W niedzielę byliśmy na testach "STARK VARG ALPHA". Elektryczny cross.
W lewej manetce zamiast sprzęgłą była dźwignia tylnego hamulca.
Pod lewym kciukiem mamy do wyboru poziom mocy motocykla. NA 3 było 40KM, Na 4 60KM, na 5 80KM.
Warunki były bardzo kiepskie na testy bo chwilę wcześniej popadało i na torze nie dało się jechać. Przejechałem kawałek i koło przednie tak zalepiło że nie szło go wyczyścić. Później testy były na drodze obok toru.
Z mocą 40KM jeździło się naprawdę dobrze. 60KM było ok, ale 80KM w moim odczuciu było zbyt agresywne. Nie dało się odkręcać manetki bo cały czas gubiło trakcję nieważne z jaką prędkością się jechało.
Motocykl w najmocniejszej opcji jest naprawdę hardcore.
Jako cross to naprawdę spoko fura. Jako enduro niekoniecznie. Przeszkadzało mi brak sprzęgłą i to mocno. W nowszej wersji ma być sprzęgło. Wtedy do enduro może będzie fajna opcja