Відео

Super to były czasy i dzieciństwo ja jestem rocznik 86 takze pamietam doskonale te zajebiste czasy.Pozdrawiam Marcinie.

Piękna perełeczka Golfik 👌🏽👍🏽 Warszawa poszła jak strzała 😃 szalone czasy.

Kamera co nagrywaliscie to, od GoPro to wiele nie odstaje ,na tak duzy zab czasu

sam jestem rocznik 93

7:51 prawda, że jest śliczna? LOL

O jeszcze komunistyczny Chełm wypas :)

Warszawa ❤❤❤😢

Mam takie wspomnienie z dzieciństwa jak ojciec odebrał od lakiernika początkiem lat 90tych karoserie golfika mk2, była sensacja bo w tamtych czasach większość obrotu to były jedynki. I siedząc w środku na drewnianym krzeselku kierowałem, kiedy ojciec go wpychał na podwórko.

Który jesteś rocznik byku?.

Pozdro 👊 i ta pepsi w szklanych butelkach 😛

Wtedy to było dzieciństwo nie to co teraz..pozdro Majster

Opowiadaj dalej co tam się działo, bo fajnie się Ciebie słucha! Pozdro z Bergen

Dlaczego na pomniku jedno nazwisko ma tylko datę urodzenia?

czy wiadomo jakie ulice zostały zbombardowane na Dziesiątej ?

..zaciętych walk na rogatkach Lublina ....żenada , grupka harcerzy , improwizowany pododdział WP z uciekinierów , ostrzelał pluton kolarzy niemieckich , w odwecie niemcy obłożyli ogniem artyleryjskim przedmieścia zabijając cywilów i uciekających żołnierzy ...świadkiem był mój dziadek

Świetna robota, znakomity materiał zdjęciowy. Zgrabnie opowiedziane, bez rozwlekania. Oby więcej tak dobrych filmów. Posyłam link znajomym pasjonatom historii, zwłaszcza tej lokalnej.

Interesujący materiał!! Serdecznie dziękuję autorom i serdecznie pozdrawiam wszystkich!!!

Nie rozumiem dlaczego Józef Beck podczas wielokrotnych negocjacji, nie uległ niemcom, wiedząc jaki jest stan wojska Polskiego

Straszne czasy. Oby się nie powtórzyły. Szacun za przypomnienie

Pieski w świetnej kondycji.Trzymaj się Marcin i życzę ci jak najlepiej.Pozdrawiam

Zamieniasz kontent kanału?

👍👍👍

Powinieneś zachować wszystko dla siebie. Za sobą się mostów nie pali.

czy możesz podać swój adres warsztatu w Chełmie lub email lub nr tel na potrzebę wizyty z autem do naprawy?

Ehh jak słyszy się takie historie to krew się gotuje. Trzymaj się mordo wyrazy współczucia i pełen szacunek za Twoją robote

Oglądałem dla parówek. Pzdr

Marcin, ja też jestem mechanikiem i od pierwszych odcinków oglądam Ciebie, Ciekawostki warsztatowe w Norwegi!

Bagaż doświadczeń związanych z pracą jak na kilka osób. I co najgorsze jak już myślałeś, że ta ostatnia praca będzie petarda to okazała się miną jak te wcześniejsze. Jak człowiek daje od Siebie wszystko to zawsze w okolicy jest jakiś wampir energetyczny lub szef cwaniak i wyssa cię do zera, że nagle to co kochasz robić to zostaje Ci obrzydzone🤮🤮🤮 Dlatego nigdzie nie jadę za granicę bo nie mam ochoty dźwigać na sobie takich pacjentów. A zawsze się taki trafi. Znam wiele takich opowieści od kolegów i znajomych...doświadczenia mają podobne do Twoich. Przykro się to słucha, ale takie jest życie. Tak czy siak powiedz wszystko co doświadczyłeś i nosisz to w Sobie bo może komuś to da do myślenia, że wyjazdy za chlebem to nie bajka... Wszyscy którzy lubią cię ogladać i słuchać chętnie zobaczą jak naprawiasz auta, ale i wierni posłuchają o drugiej stronie tego medalu. Mądrego dobrze wysłuchać. Pozdrawiam serdecznie z 🇵🇱gór

Pierdolisz kocopoły i na forum publicznym jeszcze po kolesiach jedziesz z ktorymi żyłeś i pracowałeś. Żenada...

Nie nigdy bo Polacy zrobili imdużo dobrego,a zawsze będą Nas dyskryminować,Norwedzy lubią dużo gadać !a z ich gadania to nicnie w! To pozoranci ,którzy wykorzystuhmja Polakówynika,ale dzięki Polakom wyszli z tych ziemianek!

Marcinie moj szef ma samolot basen na chacie a kupuje najtanszy papier toaletowy szary i byly baniaki z woda to zrezygnował z nich i kupil filtry do kranowki bo szkoda placic abonament za dowoz ich mozna mnozyc jego januszostwo. Dobral kierownikow którzy widza w nim boga i tak sie kreci kolchoz

Ale jeden duży plus wyjazdu do Norwegii jest - stałeś się sławetnym mechanikiem !

dobre filmiki robisz Pozdrawiam

I tak dlugo wytrzymales. Jesli chodzi o szefa to ja pracuje w warsztacie gdzie tez go nie ma, jest raz w tygodniu i podogladac, ale zatrudnil taka kadre menadzerska ze wszystko hula.

Majster jakiś czas temu prof Chris z Białegostoku poszukiwał mechanika .

Trzaskowski mówi że jest z Warszawy a klocki wypuścił do Wisły.

Współczuję współlokatora który się nie myje🤮🤮🤮 Pracowałem przez 2 lata z gościem, który spał z psem i oczywiście panicznie bał się mydła i wody... a o myciu zębów przez naszego kolegę z pracy to mogliśmy tylko pomarzyć😁😁😁 Pamiętam taką sytuację jak jego nieśmiertelny jasny sweterk, którego pralka widziała jak ja ufo upierd...sobie sosem pomidorowym z konserwy i co było na drugi dzień w pracy🤔🤔🤔 Ubrał sweterek przodem do tyłu, żeby nie widział tej czerwonej plamy😭😭😭 a my z kolegami w pracy zyskaliśmy jeszcze jeden dodatkowy smrodek w postaci resztek konserwy rybnej w sosiku pomidorowym wtartym w sweterek😢😢😢 Koszmar każdego środowiska to taki typek z lękiem do higieny.

Majster już wypoczeles,bierz się za robote bo nie ma filmików i wypadniesz z wprawy,zawsze byłeś dla mnie pionierem ze starej grupy vag,masz jeden filmik z wymiany rozrządu 1.9 TDI co ma 1.6 miliona wyświetleń

Witaj. Jestem troche starszy od Ciebie. Ostatnio zmieniłem pracę z budowlanki na mechanika BMW i mini . Zmiany w życiu i warsztacie są potrzebne ogólne byłem Twoim widzem i podobała się mi Twoja relacja z swojej pracy. Ogólnie pozdrawiam i napisz co dalej jak znajdziesz czas i ochotę.

Norwegowie to nadludzie dla zakompleksionego Polaczka

Co do brudnych samochodów, to w UK nawet brudne pieluchy walają się w samochodach czasami.

mam dokładnie takiego samego szefa , mój szef ma nową babę i przestał się firmą interesować nawet o wypłatach zapomina

Z Bilem Gatesem co sprawdzał każdą linijkę kodu to urban legend jest ich coś koło 100 000 000. Co do tego, że szef nie musi być każdego dnia w firmie bo ma swoich pracowników to zgoda ale pod warunkiem, że na miejscu jest osoba decyzyjna np. kierownik/manager

nie możesz iść bo nie ma komu cię zastąpić

Szef warsztatu to taka typowa mentalność Polaka zarobasa, brak alternatyw, ale płacę Ci i mam Cię na wyłączność- takie myślenie właśnie temu towarzyszy. Bardzo,ale to bardzo długo wytrzymałeś zwłaszcza z takim współlokatorem. Osobiście nie zniósłbym i wcześniej bym zaczął budować swoje imperium w kraju.

Generalnie ludzie to chciwe miernoty, a jak dostaną namiastkę władzy, to odwala im zupełnie.

Szok , słabych zawsze biją w d... czemu nie związek wcześniej lub własnego warsztatu nie otworzyłeś? Coś tu się nie kleji. Teraz terapia i do roboty.

Jest szansa żeby tam otworzyć coś swojego? 😎😎😎

Najlepsze jak współlokator bierze twoje garnki i zostawi później brudne.

Czyli stereotyp się sprawdza, ci co pojechali pracować za granicę to zazwyczaj dziwaki/patusy