Відео

Tutaj 1 część: ua-cam.com/video/OmF07udA0ws/v-deo.htmlsi=UBvp45xpTcmfKlOQ

Tutaj 2 część: ua-cam.com/video/j7rWtzHTCFU/v-deo.html

W Niemczech ok. 970 €. Jak nowy, to tylko u dysrybutora, żeby nie kupić jakiejś podróbki.

Tylko Ruski mógł tak to skomplikować.😮

Ciekawe jak z dokładnością tego starocia? Ja jestem z lat 70-tych i też jeszvze działam😏

mam C4342-M1 nowy w pudełku... SUPER MIERNIK.

Tego się nie naprawia. Te przewody są jednorazowe, nierozbieralne, nienaprawialne. Zwykle łamie się przewód w odgiętce przy końcówce pomiarowej lub w odgiętce przy wtyku. Nowy zestaw przewodów do Brymena to koszt 40-60 zł.

Mam takiego Fluka, ale kondensatory mierzę mostkiem Genrad 1689 ewentualnie DER EE DE-5000. Multimetr nie mierzy kąta strat dielektryka, więc sama pojemność nie jest wiarygodnym testem kondensatora.

Witam, jak właczasz multimetr z,wcisnietym range to S to - smudy- funkcja mocy czy,jakosci wyświetlanych danych na lcd

Szkoda że nie można nim zmierzyć działanie bezpiecznika róznicowoprądowego. Pozdrawiam.

nie cza, nie cza, my je znamy. Mam takich kilka

Mam identyczny miernik, w wersji bez futerału. Zabawne, bo nigdy go nie używałem.

Miałem taki pierwszy w życiu miernik koszmar bo trza liczyć stałą skali a zakresu :) ale zabezpieczenie w nim to pierwsza klasa. Pozdrawiam

Ale mi się trafiło, bo właśnie zaczynam z tym hobby😊

Właśnie uczę się obsługi multimetra przed zakupem, więc oglądam i się uczę😊

Przekichane mieć tyle zakresów, bo bardzo łatwo się pomylić przy pomiarach i jak nie ma zabezpieczeń to albo bezpiecznik się przepali, albo będzie awaria😢

Nie jestem elektronikiem ( niestety) ale takie uniwersale to nie do fachowcow! Bardzo choruje na Fluke 87v ! Obecnie posiadam Voltcraft VC870 Zröb filmik z firmom Fluke! Jestem bardzo ciekaw tych multimetröw.Pozdrawiam Pana serdesznie!

Nie warto. Kiedys wpadlem na ten sprzet i sie zachwycilem, po czym sie okazalo, ze za podobne pieniadze mozna kupic cos naprawde porzadnego.

Jak napiszę że jak coś do wszystkiego to jest do niczego to kolega się chyba nie obrazi . Luksomierz i sonometr to porażka w takich miernikach. Miernik kosztuje powiedzmy z 350zł a luksomierz przyzwoity to 500zł sonometr z 400zł i jak to pogodzić? Pozdrawiam

Miernik jest sprawny. Regulacja omomierza jest z boku.🤓🤓🤓

Ten herb to Государственный знак качества СССР, krajowy znak jakści ZSRR, mam takie 3 sztuki, jakość wykonania o wiele lepsza niż chińskich analogowych, styki, mechanika, jedynie zasilanie przerobiłem na bat LR1, bo R 10 trudno dostać a nie chciałem wyłamywać przegród w komorze, no i wiadomo wszystko trzeba rozebrać i wyczyścić styki itp.

Starszą wersie tego urządzenia trzeba kalibrować , to może i nowa też trzeba by było. ???

Producent starszy od węgla. Jeden z pierwszych producentów na rynku polskim po upadku komuny. Ja mam ich cyfrowe mulimetry ze 3 różne wersje. Byłe też znany oscyloskop HC-3502 i inne modele. Dość porządnie wykonane wyroby. Ten po prawej to raczej nie HC tylko jakiś inny klon. Oryginalnie się nazywał PROTEK HC-5050.

Patrze ze lubisz zbierać mierniki. Ja tylko Fluke ale raczej nowe modele.

Takie proste mierniki mają pewną wadę - małą rezystancję wejściową. W dodatku te skale to nieporozumienie. Są nawet blisko osi wskazówki. Pogarsza to dokładność pomiarów. W tym większym naliczyłem chyba 9. Widać nie mogli sobie z tym poradzić, albo nie uważali tego za konieczne.

napisz w necie mtm viefachmesser iii schaltplan i sciagnij sobie. mam taki miernik i schemat

witaj. Lubie analogi ale przyznam się ze skale maja za kolorowe. Za duży natłok podobnie jak w UM-11 no cóż Pozdrawiam i oglądam

Zabawka. :)

Po wskazówce wnioskuję, że ma uszkodzony ustrój. Czyli na 90% śmietnik.

Jedyny avometr jaki używałem to Lavo 2 ale mi spadł i już nie mierzy. Teraz chce kupić jakiś miernik analogowy, mam na oku C4354 lub jakiś podobny bo są jeszcze w miarę dostępne.

instrukcje masz na obudowie z tyłu multimetru

kiedyś chciałem go kupić jest jeszcze chyba mostek podobny do niego

Prawdziwy vintage! 👍

Nie zeruje się bo potencjometrem chyba się zeruje TAK? Potencjometr masz z lewej oznaczony strzałkami

Śruba pod skalą jest do zerowania wskazówki ustroju w spoczynku. Na omomierzu zeruj potencjometrem po lewej na dole. Masz tam strzałki góra-dół. Tam jest potencjometr w szeregu z obwodem omomierza. Zamiast tej baterii dałbym litową AA 1,5V. Takie przyrządy mieliśmy w Pracowni Elektronicznej i na zajęciach z warsztatu rtv.

Ten po lewej to prawdziwa elektromechanika. Fajnie kiedyś robiono. Z głową. Dlaczego z 10 nie przechodzi na zero ? Bo wtedy robi zwarcie na obwodzie do którego jest podłączony. Ten po prawej klasycznie dizajn na postarzenie się. Miedź niestety skrawa/rysuje się bo jest miękka, gromadzi się szajs i zacznie przerywać. Ten po lewej ma styki z twardego materiału ślizgające się, prawie niezniszczalne. Próbowałem po wyszukiwaniu obrazem i mi na jakiejś innej aukcji znalazło taki sam, w opisie ktoś zadeklarował ze jest to enerdowski wyrób z fabryki w Karl Marx Stadt. Nie wiem skąd miał taką wiedzę. Jaka jest dokładność tej chińskiej dekady ?

Na co zwracać uwagę przy zakupie miernika analogowego?

Bo stare są z bakelitu a nowe z termoplastu ABS.

ciekawa budowa

Bakelitowa obudowa. Pewnie lata 70-te

Wnętrze: ua-cam.com/video/2f58v_j7GuA/v-deo.html

Miernik ma podstawową wadę - brak zatrzasków na licznikach, to miganie wyświetlacza jest bardzo denerwujące. Przyrząd archaiczny, to fakt, przetwornik C/A na piechotę i to nie na podwójnym całkowaniu. Trzeba by sprawdzić czy trzyma zero, swój sprzedałem dawno temu i nie pamiętam jak z tym było. Z tyłu są trzy potencjometry w obudowie do tego przeznaczone. Zaletą jest przetwornik pomiaru napięć zmiennych, pozwala mierzyć w paśmie akustycznym.

To miernik kultowy i jednocześnie przereklamowany. Dla osób które wzdychały w tamtych czasach do niego, z racji niedostępności, to zawsze będzie cud swiata. Ale na zachodzie takie mierniki nie były niczym nadzwyczajnym. W PRL przy cenie 16500 zł w połowie lat 70 był nieosiągalny na zwykłą kieszeń, ale w latach 80 można było kupić taki z drugiej ręki, chociażby wyniesiony na lewo z zakładu pracy. Czy cena 200 300 zł za zadbany egzemplarz to sporo? I tak i nie. Przyrządy zagraniczne mimo podobnego wieku są jeszcze droższe. A nie zawsze lepsze. Co do filmu, kilka uwag. Egzemplarz prezentowany to jakiś mieszaniec, skala eksprtowa, obudowa też, ale klawisze i przednia blacha już polskie. Ciekawe czy w środku jest hybryda czy tranzystory. Miernik przed pomiarami trzeba wyzerować na zwartych zaciskach i zakresie 1,5mv. Zaś ustawienie zera na środku skali robi się potencjometrem w obudowie po prawej stronie. Miernik nie mierzy true rms. To wtedy robiły tylko przyrządy sieciowe na skomplikowanych przetwornikach na piechotę lub termoelektrycznych - patrz HP3400. W sprzętach przenośnych na true rms trzeba było czekać do ery ad536 i pokrewnych. Te mierniki są kapryśne po latach. Przełącznik obrotowy trzeszczy, izostaty trzeszczą, trymery nie trzymają. Potencjometr zero DC też się lubi psuć. Dla spragnionych wiedzy jest na portalu technique trzyczęściowy artykuł.

Miernik wymaga naprawy. Odczyt musi być stabilny. Na początek izostaty do czyszczenia. To był dobry miernik o sensownych parametrach i małych gabarytach. Szkoda że konstrukcje tego typu na zachodzie powstawały ok 1980 roku. Byliśmy spóźnieni. W tym mierniku czas repetycji to 5 pomiarów na sekundę. A konstrukcja pochodzi z drugiej połowy lat 80. W jednym czasie powstał właśnie v560, przenośny 561 i stacjonarny 562.

Na uwagę zasługuje fakt doskonałego wykonania samej mechaniki. Po tylu latach kręcenia tam i z powrotem nie ma żadnych niepewnych styków i całość działa jak powinna. I pewnie będzie tak samo działała za następne 50 lat. Precyzja odczytów robi wrażenie. Szkoda że nie pokazałeś jak wyglądają w środku.

Fajne oporniki & rezystory jak kto woli. Pozdrawiam

Za 30-40 zł masz A3008 o niebo lepszy z kierunkiem wirowania faz, nfc i rms, pojemność temperatura częstotliwość z auto zakresem itd. z aliexpress do 700/1000V AC/DC. Do tego 1/3 wielkości tych i mieści się w małej kieszonce bluzy roboczej.

2,5 v pokazało prawidłowo

Widzę, że łyknąłeś z Alledrogo:) Ale sprzedawca nie był najwyraźniej uczciwy, skoro napisał, że urządzenie jest w pełni sprawne. No jak widać nie jest w pełni sprawne. Dlaczego ludzie piszą w aukcjach, że coś jest sprawne, skoro nie mają o tym pojęcia - nie wiem, ale jest to dość frustrujące. Ostatnio jakiś pacan z alledrogoloklanie sprzedał mi spalony autotransformator jako w pełni sprawny. Zgłosiłem, że robię zwrot bo jest nie sprawny. Strasznie się chłop rzucał. Więc założyłem sprawę w aukcji i allegro zwróciło mi 100% kosztów a jemu zablokowali konto. Fałszywych sprzedawców należy traktować z całą stanowczością. Zasada jest prosta. Wydaje mi się że urządzenie jest sprawne, nie mam pewności, że jest sprawne to w opisie wyraźnie zaznaczam - urządzenie nietestowane, sprzedaję jako niesprawne. Wtedy jest uczciwie. Co do miernika z filmu: Też mam taki ale w wykonaniu fabryki Norma w pięknym futerale z instrukcją i w stanie idealnym. One były produkowane pod markami Siemens, Norma, Grundig, Gosseni jeszcze inne. Ale to jest wszystko identyczne. Twój ma przetwornik TRMS a nie RMS jak mówiłeś na początku. Świadczy o tym układ AD w metalowej obudowie. Ponadto, ten brakujący segment to raczej jest prawidłowo. On na pierwszej cyfrze nie wyświetla 0, 9, 8, 7, 6, 5, 4 tylko 1, 2 lub 3 i ten segment nie jest potrzebny i po prostu go nie zapala. Więc nie szukaj sposobu naprawy bo to beznadziejne. Napraw tylko buzzer, wyczyść pianą, sprawdź wszystkie zakresy i będzie ok. Te mierniki się nie rozstrajają i mimo 40 lat utrzymują zazwyczaj swoje nastawy w granicach tolerancji podanych w instrukcji. Do otwierania używasz nieprawidłowego narzędzia. Trzeba używać piórka do gry na gitarze ewentualnie szerokiego ale cienkiego wkrętaka.

Mnie się wydaje że wyświetlacz jest 100% sprawny on ma MAX 30000 wskazań czy też zliczeni dlatego segmenty cyfr powyżej 4 są mu nie potrzebne a mniejsze wyniki poniżej 30000 odbywają się na cyfrach o 1 cyfrę w prawo zobacz tam gdzie mierzysz 10V wynik jest od 2 cyfry od lewej wyświetlany aż szkoda że te 10V nie wskoczyło