowincjonalne, zastąpiono je zwiększoną ilością mennic cesarskich (głownie przy limesie), bogactwo treści oferowanych przez rewersy jest zdecydowanie mniejsze i bardziej schematyczne niż w ubiegłych wiekach. Zwykle odnosi się do cnót cesarskich, lub aklamacji. Co da się zauważyć wraz z postępującą germanizacją armi w II połowie IV wieku, rewersy stają się jeszcze prostsze w swoim przesłaniu i ikonografi "Ochrona Panstwa" "Chwała Rzymowi" itp tak jakby emitent chciała aby zbarbaryzowana armia na pewno zrozumiała przesłanie.

@Amorion848 No dobra ale czy mieszkańcy rzeczywiście przyglądali się monetą i analizowali. Bo raczej dostawali wypłate i wydawali.

@@caetocos4158 To już ciężko mi stwierdzić, zapewne byli i tacy co odrazu wydawali lub w odkladali na pozniej, i byli i tacy co analizowali lub sprawdzali awery i rewersy i orientowali się w "typologi" wspolczesnych sobie monet. Podobnie jak dzis, są ludzie którzy ledwo się orientują i są tacy co najpierw pobieżnie spojrzą na swoją monetę przed wydaniem. Te oburzenie o personifikacje Constantinopolis na solidzie Justynia II raczej nie wizelo sie gdyby częsc ludzi nie przyglądała się monetom i błędnie by tres rewersu jako afrotyde.

Dziękuje, zgadzam się mennictwo IV- V wiek jest arcyciekawe, w tym materiale raptem ledwie je liznałem dlatego myślę że jeszcze powrócę do tego tematu, choćby po to by zrobić analizę rewersów.

Dziękuje za miłe słowa.

Dzięki, byczku