Відео

Dzięki, Marcin. Biorę się do chorwackie go jak pies do jeża, ale może kiedyś coś z tego będzie. Motywujesz, tak trzymaj!

Fajnie że wspomniałeś o adio. Z mojego doświadczenia wynika że używają ekstremalnie żadko i można się zdziwić. Mówię o rejonie Čiovo, Trogir, Kasztele, Split. Może częściej pomiędzy sobą. Dobry odcinek, pozdrawiam.

Dokładnie tak tu jest z tą lipa, lijepa i nie tylko. Będę musiał konsultować lokalną wymowę w kawiarniach o 6 rano😂

Przetestuje dobro jutro jako ,,olśnienie" na kolegach chorwatach😂😂😂

Super, długo szukałem kogoś konkretnego kogo da się oglądać. Leci sub i zaczynam naukę. Pozdrawiam z Chorwacji.

Ponoc akupunktura pomaga w wygĺadzeniu blizny

po 2-3 tygodniach "idzie do pracy" .... co ma powiedziec jednoozobowy przedsiebiorca ktory pracuje praktycznie caly czas, ja nawet gdy trafilem do szpitala w stanie krytycznym w czasach jedynej "wystepujacej" choroby swiata mialem w torbie laptopa i juz nastepnego dnia kontynuowalem zlecenia dla klientow bo niestety, nie moglem sie polozyc tak jak kazdy normalny czlowiek do szpitala i sie leczyc bo kosztow niestety nie pokryje mi ZUS na wszystko trzeba zarabiac 24/7. Poczujcie wiec sytuacje takich osob ktore oprocz traficznej sytuacji w ktorej trafiaja do szpitala musza jeszcze w trakcie takiego pobytu nie mowiac o tym ze po praktycznie od razu - pracowac i zarabiac pieniadze na zycie, rodzine, koszty ....dlatego przedsiebiorcy w tym kraju to "najzdrowsza" chyba grupa spoleczna (((: jak trafia do lekarza to juz w stanie krytycznym, cudem uszedlem z zyciem, kazdego dnai widzialem wyjezdzajace czarne worki z oddzialu, nawet z mojej sali ... ale moim zdaniem nie warto od razu stawiac sie na przegranej pozycji mimo beznadziei sytuacji ktora nas otacza, naprawde nie dawano mi wielkich nadziei na to ze wyjde z tego przybytku na wlasnych nogach, anestezjolog nie dal mi zludzen ze mam duze szanse, i ze mam wykonywac pewne cwiczenia oddechowe na burzchu tak dlugo jak sie da kazdego dnia to jest pewna szansa ...., tak sie zawzialem ze robilem to praktycznie po pare godzin dziennie, nie wiem jednak czy byla to zasluga tego czy leczenia ktore w zasadzie ograniczalo sie do antybiotykoterapii i tlenu .... ale wyszedlem z tego pomimo tego ze nie moglem sie w pelni skoncentrowac na tym aby dochodzic spokojnie do zdrowia bo musialem tez pracowac ...... ale chcialbym wszystkim osobom ktore ida do szpitala i maja ciezka sytuacje dodac odrobine otuchy ze pomimo beznadziei sytuacji niewielkich szans naprawde nie zawsze to musi sie potoczyc w tak tragicznym kerunku, badzcie dobrej mysli nie poddawajcie sie od razu, trzeba walczyc.

radzilbym nie polegac za bardzo na samym USG .... robilem USG jamy brzusznej wszystko super,, zrobilem rezonans magnetyczny jamy brzusznej i juz tak super nie jest ... mam guzek na watrobie, wiec naprawde radze nie popadac w zbyt duzy optymizm po badaniu USG i jesli macie mozliwosc zrobic rezontans bo rezonans pokaze Wam obraz calej jamy brzusznej , ja wiem ze tu mowa jest o tarczycy ale to tak na marginesie "badań USG" ktore nie sa zbyt dokladnymi badaniami

operacja tarczycy w prywatnych spzitalach przy jedym placie od 6-7 tys przy dwoch od 10 - 13 tys zeta plus pobyt w szpitalu (kilka tysiecy) szybko sprawnie i bez stresu ze strony "obsługi" czy warto dla tych 10-13 tys zl byc przeczołganym przez publiczną machine - nie wiem, kazdy musi sobie ocenic sam jaka ma odpodnosc psychiczna i ile ma czasu, w prywatnej napewno bedzie to przebiegalo znacznie szybciej cala sciezka diagnostyczna i wyznaczenie terminu operacji z tego co sie juz orientowalem

blizna to najmniejszy problem najwiekszym problemem jest mozliwosc usuniecia przytarczyc i uszkodzenia nerwu krtaniowego .... to jest prawdziwy dylemat czy usuwac czy nie ...

Fakty sa takie ze wiekszosc lekarzy traktuje kazdego jak kompletnego idiote, moja siostra wyksztalcona osoba gdy dzwonila do szpitala w sprawie umierajacego ojca to jak zaczela dociekac co sie dzieje z ojcem otrzymala pytanie "jakie ma pani wyksztalcenie" co pokazuje od razu stosunek "lekarza" do czlowieka ktory jest skazany na jego "obsluge" potem bylo potakiwanie, siostra w zasadzie mowila wszystko to czego moglaby sie dowiedziec od lekarki ona tylko zniecierpliwiona potakiwala i na koniec skwitowala to tak ze "sama lepiej by tego nie okreslila" co bylo tak naprawde skrajnym sarkazmem. Ja rozumiem ze lekarze maja stresujaca wyczerpujaca prace, jak kazdy zresszta bywaja jeszcze bardziej obciazone zawody nie mniej jednak mozna nadal być "człowiekiem" rozmawiając z inna osoba, ale nie rozumiem jak można pojsc na studia medyczne nie zdajac sobie sprawy z tego że będzie się na co dzień rozmawiać z pacjentami z rodzinami pacjentów i że trzeba wykazać odrobinę profesjonalizmu, kultury (Współczucia nikt nie ma prawa oczekiwać czy empatii) mając taką profesję. Czy to ja wybrałem drogę zawodową tej pani ????? Ci ludzie nie wiedzą z czym wiąże się taka praca że rodzina ma prawo zadawać pytania w takiej sytuiacji i oczekiwać rzeczowych odpowiedzi a nie arogancji, sarkazmu ? Nparawde na przestrzeni calego swojego życia spotkalem kilku lekarzy pracujących w tzw publicznej sluzbie zdrowia ktorzy naprawde byli zaangazowani w to co robią ale także którzy potrafili się komunikować z pacjentem czy jego rodziną na odpowiednim dla wyksztalcenia lekarza poziomie, z kulturą bez przejawów sarkazmu. To jest unikat w putlicznych placówkach. Zastanawiam się po co ci ludzie tam pracują skoro tak nienawidzą kontaktu z pacjentem i rodzinami tych pacjentów ? Naprawdę czy każdy z nich musi pracować w szpitalu, czy to jest jakiś przymus, jest tyle placówek prywatnych, klinik, jeśli komuś nie odpowiada poziom gratyfikacji w placówce państwowej to czego tam do cholery szuka ???? Chciałbym wierzyć że nie są to ludzie których kwalifikacje zawodowe są tak wątpliwe że po prostu nie ma dla nich miejsca nigdzie indziej .... nie wiem, poraża mnie sytuacja w publicznych placówkach w ktore pompujemy kazdego roku setki miliardów, naprawdę można odnieść wrażenie że te pieniadze po prostu wpadają jak do durszlaka gdzieś przeciekają bo na przestrzeni dekad w poziomie obsługi kulturze obsługi pacjenta naprawde niewiele się zmienia. Mam też doświadczenia z drugiej strony z prywatnych klinik, szpitali kontrast niebywały, dlatego że ludzie głosują swoimi portfelami, to wynika z tego, złe placówki, lekarze którzy się nie nadają są eliminowani z rynku. W publicznej tzw służebie zdrowia niestety nie mamy żadnego realnego na to przełożenia stąd bierze się arogancja ,brak profesjonalizmu czasami brak odpowiednich umiejętności. Ja sam płacę krocie kazdego miesiąca na ten patologiczny , chory system tymczasem płacąc dokładnie 10 razy mniej w prywatnej klinice mam pakiet medyczny w którym jest praktycznie wszystko poza operacjami w szpitalu ,włącznie z rezonansem magnetycznym na który nie czeka się rok czy dwa ale pare tygodni max, za 10 krotnie niższą kwotę niż ta ktora co miesiąc musze wplacac nie wiem na co ........ to po prostu kolejny parapodatek ktory musimy placic nie otrzumujac w zamian "usługę" na tak żenująco niskim poziomie. Publiczna służba zdrowia to relikt przyszłości, do sprywatyzowania każdy powinien opłacać ubezpieczenie zdrowotne ale wybierać placówki które świadczą usługi na najwyższym poziomie. Tutaj w publicznej sluzbie zdrowia poziom jest praktycznie taki sam czyli bardzo niski, nie mowie o samych zabiegach ale o podejsciu do pacjenta, rodzin pacjentów. Choć mowiac szczerze jak jest jakas powazna choroba to i tak trzeba za miliony dolarow ze zbiorek szukac pomocy za oceanem ...... Sam jestem w podobnej sytuacji narazie kategoria III ale za pare tygodni kolejna biopsja i nie wiadomo jak to sie skonczy guz jest duzy prawie 3cm ..... i nie wiem, czy szukac jakiegos osrodka publicznego widzac i majac dosiadczenia (tragiczne niestety glownie zakonczone zgonem bliskich mi osob ...) z tzw publiczna sluzba zdrowia czy prywatnych klinik.... czlowiek cale zycie placi krwawice na ten chory system a tu sie nic od dekad nie zmienia gdzies te pieniadze przeciekaja w jakichs karuzelach chyba ..... ciagle niedofinansowane, lekarze ciagle zarabiaja za malo itd. ja nie mam nic przeciwko temu zeby lekarz zarabial duzo, niech zarabia jak najwiecej tylko miejmy wybor komu placimy bo wrzucanie do wspolnego wora o nazwie NFZ to po prostu moim zdaniem przepalanie pieniadzy nic wiecej.

Świetna lekcja 👍☺️

Burek je najboli ze miesem i jogurtem

Swietny materiał!😊 Dzieki Panu przypominam sobie jezyk chorwacki na nowo po dlugiej przerwie . Jezyk chorwacki bardzo przydatny na kierunki balkanskie

Super ❤ dziękuję

Super ciekawy materiał!

To "Na- molim-masz" to nie tylko chorwacja rosja i gwara Śląska. Moja urodzona w '30roku Babcia z okolic Wyszkowa też mówiła "Na" dając coś komuś. Zwłaszcza gdy była na tego kogoś zła. Ja ' 76 i też mi się zdarza.

bardzo swietny filmik pomogl mi on w zrozumieniu moich teammaetow w gierce. PS pozdrawiam :)

Proszę, nie przestawaj 😊

ja mam pobkemy z dużymni liczbami

Samo imam 17/ 24 :| , Hvala ljepa za tu epizodu :) :)

Dobar dan, ne mogu naći što znači naslov "Dar Mar".

Komentarz dla statystyk. Mimo, że chorwacki znam całkiem dobrze, to z zaciekawieniem oglądam każdy odcinek. Niechaj kanał rośnie. To co bym sugerował ze swojej strony, to zwiększyć nieco tempo mówienia, ograniczyć didaskalia (np. "dzisiaj nie będziemy się tym zajmować, bo..." i tak dalej) i zmienić te depresyjne dysonujące akordy w tle;) Nie wiem czy Pan próbował, ale może warto promować swoje materiały na dedykowanych grupach językowych np. na Facebooku. Swego czasu robiło to dobrą robotę. Powodzenia ;)

Mam pytanie, gdzie mogę kupić materiały do języka chorwackiego? Widzę w tle Kurs podstawowy - język chorwacki, chyba wydawnictwo edgard? Tylko nigdzie nie mogę tej książki znaleźć. Chyba, że ma Pan coś do polecenia? Pozdrawiam

Dziękuję za info

Bardzo ciekawy filmik. Prowadzę działalność od 8 lat i początki były ciężkie. Obecnie jednak uczę wyłącznie online i pracuję głównie z osobami dorosłymi, więc nie mogę narzekać :) Największy minus to wystawianie faktur i pilnowanie płatności. Wszystkie pozostałe rzeczy (social media, tworzenie materiałów, przygotowywanie zajęć) uwielbiam.

Pamiętam kiedy wystartowałam z tym biznesem, to dostałam pogróżki SMS'em od tzw. "stowarzyszenia lektorów" 😄że prowadzenie takich lekcji w sposób nielegalny będzie zgłoszone do odpowiednich służb i wysoko ukarane. Nie wiem, skąd takie założenie, że działałam nielegalnie, przecież można było to sprawdzić w CEIDG, które już było dostępne online. Ciekawe było też to, że nigdzie w Internecie nie znalazłam informacji o takim "stowarzyszeniu" 😀

Właśnie trafiłem na Twój kanał, a szukałem miejsca, gdzie mógłbym się odsłuchiwać z chorwackim. Jeszcze tu będę zaglądał. 🙂

Ja jestem zawsze?

moj pierwszy kontakt z chorwackim. Jeszcze dluga droga przede mna

Miło Cię widzieć w kolejnym filmie Twoje oczy dzisiaj wyglądają zupełnie inaczej 😊same się śmieją Ja jestem na początku tej drogi 😢

Jutro 16.09.2024 jadę na wizytę przedoperacyjną za dwa lub najpóźniej trzy tygodnie będę operowana Ufam i wieżę w Opatrzność Bożą chociaż nie ukrywam że bardzo się boję. Pozdrawiam

I ja dołączyłam do grona 😢 Mam raka brodawkowatego 11, 15, 17 mm za dwa tygodnie czeka mnie operacja. Biopsję robiłam dwa razy dopiero w drugiej podejrzenia lekarza się potwierdziły. Mam 51 lat i nigdy nie leczyłam się u endokrynologa guza znalazł mi lekarz przy usg żył szyjnych tylko ze widział jednego a były dwa i ten drugi okazał się tym groźnym po pół roku poszłam na usg tarczycy i okazało się właśnie że nie jest już tak samo jak kiedyś 😢 Boję się co będzie dalej 😢 nam nadzieję że się odezwę już po. Dziękuję za informacje

Kurcze wszystkie Twoje odczucia co do wyniku biopsji i poszukiwania najlepszego wyjścia z sytuacji zupełnie jak u mnie. Z tym że ja poszłam na biopsję bez cienia wątpliwości że potwierdzi się że wszystko ok, bo jestem zdrowa i nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Wyszła mi Bethesda IV wiec tylko do 30% szans że to rak a tu mam wycinać tarczycę. I tak jak u Ciebie, co lekarz to trochę inna opinia. Jeszcze się diagnozuje i jestem tym wszystkim przerażona 😢. Dużo zdrowia dla Ciebie.

Dziękuję. Za znaną melodię również 🙂

Cześć, dowiedziałam się o raku tarczycy. Mam pytanie, czy lekarze zalecali zrobić jakieś badania przed operacją? USG innych organów , tomografię.. bo mi nic o tym nie powiedziano i zastanawiam się że może to jest potrzebne. Dzięki Życzę zdrówka 🙏🏻

Życzę powrotu do zdrowia.

Co to znaczy kurac ?

Zajebawa i zafurkawa

Witam Dzięki za film Oglądałem od początku do końca, wszystko pieknie ale troche przytłaczająca melodia w tle, od tego samego mi się już chciało ryczeć. Tydzień temu odebrałem wyniki, mam też guza 2x większego od twojego, może da się coś jeszcze wyciąć, VI stopień brodawkowaty.zdrowia kolego i obym ja miał też tyle szczęścia aby jeszcze się cieszyć z życia. Pozdrawiam

Cześć mam pytanko - na markerach co Ci wyszło wtedy? Badali Ci kalcytonine?

Jakie filmy lub seriale odstępne w internecie lub VoD, Pan poleca żeby osłuchać się z językiem chorwackim? Kiedyś mój poziom to było A2/B1 (w skali używanej w j. angielskim) , teraz próbuję ponownie wrócić do nauki

Bardzo ciekawy kanał. Szkoda, że finlmy o języku chorwackim pojawiają się tak rzadko.

Czwarty to Rdzeniasty. Kalcytonina podwyższona

Brodawkowaty i Pęcherzykowy jest do wyleczenia. Jeszcze przy tak młodym wieku. Wcześnie wykryty to wielki sukces.

Witam. A nie miał Pan skierowanie na jod promieniotworczy?

Sve dvanaest videa pogledao je i nada mi se da trebam još puno vježbovati. Najzanimljivi bio je video o funkciji da, da li. Hvala te za ove! Ne dostaje mi objašnjenja za različne oblike od zamjenice. Izviniti za moje gramatičke pogreške. Laku noć.

Bardzo pomagasz dzieląc się tutaj swoją historią, dziękuję.

👍👍🥰

A u mnie juz 22 lata po dwoch operacjach raka tarczycy. Nigdy nie myslalam, ze moge umrzec. Zawsze mialam uczucie, ze bede zyc. I nawet po wielu latach urodzilam zdrowego chlopczyka.