Відео

Wspomnienia wróciły(!) do Ostródy(!)

😂Ruskie, nazwani od Rusi Białej,to Rosjanie (Rosja).Sowiety, to ZSRR (Sowietskij Sojuz)

Słowo "żegluga" nie jest zarezerwowane dla pływania pod żaglami. Na Mazurach od lat powojennych można spotkać statki Żeglugi Mazurskiej z których żaden nie ma żagla. A już w połowie XIXw. spółka Żeglugi Parowej na Rzekach Spławnych uruchomiła pierwsze regularne połączenie z Warszawy do Ciechocinka.

A nie Zastawy?

Bardzo dziękuję. :)

Dziękuje za miły komentarz :). Powrotna droga około 80 km/h ... na przyczepie oczywiście :) Z Elbląga do Warszawy. Nie, nie będę tą łódką pływać dużych odcinków pod prąd rzeki. Szkoda paliwa= pieniędzy. Szkoda słuchać huku silnika na wysokich obrotach, a i czasu też chyba szkoda na bardzo powolną podróż pod prąd.

@@krzysztofcieslik3749 zastanawia mnie jaki masz patent na powrót? Zamawiasz gdzieś transport, ktoś Ci podstawia Twój samochód z przyczepą? Swoją drugą super się ogląda Twoje filmy. Podobają mi się Twoje komentarze i opowiadania o tym, co widzimy. Szkoda, że młodzież na pokładzie zdaje się nie doceniać wartości narracji, ale może są jeszcze po prostu za mali. Oby jak najwięcej filmów na Twoim kanale, oby jak najlepszą kamerą ;-)

@@hidemichiXT 1) Gdy kończę jakiś etap rejsu na Wiśle, to wracam pociągiem na chatę. Albo rodzina mnie zwozi. A na koniec sezonu jadę w wesołym towarzystwie swoim samochodem z przyczepą po łódkę. 2) Młodzież mówi że jest już duża ;) 3) Filmy będą niestety powoli przybywać, gdyż nie mogę pływać cały czas, jak bym chciał :( Bardzo dziękuję za miłe życzenia. Kolejne filmy po kolejnym sezonie. Może nie będą gorsze :)

@@krzysztofcieslik3749 Dzięki za odpowiedź, wszystkiego dobrego :-)

1. To nie takie proste. w zimie taki kloc betonowy z łańcuchem porwie i przesunie lód. A i w lecie na wyżówce pójdzie z prądem. Generalnie chodzi o pieniądze. Bo jakiekolwiek oznakowanie trzeba po prostu utrzymywać, dbać, doglądać, wymieniać... . a na rzekach ruchu nie ma. więc po co pieniądze w błoto lub niestety w przypadku Wisły poniżej Warszawy w g... wrzucać... 2. A żegluga bez oznakowania nie jest w cale taka trudna. Jest piękna, pełna wyzwań, trzeba się tego samemu nauczyć. Ściąganie mojej 1,5 tonowej łódki ,w pojedynkę, nie było trudne. Jeżeli spływamy z prądem, to trzeba do tyłu - pod prąd wycofać i ... poszukać innej drogi

generalnie wskazówki jak szukać drogi na dzikiej rzece trochę umieściłem w relacjach z moich spływów Wisłą na mojej stronie www.urzeczeni.pl

@@krzysztofcieslik3749 Na Odrze jakoś potrafią ładnie oznaczyć szlak żeglowny, każdy mostek i kilometraż rzeki. Niestety Wisła jest sto lat za wiadomo kim 😂

Silnik yamaha ciągowy (high trust, 1999 r), 25 koników, 4 suw. Palił około 20 litrów benzyny na sto kilometrów? Cały czas trzymałem niskie obroty i niósł mnie prąd Wisły. Motorowa łódź spacerowa o wadze 1500 kg, 6,5 m długości, szerokości 2,2m i zanurzeniu 35 cm (onedin 650 z lat 1980). Własnoręcznie kupiłem i sprowadziłem ją z Holandii (zdecydowanie taniej). Przyczepę podłodziową doradzam kupić w Polsce. Relacje pisemne +foty z moich poprzednich rejsów, z ciut większymi szczegółami locji, znajdziesz na mojej stronie: WWW.URZECZENI.PL Co do spalania to trzeba po Wiśle z prądem rzeki płynąć powolutku. Tylko tyle aby mieć sterowność. Wtedy spalanie jest niskie, silnik nie huczy, w razie wpakowania się na przeszkodę podwodną - szkody małe...

Sam nie wiem co na to powiedzieć. Dzięki temu, że rzeka pozostaje nieuregulowana jest przez to piękna, dzika, trudna w nawigacji, więc nie ma na niej tłumu łysych na skuterach i innych ścigaczach... Mi się bardzo podoba taka jaka jest. A łódką o zanurzeniu poniżej 50 cm zawsze gdzieś się przeciśniesz pomiędzy łachami, chociaż na niektórych odcinkach jest to b. trudne... Druga sprawa to co w Polsce wozić rzekami? Przemysł padł. W Niemczech to inna sprawa, ale wystarczy tam spojrzeć na autostradę, jak dużo TIRów na drogach załadowanych potężnymi, ponadnormatywnymi urządzeniami przemysłowymi. A u nas? Ziemniaczki wozić rzekami? Kopalnie zamykają... Chyba nie warto takich pieniędzy inwestować w uregulowanie rzeki??? Nie wiem...

I co w takiej sytuacji bo ja świeży motorowdniak

@@nakutyrob3465 generalnie wskazówki, jak szukać drogi na dzikiej rzece oraz jak schodzić z mielizn, umieściłem w relacjach z moich spływów Wisłą na mojej stronie www.urzeczeni.pl

Ja również poproszę o tytuł tego przewodnika z locją Wisły, wybieram się za rok na Wisłę i szukam literatury. W tym roku zrobiłem Odrę .

Literatury nie jest dużo, ale można coś znaleźć. Literaturę podałem na mojej stronie www.urzeczeni.pl. Tam też są dawniejsze relacje, w formie pisanej, z poprzednich rejsów. Zdecydowanie warto zaopatrzyć się w wydawnictwa: #Wisła 1047 tajemnic - przewodnik Marka Kamińskiego (Gdańsk 2010 r) # Album map dla wodniaków - Wisła od Włocławka do Białej Góry (673 - 890 km) autorstwa Romana Zamyślewskiego (turystykawodna.pl) (Bydgoszcz 2010 r) # Informator nawigacyjny Wisły w zakresie RZGW Warszawa (bezpłatnie z internetu) Informacje z internetu: #Wisłą w głąb Polski Tomasza Krajewskiego (wuja.republika.pl) # kanały.info.pl # zalewwiślany.pl #Przez Polskę Wisłą - autorstwa Marek Rejs

Zapomniałem jeszcze, o informatorze RZGW z Gdańska, dotyczącym dolnego odcinka Wisły.

@@krzysztofcieslik8815 informator znalazłem. mapy są ok fajne . A dodam że ktoś zrobił na googlach zdjęcia odcinka z Włocławka w Street View kawałek po kawałku aż do Torunia.

@@radoslawjasinski O to fajnie wiedzieć. Generalnie korzystam też z map satelitarnych google. Jeśli dany odcinek Wisły był fotografowany przez satelity przy niskim stanie rzeki, to jest to chyba najlepsza locja!!! Echosondy nie używałem w tym roku. Bardziej należy z wyprzedzeniem około 500m przewidywać, gdzie jest głębsza woda, niż patrzeć się bezmyślnie na ekran sonaru.

podpisuję się pod postem ... też znalazłem. i polecam ....

na wodowskazie na bulwarach w Warszawie