Відео

Chyba Pan NIE zrozumiał przydatności => docelowej urządzenia? Nie chodzi o programowanie czasu/ godzin, a dywersyfikowanie uzysku na odbiorniki: a) mocniejsze, b) słabsze. W zależności od jasności (mocy) słońca) włącza się zasilanie odbiorników (odbiór). Tego Pan na programatorze godzinowym NIE ustawi! Bo to (nachodzenie chmur i wychodzenie słońca) NIE da się przewidzieć w czasie dnia. Zrozumiał Pan do celowość? Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh nie zrozumiał mnie Pan Właśnie tak jak pan pisal Luxomert programuje przy jakiej wartości nasłonecznienia ma włączyć konkretne gniazdo tuya i przy jakiej wartosci ma je wyłączyć. W sys Tuya mozna dodatkowo oddawać harmonogramy i inne warunki do pracy z luxometrem. System można rozbudowywac o kolejne urzadzenia i kombinacje. Wadą w/s do Panaa propozycji jest zakres luxometra 0-1000lux. Radzę sobie z tym wkładając do do reklamowki.

No właśnie o tym mowie. Programuje pan luxometr w Systemie Tuya przy jakiej wartosci lux ma włączyć konkretne smart gniazdo i przy jakiej ma wyłączyć. Przewaga systemu smart gniazd daje przewage nad Pana systemem o dodatkowe harmonogramy pracy pracy z luxometrem, statystyki zużycia energii i rozbudowe systemu o dodatkowe urzadzenia i kombinacje. Minusem jest wymóg dzialania w sieci wifi

@@Karlosr6 W/g mnie to już przekombinowane. Nie myślał bym o Zamel -u gdyby nie potrzeba (matką zastosowania).ale jestem zwolennikiem UPRASZCZANIA systemów. Prostsze = mniej się psuje! Pozdrawiam

Witam Tak nadaje się bez problemu do grzania wody np bojlerem. Na innym moim filmie (następnym teście) wykonuję próbę tych paneli (modułów) z bojlerem o poj 20 litrów i grzałką o mocy coś ok 2000kW. Nie rozumiem kto Panu mógł napleść bzdury.... (jakiś nieżyczliwy człowiek/ konkurencja?) Pozdrawiam

to tymczasowe szroty, wzięte tyko po to (jako bufor 24V) by sprawdzić działanie: a) inwertera Vot-a, b) modułów PV (paneli) i obciążyć system w teście

a) Jakie 200W, co za bzdury! 150 do 200W powinien mieć zasilacz 230/12V ZAPASU mocy!!! Ponieważ ogrzewacz na początku swojego rozruchu potrafi (dosłownie na chwileczkę) pociągnąć ok 100-150W/ 12V, na podgrzanie świecy.Po tej czynności pobiera znikome 1-3Wna godzinę 12V energii elektrycznej. NIE POBIERA 200W na godzinę!!! b) jak napisałem testowaliśmy już wiele innych źródeł energii cieplnej . Żadne NIE było lepsze, NIE było wydajniejsze, NIE było tańsze od tego ogrzewacza. Bardzo bym chciał aby np klimatyzator (rodzaj Pompy Ciepła), który sprawdziliśmy (dwa rodzaje mały ok 3 do 4kW i duży ok 6kW) dawał więcej ciepła, był tańszy i efektowniejszy.Niestety =-NIE jest! Bardzo mi przykro ale NIE będę naciągał rzeczywistości i okłamywał ludzi. Toma być kanał na YT obiektywny, testujący empirycznie urządzenia, systemy, produkty. Mamy na dachu (tego właśnie pomieszczenia) PV, na starego prosumenta.Niestety: a) dach, za mały, mięscitylko4,5 kWp modułów,b) moc nie wystarczająca zimą by grzać elektrycznie czymkolwiek innym, sprawdzane = porażka! . Dlatego ze wszystkich, ten na razie jest najlepszym złem. Pozdrawiam. . . .

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh duży bojler z grzałką 1500watt jest w stanie ogrzać cały dom

@@sutanzotarasia7799 jak? a) ta nasza instalacja PV, na tym budynku ma tylko 4,5 kWp i nie jest w stanie zimą dać tyle energii szczątkowej by zasilić bojler 1500W, paruset litrów. 4,5 kWp maksymalnie zimą daje (w dni pochmurne!) uzysk na poziomie ok: 300 do 700W. Oczywiście jak jest słońce pracuje pełną mocą ale zimą nie ma słońca (rzadko kiedy). Produkcja z instalacji 4,5kWp nie starcza na pokrycie zapotrzebowania podstawowego w energię tego lokalu, a co dopiero energię do ogrzania jesienią i zima....! Jak wspomniałem piecyk: a) gazowy nie jest dobry bo pozostawia bardzo dużo wilgoci na meblach, tani chyba również, b) olejowy (na naftę ToyoTomi) choć lepszy od gazowego (nie ma wilgoci) także sama nafta jest za droga.

@@sutanzotarasia7799 Jak, ile, jakie koszty...? Proszę o łopatologiczne wytłumaczenie....! Nie znam takiego sposobu! A jestem sympatykiem nowych technologii, tylko uczciwych, nie handlowych.teorii potocznie od czapy. ;-)

Tak troszkę głośne! Ale dużo, dużo tańsze w użytkowaniu od piecyka olejowego (na naftę) i wydajniejsze od klimatyzatora z funkcją grzania (ok 3 do 4 kW). Coś za coś....

Zawsze można zainstalować na zewnątrz a rury do środka pomieszczenia skierować.

1. Para wodna skrapla się po za ścianą. Pewnie z powodu wysokiej (wyższej niż na zewnątrz) odparowuje w powietrze (co widać na kominku wylotowym). Pewnie jak w tłumikach pojazdów samochodowych / ciężarowych (?), gdzie tłumiki linii wydechowej są skierowane do góry.... Na marginesie, odkręcałem 2 krotnie linię wydechową od urządzenia po ok 2 dniach pracy by poprawić zamocowanie kabli w środku i nie wylała się woda (nawet parę kropelek). 2. Tymczasowo jest na zasilaczu. Słyszałem o potrzebie zabezpieczenia ale nie bardzo wiem jak to bezpiecznie zrobić.... Akumulator 12V mam na miejscu ale (na chłopski rozum) po podłączeniu wyjść 12Vz zasilacza także na akumulator + urządzenie grzewcze (w połączeniu równoległym) wzrośnie obciążenie, a więc i prąd / Amperaż w zasilaczu.... Dobrze rozumuję? Pytanie, czy w ten sposób nie zepsuje urządzenia grzewczego...? To jak to (podłączenie zasilania buforowego aku) bezpiecznie zrobić...? 🤔

wudech idzie pod góre wiec w najnizszym punkcie może się skraplać para. Sprzęt powinien byc przez akumulator podlacozny .@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh

@@wielkopolaninn Tak jak wyżej już komuś odpisałem, odkręcałem po jakimś czasie wydech, żadnej wody NIE było! Będę pewnie za parę dni jeszcze raz odkręcał może nagram filmik. Chcę przenieść ogrzewacz w inne miejsce i niżej bliżej podłogi. By ciepło zostawało jednak niżej. Rury spiro zostaną zastąpione 2,5m /owym dokupionym przedłużaczem wydechu, o średnicy wylotu z ogrzewacza. Po ok 2,5 m rurą przedłużającą (chyba 24 mm) tłumik wejdzie do rury spiro, prawie u wylotu na zewnątrz. Przedłużacz zamierzam troszkę skręcić w łagodną falę. Wszystko po toby odzyskiwać najwięcej ciepła z wydechu. Tak by na zewnątrz wylatywały spaliny już tylko bardzo ciepłe (skraplały się na zewnątrz), a nie super gorące. Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh użyj prostownika do akumulatora z funkcją automatycznego wyłączania po naładowaniu

mozliwe ze jak to dziala w cieple to wypycha ale lepiej jakby byl zachwoany spad ale to wyjdzie w praniu , oby działało poprawnie i jak najdluzej@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh

Cały czas działa, poprawnie, zgodnie z przeznaczeniem. tak jak miał działać. Rzeczy istotne o których trzeba pamiętać to: pobór ciągły od 5W do 30W na potrzeby własne w trybie pełnym (na ON) /np na połączonym z AC 230V. Jeżeli nie jest podłączony do sieci ZE (AC 230V), w trybie ON pobiera (jak wszystkie tego typu), w dzień z paneli (modułów) PV, w nocy z akumulatorów (np 2x12V) 24V. Ponadto ma ograniczenia co do wielkości maksymalnej instalacji PV. (V oraz A / Vp=max). Tak to za tą cenę jeden z lepszych moim zdaniem. Pozdrawiam Paweł R.

Dziekuje ja kupilem wolta 3000w 48v ale po 4 dniach mi wysiadl po podlaczeniu wiertarki wiec wyslalem go do reklamacji I cisza

Witam 1.Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi! 2. Jeżeli rozpatrywali byśmy diagnostykę akumulatorów, aby sprawdzić stan należałoby je naładować do tzw "pełna" (maksymalnie), Domyślam się, ze z paneli trudno to zrobić obecnie (mało słonka = jesień). Jeżeli macie Państwo dostęp do 230V (na parę godzin) akumulator podłączyć do prostownika 230V (ładowarki 230V) i naładować. Od wielkiej biedy (partyzanckim sposobem) można podłączyć kablami (grubymi =tzw: rozruchowymi) podłączając się pod akumulator w pracującym na luzie samochodzie. Zostawić pracujący silnik w aucie, do całkowitego naładowania. //////// Potem w celu zdiagnozowania akumulatorów (-tora), podłączając do każdego (rozłączonego z połączenia szeregowego) akumulatora zwykłą samochodową żarówkę (taką do świateł mijania/ np H4, rozładowywać każdy z osobna,patrząc na zegarek i ewentualnie miernik (V / Woltomierz podłączony do + i - aku) ile czasu akumulator będzie się rozładowywał. Wiedząc, że żarówka 12V o mocy 50W rozładowuje się w czasie np: 1 lub 10 godzin / godziny, można będzie oszacować stan (kondycję) akumulatora, Wzór (W) Wat = (V) Napięcie x (A) Amper. I tak: 50W podzielić na 12V = 4,16 A, a więc wyszłoby że akumulator ma pojemność prawdziwą(aktualną ok: 4 Ah., bo test trwał np 1 godzinę symbol = h) (a, nie 100A). Jeżeli test by trwał 2 godziny (2h) 4,16 x 2 h (godziny)= 8 Ah. Wtedy akumulator maiłby ok 8 Ah pojemności prawdziwej.Jak test trwałby do rozładowania 20 godzin = 80 Ah... itp /analogicznie .... . To tak najłatwiej, z grubsza. 2 Jesienią ilość paneli (modułów PV, potocznie = ich moc produkcyjna/ nominalna) musiała by być ogromna, by z produkcji szczątkowej (jesienno zimowej) uzyskiwać to samo co nominalnie z produkcji letniej. I tu odwieczny problem! Jeżeli już chcielibyśmy mieć (lub rozbudować) instalację o większą ilość paneli (poprawnie: modułów PV) musieli byśmy zmienić Inwerter (falownik) na: większy, mocniejszy = droższy! Bo każdy inwerter (falownik) ma określone parametry po wyżej których NIE może pracować. Jest pewien (partyzancki) sposób by dodać większą ilość paneli nie demontując obecnej instalacji, zyskując większe (szybsze ładowanie akumulatorów, nie rujnując aż tak kieszeni/portfela. Mianowicie po dołożeniu paneli dokupuje się najprostszy/ najtańszy regulator PWM lub droższy MPPT . Odpowiadający parametrami ilości paneli, które chcemy dodać (jako druga instalacja PV/ nawet obok) Podłączyć w dodatkowym zasilaniu ładowania akumulatorów. Czyli = poprowadzić następną (nową = równoległą) linię kablową (przewodów) z paneli (modułów) do regulatora PWM / lub MPPT. Nastenie z nowego regulatora poprowadzić oddzielne (dodatkowe) przewody już bezpośrednio do akumulatorów.. Taka dodatkowa (prostsza) instalacja będzie jako druga doładowywać akumulatory. ////////////// Farelka o mocy 2000W (2kWh) potrzebuje sprawnego źródła energii (potocznie prądu) o minimalnej mocy ciągłej 2000W. I tak np przyjmuje się, że z akumulatora 12V, o pojemności (prawdziwej, nie deklarowanej na opisie handlowym!) 100Ah można uzyskać po przez podłączoną przetwornicę DC 12V/230V AC ok: 1,2kWh prądu przemiennego 230V (domowego) AC. Więc z jednego akumulatora o prawdziwej/ sprawnej mocy i naładowanego maksymalnie powinno się uzyskać ok 30 minut (realnie trzeb liczyć na ok 15 minut/ straty+niedokładności z nowego, sprawnego akumulatora 100Ah /12V) pracy takowego grzejnika (Farelki) o mocy aż 2000W. Nadmienię ze są mniejsze "Farelki" np o mocy poboru od 200 W do 400W (zamiast 2000 W). Są o wiele mniejsze ale w małym pomieszczeniu mogą pomóc przerwać chłodną noc, w ciepłym śpiworze. Jak ma Pani dalsze pytanie, pozostaje do dyspozycji. Pozdrawiam P.S. Sposób ładowania akumulatora zewnętrznego z auta kablami rozruchowymi (+ do +, - do -) raczej nie wskazany / jest jakieś tam ryzyko uszkodzenia alternatora. Szczególnie w nie starym, a nowoczesnym aucie (naszpikowanym elektroniką sprawdzającą wszystko non stop w chodzącym aucie...).

Nie wiem, nie sprawdzałem!

@@aldente_ sprawdź sobie ile amper jest potrzebne z 24v aby wyciągnąć te 3kw. Nie mówię, że jest to złe rozwiązanie ale emulatory przy 24v dostają po dupie jeszcze raz tak szybko jak przy 48. Działać będzie, ale akumulatory zajedziesz bardzo szybko.

@@aldente_ właśnie dla tego napisałem, że "dla mnie" to pół środek.

@@aldente_ przecież na samym początku podkrealilem, że DLA MNIE to pół środek.

@@aldente_ mógłbym napisać to samo. Też nie mój problem.

Witam a) Podaję mail: seruix@gmail.com. b) cały zestaw pracuje już 200km dalej. Ja zmontowałem, przetestowałem i zawiozłem na Mazury (tam gdzie miał docelowo pracować i pracuje). Pozdrawiam

Witam Pana Instalacja od dłuższego czasu już (ok miesiąca) pracuje na Mazurach (u kogoś z rodziny). Ja mieszkam w W-wie. (w okolicach W-wy). Jak pojadę na Mazury (a pojadę tam tylko jeszcze nie wiem dokładnie kiedy) sprawdzę, dam Panu znać. Niestety nie wiem kiedy to będzie. Być może w sierpniu. Będę pamiętał, do usłyszenia Paweł P.S. Na tym moim kanale w innych moich filmach jest film z ustawień inwertera.

Witam. Nie! Nie ma takiej możliwości!. Inwertery tego typu (Off-gid/owe) potrzebują tzw "prądu porównawczego" ze stałego źródła zasilania DC. Normalne falowniki do On-grid także ale za to przyjmując prąd porównawczy z AC sieci, nie maja możliwości podłączenia akumulatorowni (akumulatorów). Wprawdzie są ponoć urządzenia hybrydowe które to potrafią, jednak są one nieadekwatnie zbyt drogie (kosmicznie drogie) w zakupie (detalicznie). Dlatego najtańszym sposobem jest podłączenie nawet starszych , zużytych 2 (2szt) akumulatorków 12V w szeregu, by dać podstawę 24V dla inwertera. P.S.Dodatkowo proszę pamiętać, ze inwertery tego typu (wszystkie dostępne na rynku!) w czasie czuwania (na ON = np w nocy) pobierają ok: 5-30W/h energii na czuwanie (działanie w gotowości / tzw: niewidocznym dla użytkownika tle). Pozdrawiam

Zrobiłem napięciowo, działa wyśmienicie. POZDRAWIAM

Tak ma każdy falownik (inwerter). Proszę go włączyć (czerwony włącznik pod spodem) i tak zostawić non-stop. Efekt piszczenia *przy restarcie na Off) faktycznie może być irytujący. Na ON nie będzie restartował jeżeli będzie miał tzw prąd podtrzymania / porównawczy z akumulatorów (24V). Każdy inwerter pobiera energię na tzw czuwanie (w gotowości) Żeby rozwiać niepokój nakręciłem filmik na moi kanale pod tytułem: "Dla Pana zaniepokojonego faktem wyłączania się inwertera Volt Sinus Pro objaśniam by uspokoić!" Pozdrawiam ua-cam.com/video/DmYcOxPJnQM/v-deo.html

Stabilnie, ok... Ma małą bezwładność (czasową ok 3-5 sekund) w czasie załączenia i włączenia. Ale po za tym jest ok!

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh tez buduje offgrid i zastanawialem sie jak rozwiazac problem dopasowania mocy poboru do produkcji ,tak.zeby nie żarło mi akumulatora na grzanie wody

@@Konrad016pl Ten zestaw , który mam na filmikach YT (próby testowe = można obejrzeć na innych moich filmikach) już zawiozłem do Użytkownika, na Mazury (w dzicz okolic Puszczy Piskiej). Gdzie nie ma przyłącza OSD /ZE. (tzw mus off-gridu). Zainstalowałem całość, spiąłem jak w domu na testach, tyle, że już porządniej (nie aż tak partyzancko / tymczasowo) i działa = m/in grzeje wodę w tym co na moich filmach bojlerze 30l z grzałką 1500W. Nawet dzisiaj dzwoniłem na Mazury, do Teścia, który tam właśnie rekreacyjnie przybywa, z pytaniem: jak , czy wszystko działa jak należy...? Odpowiedział: "..działa, wyśmienicie i to przy lekko dzisiaj zamglonym niebie bojler grzał wodę już ok godz: 10:00..... Nagrzał się do maksimum / 65*C i wyłączył..., lodówka chodzi, hydrofor choć przytarty przez przestój zimowy bez należytej konserwacji / smarowania = chodzi..., oświetlenie w domu działa..., akumulatory ok...." Ucieszyło mnie to... To znaczy, że prawdopodobnie udała się kolejna moja własnoręczna instalacja Off-grid, na ekonomicznej kanwie = najtaniej jak się da.... ale rozsądnie ;-) Przy okazji jak pojadę na Mazury nagram całość zamontowaną na miejscu (na tzw: gotowo), opublikuję na YT. P.S. Słyszałem o budowanych przez jakiegoś człowieka w Polsce regulatorach (czujnikach) włączających zasilanie regulowanym prądem (amperarzem produkcji z PV/ DC). Nie wiem gdzie, ile to cudo kosztuje, jak w praniu..

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh nie.spodziewalem się tak obszernej odpowiedzi. Ilość systemów off grid rośnie. Jeszcze niech tylko magazyny stanieją.i będzie git

@@Konrad016pl Tak, na razie ceny akumulatorów są sufitowe (nieopłacalne). Gdyby tam (na Mazurach) było przyłącze energetyczne ZE, Użytkownik nigdy nie zdecydował by się na inwestycję nawet w taki (tańszy) Off-grid. Bo to był przymus dostępu do cywilizacji. A, on (w takich miejscach) kosztuje, nie mało. Pozdrawiam

Zakupiony został cały, nowy bojler 30 litrowy, już z założoną z grzałką fabryczną (komplet). Dokładnie taki wklejam/ cyt:"...Bojler elektryczny Ariston 30 l Dune Andris RS 30 N/U..." Zestaw już został zawieziony na Mazury, zamontowany, działa.

1.Sam czujnik ma zasilanie bateryjne więc czujnik działa na własnym zasilaniu. 2. Natomiast co do gniazda (z przekaźnikiem), teoretycznie chyba nie..... ale..... Gniazdo załączające przeznaczone jest do załączania 230V, pracuje z sieci 230V/ 50Hz. Trzeba by było eksperymentalnie sprawdzić czy gniazdo bezprzewodowe będzie działać przy 120V. a) Niestety ja nie będę ryzykował (ok 150zł). b) nie mam źródła "pływającego" AC.

W jakim trybie zostało skonfigurowane z tym czujnikiem gniazdo RWG-01 (monostabilny, bistabilny, włącz/wyłącz)?

@@mirba4 Powtórzę: W trybie L 01 czyli TYLKO! = ON/OFF włącz/ wyłącz, (wyłączanie i włączanie) przy granicznej L> Lx..../ czyli w moim przypadku Lx ustawiłem na wartość nie mniejsza niż: 1300 luxów). By od 1300 luxów w dół przekaźnik gniazdka wyłączał zasilanie, a, od 1300 lux w górę włączał zasilanie 230V. Jest to opisane w instrukcji (tryby L XX, ja wybrałem pierwszy, najprostszy: L01). Pozdrawiam P.S> Nie wiem czy wytłumaczyłem zrozumiale...?

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh W jakim trybie zostały że sobą połączone gniazdko i czujnik? Nie pytam o ustawienia samego czujnika bo tu nie mam problemów ale o połączenie tych 2 urzadzen

Witam zwariuję z tymi ustawieniami proszę mi napisać w pozycji LX jak nastawić 13000 . I następna pozycja hl zakres od 1-100 ile nastawić . A w pozycji Lx nastawiamy z kropką czy bez . Ja spędziłem już tyle czasu że zwariuję .

To prawda. Na przykład użytkownik, który będzie użytkował akurat ten zestaw NIE będzie potrzebował(nie potrzebuje) połączenia z komputerem lub telefonem. Może między innymi dlatego brak karty wifi powoduje dużo, dużo, dużo..... niższą cenę od tych które mają wifi....? A niska, cena zakupu w tym przypadku małego Off-grid ma znaczenie.

Tak jak napisałem wcześniej. U mnie sam inwerter z załączonym włącznikiem własnym (pod spodem) na ON, w nocy, gdy nie ma: a) żadnego ładowania (ze słońca / paneli = modułów fotowoltaicznych) b) nie ma podłączonego ładowania (grid) domowego AC: 230V, nie pobiera więcej niż 5-30W, na godzinę. W nocy w ciągu paru godzin (bez słońca/ bez ładowania akumulatorów) nie jest w stanie rozładować akumulatorów w takim poborze do niestosownego (szkodliwego) poziomu. Możliwości (na pierwsze spostrzeżenie)? A) Za słaby lub uszkodzony akumulator, B) Coś nie tak z samym inwerterem (wadliwy egzemplarz)?

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Rozumiem, jak stawiasz problem, masz rację, ale co robisz, gdy zatrzymuje się zasilanie z sieci i masz obciążenie-pobór na falowniku? Czy bateria rozładowuje się do 0%? Powinno być ustawienie, które zatrzymuje inwerter przed rozładowaniem akumulatora np. do 50% i zatrzymuje bieżącą produkcję. Akumulator NIE rozładował się, bo mieliśmy w nocy pasożytnicze odbiorniki, ale dlatego, że mieliśmy odbiorniki na falowniku, aw gniazdku NIE było 220V, ale akumulator nadal rozładowywał się bez limitu.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Tak czy siak temat zamykam bo nadal nie mogę znaleźć odpowiedzi, dziękuję wszystkim za zaangażowanie, świetna robota, niestety nie da się tego rozwiązać, inwerter sprzedaję bo nie mogę kupić za każdym razem inny akumulator...

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh mam zamiary NIE chce mi się przechodzić do przycisków włącz/wyłącz bo powinno być ustawienie zatrzymujące falownik jeśli akumulator jest za bardzo rozładowany niedopuszczalne jest uszkadzanie akumulatora za każdym razem jak nie ma 220v z sieci .

@@yduRteKh 1. To jeżeli nie było odbioru (nie było obciążenia) na inwerterze (falowniku) a sam inwerter rozładował akumulator to: a) słaba (za słaba) lub zużyta bateria (akumulator). Bo nominalnie inwerter (falownik) pobiera (ten mój egzemplarz) od 5 do 30 W/h ( Watów na godzinę). Więc przez całą noc (np 8 godzin) pobrałby ok: 45-240W. Czyli ok: 0,3 kWh = 30 Ah (DC 12V) z akumulatorów. Czy maksymalnie 30 Ah z akumulatorów o pojemności 140 Ah (w układzie 24V) to dużo...? No, chyba nie. Ale dla akumulatora 50 Ah (12V) już może być za dużo. Dla lekko zużytego lub wadliwego, być może dużo za dużo! 2. Mój Inwerter (Volt Sinus Pro 6000) przy za dużym obciążeniu, poborze do odbiorników, w momencie zbliżania się granicznej napięcia (spadku napięcia) akumulatorów sygnalizuje informacje (o spadku granicznym) kodem: "04" i wyłącza odbiornik (wyłącza wszystkie obciążenia). Niestety pozostaje obciążenie pracy elektroniki/ automatyki samego inwertera. Czyli od 5-30W/h. P.S. Nie znalazłem jak do tej pory żadnego innego inwertera w sprzedaży detalicznej, w tej niskiej (rozsądnej) cenie jak ten (Volt Sinus Pro 6000), który spełniał by wymogi małego Off-grid, był tani, z Europejskiej dystrybucji, z prawdziwym CE (nie z patologicznego Aliexpress....itd). Zna Pan inne lepsze / równie dobre, w podobnej cenie....? Wszystkie (nawet z Aliexpress, a dużo droższe) pobierają w spoczynku (w nocy) energię z akumulatorów.... (niestety) ;-) Pozdrawiam

Witam To faktycznie dziwne. Ja w programie "19", na dziwacznym oznaczeniu C0u (tyle że "u" na górze zera) mam wartość: 21. (2 x stare akumulatory kwasowe 12V po 140 Ah każdy = 24 V) Przestudiował (porównał) Pan wszystkie wartości z moimi? Pozdrawiam

A, w programie "19 jest zastrzeżenie odnoszące się do programu: 14

W programie: 14 ja mam ustawione AGM, czyli: FLd

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh O ile dobrze rozumiem, aby móc zmienić ustawienia napięcia muszę ustawić program [14] USE tak? Po tym, czy ustawienia określające ładowanie-rozładowanie akumulatora mają wpływ?

@@yduRteKh Tak, chyba tak bo ja mam akumulatory kwasowe (więc mam ustawienia: AGM => FLd) , a jak ustawi Pan na Li to będą Litowo-jonowe. Zepsuć inwertera, nie zepsuje, można spróbować 😛

Hmm... Też o tym myślę. A, że nie jest to tutaj (w tym przypadku) priorytet, a raczej "zabawka" (miły/ fajny dodatek) to na razie czeka z decyzją i montażem. Coś takiego istnieje jako "DC woltomierz WiFi" np SUPLA lub SMART MIERNIK ENERGII Tuya WiFi (tyle że już na wyjście AC). Temat ciekawy i pewnie z biegiem czasu (dostępnego/ wolnego), będę chciał zamontować. Jedno mnie hamuje. Bo im większa instalacja (komplikowana różnymi dodatkami/ dodatkowymi urządzeniami) tym większe prawdopodobieństwo awarii. A, akurat ten zestaw miał troszkę ściśle określone zadania (potrzeby), budżet i przeznaczenie. Miał być jak najprostszy (bez oddzielnej przetwornicy DC/AC, a razem w jednym), w jak najlepszym układzie automatycznym, w jak najniższej cenie. Stąd taki zestaw. Można by do tego kupić super nówki akumulatory AGM, ba nawet LiFePo4 ale.... = budżet by się wtedy nie zamykał (nierozsądne przekroczenie inwestycji względem walorów użytkowych). Może ktoś już coś takiego (licznik DC na wejściu) tanio zrobił i napisze, czekamy! Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Wiesz, co mi się podoba w tej wiadomości? Fakt, że myślimy dokładnie tak samo... ale dokładnie tak samo, a ja nadal tak to widzę, wszystko powinno być proste i podstawowe, bez komplikacji i dodatkowych płytek elektronicznych i po co? Myślisz, że kupiłem ten falownik w Rumunii tak po prostu? Mógłbym kupić wszystko, co chcę, ale wolę proste rzeczy. Szacunek.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Teraz zainstalowałem liczniki energii elektrycznej zarówno na wejściu, jak i na wyjściu falownika i mam ogólny obraz zużycia energii, wydajności lub produkcji. Szanuj bracie.

Szkoda że nie nagrał Pan jak zachowuje się inwerter jak jest wyłączony i się restartuje co kilkanaście sekund.Zostawianie włączonego inwertera przy małym banku energii jest powolnym zabijaniem akumulatorów. Po dodaniu komentarza pod Pana filmikiem zaobserwowałem że inwerter zachowuje się tak do pewnego momentu (restart) potem się całkowicie wyłącza. Inwerter gdy się restartował pokazywał graficznie że nie ma produkcji z paneli natomiast wartość napięcia paneli było o ile dobrze pamiętam ok 24v i 0A . Domniemam że urządzenie będzie się restartowało do momentu spadku napięcia na panelach poniżej jakiejś granicy. Dodatkowo pomyślałem że inwerter się restartuje ponieważ nie ma produkcji słonecznej i chce się przełączyć na sieć czy generator. Dlatego jeśli dobrze pamiętam w menu w pkt. 10 zmieniłem żeby akumulatory były ładowane tylko przez solary nawet jeśli jest dostępna sieć.

@@arturzrotowski7141 No i tak powinno być! Nie ma w tym nic nieprawidłowego. Jedyne niekomfortowe zachowanie to piszczenie. Falownik (inwerter) nie będzie się załączał jeżeli z paneli (modułów) fotowoltaicznych nie będzie wymaganego minimum napięcia i prądu. Nie ma innych falowników... Tu i tak ma Pan szczęście bo ten (Sinus Pro 6000) i tak ma niski start. W innych (droższych/ innych na rynku) start pracy z modułów /paneli PV zaczyna się dużo wyżej (potrzebują więcej V/A). Czego więc Pan oczekuje...? 🤔 Nie czyta Pan opisu przed zakupem...? Jedyne co można zastosować przy jakimś malutkim akumulatorku (by z niego nie pobierało dla falownika aż tyle W/ w spoczynku gotowości / ON) to samiuśki moduł: MPPT, który wyłączy się na czas braku produkcji z paneli (modułów PV), a przetwornica 12/230V bez automatyki, włączana będzie tylko ręcznie. Tylko, że to będzie: a) gorsze rozwiązanie w instalacji Off-grid. b) droższe.... Nie widzę innego rozwiązania. Wydaję mi się, (z całym szacunkiem!), że oczekiwania przesłoniły Panu rzeczywiste możliwości kosztu inwestycji. Rozumiem, bo sam przeżywałem rozterki.... Szukałem, szukałem, szukałem.... nie znajdując nic lepszego kupiłem (dla kogoś z rodziny) model Sinus Pro 6000. Złożyłem z tanimi, używanymi akumulatorami kwasowymi: 2x140Ah. Na razie działa znakomicie w tzw dziczy (na Mazurach). Zrobiłem to najtaniej jak można było. Wedle, z kryteriami zapotrzebowania Użytkownika (rodziny).

No ale zaraz. Chyba Pana nie rozumiem...? 1.Ja pozostawiam inwerter na ON, na noc także. Inwerter bez produkcji ze słońca (kiedy panele = moduły fotowoltaiczne nie produkują energii) nie restartuje się , a spokojnie w trybie czuwania czeka na zadania (początek dopływu energii z PV). Jak słońce wstanie, energia zacznie dopływać MPPT inwertera zaczyna pracę, sprawdza stany, ustala "MP" i ewentualnie zaczyna doładowanie: a. czy to odbiorników (w zależności od ewentualnego obciążenia), b. czy to akumulatorów (w zależności od ewentualnych niedoborów/ osłabienia napięcia na aku). I tak to sobie trwa nieustannie, w kółko, każdego dnia i nocy. Nic się nie restartuje, chyba że sama automatyka inwertera (w przypadku spadku napięcia na akumulatorach do za niskiego), co sygnalizuje najczęściej migającym pośrodku wyświetlacza komunikatem dla użytkownika "O4" . Wtedy inwerter czeka na podanie energii z innych źródeł (np z sieci grid lub PV). Ja otrzyma wystarczającą ilość (zadowalającą dla zapisanych formuł) załącza na nowo pracę z: doładowaniem akumulatorów, odbiornikami, lub odbiornikami i doładowaniem akumulatorów. 2. Sytuacji gdzie włączam i wyłączam cały inwerter (włącznikiem czerwonym w inwerterze pod spodem) na noc = unikam. Troszkę bez sensu mając sprawne akumulatory i w zasadzie niewielkie obciążenie na przetwornicę DC/AC inwertera. Bo np zasilanie żarówek w oświetleniu domku (wszystkie LED / ok 2-6 szt) i ewentualnie TV/ LCD lub laptop, plus mała lodóweczka która nabrała temperatury mrożenia w dzień to maks: 100W/h. Wieczorem laptop użyty ok: 3 godzin, lampki oświetlenia domku pewnie z 5 godzin. Hydrofor (mały = ok 150W/ AC) prawie się nie włącza w nocy. A, jak już, to raz na 2 godziny, po ok 2 minuty (napompować wodę). Więc prawie nie ma dużego poboru (po za uderzeniem rozruchu silnika (150W). //// Z tym, że zgadzam się, że w takim trybie użytkowania, energia w akumulatorach na noc JEST POTRZEBNA ! I przy bardzo malusim mocno zużytym akumulatorku, przy takich jak tu (j/w) potrzebach no może nie wytrzymać do ranka. Dlatego moim zdaniem: 2x 100Ah, lub 4x100Ah jakkolwiek sprawnych akumulatorów to jednak podstawa. Nie muszą być nowe, nie muszą mieć aktualnego z naklejki prądu rozruchowego ale sprawne. By były w stanie przeżyć w takim trybie (j/w) noc obciążeniem minimalnym ok: 30W. Czyli mieć w sumie minimum ok: 100Ah dostępnej energii 24V. Czy dobrze Pana zrozumiałem? Pozdrawiam

Może jest ktoś , kto umie zbudować (zrobić) urządzonko np na bateryjkę), które by pomiarowało (non-stop/ w czuwaniu) spadek napięcia na akumulatorach i w zadanym momencie przekaźnik (wielozadaniowy/ wielorazowy) odłączał akumulatory...? Np na Adruino...??? Może Kolega z @ZeptoBox (Waldemar Wawer...?) Sęk w tym że nawet najtańsze regulatory np PWM, MPPT (najtańsze) potrzebują energii elektrycznej (jako baza porównawcza zasilania). Do wszystkiego potrzebna jest automatyka = energia elektryczna. ja nie mam pomysłu jak by załączać i rozłączać akumulatory bez jakiegokolwiek prądu/ choć małego banku energii. Nawet wielkie falowniki (jak ten mój 10kWh, na filmie Sofar). On po prostu w razie braku energii elektrycznej przechodzi sam na OFF. Rano jak pojawi się jakakolwiek energia (potencjał) zaczyna się włączać. A, właściwie próbuje się załączać. I on także się "restartuje" tyle, ze nie ma głośniczka = nie piszczy!. Robi tak w kółko do momentu aż napięcie (potencjał) i prąd będą na tyle dobre by MPPT mógł ruszyć. Tak robi, migając wyświetlaczem LCD, bezgłośnie (prawie bezgłośnie - cykając wewnątrz). Ba ten wielki falownik jest na bieżąco podpięty pod sieć energetyczną (domu z OSD).

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Dokładnie w ten sposób falownik przełącza się na sieć krajową, jeśli napięcie akumulatora spadnie lub nie będzie wystarczającej ilości słońca na PV.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh - wszystko dobrze pan opowiedział oprócz działania tego włącznika. Ten włącznik wcale nie służy do załączania i wyłączania falownika! Ten włącznik po załączeniu go umożliwia falownikowi pobór energii z akumulatorów i przekazanie jej do odbiorników. Wszystkie funkcje falownika są załączone i mogą zadziałać w razie potrzeby. Jeżeli zaś ten włącznik jest wyłączony, to falownik dalej pracuje ale bez wszystkich funkcji i wcale nie wyłącza się! Może wtedy ładować akumulatory z paneli (PV) lub z elektrowni (grid) ale nie może korzystać z energii zgromadzonej z akumulatorów by zasilić odbiorniki. Może natomiast zasilać odbiorniki bezpośrednio z PV lub z gridu. Pobór prądu z akumulatorów jest niemożliwy. Wtedy to mogą ujawnić się problemy z falownikiem, kiedy robi się wieczór i spada napięcie na panelach poniżej 28V i wtedy dochodzi do cykania falownika, który się restartuje i po chwili wyłącza i znowu załącza i w kółko robi to samo.

@@magnetek5171 To na jedno prawie wyszło. Bo: 1. włącznik załącza funkcje dodatkowe inwertera. Czyli włącza inwerter do pełnej pracy w całości. Przy włączniku na OFF inwerter tylko dopuszcza pracę MPPT. 2.Przy włączniku na OFF przetwornica DC/AC chyba jest odłączona...? Na Off nie można zasilać odbiorników pracujących na prądzie przemiennym (AC) = 230v, np w dzień tylko z PV....!? Czy się mylę...? Pozdrawiam P.S. Ja zostawiam na noc (w zasadzie można powiedzieć non-stop) inwerter z włącznikiem na ON. Nie ma rano (skoro świt) pisków, restartów.... Te piski, uciążliwe dla domowników... (no, chyba że odłączyć głośniczek ;-) )

Ok, czekam na jakieś wnioski, propozycje. P.S. VOLT-a testuję po raz pierwszy, nigdy go nie używałem. Do Off-gridu zawsze kupowałem jakieś dziwne nazwami wynalazki prosto z Chin (bez legalnego CE), co okazywało się jeszcze większym "badziewiem". Ten Volt nie jest taki zły. Jako jedyny w rozsądnej cenie może być, spełnia swoje kryteria. Najgorsze, ze tak naprawdę po za bardzo, bardzo (za bardzo) drogim Victron-em nie ma nic innego (takiego, rozsądnego z prawdziwym CE) jak Volt.

A to ciekawe. Ja moduły (panele) marki Lipton (460W każdy) połączyłem jak Kolega napasał.każde dwa szeregowo i te dwa komplety szeregowe równolegle do inwertera. Dają w ładny dzień słońca spokojnie 2000W. zauważyłem jedną rzecz. Jakość połączeń i długość kabla (ilość MC4-ek) ma znaczenie. 1. Im więcej MC4 (słabych złącz) tym mniej mocy na uzysku w inwerterze. 2. Kupiłem gotowe trójniki (rozgałęziacze = "portki") które były słabe. Zrobiłem samemu z grubego kabla, polutowane i jest lepiej.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh - to logiczne, że miałeś mniejsze uzyski mocy. 4 panele po 2 szeregowo to małe napięcie i duże prądy a więc duże straty na kablach i złączkach. Po zlutowaniu poprawiło się ale dalej płyną "duże prądy" i robią straty. Najlepiej byłoby połączyć 3 panele szeregowo ale pewno przekroczy się dopuszczalne napięcie na falowniku tj. 145V. Ja wstawiłem 6 diod szeregowo co ukraca częściowo napięcie o 5-6V i system działa pod obciążeniem zwykle na 115-135V przy mniejszym prądzie. Będę jeszcze to testował co jest lepsze 2 czy 3 panele szeregowo? A ile twoje Liptony dają maksymalne napięcie jałowe (bez obciążenia) ? U mnie w Jinko dochodzi do 51V.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh witam , mam 6 paneli po 360 w , 3 stringi po 2 szt , Mi dochodzi max 1500 w na inwerterze , nie wiem czy może zmienić na 2 stringi po 3 szt żeby była wieksza moc na inwerterze , a mam jeszcze dokupione kolejne 2 panele i nie wiem jak to podłaczyc , proszę o pomoc , bedę wdzieczny może odpowieć na maila ?

@@aleksanderstasiek9887 Witam 1. Teoretycznie im więcej połączeń (węzłów = rozgałęzień = stringów) tym więcej strat w prądzie (A). Do tego im więcej stringów tym mniejsze także napięcie (potencjał V). A, jak twierdzą znawcy, im większe napięcie tym mniejsze straty. Wychodząc z tego założenia powinno być jak najmniej stringów i jak największe napięcie. Przy tym: grube przewody, porządne złącza (MC4), porządnie zarobione, jak najbliżej inwerter paneli (modułów) fotowoltaicznych. Pytanie jakie ma Pan max napięcie na panelach (modułach) fotowoltaicznych na tabliczce znamionowej producenta? Czy jak zepnie Pan 3 panele (moduły) w jeden string (powiększając napięcie V), czy nie przekroczy Pan parametrów inwertera? W teorii usłyszałem w rozmowie telefonicznej, że po mimo niższych parametrów instrukcji (tabliczki znamionowej) te inwertery Volt Sinus Pro 6000 mogą (niektóre egzemplarze potrafią) wytrzymać nawet do 160V z paneli (modułów) w piku (w sumie, w szczycie). Więc najlepiej nie przekraczać tej wartości i tak już nieco ponadnormatywnej. Przykład nr 1 (gdzie staramy się nominalnie uzyskać większe napięcie V na stringu i mały prąd A) : 3 szt panele (moduły) w szeregu na jednym stringu x 30V (każdy panel) = 90V na jednym stringu. Do tego np 12A x 3 panele (moduły) =12 A. Teraz te dwa stringi połączyli byśmy razem równolegle więc: 90V x 2 stringi równoległe = 90V, do tego 12A x 2 stringi = 24 A. Więc w teorii mamy 90V i 24A. Mieścimy się chyba w założeniach inwertera.... Przykład nr 2: (gdzie staramy się nominalnie uzyskać JESZCZE większe napięcie V na stringu i mały prąd A dla eliminowania strat): 4 szt panele (moduły) w szeregu na jednym stringu x 30V (każdy panel) = 120V na jednym stringu (ok!). Do tego np 12A x 4 panele (moduły) =12 A. Teraz te dwa stringi (po 4 panele) połączyli byśmy razem równolegle więc: 120V x 2 stringi równoległe = 120V, do tego 12A x 2 stringi = 24 A. Więc w teorii mamy 120V i 24A. Także mieścimy się chyba w założeniach inwertera.... Teraz jeszcze należy sprawdzić parametry W (Watów/ pamiętając zasadę że: VA = W) inwertera jakie ma dopuszczalne podane na tabliczce parametry w maksymalnym szczycie (np: max input PV)...... Jak nadal się nie mieści Pan z parametrami (gdzieś wychodzą po za zakres tabliczki inwertera) zanim zacznie Pan rewolucje sprawdzić (empirycznie) ustawienia samego inwertera na tych stringach, które już Pan ma zrobione (na zasadzie: zmiana w menu => próba, zmiana => próba, zapis na kartce zmiany w menu i spostrzeżeń.... itd). Wiec należało by sprawdzić jak Pan weźmie 3 lub 4 panele w jednym stringu szeregowo i połączy równolegle takie 3 stringi lub 2 stringi, w jednym wejściu równoległym do inwertera czy w tzw piku (szczycie produkcji słonecznej) nie przekroczy danymi nominalnymi (teorią z tabliczki paneli/ modułów) wartości granicznej inwertera. 2 A propos słabej produkcji paneli (modułów) fotowoltaicznych. Widziałem już panele, które w teorii (z tabliczki) powinny mieć (dawać) w piku ileś tam W (VA), a dawały dużo, dużo mniej (np Jinko, które mam na dachu jednej z moich instalacji On-grid/owych, 9,6 kWp). Dlaczego, trudno orzec. Próbowałem reklamować ale.... , walka z wiatrakami polskiej firmy (.....XXXXXXX S.A) = krzak (wielcy w reklamie, byle jacy w praktyce) zmeczyła mnie, rozbroiła.... = szkoda mi było czasu, zdrowia..... Co więcej.widziałem takie panele (moduły Bruk-Bet, sam też mam takie na innej mojej instalacji 4,5 kWp), które wydajność miały (i mają) wyższą (ponadnormatywną) od nominalnej = dedykowanej z tabliczki znamionowej. Także z trafieniem na jakościowo dobre = loteria. Ostatnie, które kupiłem w hurtowni k/ W-wy firmy: Lipton okazują się całkiem przyzwoite (na razie). 4 panele (moduły) Lipton, 460W dały w czasie testów w piku niespodziewanie ponad 2000W. (grubo ponad 2000..!!! Aż mnie zatkało!) Oczywiście bardzo pozytywnie ale jednak zdziwiło. Nie wiem czy pomogłem.... Jak coś, proszę pisać. Nie zawsze mam codziennie dostęp do komputera ale jak przeczytam, coś odpowiem. Postaram się pomóc. P.S. Sprawdził bym jeszcze ustawienia inwertera! Nagrałem filmik (na moim kanale YT) dla pewnego Pana, który mnie o to prosił. Proszę obejrzeć, spisać, porównać, może coś wniesie do sprawy... ;-)

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh dzięki za wyczerupująca odpowiedź . testowałem 4 panele w stringu szeregowo też sie mieściły do 145 V i ok 30A ale miałem podłaczony jeden string tylko wat mi wychodziło na inwerterze 1200-1300 wat , ciekawe czy jak podłaczę drugi taki sam string równolegle czy waty na inwerterze przekroczą chociaż 2000 wat . Panele raczej produkują tyle co maja podane czyli 360 wat bo sprawdzałem 2 szt szeregowo i wychodziło mi 600-700 wat . Najbardziej mi ciekawi czy uzyskam ponad 2000 wat na inwerterze tym bo wszyscy piszą że obcina do ok 1500 wat a resztę pobiera z akumulatora chociaż z paneli powinien pobierać ponad 2 KW . Jeszcze raz dzięki za ogrom wiadomość , będe walczył dalej 😀

Tak, błąd chwilowy / informacyjny (nieszkodliwy) "04" to informacja o za niskim napięciu na akumulatorach. W takiej sytuacji Inwerter odłącza zasilanie z akumulatorów na odbiorniki i czaka na odpowiednie ze słońca (lub jak ktoś ma połączoną sieć energetyczną z domu, to z domu). Jak słońce wychodzi z za chmury, zaczyna ładować moduły (panela) inwerter wznawia zasilanie odbiornika. Tak działa (poprawnie = oczekiwanie) automatyka inwertera. O to chodziło! Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Tak, dokładnie tak jak mówisz, zrobiłem złe ustawienie i od razu dał mi błąd niskiego napięcia baterii.

O, to ciekawe. Ja wczoraj zrobiłem kolejny test już z nowym bojlerem 30l/1500W. (wrzucony wczoraj na mój kanał YT - może Pan obejrzeć) Całość produkcji z paneli (wtedy 1200-1500W= brał z paneli) modułów. Resztę (dosłownie tzw: grosiki) dobierał z akumulatorów. i tu mi przychodzi na myśl. 1. Czy w ustawieniach nie ma czegoś źle ustawionego (np na "SOL" .... itd). Nagrałem film (na tym kanale) gdzie pokazuję krok, po kroku moje ustawienia. Proszę porównać! 2. Jest Pan pewien, że z modułów fotowoltaicznych szło 3000W....? Pozdrawiam P.S. Rozglądałem się po rynku inwerterów, też szukałem najlepszego w stosunkowo niskiej cenie. Niestety, nic nie można innego (sensownego i rozsądną ceną) znaleźć. A, Victron (jako jedyny sensowny) ceny ma sufitowo zaporowe. Nie ma wyboru... ;-)

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Proszę bez "pan" . Uruchomiłem pierwszy raz przed wczoraj. Testuję na zużytych akumulatorach, aby na nowych było już ustawione . Właśnie spisałem te ustawienia, aby porównać z tym co jest u mnie, jednak to dobieranie nie podoba mi się. Pokombinuję i dam znać .

@@Radiotechnik 1. Także testuję na używanych akumulatorach z podobnego, ostrożnego (zapobiegliwego) powodu. I na tych zmęczonych o dziwo... = działa. 2 Ok, ciekaw jestem wyników. Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Dzisiaj w garażu po zachodzie słońca zastałem taką sytuację : Restart w pętli czyli inwerter chce się uruchomić , ale nie może , więc rozpoczyna od poczatku próbę uruchomienia. Wentylatory na full . Inwerter podłączony tylko do paneli i akumulatorów, które ładowały się cały dzień. Napięcie sieciowe 230V nie podłączone, Odbiór z przetwornicy nie podłączony . Przełącznik kołyskowy na 0 czyli wyłączony. To się zadziało po zmierzchu. Z paneli przychodziło ok 10 V . Nie miała baba kłopotu to sobie Volta kupiła. Pierwsze dni i już jestem niezadowolony .

@@Radiotechnik Nic się nie dzieje złego, a tylko nie przyzwyczaił się Pan do norm tego typu (większych od samych PWM) inwerterów. Już tłumaczę. 1. Po zachodzie (najprawdopodobniej) Pańskie moduły (panele) PV przestają właśnie produkować jakikolwiek prąd w jakimś sensownym potencjale (napięciu). A, ponieważ wyłączył Pan cały inwerter (cyt:".... na 0/ zero..." = OFF), pozostawił tylko na MPPT, a w zasadzie na OFF to na PWM wewnętrznym (bez sterowania zasilaniem elektroniki falownika) dlatego restartował się (włączał/ wyłączał) na tym co miał i nie miał = zachód = koniec produkcji z modułów (paneli) fotowoltaicznych. Bez włączonego (na ON) całego falownika zasilanie do pracy MPPT (na OFF na PWM) opiera się z produkcji paneli (modułów), nie z akumulatorów. Jak będzie Pan szybszy przed zachodem i rozłączy jakimś prostym włącznikiem (np jakimś włącznikiem bezpiecznikowym), inwerter nie bedzie pobudzany szczątkowymi produkcjami z paneli (modułów) nie będzie się restartował.(i na ON i na OFF). 2. U mnie cały falownik (inwerter) pracuje na ON ciągle. i w dzień i w nocy. Tak, pobiera w tym czasie jakąś małą dawkę energii elektrycznej do obsługi elektroniki (gotowości pracy systemu mocy tranzystorów.. itd). Mała czy nie, jest to od 5 do 30W na godzinę. Czy w nocy, czy w dzień ( nie ma znaczenia). O tyle jest dobrze, że w dzień ta dawka na podtrzymanie całości układu elektroniki pobierana jest najpierw z paneli (modułów), potem z akumulatorów (ew. sieci grid). Dlatego zastosowanie za małego (słabego) akumulatora przy pozostawianiu inwertera na noc włączonego może być nie wystarczające. Wtedy zalecają wyłączenie 2 stron (paneli = modułów PV + samego falownika) na noc ( = po zmroku = po okresie produkcji ze słońca). Włączenie dopiero skoro świt = rano (jak wyjdzie słońce). Na dobrych = minimalnie dostosowanych akumulatorach (jak u mnie = 2x140Ah w szeregu dla 24V) energii spokojnie wystarcza na podtrzymanie systemu falownika do rana. No, niestety , coś => za coś. Większość falowników tak ma. Nawet tych bardzo dużych. Tam gdzie nie ma wyświetlaczy, po protu tego nie widać. (wyjątek - drogi sufitowo Victron) Pozdrawiam /////// P.S. Jak będę miał chwilkę, nagram specjalnie dla Pana film z zachowania się tego ale i innych falowników od moich pozostałych = dużych instalacji PV. Tam jest dokładnie taka sama zasada. Po mimo, że to już poważne urządzenia, a jedna z moich pozostałych instalacji PV jest z optymalizatorami, inwerter (falownik) tak samo potrzebuje energii na pracę własną. Falowniki potrzebują a) punktów porównawczych dla pracy w on-grid, b) zasilania do działania elektroniki (pobierają energię). Czy to na On-grid, czy to na OFF-grid, zawsze tak samo. W pozostałych moich instalacjach mam na dachach kolejno: 3,5 kWp, 4,5 kWp, 9,6 kWp..... itd Czy to inwerter (falownik) Solatr Edge (tzw wypas z inwerterami), czy Sofar każdy z nich potrzebuje energii elektrycznej na pracę. Wyjątkiem jest mój prosty SOFAR Solar, który po zmierzchu i rano sam sie restartuje, próbuje załączyć (jak ten mały inwerter VOLT-a Sinus Pro 6000). W nocy nie działa (jest ciemny = jak martwy) SOFAR piskliwy głośniczek ma wyłączony i nie drażni pikaniem ucha. Do momentu uzyskania z PV odpowiedniego napięcia. Także spokojnie...! Musi się Pan oswoić, przyzwyczaić, nauczyć...

Dziękuję, cieszę się, ze komuś się przydało! Pozdrawiam

Chodzi mi o to czy w nocy kiedy nie ma słońca falownik rozładowuje akumulatory i w jakim stopniu mimo zerowego obciążenia . Wiem że są falownik które automatycznie przy zerowym obciążeniu przechodzą w tryb tak jakby stendby i pobierają niewiele.

@@arturzrotowski7141 falownik w czasie obciążenia pobiera ok: 20-30W, w czasie spoczynku chyba ok: 3-5W. Niestety wszystkie te duże/ rozbudowane = złożone inwertery tak maja, tylko mało kto się do tego przyznaje. Czy to droższy, czy tańszy wszystkie pobierają energię z aku lub PV w czasie słońca. Dlatego powinno się to wkalkulować w instalację i ew. koszt spoczynkowy. Duże aku (moim zdaniem min: 2x100Ah = 200Ah) wystarczy do rana, by rano i w dzień nawet zachmurzone słoneczko szczątkowe (słabo ładujące) trzymało i doładowało małą stratę nocną.

Wszystkie mi znane Falowniki Off-rid/owe pobierają energię własną na pracę i podtrzymanie logiki. Tu jest zaleta taka, ze te inwertery VOLT-a jako nieliczne mają szybki i niski start ze słabego zasilania słońca. Wystarczy małe słońce i już coś idzie do systemu (baterii lub odbiorników). Czyli przy wczesnym wschodzie i jakimkolwiek generowaniu energii już mamy odbierany uzysk. Dlatego warto mieć wiele paneli (4-6szt np w 2 stringach) o niskim napięciu i wysokiej wydajności mocy. By mała nocna strata zaczęła być odrabiana z samego poranka nawet przy słabej (minimalnej) produkcji z paneli fotowoltaicznych. Niestety inne mi znane falowniki NIE mają niskiego startu. Większość zaczyna pracę najpierw od wysokiego potencjału/ napięcia z paneli. Pozdrawiam

P.S. Dane z inwertera które są dość atrakcyjne cyt: zakres napięcia wejściowego (panel fotowoltaiczny): 30 VDC-130 VDC *(już od 30V !!! ) Znajdzie Pan taki inwerter innej firmy...? Ja niestety nie z nalazłem.A ten nie dość, ze w miarę przystępnej cenie, to jeszcze z pasującymi do małego Off-gridu parametrami (z grubsza). Chciałbym mieć lepszy, sprawniejszy. Nie ma....

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh - Jak nie ma? Są Victrona. Niestety są drogie.

4 szt po 460W, marki LIPTON (żeby było śmieszniej Japońskie = made in Japan, nie China) Pozdrawiam

​@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh - połączyłeś je 2 szeregowo i 2 równolegle, żeby nie przekroczyć 145 VDC? A czy mógłbyś zrobiś shorta z ustawień w menu twojego Sinusa? A teraz interesuje mnie jak ustawiłeś 1 program? SbU, SOL czy Uti ?

@@magnetek5171 1. Każde 2 moduły fotowoltaiczne szeregowo, a te 2 pary, po 2 moduły złączone równolegle do inwertera. 2. Ok, zrobię film z ustawień w menu inwertera. Może jeszcze dzisiaj zdążę... 3. W programie nr 1 ustawione mam na: SOL Pozdrawiam

@@magnetek5171 P.S. Wczoraj było ładne słońce (z małą mgiełką). Testowałem 2 razy z bojlerem 10l, i grzałką 1200W. Ustawiony bojler ma maksimum (do 70*C). Woda (10 litrów) grzała się ok: 35-40 minut do temperatury 65-70^C. Co ciekawe: a.po przelaniu do kubła pomiar wskazywał, że całość pojemności bojlera była w temp: 65*C. b. woda w bojlerze trzymała temperaturę przez 5 godzin taką samą (65*C), bez żadnego dogrzewania elektrycznego bojlera. Czekam na zakupiony już 2 bojler. O pojemności 30 litrów. Przy okazji Przestrzegam przez bojlerami sprzedawanymi np na Allegro pl z dopiskiem EKO !!!! Te bojlery /serii Equa, to jedna wielka ściema (przekręt). Po 1: nie mają pojemności z tabliczki znamionowej (tylko mniejszą). 2. Nie dogrzewają wody nawet do 45*C (i to w maksymalnym położeniu termostatu). Kupiłem takowy bubel (badziew z Allegro pl) i sprawdziłem osobiście. Co bulwersujące Allegro usunęło moją rzetelną opinię o tym jak jest sprzedawany i jak się naciąga ludzi na Allegro pl. Przypuszczamy, ze to sprzedaje (nielegalnie) samo Allegro pl, łamiąc nawet prawo Polski i Unijne. Już się doszukałem i doczytałem, że bojlery serii Equa (np 30 l) nie maja prawdziwego CE (to ściema) A, do tego jest produktem objętym embargiem przez UE. To bojlery sprowadzane nielegalnie przez pewną Francuską sieć na teren UE z Federacji Rosyjskiej. Wycofane ze sprzedaży pod groźbą poniesienia wielkich konsekwencji. Pojawiły się (cudownie) na Allegro i są bezkarnie chronione w sprzedaży i ocenach w Polsce itd. Allegro powinno po raz kolejny ponieść za takie praktyki bardzo wielkie konsekwencje. A pracownicy Allegro pl (administracja) powinni być ukarani za oszustwa (z KK). To kolejna afera patologii Allegro.

przekręt na bojlerach serii Equa (na Allegro pl) tabliczka znamionowa sfałszowanych danych: <a href="www.fotosik.pl/zdjecie/1f87db9092f665da" target="_blank"><img src="images90.fotosik.pl/658/1f87db9092f665damed.jpg" border="0" alt="" /></a>

Już troszkę testuje. Akumulatory po mimo, ze stare, kwasowe, żyją, jak żyły.... Jak długo będą działać... nie wiem. P.S. Po to właśnie m/in testuje . By mieć namacalne dowody na wszelakie teorie.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh jeżeli ich nie szkoda to inna sprawa. Kwasowe są mało wydajne jak sa długo rozładowywane . One są zaprojektowane aby chwilowo dać dużo amper i po chwili je naładować do pełna.

@@krzysztoflukowski6990 Minęły 3 tygodnie testów. Jedyne co się zmieniło to: bojler do grzania wody. Z 10 litrowego , z grzałką 1200W, przyszedł 30 litrowy z grzałką 1500W. Akumulatory (2 x 140Ah) żyją. Test publiczny piąty (z nowym bojlerem i w nowej docelowej szafce) opublikowany na moim kanale. Pozdrawiam.

(PL) Inwertery tej serii są podobne do siebie. Różnią się szczegółami Pozdrawiam / (google translate UKR) Інвертори цієї серії схожі один на одного. Вони відрізняються деталями, З повагою (google translate RU: Инверторы этой серии похожи друг на друга. Они отличаются в деталях)

Dziękuję, pozdrawiam

A, to ciekawe... Jak Pan pewnie zauważy mój inwerter Sinus Pro przełącza się sam. W razie spadku na akumulatorach wyłącza odbiornik/ przełącza tryby. Cała Automatyka działa w/g nastawień. Może Pana egzemplarz by wadliwy...? 🤔Pozdrawiam

dobre , czyli jakie?

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Najlepiej dostępne pod fotowoltaike to deep cycle. Szukaj takich a będziesz zadowolony 🙂

Witam 1. A jak Kolega myśli. Czy podpięcie 4szt x 100Ah akumulatorów AGM (każde 2 spięte szeregowo, a potem 2 ciągi szeregowe spięte równolegle) to byłby optymalny komplet dla pracy w małym domku działkowym i grzaniu (tylko w dzień bardzo słoneczny) bojlera/ termy o par: grzałka max 1600W. pojemność bojlera max 30 - 50 litrów? 2. Zastanawiam się nad daniem urządzenia odcinającego zasilanie na termę, przy spadku jakości słońca (taki czujnik na 230V), a dokładnie to: "wyłącznik zmierzchowy z sondą Zamel SOS-01 230V AC WZM-02/SOS" albo czasowy (w jakiś sposób programowalny w założeniach albo czasowych, albo jakościowych np w razie spadku napięcia/ natężenia....). Miało by rację bytu? Czy to rozsądne...? Pozdrawiam

6x 110ah to taka podstawa by bezpiecznie było dla akumulatorow jak i można było zrobić pranie bez obawy o wyłącznie 🙂

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh no to tak jak kolega napisał to też mi się wydaję minimum żeby sie bank energii nie rozładowywał najlepiej oczywiście w ciągu dnia robić pranie jak słoneczko świeci to mniejsze obciążenie dla akumulatorów

@@fotovolty 110Ah/ 12V = AGM, czy zwykłe...? I dlaczego...?

1.Jak ma Pan zamiar zasilać coś co długo pobiera średniej mocy energię to jak najbardziej AGM. niestety są droższe. Ja testuję zestaw na 2 szt, używanych (mających ok: 5 lat) akumulatorach 140Ah (x 2 szt), zwykłych kwasowych. Jak może Pan zobaczyć na teście nr 5 (na moim kanale = inne filmy) grzanie bojlera 1500W w dzień pogodny = daje (na razie) radę. Jak długo, zobaczymy już tam gdzie będzie zestaw działał non-stop (w dziczy okolic Puszczy Piskiej, gdzie nie ma dostępu do sieci OSD / ZE) 2. Zwrócę tylko uwagę, że do tego rodzaju inwertera potrzeba akumulatorów na 24V (czyli jeżeli 110Ah to co najmniej 2 szt. By połączyć je szeregowo i dać inwerterowi 24V. Pozdrawiam

Witam To jest MPPT dla PV, z dość mocną przetwornicą na sinusie więc musi mieć podczepiony choć malutki akumulatorek (24V, czyli np: 2 x 7 Ah/12v = spięte razem w szeregu). Pozdrawiam

Odp. do pytania b) Tak, w momencie gdy nie ma odpowiedniej mocy (produkcji) z paneli, inwerter (pod warunkiem, ze jest podłączona sieć AC 230V) pobierze albo (do wyboru): a) z akumulatorów, a ew.potem z sieci 230V b) z sieci Zakładu Energetycznego 230V //////////// (albo od razu albo jak akumulatory się rozładują do zapisanej wartości w menu/ np: 22-23V = to ustawia się w menu inwertera. Instrukcja PL na stronie producenta albo proszę podać mail-a, wyślę Panu w pdf-ie)

Witam a) Paneli jest 4 (nowe: 460W Lipton x 4szt), b) W punkcie nr: 11 (SNU) pozycja standardowa jest "80 A". Pozdrawiam P.S. Jakieś propozycje by zmienić tą pozycję... i dlaczego?

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh I jaka produkcję max ci wyciąga z pv?

@@fotovolty Za wcześnie by to oszacować. Na razie każdy wolny dzień to chmury, chmury, chmury....

@@fotovolty Ponieważ zrobiłem z 4 paneli 2 stringi szeregowe, a te 2 stringi połączone są równolegle tuż przed wejściem do inwertera to też napięcie uzyskuję maksymalnie 80V (nominalnie panele 460 Lipton powinny dawać max: 38V). Takie napięcie (79V) już uzyskałem (chwilowe słońce). Połączone są j/w, więc maksymalne uzyski (pod obciążeniem!) na jakie liczę to: DC 80V oraz 36A. 80x36= 2880W To nawet więcej niż nominały paneli LIPTON z opisu producenta ;-) O to Pan Kolega pytał....? Pozdrawiam

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh chodzi mi o wartości jakie wyświetla ci się na inwerterze PV

W punkcie SNU nr: 11 pozycja standardowa jest na: "80 A". Takie są ustawienia fabryczne. Pozdrawiam P.S. Jakieś propozycje by zmienić tą pozycję... i dlaczego?

Witam Na razie testuję by za niedługo zacząć podłączać nowe akumulatory. A, właśnie (podobnie jak Pan myśli) w ten układ również bojler. Jestem na etapie decyzji (właściwie czekam na decyzje przyszłych użytkowników) czy wystarczy bojler o pojemności: 30l, a może 50l, a może 80 litrów (do kąpieli prysznicowych, wieczornych) i grzałce do wyboru: 1600W (szybsze grzanie wody) , a może 1800W lub 2500W. Akumulatory docelowo mają mieć pojemność ok: 400Ah. Albo 4 x 100Ah, albo 2 x ok 200Ah. Inwerter ma moc AC (pełen sinus) 3000W (ciągłej) i 6000W chwilowej = rozruchowej) wiec spokojnie powinien Panu wystarczyć na 1700W. Pozdrawiam.

@@ciekawostkiiporadniki-ge5zh Tak dla sprostowania, VOLT 6000 jest w stanie obsłużyć w pracy ciągłej i przy pełnym słońcu 1600W (moc ładowarki solarnej 28V razy 60A MPPT) Podłączenie grzałki 2kW, albo 3kW nie będzie problemem dla inwertera, ale brakująca moc dobierze sobie z baterii i bardzo szybko je wyczerpie.

@@aa-iy6yn O, a to ciekawe co Pan napisał. Przeprowadzałem wczoraj test z bojlerem 10l, z grzałką 1200W. Zagrzanie wody (zimnej z kranu) do temperatury ok:70*C (termostat wyłączył dalsze grzanie) trwało ok: 20minut. Pełna produkcja z PV szła na grzałkę AC. W związku z tym dość pozytywnym (kolejnym) testem zamówiłem dla Użytkownika (kogoś z rodziny) bojler 30l, z grzałką 1200W. Wprawdzie to tylko 1200W ale całość ma pracować z dodatkowym obciążeniem równoległym: a) hydroforu, b) małej lodówki. Myślę, ze jak włączać się będą wszystkie odbiorniki na raz obciążenie będzie wynosiło nie mniej niż 1800-2000W. Faktycznie, ponieważ to silniki elektryczne (hydrofor + lodówka) to największe uderzenie (pobór mocy) chwilowy pewnie nawet dla małych akumulatorów nie zrobi nic złego/ nie siądą z powodu poboru chwilowego. Jak będzie faktycznie (fizycznie) zobaczymy. Czekam na dalsze komponenty składowe docelowo dla całej instalacji (szafa metalowa, bezpieczniki, włącznik DC, skrzynka rozdzielcza, grube kable DC itd) Jak tylko przyjdzie, zmontuje, uzbroję, zrobię test). Akumulatorów nowych Użytkownik prosi by jeszcze nie kupować. Te co są (stare, używane 140Ah/12V x2) na razie w testach dają radę. Uzupełnioną mają wodę, podładowane, zauważalnie odżyły. Po złożeniu całości dociążę ponadnormatywnie i zobaczymy co pokaże test. Zrobimy na nominale (z tym i tak jak będzie pracował), drugi test specjalnie dociążony dodatkowymi odbiornikami. Do usłyszenia, pozdrawiam