Відео

Bardzo dziękuję za ten komentarz. Jestem tego samego zdania. Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do oglądania oraz komentowania kolejnych filmów.

Dziękuję za komentarz ❤

Dziękuję za komentarz i zapraszam do oglądania i komentowania kolejnych filmów :)

A co by Pan w takiej sytuacji zrobił? ;)

Niech się Pan zapyta czy Lewandowski strzeliłby w 90 minucie karnego dającego zwycięstwo Barcelonie w finale Ligi Mistrzów przeciwko Lechowi Poznań:)

@@prawospadkowedlakazdego ja nie jestem w stanie się obiektywnie wypowiedzieć na ten temat bo jestem tutaj po stronie dziecka takich rodziców i prędzej czy później będzie mnie czekała taka sprawa

Dziękuję za miłe słowa :)

Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)

Zapraszam do skorzystania z konsultacji prawnych w mojej Kancelarii. Pozdrawiam serdecznie

To zależy na jakiej zasadzie zostało przekazane to gospodarstwo

:)

Film może Pan sobie samemu zwolnić i dopasować, żeby było Panu wygodnie. Proszę poszukać takiej opcji. Pozdrawiam serdecznie

Jak na razie szału nie ma :)

@@prawospadkowedlakazdego :) orzeł wychowywany z kurami nie wie, że umie latać; człowiek zastraszony możliwymi konsekwencjami zabrania głosu demokracji nie stworzy :)

Trzeba zlokalizować dokumenty w sądzie, w którym toczyła się sprawa o stwierdzenie nabycia spadku i sprawdzić. To robota dla prawnika

Skontaktować się z prawnikiem, który wszystko wyjaśni i pomoże. Zapraszam do mojej Kancelarii

Może tak być.

To prawda, dlatego właśnie mówię o tym w rolce

W Polsce też by Pan nie zapłacił, bo zarówno prawo polskie jak i kanadyjskie wzoruje się na prawie francuskim. Zasady są bardzo podobne

Kiedyś było takie prawo, w latach 40tych XX wieku ;)

Nie rozumiem pytania.

My z mężem mamy testament między sobą.

Można sporządzić testament, ale proszę pamiętać o zachowku

Specjalizuje się w prawie spadkowym, a nie prawie karnym, więc nie mam takich dylematów :)

Nic

@prawospadkowedlakazdego to jest nie sprawiedliwe , wzięłam pożyczkę na samochód i razem spłacaliśmy raty , a po śmierć partnera córka odebrała mi , mimo że nie było żadnego testamentu . Czy mogę żąda od niej choć połowę zwrotu pieniędzy za pożyczkę, kwota kredytu wynosiła 21 tysięcy.

Przykro mi, że miał Pan takie doświadczenia, ale to niczego nie dowodzi. W każdym zawodzie zdarzają się czarne owce, ale to nie znaczy, że każdy ksiądz napastuje dzieci, a każdy ratownik medyczny faszeruje wszystkich pacjentów pawulonem. Mogę Panu powiedzieć, że dla mnie takie traktowanie Klienta, jak Pan został potraktowany jest oburzające i godne napiętnowania, a sama staram się tworzyć odwrotne doświadczenia u moich Klientów. Widziałam już kilka Pana komentarzy na moim kanale dlatego dziękuję, że Pan tu jest i daje mi szanse na wykazanie, że są też porządni prawnicy i że tak naprawdę to większość taką właśnie jest. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)

A no i proszę nie porównywać Kancelarii Radvy Prawnego do firmy windykacyjnej, bo to tak jak porównywać lekarza z pomocą dentystyczną (z całym szacunkiem dla pracy pomocy dentystycznych, wiem jak ciężko pracujecie, bo widziałam moją Mamę w pracy).

@prawospadkowedlakazdego to nie było porównanie, czy równanie zawodów, tylko moje _"zawody"_ w tematach okołoprawnych :).

@@prawospadkowedlakazdego dziękuję za odpowiedź. Szkoda, że nie udało mi się choć raz natrafić na takiego prawnika, co nie _"molestuje'_ ani nie _"częstuje pavulonem"_ wtedy, kiedy był potrzebny. Ale fakt, że powinienem swój komentarz od razu uzupełnić o uwagę, że dotyczy on doświadczeń przeszłych, sprzed lat. A już w żadnym razie Pani kancelarii. To dobrze, że są prawnicy z Pani podejściem, tylko szkoda, że trudno takich znaleźć. Lub, że miałem pecha, skoro _takich jest większość._ ;) Dziękuję za odpowiedź.

Ostatecznie ten Kodeks nie jest taki zły jak się w niego dobrze wczytać. Za to przegadany na pewno :)

@@prawospadkowedlakazdego Jak się w niego wczytać... :) To jest najgorzej napisany akt prawny, jeśli weźmie się pod uwagę składnię i systematykę. Powtórzenia uregulowań zawartych w ustawie oraz Zasadach wykonywania zawodu czyni go pozycją zagadkową w polskim prawodawstwie branżowym. Jest on też znakiem czasu - symbolem upadku wykładanej kiedyś w szkole logiki kompozycji tekstów. Jego lektura wywołuje pewnego rodzaju niesmak związany z tym, że prawnicy, a więc ludzie, którzy powinni posługiwać się językiem polskim w sposób biegły, stworzyli akt tak chaotyczny i wewnętrznie sprzeczne. Wystarczy przytoczyć tu przepis art. 9.KERP, by przekonać się że kodeks ten nie jest wynikiem przemyślanej i logicznej twórczości. Przepis ten stanowi bowiem, że tajemnica zawodowa radcy prawnego jest zarówno prawem jak i obowiązkiem. Nazwanie więc tej samej powinności mianem obowiązku oraz prawa budzić musi niesmak językowy i zdaje się wskazywać na brak należytej staranności przy sporządzaniu tego tekstu. A przecież ten sam kodeks w art. 12 odwołuje się właśnie do tejże “należytej staranności” w działaniu. To przykre, gdy autor wypowiedzi żąda od odbiorcy tej wypowiedzi należytej staranności w działaniu, a sam swą wypowiedzią ujawnia ewidentny brak tejże staranności i to brak rażący. Akt ten zawiera też liczne uregulowania kwestii już uregulowanych ( celowo powtarzam słowo “ uregulowany”, by pokazać, jakie z tego kodeksu “ masło maślane”). Widać techniki legislacyjne nie są mocną stroną autorów tego kodeksu. Nie wiem, jakie uniwersytety ukończyli autorzy tego kodeksu, ale wiem że na Uniwersytecie Wrocławskim na zajęciach z legislacji u prof. Gromskiego takie tekściki by nie przeszły. Nauczyciel polonistyki z podstawówki z całą pewnością napisałby ten tekst bardziej zwięźle i logicznie. To porażka legislacyjna. Wielu Radców Prawnych i aplikantów boi się krytycznie mówić o tym kodeksie, bo chyba jeszcze ze szkoły wynieśli przyzwyczajenie bycia zastraszonym. Nikt więc nie odważył się wytknąć bliżej nieokreślonym autorem tego tekstu że w obecnym kształcie jest on po prostu… bublem legislacyjnym.

Proszę obejrzeć film, wszystko tam wyjaśniam

Niekoniecznie. Każdy ma prawo do sprawiedliwego procesu, ale jeśli ktoś wymaga ode mnie podejmowania działań, które mi nieodpowiadają, to nie przyjmuję sprawy.

Każdy ma prawo do sprawiedliwej obrony, ale jeśli chce działać nieuczciwie, to nie ze mną. Widzisz, niby ten Małysz taki chudy, a pary miał od zarąbania ;)

A skarbówka wtedy rączki zaciera z radości;)

Nie, wtedy można skierować sprawę do komornika, który zlicytuje darowiznę i da na zachowek

Zależy od notariusza

Jest film na kanala o tym jak liczyć zachowek, proszę poszukać.

Dziękuję za komentowanie :)

Ja z własnego nieco większego doświadczenia mogę powiedzieć, że raz się udaje dogadać, a raz nie, ale zawsze warto próbować. Mi się prawie zawsze udaje :)

Tak, ubezpieczyciel ma taką zgodę

Dziękuję za miły komentarz ❤

Dziękuję 🤩 jak miło 😀

Pozdrawiam ❤

Zależy od umowy, musiałabym ja przeczytać

❤ trzymam kciuki za powodzenie sprawy!

Lepiej odrzucić, bo wtedy problem.z głowy, a przy dobrodziejstwem inwentarza trzeba się tłumaczyć i użerać

​@@prawospadkowedlakazdegorozumiem i dziękuję za odpowiedź

To zależy od brzmienia umowy. Na przestrzeni lat trochę się przepisów w tym zakresie zmieniało. Potrzeba analiza dokumentów by móc odpowiedzieć na to pytanie.

@prawospadkowedlakazdego Dokumentów nie widziała. Przepisanie było w 2015 roku. Prawdopodobnie bez zapisów o opiece nad rodzicami. Mają tylko w księdze wieczystej prawo do użytkowania określonych pomieszczeń w domu. Dokumentów nie chcą udostępnić. Chyba, że notariusz ma obowiązek udostępnić kopię umowy darowizny.

Na początku ten kto o to wnosi, ale ostatecznie strona którą sprawę przegrywa.

Czy jeżeli sad przyzna niższa kwotę zachowku niż się wnioskowało, sprawa jest wygrana czy przegrana?

Generalnie tak

❤

To rzeczywiście niesprawiedliwe

No niestety, to prawda

To prawda

❤

Tak muszą być dwa testamenty. Jeśli rodzice napiszą tylko jeden testament, to jest on nieważny, czyli tak jakby go w ogóle nie było. W takim wypadku dziedziczenie przebiega wg reguł ustawowych, czyli dziedziczy małżonek wraz z dziećmi.

Przysposobienie, to jest to samo, co adopcja. Jeśli w akcie urodzenia nie ma Was wpisanych jako rodzice, to On jest dla Was formalnie obcy. Żeby dziedziczył, trzeba napisać testament, a On zapłaci podatek od spadku.