Відео

Cześć Lucynko 😊👋 jest mi niezmiernie miło Cię poznać i przywitać w Dziejni. Porównanie do Netflixa to jak dostać najwyższe wyróżnienie od Akademii Filmowej - dziękuję pięknie ❤️ Moje filmy do najkrótszych nie należą i tym bardziej się cieszę, że do nich wróciłaś - moje vlogi faktycznie są takim serialem i wracam do raz rozpoczętych wątków.- jesteś na bierząco ze wszystkim teraz więc Cię niczym (prawie) nie zaskoczę w kolejnym odcinku 😉 Podzielę się wszystkim o Lili, tak jak prosisz. Został mi kawałek rękawka, niby nie duży ale jak mam podać ilości dokładnie to jeszcze to muszę skończyć 😉 I ja też nie wiedziałam czy potrafię, a schemat wyglądał przerażająco - zrobiłam tak jak napisałaś. Po prostu spróbowałam 😊 Jeszcze raz bardzo dziękuję za przemiłe, wirtualne towarzystwo i ten komentarz, który dodaje mi motywacji by tu być. Do zobaczenia w kolejnym filmie, pozdrawiam cieplutko 😊❤️👋

To bardzo miłe 😊❤️ Na następny film jeszcze trochę trzeba poczekać ale ja i moja mopsia ekipa pracujemy na nim 😉Pozdrawiamy serdecznie 😊👋

Cześć 😊 Program nazywa się Knitbird i też jest darmowy. Kiedyś był płatny ale z jakiegoś powodu go już nie sprzedają. Za to podzielili się programem za darmo. Ściąga się aplikacje z ich strony (knitbird.com) i po zainstalowaniu trzeba aktywować klucz licencyjny, którym się dzielą, żeby odblokować 100% funkcjonalności. Klucz jest na stronie ale jakby Ci się nie rzucił w oczy to też podaję: free.knitbird. To bardzo prosta aplikacja i intuicyjna ale nie znam innych by powiedzieć czy lepsza czy gorsza od innych. Możesz mi dać znać co o niej sądzisz jeśli ją wypróbujesz 😉 Pozdrawiam 😊👋

@@dziejnia bardzo Ci dziękuję Olu:)

Bardzo proszę 😉

Cześć 😊 dziękuję ❤️ Oczywiście, że się podpowiem. Znalazłam anglojęzyczny film, w którym Pani podaje bardzo prostą formułę pozwalającą zapamiętać kroki w szyciu. Formuła jest w zasadzie tak ogólna, że jest prawdziwa też przy ściegu gładkim. Tu jest film: ua-cam.com/video/tHXLk3TONXQ/v-deo.html Jakby technika była nie zrozumiała z tego filmu to daj proszę znać 😉 Pozdrawiam serdecznie 👋

@dziejnia dziękuję 😚

Bardzo proszę, cieszę się, że mogłam pomóc ☺️

Cześć! 😊 Hehe, a zaczyna się pora roku kiedy takie zielone i bordo będą częściej trafiać na moje stopy i do stylizacji 😉 To niesamowite, że naturalnie się nauczyłaś przerabiać metodą angielską 😯 mnie robienia na drutach (kontynentalne) nauczyła mama, kiedy jeszcze byłam w podstawówce. Jak odkryłam tę pasję będąc już dorosłą osobą to uczyłam się z angielskiego UA-cam i z czasem zaczęłam aktywnie rozwijać metodę angielską - widziałam różnice na krótkich drutach, widziałam jak korzystnie jest umieć grać w obie gry przy żakardzie no i tak wyszło 😊 Ale flikowanie podziwiam, umiem ale jest to zbyt nienaturalnie dla moich dłoni, nitka mi spada z flikującego palca i szybko czuje nieprzyjemne napięcie we flikującym palcu 😉 Suma summarum fajnie jest mieć wybór i elastyczność - w czymś bardziej się sprawdza jedna technika, w czym innym druga, a czasem kombinacja 😊 Bardzo miło mi Cię gościć na moim kanale, dziękuję za Twoje filmy - zawsze bardzo chętnie z nimi robię na drutach 😊❤️👋

Cześć Beatko ☺️👋 dziękuję Ci bardzo za miłe słowa ☺️❤️ Cieszę się, że zdarza mi się czymś Was zaskoczyć (tzn. najpierw mąż zaskakuje mnie, potem ewentualnie ja Was 😅😉). Skórzane akcesoria faktycznie raczej są trwałe i będą ze mną na… no chyba na zawsze 😁 do tej pory używam też jako małej torebki projektowanej skórzanej kopertówki po mojej mamie (takiej z kawałków skór, w różnych wybarwieniach). No lubię ☺️ Sophie wierzę, że jest prosta - mam teraz największą nadzieję, że jest też szybka bo czas bardzo, bardzo szybko mi ucieka 😉 Pozdrawiam cieplutko Beatko 👋❤️ PS. Widziałam jak u Ciebie pięknie biało było ostatnio 😍 u nas plucha i plucha czasem lekko posypana lekkim puchem co zaraz przybiera kolor brązowy 😉

Cześć Kasiu ☺️ Ależ się cieszę 🎉🥳 Dziękuję, że dajesz znać, że Ci pomógł 🙏 życzę Ci wielu pięknych i pasujących skarpetek wychodzących spod Twoich drutów☺️ pozdrawiam serdecznie ☺️👋

Cześć Madziu!😊 Cieszę się, że wszystko Ci się podobało. Trzymam kciuki. Po pierwsze za przygotowania prezentów (tak piszę ale walczę z sobą czy to na pewno jest "po pierwsze" 😅). Po drugie żeby niedziela się ziściła 😀😉 Bardzo chętnie zobaczę co u Ciebie się dzieje (to takie wszechstronne słowo 😁). Oberżynowa czapka - Hot Cider - w oryginale u projektantki jest właśnie w kolorze cydru czy mocnego octu jabłkowego jak na nazwę przystało - polecam sobie zobaczyć bo wersja projektantki bardziej nęci do zrobienia (jest bardziej slouchy no i ten kolor: www.ravelry.com/patterns/library/hot-cider). Może kiedyś zrobie drugą wersję - już mając więcej wprawy może wyjdzie jeszcze lepiej 😉 Woolfashion (łezka mi się kręci w oku na wspomnienie 😉) - będą kolejne... i kolejne... szkoda tylko, że Wrocław mi się zdezaktualizował. Miałam jechać zobaczyć i te targi ale plany jako to plany same siebie się nie trzymają gdy życie wkracza i plany wymagają rewizji 😅 Eh.. Trzymam kciuki za niedzielę i Twój odcinek. Nie pośpieszam 😉, nie poganiam 😉 tylko daję znać, że z przyjemnością obejrzę 😊 Do następnego razu! 😊👋

@dziejnia motywujesz:) a do Wrocka to może ja pojadę! Ale jeszcze do przemyślenia

Cześć Grażynko ☺️ cieszę się, że się podoba 😉 Co do wzoru - planowałam się podzielić schematami. Nie planuję pisać wzoru, a przynajmniej niczego profesjonalnego (nie znam się na tym i nie mam ambicji wypuszczania wzorów). To powiedziawszy podzielę się instrukcją jak wykonałam swoją. Mam nadzieję, że będzie to wystarczające by skorzystać i stworzyć własną jeśli tylko ktoś chce 😉

Cześć Aniu 😊👋 Źle się wypowiedziałam - Twoja matematyka jak najbardziej się zgadza 😊 Godzinę zyskali (jednorazowo) na sen Ci co położyli się jak zwykle i wstali jak zwykle (według godziny na zegarze) i z pewnym prawdopodobieństwem stracili godzinę z późniejszej aktywności dziennej - u mnie by tak było normalnie 😉 Ja z tej godziny na sen nie skorzystałam i po przestawieniu zegarów wstałam godzinę wcześniej niż zwykle (według zegara). Chyba nie umiem lepiej tego opisać 😉 Wstaje 6:15 (no czasem zanim podniosę faktycznie ciało zejdzie z 10 minutek 😊), w czasie letnim będzie to z potworem 7:15 o ile czegoś nie zmienię by zachować tę godzinę czasu dla siebie przed pracą 😉

Taaak... Jest z niego hultaj i aparat 😊 Buzia się mi uśmiecha od samego patrzenia na ten psotny pyszczek 😉 Pozdrawiam Aniu 👋😊

Bardzo, bardzo dziękuję ☺️ Czuję, że te filmy i mi wiele dały w kwestii korygowania jak się wypowiadam (mniej lub bardziej świadomie 😉). Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że ta przyjemność będzie udziałem też przyszłych filmów 😉 👋❤️

Dziękuję bardzo ☺️ Cieszę się bardzo, że Ci się podobało i było miłe dla Twojego ucha i oka 😉 I Tobie życzę śliczności na drutach, a potem na sobie 😉 Pozdrawiam cieplutko ❤️👋

Od Ciebie Danusiu również miło usłyszeć, że jesteś i spędziłyśmy razem miło czas 😉 Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie - do następnej sposobności 😉👋❤️

Bardzo, bardzo dziękuję za piękne i budujące wsparcie. Bardzo doceniam i pozdrawiam cieplutko ❤️👋

Dziękuje pięknie Haniu i pozdrawiam cieplutko ❤️😊👋

Bardzo proszę 😊 Pierwsze kroki mówisz 🤔 trudne pytanie mi zadałaś i mówiąc szczerze nie wiem jak Ci najlepiej odpowiedzieć. Chciałabym pomóc ale nie potrafiłabym powiedzieć, które włóczki są najlepsze - to zależy zarówno od tego czego chcesz, czego oczekujesz i oczywiście, gdzie jesteś w tej przygodzie (to już ustaliłyśmy - pierwsze kroki 😉). Miejsc, w których możesz się zaopatrzyć we włóczkę jest teraz bardzo dużo - mówię o internetowych sklepach z włóczkami. Jest ich dużo i na żadnym się nie zawiodłam jak do tej pory. Najlepiej jest oczywiście na żywo - ale takie sklepy są w wybranych, nielicznych miastach. Targów na początek nie polecam ale... jak spojrzysz na stronę targów takich jak warszawski Woolfashion to znajdziesz listę wystawców - w większości mają sklepy internetowe. Nie spotkałam jeszcze wystawcy, u którego nic by mi się nie podobało - jeśli nie znasz jeszcze żadnych sklepów to to może być dobra strategia ich znalezienia. Do wielu takich sklepów można zadzwonić i myślę, że doradzą co wybrać jeśli tylko powiesz na co jest włóczka, jakiego rodzaju to projekt, jaka jest próbka we wzorze przewidziana. Ja sama zaczynałam od Amiqs i e-dziewiarki ale też nie było wtedy tylu pasmanterii internetowych. Dziś kupuje wszędzie gdzie tylko mi się coś spodoba lub mnie zainteresuje albo po prostu znajdę to czego szukam. Przepraszam, że nie potrafię pomóc konkretniej. Jakbyś chciała dopowiedzieć co planujesz zrobić, może z jakiego wzoru i jakie masz oczekiwania względem włóczki to może mogę pomóc od jakiej włóczki zacząć (ale zastrzegam, że jak na wszystko co jest dostępne na rynku spróbowałam tylko ułamka tego bogactwa 😉) i wtedy będziesz szukać sklepu po nazwie włóczki 😉 Nie mniej liczę, że dziewiarstwo Cię wciągnie i nie zawiedzie. Pozdrawiam serdecznie 😊👋

Serwus Aniu! 😊 Ciepełko w sercu trzymaj i najlepiej rozprowadzaj po ciele bo i pora coraz zimniejsza 😉 Ale poważniej już pisząc - było cudownie 😊 Oby się powtórzyło 🤞Odzyskiwanie wełenki to zupełnie inne prucie - coś czego ja zazdroszczę bo sama nie mogę się zmusić, a mam jeden projekt, którego czeka ten los 😅 I powiem to nie pierwszy raz - sprucie opaski, nawet i 3 razy to nie to samo co sprucie swetra 😉 Dziękuję Ci bardzo za wszelkie komplementy pod adresem moich projektów. Usiądę do moich schematów i wymyślę jak i jakim medium najlepiej się nimi podzielić (żeby nie było wątpliwości, nieodpłatnie 😉, żeby nikt nie pomyślał, że będę sprzedawać wzory czy coś takiego 😉). Potrzebuję tylko chwili. Jak masz pilniejszą potrzebę np. nieodpartą potrzebę umieszczenia gdzieś tego kwiatu, tu i teraz!, to napisz do mnie na maila (tinkermeerkat@gmail.com) i Ci prześlę schemat (i komukolwiek, kto chce). A kolory... może i jesteś ze środka spektrum - kim, że ja jestem żeby mówić, że nie 😁 - ale pamiętam Cię w żółciutkim, radosnym sweterku z Woolfashion 😉😊 Znów mi się żarty wkradają, mam nadzieję, że nie za głupie 😅 Ale wracając do kolorów - pełna zgoda! Tzn. ja też tak podchodzę do kolorów. Będę chodzić w ultra fuksjowej dzianie jeśli tylko będę się w niej czuć jak te milion dolarów (a będę!). Co nam pasuje według takiej czy innej teorii kolorów czy stylistyki to dalej coś narzuconego z zewnątrz nas. To co faktycznie nosimy, wybieramy pochodzi z wnętrza nas. Też jest tak, że się jak najbardziej sugerujemy - ktoś czy coś nam powie (jak te testy typów kolorystycznych - i tak, też wykonałam z czystej ciekawości 😉), że w jakimś kolorze jest nam dobrze i to zewnętrzne upewnienie też potrafi dać to uczucie, że czujemy się w czymś komfortowo i pięknie. I tak też jest dobrze 😊 Heh można by dużo gadać 😉 Co do prezentów to trzymaj kciuki, ja będę za Ciebie jeśli np. te włóczusie z Woolfashion muszą poczekać bo też coś tworzysz dla bliskich (PS. ja sama sobie jestem bliska - więc prezenta dla siebie też się liczą 😅😁❤️). Pozdrawiam cieplutko Wszystkich! 🐈‍⬛🐈🐶 😉

Cześć Małgosiu 😊 po pierwsze dziękuję za wszystkie słowa, i że jesteś ❤️ po drugie - jeszcze nie słyszałam tak uroczego zestawienia słów: "szczęśliwych oczek" 😊 Zdecydowanie tak! i Tobie także 😊 Pozdrawiam serdecznie ❤️👋

Cześć 😊 pięknie dziękuję za wszystkie komplementy 😉❤️ Kocham sweterki jak pewnie znakomita większość współdzielących te pasje, nie jestem w tym wyjątkiem 😉 Małe czy duże projekty... kocham je tworzyć tak samo i cokolwiek bym nie robiła chce być z tego zadowolona 😉 Z małymi robótkami mam zagwozdkę czy faktycznie nie są dopieszczane (swoją drogą łatwiej i szybciej spruć trzy razy taką opaskę niż pół swetra 😅). Faktycznie to co do mnie dociera w największej ilości to swetry, bluzki i topy ale widzę też i skarpetki, ostatnio trochę mitenek (taka pora roku 😊) czy szale. Dobrze wykonane akcesorium jesienią, zimą czy wczesną wiosną jest tym co widać w ubiorze, gdy tylko wyściubiamy nosy zza czterech ścian - sweterki (o ile nie jest się twardzielem) raczej pozostają ukryte. To co nas wtedy ubarwia to właśnie akcesoria. Może trzeba je trochę odczarować szerszemu gronu dziewiarek i dziewiarzy, a może należy każdemu poświęcać swój czas na. to z czego będzie zadowolony najbardziej 😉 cieszę się sama dla siebie, że mam w Tobie i jak widzie też i paru innych osobach grupę lubiącą poświęcić czas i uwagę także i tym małym dodatkom e i pare osób, które się zainspirują 😉 Pozdrawiam Cię cieplutko i serdecznie ❤️👋

@dziejnia 🥰

Cześć to_tu 😊👋 Jak ciekawie to kamień z serca 😉 Dziękuję po raz kolejny ❤️

Dziękuję Bożenko ❤️❤️ Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemności z przerabiania każdego oczka 😉👋

Cześć Beatko 😊 Moje pierwsze słowa do męża po zmontowaniu filmu: "obawiam się, że wyszło strasznie nudno Słonek..." 😉 Tak więc każdy komentarz jak ten, dający mi sygnał, że coś było w tym wartościowego jest dla mnie bardzo budujący - dziękuję ❤️ Może właśnie symultanicznie zabieramy się do porannej kawki/herbatki z drucikami (ja zaraz będę przerabiać swoje oczka 😉). Powiem Ci też coś o czym nie wspomniałam w filmie - rano jest prawie zerowa szansa, że ktoś czy coś mi ten czas ukradnie, a po pracy, kiedy wszyscy są aktywni i dzieją się rzeczy wszystko się może zdarzyć i nici z relaksu 😉 Tak więc ta chwila rano to nasz czas 😉 Pozdrawiam cieplutko 😊👋

Cześć Anitko 😊 miło mi bardzo ❤️ dobrze jest sobie pomyśleć, że zara🧶 za miedzą jest ktoś podobny do nas 😊 Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze poznać w rzeczywistości - wygląda na to, że są ku temu możliwości 😉 Co do wzoru to nie mam nic przeciwko podzieleniu się tym jak jest wykonana i wszystkimi schematami. Byłoby mi bardzo miło gdyby ktoś z tego skorzystał choćby w formie użycia jakiegoś schematu w czapce czy swetrze jako detal 😉 Sam wzór byłby bardzo dużą odpowiedzialnością - mam takie wyobrażenie, że wzór jest swego rodzaju obietnicą: "jak zainwestujesz swój czas w postępowanie według tego wzoru to uzyskasz upragnioną rzecz". Boje się na dzień dzisiejszy kogoś rozczarować bo nawet jakbym rozpisała tę opaskę na trzy rozmiary to sama nie mam jak sprawdzić czy na pewno opaska wyszłaby dobrze.. Ale tym co mogę tym się podzielę w swoim czasie 😉 Dziękuję za tę bardzo budującą sugestię ❤️ Tobie również życzę wielu pięknych dzianin i dziewiarskich znajomości. Pozdrawiam serdecznie 👋😊

🙏 dziękuję, ponownie❤️❤️ Bardzo mi miło znów Cię u mnie gościć ☺️ Pozdrawiam cieplutko 👋☺️

Dziękuję 🙏🥰 miło gdy nasze wytwory wyobraźni spotykają się z takim odbiorem ❤️ Pozdrawiam serdecznie 👋☺️

Cześć Haniu! ☺️ dziękuję ☺️ nie byłam w żadnym ze wspomnianych przez Ciebie miejsc ale brzmi jak plan awaryjny dla nas - wygląda na to, że odnaleźlibyśmy się z mężem w Katmandu 😁☺️ Twórcy to trochę za dużo powiedziane - mamy swoje pasje, mniej lub bardziej stałe, coś co odżywia potrzebę tworzenia czegoś własnoręcznie i wiem, że również ją masz jak i pewnie każdy kto tu zagląda (niezależnie czy realizuje tę potrzebę czy dopiero szuka bodźca do tego 😉). Cierpliwość to jedna z nielicznych moich cech, których się nie wypieram, ale walczę z przesadną zawziętością - łatwo ją pomylić z cierpliwością. Ale to co robię ma jednak moje podpisy, tam gdzie nie warto iść w zaparte zdarza mi się odpuścić - inaczej bym zwariowała ja albo moje otoczenie 😉 Czas nie zawsze możemy dać w najlepszej możliwiej tego formie - spędzając go razem (tak już z życiem jest). Czytając Twój komentarz wiem, że wiesz co chcę powiedzieć ☺️ Więc trzymam kciuki byś wykonała wszystko to co Ci serce dyktuje - tylko dbaj o rączki (poduszki 😉) i rób przerwy 😉 A z Sokratesem chyba masz rację - ja tu paplam przed siebie, a przecież on jest obok i można się bawić 😉 Sokrates i Kraken pozdrawiają cieplutko (ja oczywiście także 😉) ❤️👋

Olu, ja też tam nie byłam, na podstawie przeczytanych książek, obejrzanych dokumentów, widząc to co robicie....wyobraźnia moja powędrowała aż tam🤗. .....i Kraken przecież też wystąpił! w czołówce 🤩

Hehe, Wyobraźnia i wiedza, gdzie też one potrafią nas zaprowadzić 😉 Kraken też nieśmiało pozdrawia - wiesz jaki z niego potrafi być macho 😉 (wrażliwy macho 😉)

@@dziejnia ❤️🎸🧶

O jejku jejku! Niech mi wolno będzie powiedzieć Aniu, że nie uzurpuje sobie tytułu do bycia Twoją największą fanką ale z pewnością jestem w grupie tych wiernych od samego początku ❤️ Jest mi niezwykle miło gościć Cię w Dziejni 😊 Dziękuję bardzo za tyle miłych słów ❤️ Pochwała od Ciebie to jak order na moją pierś 😉 A co do podwójnie dzianej dzianiny, to nie jest ona wcale trudna tylko robi się oczywiście dłużej. Żakard w niej robi się sam i nie ma tu nic z typowych technik dla żakardu jak zaczepianie nitek o sobie z tyłu robótki czy przejmowanie się, który kolor trzyma się w której ręce. Żakard w takiej dzianinie to tylko kwestia którą nitką na danym oczku malujesz z przodu, a którą z tyłu. Techniki istotne dla tej dzianiny to narzucanie oczek oraz jak uzyskać ładne brzegi. Mogę polecić dwa filmy w tej tematyce (po angielsku, ale można włączyć tłumaczenie na polski). Pierwszy o samej technice od NibleNeedles: ua-cam.com/video/uQKZR-2TwCA/v-deo.htmlsi=aH9v8FOHB3NrPf5p oraz różne sposoby nabierania oczek: ua-cam.com/video/2IWI2jIpmBM/v-deo.htmlsi=XMx4x0X7Yb_9ou0K Autor opisuje ze cztery i ja korzystam akurat z tego, który opisuje w rozdziale drugim filmu - invisible (nie powiem, żeby mi 100% wychodziło ale za każdym razem jest lepiej). Jakby Cię interesowało jak wykonywać taką dzianinę na okrągło to musiałabym pogrzebać bardziej (robiłam ostatni raz rok temu w mitenkach😉) Myślałam czy by nie nakręcić takiego tutorialu po polsku i może jeszcze powstanie (dam wtedy znać 😉). Pozdrawiam cieplutko 👋❤️ PS. pogłaszcz ode mnie swoje cudowne kotki 🐈🐈‍⬛

@ Ola 🥹🥹🥹❤️dziękuję Ci ogromnie ❤️❤️❤️ we mnie też masz fankę 😁😁😁jutro obejrzę sobie filmiki, bardzo jestem tego ciekawa 😊dziękuję ❤️ Uściski 😘Twoje pieski zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy 😃😁

Powodzenia Aniu 💪🤞 do zobaczenia na wizji 🥰☺️👋

Cześć 😊 miło spotkać podobnie kombinującą osobę z tym samym upodobaniem 😊 Czytam i jakbym czytała o swoich piątkach - choć sprzątanie nie zawsze się udaje i jest to ostateczna przyjemność gdy weekend jest już w pełni dla mnie i moich bliskich do staram się zwiększać szanse jak tylko się da by tak się udawało 😉 Tak więc - jest nas conajmniej dwie i możemy założyć grupę wsparcia dla uwalniających sobotnie, poranne przyjemności - PS. i mój mąż też jeszcze śpi kiedy ja cieszę się porannym dzianiem (obecnie przy herbatce z imbirem w syropie 🤤). Rodzinka również dziękuje za uznanie 😊 PS2. moje pieski to też rękodzielnicy - tworzą dywany z sierści 😅🐶, wszędzie 😉 Pozdrawiam cieplutko 👋❤️

Cześć Elu, dziękuję bardzo za słowo uznania ❤️ Mam w głowie dużo pomysłów i chęć by dawać im życie (a przynajmniej próbować 😅😉). Więc mam nadzieję, że na przyszłość się nie zawiedziesz oglądając moje filmy. Podziwiam też wiele wspaniałych wzorów od innych więc i te u mnie będą gościć - we właściwym dla mnie stylu 😉 Pozdrawiam cieplutko ❤️👋

Cześć Madziu! 😊 Pozdrowienia od piesków 👋❤️🐶 - wychrumkane 😉 Nie zawsze wszystko skrupulatnie przemyśliwuje ale nawet gdy, to i tak jak widać nie wszystko zawsze wychodzi 😉, czasem dopiero za którymś razem. Proces ma cieszyć, a to jest indywidualne czy ktoś lubi rozbierać projekty na czynniki pierwsze czy jest raczej pionierem odkrywającym empirycznie nieznane lądy. Jak wychodzi i cieszy to nie ma znaczenia kto jak zaczął - w spontaniczności też jest piękno i przygoda 😊 Więc życzę by częściej wychodziło niż nie 😉

A może Twój zdolny mąż pomyśli o zrobieniu większej ilości takich genialnych małych skórzanych sakiewek dziewiarskich? Byłabym pierwsza w kolejce do zakupu😊 jestem ciekawa czy robi to ręcznie czy może ma jakąś specjalną maszynę do szycia skór? W każdym razie fajnie mieć takie gadżety zrobione przez tak bliską osobę.

Mój mąż mi tu w piórka obrasta 😉 Dziękuję w jego imieniu 😊 Zarówno moje dziewiarstwo jak i kaletnictwo męża to tylko (albo aż) nasz pasje i nie chcielibyśmy ich zamieniać w biznes. Tak więc przepraszam, że nie mogę ich zaoferować do kupienia i jeszcze raz ponawiam wielkie dziękuję bo to jeden z większych komplementów jakim można obdarzyć kogoś, kto coś sam wytworzył ❤️ Zaspokajając Twoją ciekawość mąż szyje wszystko ręcznie, bez użycia żadnej maszyny. Tylko jego ręce, drewniane imadełko do przytrzymywania skóry (które pewnie ma swoją profesjonalną i mi nieznaną nazwę 😉) i igły 😉

Oczywiście rozumiem. Mam jakieś skóry to może sobie sama takie wykonam skoro to jest ręczne szycie. Mam sprzęt do nabijania zatrzasków więc może się uda. Nadal podziwiam te super gadżety które okazały się dla mnie również inspiracją. ❤

To od razu podpowiem jeszcze, że żeby zszyć najpierw nabija dziurki wybijakiem do skóry. Ale można też najpierw radełkiem przejechać by wyznaczyć sobie równo dziurki a potem je wybić szydłem/szpikulcem do skóry. Inaczej igłą ręcznie nie przebijesz jednej nie mówiąc o dwóch warstwach skóry. Mąż zrobił szablon i myśli, że jak będziesz naprawdę zainteresowana to mogę Ci wysłać. Taki szablon można wtedy wydrukować, nakleić na brystol i zrobić sobie sztywniejszy szablon do odrysowania potem na skórze. Sama mogę tylko podpowiedzieć tyle 😉 Ja tylko korzystam z wyników 😉 W razie czego pisz maila na tinkermeerkat@gmail.com 👋

Hehe, Danusiu przekazałam mu i dziękuje bardzo za pochwałę 😉❤️

Witaj, jak zawsze bardzo mi miło - tak se myślę, że muszę być niezłym flegmatykiem w życiu na co dzień bo wczoraj nagrywając czułam się jak bomba energetyczna pędząca z filmem jak burza 😅 Ale bardzo się cieszę, że mimo wszystko dalej wybił się z filmu pożądany spokój 😉 Żałuję również, że się nie poznałyśmy ale też rozumiem Cię w 100% - sama miałam podobnie. Bardzo byłam skupiona na skarbach wszędzie dookoła... trochę jak dzik w żołędziach, że się tak wyrażę 😅 Targi były niesamowite, wydaje mi się, że na Drutozlocie nie ma aż tylu wystawców. Myślę, że to nie moje ostatnie targi Woolfashion - mam tu najbliżej i postaram się dawać znać kiedy wybieram się na targi ponownie. W tym roku planuje być też jeszcze we Wrocławiu 😉 U Mani zakupiłam drugi raz i za każdym razem są to tak jak mówisz - wyjątkowe perełki. Dziękuję za informacje o tym jak korzystać z asortymentu tego wystawcy ☺️ Serdecznie pozdrawiam 😊❤️👋

Hehe, do wszystkiego najwyraźniej można się przyzwyczaić gdy tylko coś lepszego niż spanie mocno motywuje 😉

Cześć Danusiu ❤️ jak miło znów z Tobą popisać 😊 dziękuję, cieszę się, że się podobało - zawsze do usług 😉 Miłej niedzieli! 👋❤️

Witaj Aniu 😊 a mnie się wydawało, że mówię tak szybko i energicznie, że aż zawiodę wszystkich szukających w moich filmach spokoju 😅😉 A więc jesteś jedną z tych osób, którym zazdroszczę poranków - a te letnie to wyjątkowa przyjemność. W pełni podzielam tę opinię 😊 Mam nadzieję, że i mnie uda się doczekać końca pracy w zdrowiu pozwalającym cieszyć się tym pięknym zajęciem ale i innymi - gratuluje Ci bardzo ☺️ A przędzenie 😍, podziwiam bardzo i mam nadzieję kiedyś spróbować. Obserwowałam osoby przędzące prawie od samego początku mojej przygody z drutami i uprząść samej swoje precelki, zrobić z nich potem sweterek - tak, to jest podróż, na którą bym się chętnie zapisała. Dziękuję za przypomnienie o tej sztuce ❤️ Podziwiam też tkanie z wełny. Tyle możliwości 😉 Pozdrawiam Cię Aniu bardzo serdecznie i mam nadzieję do następnego razu👋❤️

Dzień dobry 😊 niezmiernie mi miło 😊 Oczywiście, że mogę podać nazwę programu. Jest w wersji angielskiej ale, jest też dość intuicyjny i prosty. Nazywa się KnitBird (link: knitbird.com). Trzeba zjechać na dół strony do sekcji "Free download". Jeśli masz Windowsa (jest też wersja na Mac) to musisz ściągnąć plik zip i go rozpakować i uruchomić plik instalacyjny. Żeby mieć pełnie funkcjonalności trzeba aktywować klucz licencyjny (wpisać hasło które podają "free.knitbird") i można się bawić. W razie problemów pisz 😉 Bardzo dziękuję, za przesympatyczny komentarz, miło mi bardzo Cię poznać. Pozdrawiam serdecznie 👋 i życzę wspaniałej przygody z żakardami 😊❤️

Dziękuję ❤️☺️ jest czemu kibicować - moja opaska ma trochę przygód 😅 Tak więc trzymaj kciuki 😉 Pozdrawiam serdecznie i cieplutko (ciepełko się teraz przydaje) ☺️👋

Witaj, jaki cudny komentarz ☺️ dziękuję pięknie 😊Niezależnie od tego kiedy oglądasz jest mi zawsze niezmiernie miło 😉 Opaska już prawie jest - zostało mi zszycie i mam nadzieję, że zabiorę się za to w weekend 😉 A tymczasem zabrałam się za szalik do kompletu (i zdradzę, że to też projekt własny i chyba przesadziłam z czasem, który mi zajmie dzianie by był tak długi jak chce 😅😉). Jak dodać do tego napływające non stop pomysły i inspiracje to nie sposób nie czuć żalu do czasu, że nie jest z gumy gdy chodzi o dzianie 😉 Sympatyzuję więc w 100% z Twoim dylematem - też bym tyle chciała zrobić. W tym wiele ze wzorów Irene 😁 Pozostaje nam życzyć sobie przekonania, że to co wybieramy na bieżąco jest tym co będzie cieszyć nas najbardziej 😉 Ale i tak życzę by kardigan szybko zszedł z drucików bo a) pora zrobiła się na noszenie b) kamizelka czeka! 😉 Przyjemnego dziania!☺️ Pozdrawiam serdecznie ❤️👋 PS. Łapka uściśnięta, piesek pogłaskany 🐶

Witaj ☺️ masz sto procent racji ☺️ wyszedł za wąski by te guziczki mogły być z przodu. Według próbki i moich pomiarów (o ile powinna się rozciągnąć wszerz po praniu) wyszło o 7cm mniej niż powinno. Mogłabym powiedzieć, że może trzeba było bardziej naciągnąć przy blokowaniu ale 7 brakujących centymetrów to trochę za dużo na ten trik 😅 Myślę, że popełniłam błąd zapominając, że plisy nakładają się na siebie. Szerokość plisy to 2cm i tyle musiało mi zjeść to nakładanie ale to dalej daje 5cm mojego błędu przy szacowaniu ilości oczek z próbki. Jeszcze nie wiem jak się tego ustrzec na przyszłość. Ale to pewnie nie moja ostatnia taka zabawa więc jak odkryję jak lepiej przeliczać oczka, z większą dokładnością, to będę się dzielić 😉 Dziękuję bardzo za miły komentarz, pozdrawiam serdecznie ☺️👋

Cześć Aniu, przepraszam, że każę czekać na siebie tak długo 😉 Odnalazłam Makunkę na YT ale widzę głównie techniczne filmiki instruktażowe. Gdzie Makunka mówi o Irene? Chętnie sama posłucham 😊 Co do jakości wzorów. Zrobiłam jak na razie tylko Ola sweter i ten oceniem bardzo dobrze. Ma wszystko czego potrzeba (schemat końcowego ubioru wraz z wymiarami we wszystkich rozmiarach, słowniczek używanych skrótów, opis najważniejszych technik wraz z linkami do filmików na UA-cam, jest rozpisany krok po kroku, rząd po rzędzie, ma też schematy na końcu jeśli ktoś woli tak). Nie miałam problemu z wykonaniem, niczego nie musiałam rozkminiać (mówiąc szczerze praktycznie nie pamiętam samego robienia co też pewnie mówi o jego jakości 😉). Trudno powiedzieć na podstawie jednego wzoru czy wszystkie tak wyglądają ale po opublikowaniu tego vloga rozmawiałam też na IG z jedną z nas dziewiarek, która też ma na koncie wzory od Irene i mówiła, że to dobrze i czytelnie rozpisane wzory 😊 Pozdrawiam cieplutko 😊👋

Hej Olu ,jaka wyczerpująca informacja😊, dziękuję. Jeśli chodzi o projektantkę Irene Lin , Makunka wspomniała o w/w autorce wzorów jako inspirację, polecała na live z 24.09 jej nowy RUTH pollover , wtedy to po raz pierwszy zwróciłam uwagę na wzory , które są bardzo kobiece i ciekawe 😊 Życzę dobrego tygodnia 🍁🍂

Dziękuję za odpowiedź ☺️ wzajemnie, dobrego tygodnia ☺️

Dziękuję Asiu😊 Już wiesz, że chrapanie jest ale na końcu i z ostrzeżeniem 😉 Taki kompromis by wilk był syty i owca cała 😉 Poszukałam Holly na Twoim IG - wyszedł bardzo ładnie 😊 Mam sentyment do Ostrokrzewu (to zdaje się nazwa tej roślinki po naszemu). W dzieciństwie znałam go tylko z amerykańskich filmów i kreskówek i to takie świąteczne zapożyczenie, ale i tak mi się bardzo podoba. Dziś widuje go już w naszych okolicznych lasach 😊 Z jednej strony chciałabym sweterek z tym motywem ale mam też ostatnio przemyślenie, że widziałabym ten żakard nieco inaczej. Może kiedyś do tego usiądę ale nie w tym roku niestety. Póki co zazdroszczę Twojego sweterka 😉 Uściski 😊👋

Jak zaczęłam pisać komentarz to dopiero zauważyłam, że to nie koniec vloga i że jest mops i chrapanie 😂. Mam podobne skojarzenia jeśli chodzi o ten motyw żakardu (motyw ostrokrzewu) - też kojarzy mi się z dzieciństwem i właśnie amerykańskimi filmami świątecznymi 😊. Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojej wersji swetra Holly😊. Trochę wyszedł za długi i bardziej przypomina tunikę niż sweter😂 i żakard niestety w niektórych miejscach mam za bardzo ściągnięty. Ale i tak mi się ten sweter podoba.

Sam Wykonawca często jest największym krytykiem - ja widzę piękny sweterek, w sam raz do zatopienia się w nim w okresie świąt. A tunika w tym czasie to dla mnie super opcja - najchętniej śmigam w getrach i dłuższa tunika jest do nich jak znalazł 😊

Dziękuję ❤️☺️ bardzo się cieszę, że ten film tak pomaga ☺️ Staram się tłumaczyć bez zakładania, że wszyscy mają ten sam punkt startowy. Stąd długość filmu 😉 cieszę się, że Cię nie zraził i pomógł ☺️ Pozdrawiam serdecznie👋, będę się starać być użyteczną jak tylko potrafię 😉

@@dziejnia hej, dzięki tobie nareszcie moje skarpetki mi się podobają, wcześniej robiłam tylko rzędami skróconymi ale to nie to samo jak jeszcze poszerzasz, pozdrawiam i życzę dużo czasu na dzerganie🙂

@@urszulakacperska-ll1fq nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego rezultatu tego filmu, ani też życzeń w moim kierunku 😉 Cieszę się Twoją radością i życzę Ci dokładnie tego samego ☺️ ❤️

Dziękuję ❤️☺️ czuję się bardzo doceniona ☺️ Wszystkiego dobrego ☺️👋

Witaj ☺️ Nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Czy pytanie brzmi z jakiej włóczki można zrobić biały top? Jeśli tak to nie znam innej włóczki niż Lang Marlene (której użyłam), która miałaby takie charakterystyczne zgrubienia i była jednocześnie włóczką letnią. Taką samą włóczką jak Marlene ale bez zgrubień jest Lang Carly - można jej użyć i uzyskać efekt takiej samej siatki ale bez zgrubień. Nic innego nie potrafię doradzić. Generalnie efekt topu jest dzięki przerabianiu cienkiej włóczki na sporo większych drutach plus efekt zgrubień samej nitki. Pozdrawiam serdecznie 👋

Bardzo proszę i dziękuję ❤️ Jest szansa, że trafiasz na za luźne lub za ciasne? 🙂 Albo za wąskie? A może 🤔 jesteś energetyczną osobą i opaska nie ma z Tobą szans? 😉 Dla każdego coś innego więc jak nie opaska to jeszcze są czapki, balaklawy, kaptury, nauszniki (ciekawe, czy istnieje na nie jakiś wzór, pomysł na pałąka 🤔). Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki by opaski trzymały się Twojej głowy 😉👋

Hej☺️ Faktycznie mogę!🤔😀 Tzn. Jakby była taka potrzeba 😉 ale raczej nie będzie, póki co trzyma się dobrze ☺️ Jeszcze może się okazać, że coś pranie zmieni i ta rada będzie jak znalazł. Dziękuję 🙏 Że też sama o tym nie pomyślałam 😅 widać kto tu aktywnie szyje 😉 Dziękuję za komplement 😘 Mam słabość do takich rękawów 😉 Miłego weekendu Madziu! ❤️

Dziękuję bardzo 😊❤️

Cześć Agnieszko 😊 jak mi miło - oglądam wszystko Twoje filmy 😊❤️ Te małe druciki to dziewięcio calowe (w polskich sklepach 23cm) ChiaoGoo. Uprzedzę Cię jednak, że mało kto lubi robić na takich drucikach ze względu na niewygodny chwyt. Ja przerabiam oczka głównie metodą angielską (inaczej trzymam włóczkę i druty) i przy tej metodzie jest mi wygodnie. Pokazuje to na zbliżeniu we vlogu nr 3 (mniej więcej od 29 minuty 38 sekundy) - to jakbyś chciała najpierw zobaczyć jak to wygląda zanim się zdecydujesz 😉. Używam tych drucików rzadziej niż kiedy zaczynałam ze skarpetkami - tłumaczę to też w tym samym vlogu ale w skrócie, w magic loopie na początku ma się duże prawdopodobieństwo rozlazłych albo zbyt ściśniętych oczek w miejscu gdzie mamy pętelki od magic loopa. Jak się przerzuciłam na małe druciki to problem się rozwiązał - bo robiłam po prostu nieprzerwanie oczka skarpetki do okola. Z czasem moje palce się wyuczyły stabilnego napinania nici i po przerzuceniu się z powrotem na magic loopa przestałam mieć z nim problemy. Teraz magic loop jest moją ulubioną metodą na skarpetki i małe obwody , a małe druciki są na drugim miejscu i najczęściej stosuje je do prostych, gładkich skarpetek. Życzę powodzenia z małymi dzianinkami i byś się nie zrażała 😉 Pozdrawiam cieplutko i też dziewiarsko 🧶😉👋

@@dziejnia Jejku dziękuję bardzo! 😊 Jeszcze nie mogę się przyzwyczaić, że mnie też można oglądać 🫢 Mam chwilkę i chętnie wrócę do odcinka, dziękuję za sugestie. Przypuszczam, że problem tkwi w mojej tendencji do zaciskania i chyba nie wywinę się od poćwiczenia Magic loopa 🫣 Trzymaj kciuki bo coś czuje, że się przydadzą 😉 Pozdrawiam 🍂🙂

Będę!🤞☺️ Małe projekty mają swój urok i przydaje się czasem szybsza gratyfikacja w porównaniu do satysfakcji ze sweterka czy nawet kamizelki 😉 Jeśli tylko polubisz się z technikami to myślę, że będziesz zadowolona z tego ile uroku do różnych stylizacji dodają maluszki jak skarpetki, czy mitenki ☺️ 🤞☺️