Відео

Nie należy współczuć sobie- to forma ukrytej pychy, a to- paradoksalnie- najczęściej zaprowadzi do depresji. Ale też nie należy zaprzeczać, że spotkało nas coś trudnego/ obciążającego i należy to "przepracować" (czyli nie wypierać, jeżeli psychika sobie z tym nie radzi; najlepiej iść do psychoterapeuty, bo już mogło się "krzywo zrosnąć").

A napisz więcej jak rozumiesz stawanie w prawdzie?

@@samowspolczucie to dłuższy wywód, żeby uchwycić istotę wymaga uogólnienia, choć nie lubię tego.. Wydaje się, że nowe formy radzenia sobie z bólem istnienia są płytkie, zafalszowane, nie odwołują się do strategicznego dla życia człowieka poczucia Sensu... Nasza godność to coś więcej niż równowaga, dobrostan.. Jeśli nie było w domu miłości, to nie było, będzie bolało nawet do końca, jeśli obolała jest dusza, to inny niż psychologiczny poziom. Jasne, doceniam Pracę, empatię i miłość psychologow, trenerów etc. Ale bierzecie ogromną odpowiedzialność za ewentualny błąd antropologiczny, szerzenie złudzeń.

@@iwonamagdalena1008 Czyli stawanie w prawdzie to uznanie cierpienia, bolu istnienia? W takim razie stoję w prawdzie. I zachecam do tego innych w mojej pracy. I tak, też uważam że nasza godnosc to cos wiecej niz dobrostan. Nie oznacza to ze nie nalezy probowac zmniejszac cierpienia swojego i innych lub dawac sobie wspacia kiedy to cierpienie sie pojawia.

Traumy są w Polsce od pokoleń- warto w końcu się nimi zająć…

@@samowspolczucie Wlasnie o tym pisze bo kk istnieje od 2000 lat.Kosciol nigdy nie dawal nadziei ludziom tylko ograbial ludzi z kasy i ziemi.Gdyby kosciol pochodzil od Boga to i ludzie cieszyli by sie zyciem.A jeszcze miesza sie do polityki to i spoleczenstwo schorowane.Jedyna nadzieja to Biblia ktora dokladnie opisuje czasy ostateczne w ktorych zyjemy ale to sie wkrotce skonczy.Medytacje mi sie zle kojarza i nigdy bym z nich nie skorzystal.Mi ukojenie tylko biblia daje

@@samowspolczucie Powinna pani zaczac od zbadania siebie bo widze jakas chorobe na pani twarzy.Chyba ze taka kamerka

Dziękuję bardzo wszystkim, KOCHANI, Wy jesteście od Stwórcy, od światła od nadzieji❤️❤️❤️❤️

regeneracjaserca.pl Dodalam tez w opisie video

Dziękuję bardzo z całego serca ❤️❤️

Medytowałam dzisiaj jak umiałam, wdzięczność, miłość i odpuszczenie dla siebie i każdego po kolei .Mam astmę ale to co teraz się dzieje to nigdy tak nie było źle.Od świąt Bożego Narodzenia do teraz ciężko mi się oddycha. W święta odpuściłam ze zmęczenia wszystko.Mąż po operacji biodra i syn po zabiegu wrocili do domu, mam do opieki 93 lat teściowa i mama moja 86 i mąż kiepski prawie 4 lata .Wiec ja wszystko ogarniałam i poszlam na prawko .I wcześniej dużo się działo. Gdy poscilam ja się rozłożyłam, przechodzone zapalenie oskrzeli i nie mogę z tego wyjść ❤️❤️❤️❤️❤️❤️🙏

@@arletaratajczak5501fajnie że medytujesz. My kobiety często nosimy (za)dużo. Troska o siebie jest życiodajną siłą. Spróbuj medytacji Dawanie i przyjmowanie współczucia - ua-cam.com/video/7vL9SIxkfZU/v-deo.htmlsi=Y2-idV-Jz-NuWOTa

@@samowspolczucie czy trauma spowodowana tym, ze partner werbalnie wymusza seks uprzedzając, ze jeśli seksu nie będzie w takiej ilości jak on sobie życzy, to poszuka innej lub związek się rozpadnie - jest do uleczenia? To już kolejna relacja, która rozpada się z powodu niewystarczającej ilości seksu dla faceta, poprzedni mężczyźni zdradzali albo odchodzili. Nie planuję wchodzenie w kolejny związek, ale gdyby potencjalny się zdarzył - to paniczny strach przed powtórką spowodowałby sabotaż. Wygląda na to, że większość facetów traktuje kobiety czysto użytkowo - jeśli seksu nie ma, to odchodzą.

@@maamiss5561​​⁠wymuszanie czegokolwiek, nawet werbalnie i szantaż emocjonalny to jest przemoc! Zasługujesz na to aby inni szanowali Twoje granice. Takie jakie dla Ciebie są komfortowe. Są mezczyzni którzy szanują kobiety. Wielu niestety traktuje nas przedmiotowo. Ale nie musimy się na to godzić.

Możesz spróbować praktyk samowspolczucia, sa na moim kanale rozne medytacje, możesz spróbować malymi kroczkami to rozmrazac. Mozesz wziac udzial w kursie samowspolczucia (najblizszy startuje 7 maja online) - 8 tygodni w bezpiecznej zamknietej grupie. A jezeli praktyka Samowspółczucia powoduje zbyt duze przytloczenie, zalewaja Cie emocje to mozesz poszukac specjalisty od traumy (terapeuty) i z nia/nim pracowac indywidualnie. Zobacz co dziala dla Ciebie. Sprobuj roznych praktyk i zobacz z czym Ci najlatwiej i z tym popracuj przez jakis czas. 🧡

To może wpadłaś w anhedonię, skoro nic nie czujesz? Jest też pojęcie Long PTSD (może łączyć się jakoś z anhedonią, jako mechanizm adaptacyjno-obronny). Tyle wiem, czyli potrzebujesz psychoterapeuty i trochę to zajmie...

Dziękuję i do zobaczenia na kursie?

Ja lubię “kruchość”, “pokazywać swoją kruchość” - “show vulnerability”. Samowspółczucie lub współczucie dla siebie oddają idealnie sens self-compassion.

Można też poprostu powiedzieć samowspółczucie to być dla siebie dobrym, zwłaszcza kiedy cierpimy.

@@samowspolczucie Wlasnie co do cierpienia, czy ktos kto nie ma adekwatnego jego poczucia moze w pelni rozumiec cel samowspolczucia?

@@samowspolczucie Bardzo dziekuję za te filmy. Pozdrawiam

@@SlawoKe Dziekuje, zapraszam na warsztaty !

O miło że napisałaś i obejrzałaś. Krindż to żenada - z przymrużeniem oka :) Ale nie ma żenady z udawaniem że zapomniałam języka polskiego. Ty widzę że też dbasz o język. Bardzo się cieszę.